Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duzo informowania

zmiana nazwiska i powiadomienie wszystkich o tym

Polecane posty

Gość jazda na 102
jak nie musicie tego i nie musicie tego to poco musicie brac slub? tez nie musicie. Wychodzisz za mąz to licz sie z tym ,że sie bierze nazwisko męza a jak nie podoba sie ta tradycja to nie żeńs sie bo to tez tradycja przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ethaath
no bez przesady! nie mam zamiaru przybierac nazwiska męża. bo cenie sobie wlasne i cenie rowniez to ze jestem rozpoznawana po tym wlasnie nazwisku. a to ze biore slub ze zmiana nazwiska nie ma nic wspolnego. tradycja? a cóż to za argument? tradycja to również biała suknia a takiej miec nie zamierzam bo mi sie nie podoba. mam nie brac slubu bo chce inny kolor? troche szacunku dla czyijegos zdania. chcesz to sobie zmień nazwisko. nie chcesz to, tego nie rob. ale zeby od razu krzyczec ze jak nie zmieniam nazwiska to mi slub niepotrzebny? moim zdaniem to myslenie bardzo bardzo uproszczone - zeby nie napisac inaczej.... PS. taka jest moja, na ten temat opinia. dziekuje za uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Służebnica Ducha Św.
z 30 lat nosiłam nazwisko panieńskie i teraz kolejne 40 i więcej chce mosic męża. Niemogę sie juz doczekać gdy będziemy pańswem Iksińskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ethaath
no i fajnie:) a ja tego nie chce i juz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość workowiec
od ojca czy nie od ojca - mam swoje nazwisko od urodzenia; niech nawet będzie od kota - to moje nazwisko; wyszłam za maż dla uproszczenia życia - czyli ze wzgledów praktycznych; dla jakosci zwiazku nie było mi to potrzebne , bo to nie ma znaczenia; sukienki białej nie było , obrączek nie nosimy , nazwisko zachowałam (plus jego - po kresce) ; nie rozumiem , dlaczego miałabym być zmuszana do hołdowania każdej tradycji - jak sobie wybieram jedna , a odrzucam drugą - to przeciez mi wolno; co za idiotyczny pomysł w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak takkkkkk
tak sobie dumam nie moge pojąc dlaczego niektóre tak bardzo chcą przyjąc nazwisko męża??? jedyne wytłumaczenie to własne koszmarne. niewiem po co ? bo tradycja??? - ta mam nadzieje że te wszystkie co sie zasłaniaja tradycja to są dziewice. a jak była by taka tradycja że zona je resztki po męzu to tez byście na to przystały? ja nie musze się przypodobać, podlegać, przyszłemu mężowi. a niby mamy 21 wiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam inne wytłumaczenie
np zacofane urzędniczki.... które w zasadzie z mety wpisują nazwisko męża jako moję.... lub jesli idzie się gdzieś z dzieckiem.... wpisują moje nazwisko jako nazwisko dziecka (a dziecko ma nazwisko po męzu)..... a potem robią obrażone miny, że muszą poprawiać..... ale jak ktoś lubi walkę z witrakami i ciągłe tłumaczenia.... to niech walczy z tym "patriarchatem".... ja osobiście wybrałam święty spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dropsikkk
szkoda ze moi rodzice nie pomysleli o swoich przyszlych dzieciach biorąc slub :( Jakby tata wziął nazwisko mamy to nazywalibyśmy się pięknie. A tak? :o to straszne mieć brzydkie nazwisko. To już nie jakieś zwykłe Lis czy Zabawa... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anakonda_
dropsik, a jakie jwesli mozna wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapciaa
A ja mam dwa!!!! I nie powiem ( bo to brzydko) gdzie mam te opinie co mówią że mężatka powinna mieć nazwisko po mężu hahahah średniowiecze już za nami więc co się powinno a co nie każdy niech ustala sobie sam. I współczuję tym co (bo tak powinno być) będą nosiły nazwisko gruchała, fiutowska, czy pindzia. Przynajmniej dzieci będą mogły same podjąć decyzję jakie chcą nosić nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka dziwna
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie beda mogły, chyba ze zaraz po urodzeniu powiedzą na porodówce:Mamusiu, nie chce Twojego paskudnego nazwiska, chce nazwisko tatusia:D:D:D:D Dziecko niestety nie ma mozliwości wybrania sobie nigdy ani nazwiska, ani imienia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ethan
przy podpisywaniu papierów do slubu misisz zadecydować po kim bedzie miec nazwisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koń i krowa
po kim dziecko bedzie mieć nazwisko ? e chyba coś zmyślasz - chyba raczej przy wizycie w usc w celu zarejestrowania dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koń i krowa to kiep
wiedziałam ze koń i krowa weszzła bo tylko ona szuka gdzie by topik podnieś i popisac sobie z nudów:) ale mam ubaw. zaraz nick zmieni i bedzie nuszowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak tak... jest rubryka. nazwisko dzieci urodzonych w wyniku zwiazku... hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapciaa
No może i racja, że dziecko od razu nam nie powie :) chodziło mi oczywiście o już wieksze dzieci od 15 roku życia. Uważam, że mogą decydować, zresztą w szpitalach jeżeli takie dziecko nie wyrazi zgody na zabieg to nie można go wykonać. Tak jest- stety-niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koń i krowa
to dobrze , że ty się nie bawisz w ta samą zabawę - bardzo ci się to chwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izooro
Ale powiem wam jedno Jak już zmienicie to nazwisko to raczej chyba trzeba to zrobić wszędzie w jednym czasie i jak najszybciej, bo koleżanka mi mówiła, że zginęły jej składki za pół roku albo więcej z zusu i z ubezpieczyciela. I co gorsza ciężko to odkręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy zmieniasz nazwisko czy nie
to składek na zus trzeba pilnować i najlepiej trzymać wyszystkie dokumanty, bo oni tam mają straszny bałagan.... a że jest przepis, że ma się obowiązek przechowywać dokumentacje Zusowską przez 50 lat!!!!! i jak nie masz papierów to nic nie załatwisz..... i to z takim nazwiskiem czy inninym- nie ma znaczenia- po prostu chora instytucja.... wszystkim radzę zusu 1000x bardziej pilnować niż nawet US- bo wiem z autopsji, że są znacznie gorsi- nie dość, że mają bałagan, to jeszcze strasznie ciężko się z nimi dodadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pre-dylema
W piątek wybieramy się właśnie do USC i będę musiała zdecydować jakie nazwisko chcę nosić. Wciąż mam dylemat. Skłaniam się w kierunku nazwiska dwuczłonowego. Mam takie ogólne pytanko do wszystkich "nosiecielek" nazwisk dwuczłonowych: czy warto zdecydować się na nazwisko dwuczłonowe? Nie ma z tym potem żadnych komplikacji? Aha, ale w przypadku nazwiska dwuczłonowego rozumiem, ze i tak wszędzie trzeba dac znać o zmianie nazwiska (ZUS, US, banki, itp)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×