Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość O masz zaraz padnę

Duszę się w te upały!! Mam już dość!!

Polecane posty

Gość kamcia86
U mnie wieczorkiem tez dzis popadało troszkę, to było cudowne, świeże powetrze w koncu:) Potem słonce znowu zaświeciło, ale po desczu to juz zawsze inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z Krakowa
codziennie ku..rwa zapowiadaja deszcz i ni ch.u.j.a nic a nic Juz nie moge codziennie duchota i skwar.......oszalec mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas od ponad trzech tygodni nie spadla ani jedna kropla deszczu wszystko usycha w moim ogrodzie nawet brzoza 10letnia juz stracila liscie i wyglada tak jesiennie mam nadzieje ze za rok odzyje moglo by juz popadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echh duchota powrocila :( odzylam na krotka chwile i znow czuje jakby mnie ktos ...zdeptal :D ale dziewczyny teraz powaznie,nie macie wrazenia ze mozg sie w taki upal gotuje?ja np mialam bodajze przedwczoraj taka akcje do tego upalu doszedl takze konkretny brak snu(spalam niecale 4h) patrzylam sie na kwiat i widzialam nagle ze liscie jakby zmierzaly w moja strone:D albo na poscieli wzorki sie przesuwaly:D to juz jakies schizy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja tez tak ostatnio mialam jak patrzylam na wzorzysty dywan,ale to chyba takie zludzenie albo rzeczywiscie padamy juz od tych upalow.Bo czlowiek juz wykonczony ja tez spac nie moge jak jest tak cieplo chodze po domu ,do okna ,pije wode i tak w kolo az sie zmecze .A rano dziecko obudzi usmiechniete a czlowiek wstaje umordowany i od rana napierdziela slonce.I jak tu polubic upaly zdecydowanie wole jesien lub zime.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiszu
A w zimie bedziesz nzaekala na zime:) lato jest super , kocham sie smazyc na sloncu nawet rano jak eszcze chce m sie spac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe monola a jednak nie tylko ja ;) ja zwloklam sie bo nawet lezec sie nie da tak sie wszystko klei :( jedyny plus w tym to ,to ze nie chce mi sie jesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zawiszu--> Słuchaj cwaniaczku czy Ty nie umiesz czytac??? Pisałyśmy już o tym 100 razy, że my nigdy nie narzekamy na zimę, więc rozczaruję cię, ale jak tlko się ochłodzi to przestaniemy narzekać! Wtedy natomiast Ty bedziesz jęczeć \"że zimno, że ponuro\", a my będziemy szczęśliwe i wesołe i wtedy to my będziemy ci po chasku dokuczać :P Apeluję o to, aby osoby lubiące upał nie wchodziły na ten topik i nie zabiarały głosu, bo tylko nas dołują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klajster
poszłam dzisiaj do sklepu 100 metrów i spociłam się jak świnia! Norlamnie lało się ze mnie. Najgorzej z twarzą, bo ludzie patrzą :( Ja chce zimę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulek ma racje tym bardziej ze powstal juz kontra topik,tam wypowiadaja sie osoby ubostwiajace takie upaly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrr
Z pamiętnika ugotowanej 9.30 motyl siedzi mi na nosie 9.40 łapię motyla, wypuszczam przez okno 9.50 wyglądam przez okno 10.00 jestem zlana potem, wchodzę pod prysznic 10.15 spryskuję się sprayem odżwieżającym (nie odświeża) i antyperspirantem (nie chłodzi) 11.30 z rezygnacją patrzę na psa 11.45 pies z rezygnacją patrzy na smycz 11.50 wychodzimy 11.51 aaa... na dworze temperatura wrzenia! 11.59 jesteśmy z powrotem 12.00 idę pod prysznic 12.10 zasłaniam wszystkie okna i siedzimy z psem w najchłodniejszym miejscu domu 12.15 wychodzę 12.20 wsiadam do tramwaju 12.25 duszę się! 12.30 zwracam uwagę pewnemu panu,że należy używać mydła czasem 12.35 to jest nie do wytrzymania! wychodze z tramwaju 13.00 wracam do domu wchodzę na kafeterię 13.15 umieram w temperaturze wrzenia I tak codziennie. I ludzie pytają się czemu nie cierpię lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dlaczego niektórzy nie mogą zrozumieć, że ktoś nie lubi upałów??? Równie dobrze my możemy nie rozumieć tych co nie lubią zimy!! No bo jak można nie lubic świeżego powietrza, rześkich poranków, przyjemnego chłodku gdy nam gorąco, gdy duszno w pokoju to otwieramy okno i raz dwa jest czym oddychać, w autobusach jest przyjemnie i nie duszno i co najważniejsze nie śmierdzi na kilometr potem :P Jak można tego nie lubić???? Nie rozumiem!!! Nie rozumiem jak można lubic upał, gdy pot sie leje po całym ciele, gdy nie ma czym oddychać, gdy w środkach komunikacji śmierdzi potem, gdy w nos włazi kurz, gdy zimna woda w kranie nie jest zimna tylko ciapława, gdy nie ma jak przewietrzyc mieszkania, gdy nie można spać, bo jest gorąco??? Nie rozumiem!!! Pozdrawiam wszystkie towarzyszki niedoli ;) Fajnie, że jesteśmy tu razem :) Tylko gdzie się podziała założycielka topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja nie wiem czemu ale odkad dolaczylam do Was to myslalam ze zalozycielka topiku to monola tylko zwyczajnie sobie zmienila i zaczernila nicka :) ale dobry ten fragment pamietniczka;) a co do wody to myslalam ze to juz ja mam jakies urojenia...zimna jest naprawde taka letnia,cieplawa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identycznie
gdzie ta zmiana pogody 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identycznie
gdzie ta zmiana pogody 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grrrrrrrr --->ja też łapie motyle i wypuszczam przez okno:) Jeszcze obiad ugotować.........wrrrrrrr Najgorsze jest to,że komputer mam przy oknie, a okno w tym pokoju akurat jest na południe-umieram:(:(:(:( pomóżcie-dzięki Bogu rolety troszkę dają:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identycznie
u mnie jest 33 stopnie, w cieniu :o zimna woda w kranach ciepła :( sąsiedzi palą, okna otworzyć nie można 😭 dla mnie zima mogłaby być cały rok, w zimie nie narzekam, nie ma to jak chłodne, rześkie powietrze, krew nie krązy w żyłach leniwie i można oddychć z przyjemnością, i spać dobrze :) i tez mam zwidy, takie rozpływające się fatamorgany, to chyba gorączka pustynna ;) uffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez te upały ostatecznie utwierdziłam sie w przekonaniu, że jak skończę studia, to chcę mieszkać nad morzem, a jeszcze lepiej w południowej Norwegii nad morzem :) A nie wiecie czy w Trójmieście też takie upały panują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim!Dobre bylo ~~anabelka~~ze mnie podejrzewalas ,ze to ja zalozylam ten topik niestety nie.Jestem tylko jedna z biedaczek ,ktore umieraja w ta glupia pogode.Tez nie wiem jak juz pisalyscie jak mozna lubiec tak sie pocic i smazyc jak niektorzy co tu wchodza na nasza stronke co jakis czas nas obrazac.Zwykla ludzka zlosliwosc.Ja tez zima nie narzekam ,a najladniejsza jest dla mnie jesien lubie wtedy spacerowac z coreczka jest tak pieknie i nie za goraco.Bo wiosny to u nas juz wlasciwie nie ma po mrozach zaraz robi sie upal.Ale sie rozmarzylam wybaczcie ,ale chyba mi wali na glowe same wiecie od czego ciepelka.Mnie tez sie podobal ten pamietnik ,fajny pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrr
LUDZIE! U MNIE PADA!!! No nie zaczynam wierzyć w cudy. Wychodzę z pieskiem! Pada o raju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przylaczam sie! gdzie ten zapowiadany deszcz? wczoraj mialo u mnie intensywnie padac. i co? z rana spadlo kilka kropel a potem slonce! dzis tez mialo padac. a tu slonce! mam dosc. mam tyle spraw do zalatwiania na miescie a nie moge nawet wyjsc z domu przez ten upal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia86
Ja mam od kilku dni wszystkie żaluzje w domu pozasuwane, ciemnota i nie ma takiego gorąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko ciebie oszukuja z ta pogoda jak zwykle prognozy sie nie sprawdzaja.Ja to mam juz tyle zaleglosci w domu i w zalatwianiu spraw,ze ho ho.Ale jak tu normalnie funkcjonoawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia86
Heh ja tez mam dużo spraw do załatwienia, ale od tygodnia nie wyjezdzam nigdzie, czekam, aż na zewnatrz sie troche ochłodzi, a czas lec:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wezcie mnie palnijcie w leb:( jaka ja glupia jestem...znajoma wpadla przyniosla piwa no i tak gadu gady w sumie wypilysmy po 3 ona poszla a ja zdycham..na poczatku bylo super bo to orzezwialo ok ale teraz leje sie ze mnie jeszcze gorzej :( a wlazlo mi tak w lep ze teraz ledwo pisze:( porazka ...zwykle moj limit to ok 8,9 mam twarda glowe;) a teraz... :( polozylam sie i wszystko mi wiruje czuje sie jakbym wypila co najmniej z 10 :( zapewne upal w polaczeniu z piwskiem daja taki a nie inny efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabelka21 -mam nadzieję,że nic mu się nie stanie-bo to moja jedyna rozrywka w te upały-oprócz leżenia oczywiście , oglądania telewizji i czytania:(((((((((( Nie mam siły nawet się ruszać. Mąż powiedział że kupi takie okiennice od zewnątrz-podobno dużo dają:( Martwi się o dwa skarby swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrr
Popadało i znowu jest gorąco. Grrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×