Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość delicja..

wakacyjne romansy

Polecane posty

Gość delicja..

czy zdazył wam sie w tym roku jakis przypadkowy sex..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicja..
a mi tak,byłam nad morzem,dyskoteka,niezłu towarek.spacerek po plazy,a potem mnie zerznoł od tyłu ,ufff....chce jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karpatkaaa
mnie tyz w dupala chcial po pijaku zalatwic, ale sie nie dalam... szybko mu loda i spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapa
mam nadzieje ze syfa załapałyscie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicja..
no lodzika tez muz robiłam ale to nastepnego dnia,nie chciałam do konca bo nie lubie tego smaku . no to chlup na buzke,szybko zmyłam woda z moza,troszke słona;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 6/9
a ja sie kochałam z chłopakiem na molo w sopocie,było juz szarawo a nam sie tak chciało ze szok,zrobilismy to na stojąco od tyłu do konca,jak wracałam do domnciu to mi po nogach leciało...a le było mi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczka-
a ja pod namiotem,z gosciem poznanym tydzien wczesniej na ognisku.pieprzylismy sie jak kroliki .zrobił mi dobrze jak zadern inny!;-)wszytskie bajery,laska z polykiem,od tyłu a na koncu w pozycji misjonarskiej i sposcił mi sie na cipke...szok..tyle tego było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orstra_
poznalam go rano na plazy po godzinie wchodzil we mnie od tylu w krzakach niedaleko plazy-tak sobie bylo ,dlatego zrezygnowalam z tej "znajomosci", nastepnego dnia poznalam drugiego faceta -bzyknal mnie na plazy o zachodzie slonca-jakos tak romantycznie bylo:) i uznal ze przeniesiemy sie do niego do domu (miejscowy towar) niewiele myslac poszlam razem z nieznajomym na dalsza czesc wakacyjnej przygody:) wchodzily do niego do domu ,wola brata zeby go uprzedzic,ze ktos bedzie spedzal noc w ich domu (mieszkali tylko we dwoch) wychodzi z pokoju brat..juz wiecie kto- moj ruchacz z poprzedniego dnia :( bylo mi wstyd jak cholera,ale na szczescie nic sie nie odezwal ,nie skomentowal,czulam sie okropnie,ale po chwili moj obecny partner pozwolil mi o wszystkim zapomniec i odplynac:classic_cool: jak szalec to szalec:D wrocilam do domu i nie mam juz z zadnym z panow kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boś ciapa
dziewczyny na wakacjach dają chętnie i kazdemu. wiem bo sam się o tym przekonałem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe prawda
jeśli nie idą na całość, to przynajmniej lodzik, palcóweczka, macanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczyło mnie niezmiernie
gdy moja kobieta, która w sprawach seksu jest raczej wstrzemięźliwa, przyznała się do wakacyjnych przygód z facetami poznanymi 2-3 dni wcześniej. Stwierdziła też, że to nic takiego, bo nie było penetracji, a jedynie peszczoty manualne. Heh, coż mam o tym myśleć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uoplio
bawila sie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulo
a ja mam takie przypadki nie tylko w wakacje i musze stwierdzic ze dziewczyny jesli nie sa u siebie i nikt ich niezna to sa o wiele bardziej wyuzdane i latwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżamm
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy nikomu wię nie zdażyły się
wakacyjne przypadki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×