niby zrobilam cos zlego...ale nie zaluje!!

zdradzilam przed wczoraj swojego chlopaka... jestem na wakacjach i po prostu bawie sie z kolegą na maxa i jakos nie zaluje:P:P:P:P:P wiem wredna jestem on tez zostal tam hen hen daleko sam... ehhh ale to bylo piekne:P czy ktoras z was miala wakacyjuny romans??

heheh wiedzialam ze takie beda reakcje:) ja mam juz na karku sporo latek a tego z ktorym go zdradzilam znam dluuugo..... i jakos mnie sumienie nie gryzie

czego oczy nie widza to sercu nie zal, on pewnie tez cie tam zdradza:Pjak nie to nie jest to facet dla ciebie

żalosna prowokacja jakich były już miliony. pewnie jestes pierwszy raz na kafeterii i wymyśliłaś sobie że to bedzie taki świetny pomysł z założeniem takiego topiku...że wszyscy się zbulwersują a ty bedziesz miała ubaw....a wiec otworze Ci oczy. nikt się nie wypowie bo Twoj pomnysł był żenująco beznadziejny, tania w chu* prowokacja. wspołczuję małego rozumku:o

nie mogłabym nie chodzi o to że zdradzić ale wogóle być z kimś,przestapac się z kims kogo znam dłuugo i za dobrze jakieś hamulce mam tzn no to częste jest ale mnie jakoś odpychają faceci których znam za dobrze tzn nawet jak bardzo lubię to nie mogę sobie wyobrazić nawet zebyśmy...

zwłaszcza jak mu to powiesz a w końcu pewnie to zrobisz,jak jest normalny to odejdzie bez słowa a jak nie to będzie Cie dręczył bo teraz mało normlanych facetów

olej obydwu jak sie zabawiłas z kumplem i było Ci dobrze to fajnie tzn.też że na Twoim chłopaku nie zalezało Ci specjalnie ,z kolei ten kumpel wiedzac że masz faceta też nieładnie się zachował więc olej obu i szukaj dalej...albo raczej niech inni się starają...pozdrówka

to bliski kumpel znają sie od lat a więc wszystko zostałło w rodzinie!!! :)

Hmm... pewnie po prostu go nie kochasz

to bliski kumpel znają sie od lat a więc wszystko zostałło w rodzinie!!! :)