Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ania13

Jestem uzależniona od seksu

Polecane posty

jestem facetem. jak idę ulicą to nie patrze w oczy (macie je piękne) ale patrzę na nogi, raczej między nogi. nie potrafię juz sobie z tym poradzić... czy to już jest uzależnienie? żart! jest to uzależnieniem, chyba jakiś demon we mnie siedzi. przydała by się pomoc, proszę o mądre komenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro przeczytam całosc ale juz cie lubie....lepsze chyba niz horror denny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1712
Zapewne spora część bywalców kafe jest uzalezniona od seksu i temat tak szybko umarł... Why , mon ami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Jestem mężatką i mam udany wieloletni związek małżeński. Od jakiegoś czasu uprawiamy z mężem seks grupowy. Lubimy oboje seks, robimy to dla zabawy i przyjemności, jak dużej nie muszę chyba pisać. Naszymi partnerami są inne podobne wesołe pary bez problemów emocjonalnych. Wszyscy widzimy różnicę między seksem a miłością i na co dzień funkcjonujemy całkiem normalnie tylko czasem mamy takie wyskoki Czy ogarnął nas seksoholizm bo utrzymuje częste kontakty seksualne z obcymi mężczyznami, równolegle. Nie każdego a jednak nowo napotkanego mężczyznę traktuje jak potencjalnego kochanka ale nie zakładam, że to miłość- to tylko pożądanie, chęć oddania się. Nie wikłam się w romanse, mam męża. Nie traktuje seksu jako substytutu miłości. Nie wystawiam na ryzyko swojej pracy, rodziny. Nie kłamie i nie oszukuje bliskich, robię to a mężem, nie zdradzam. Podczas spotkań czuje kopa podobnego do narkotykowego haju, jest cudownie. Jaka jest diagnoza? Mogę się bawić dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtórnie mężatka. To znaczy, że jak jak mam szczęśliwy związek i robię to dla przyjemności i zabawy a wszyscy w okół są z tym szczęśliwi to jest OK a jak nie spotkałam drugiej właściwej połówki z którą znajdę porozumienie w tej sprawie to jestem chora na seksoholizm ? Tak mam to rozumieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jakoś od kilku lat zaczęłam tak dokładnie poznawać swoje ciało a teraz mam 25 lat. Nie uważam żeby zwiększona ochota na takie zabawy była czymś złym. Jestem mężatką ale w mojej sypialni pojawiają się coraz to nowe zabawki np. ostatni zakup http://freetaboos.pl/wibrator-purple-vibe-p-1890.html Mąż o wszystkim wie i jeszcze bardziej go to kręci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze kogoś kręci?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was wiele tu już czytałem o romansach z dojrzałymi kobietami, tesciowymi czy szwagierkami. Sam jestem człowiekiem którego pociągają i urzekają kobiety po 30 . Widok zadbanej dojrzałej kobiety przyprawia mnie o dreszcze .... I nie tylko ;-) Dlatego też pisze czy znajdują się Panie zainteresowane taką relacją. Mam 28 lat i mieszkam na Śląsku. Więcej o sobie tylko prywatnie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaplombujcie sobie piczki i niech wam zgniją bo nie chcecie dawać facetom . Tylko oszczędzacie . Czy wiecie ze jest w Polsce 70% prawiczków po 30 roku zycia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A walenie gruszki tylko wzmacnia pożądanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajena
Seksoholizm podobnie jak inne uzależnienia, także trzeba leczyć. Jeśli szukacie skutecznej pomocy powinniście zacząć od znalezienia odpowiedniego ośrodka dla siebie. Ranking Ośrodków Terapii (osrodkiterapii.pl) to strona, na której znajdziecie pomocne i zweryfikowane opinie pacjentów na temat ośrodków z całej Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to leczyć czy nie leczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kitty88

Ja z uzaleznieniem borykam sie juz lata.Chodze do Tęczy w Krakowie na terapie i powoli z tego wychodze ale zaczelam sie leczyc jak moje malzenstwo wisialo juz na wlosku.Przyjaciolki sie smialy ze robie z igly widly..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×