Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ania13

Jestem uzależniona od seksu

Polecane posty

Uzależnienie... bardzo szerokie pojęcie!!! Nikotyna, alkohol, narkotyki... A może seks? Opowiem Wam historię, która dla niektórych może być nieprawdopodobna tak bardzo, że nie skończą czytania, zaś dla innych okaże się częścią ich własnego życia. Mam 13 lat, kiedy zaczynam poznawać dokładnie swoje ciało i coraz bardziej lubię miejsca, których do niedawna tak bardzo się brzydziłam. Masturbacja staje się największą przyjemnością jakiej doznaję, a zarazem uwalnia myśli, które kierują się w stronę płci przeciwnej. Jako czternastolatka czuje się na tyle dorosła, że postanawiam oddać dziewictwo temu \"Księciu z bajki\", którego tak bardzo kocham. Przychodzi rozczarowanie. Było tak fatalnie, że nie chce tego nawet wspominać, ale słuchając koleżanek wnioskuje, iż wszystko jest w najlepszym porządku. \"Tak jest zawsze za pierwszym razem, następny będzie lepszy, zobaczysz!\". Więc żyje z myślą, aby zrobić to znów, bym mogła wymazać z pamięci ten pierwszy. Po kilku następnych próbach jest już lepiej, ale zaczynam się zastanawiać gdzie jest ten „orgazm”, który tak bardzo przeżywają koleżanki?! Przez kolejne kilka miesięcy znów zatracam się sama ze sobą, bo tylko tak czuję coś na miarę tego „orgazmu”. Moje piętnaste urodziny, wiek wstąpienia do szkoły średniej, nowe przyjaciółki, faceci... Poznaję wreszcie kogoś wyjątkowego, chłopaka któremu nie chodzi tylko o seks. Delikatnego, czułego, kochającego. Spędzamy ze sobą piękne chwile, czuje się jak w bajce. Ale przychodzi ten moment, w którym pojawia się temat „tabu” i myśli: co mu powiedzieć? Jak się zachować? W rezultacie okłamuję go, że jestem dziewicą, po czym dowiaduje się, że on jest prawiczkiem. Wstydzę się swojej przeszłości seksualnej tak bardzo, że nawet kiedy zaczynamy ze sobą współżyć nie potrafię się do tego przyznać. Choć seks nadal nie daje mi żadnej przyjemności trwam w tym związku, bo tak bardzo go kocham. Boję się utraty tej miłości, która jest wszystkim co mam. Idąc z nim do łóżka, myślę o tym co będę robiła sama ze sobą kiedy nikt nie widzi. Wmawiając sobie, że widocznie tak musi być, że kobieta nie czuje nic z facetem. Zadowalam się sama wieczorami... Mijają cztery lata. Poznaje tajniki seksu i uczę się z tego korzystać. Wreszcie przezywam orgazm. Jest mi tak dobrze jak nigdy. Chcę kochać się codziennie, ba nawet dwa razy dziennie. Muszę nadrobić stracone momenty, których było tak wiele. Osiągnęłam cel, tylko dlaczego nie przestaję się onanizować? Pojawia się kolejny problem. Po pięciu latach związku zaczynam poszukiwać czegoś nowego, więcej satysfakcji może mocniejszych doznań? Myśl o seksie ogarnia mnie tak bardzo, że dopuszczam się zdrady. Robiąc to, nie myślę o byciu z innym mężczyzną, przecież kocham swojego faceta i nie chcę niczego zmieniać, po prostu chodzi o przyjemność. Tłumacząc sobie, iż to nic złego i on pewnie też tak robi, błądzę z innymi w pogoni za czymś, co nazywam pragnieniem. Zaczynam się tak bardzo zatracać, że popadam w depresję. Przytłaczają mnie wyrzuty sumienia, mam wstręt do samej siebie, odechciewa mi się żyć. Dlaczego więc nie potrafię przestać? Dlaczego nie przestaje tego robić? Nienawidząc siebie coraz bardziej, czując wstręt do własnego ciała, myślę tylko o śmierci. Rok później popadam w tak głęboką depresję, że chcę popełnić samobójstwo. Mój chłopak jest przy mnie, kiedy nie chcę go widzieć. Jest, kiedy krzyczę, że ma odejść. Jest nawet wtedy, kiedy dowiaduje się prawdy... Wybacza... Miłość drugiej osoby pozwoliła mi wyjść z tego bagna, w którym prawie utonęłam. Obecnie moja abstynencja wynosi 12 miesięcy i 3 dni za co najbardziej dziękuję mojemu „KOCHANEMU”. Teraz wreszcie jestem szczęśliwa, i zaczynam nowe życie... :) Dzisiaj jesteśmy razem już siedem lat i dziś przyznaję się, że jestem osobą, która uzależniła się od seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANonimek a napisala ze jest
?? nie zadałbys tego idiotycznego pyatnia gdybyu opisala swoje uzależnienie od alkocholu, papierosów albo narkotyków .... musisz miec powazny problem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimek wiesz
o co jest pytamie ? Bo jak nie to juz na pewno masz przechlapane tylko sie nie umiesz do tego przyznac ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzależniony24
tez jestem uzależniony od seksu, pornografii, masturbacji. czasem nawet proponuje kobietom sponsoring co przynosi bardzo często pożądany skutek. Ale wierzę, że kiedyś przyjdzie taki moment kiedy będzie mi zależeć tak bardzo na tej drugiej osobie i skończy się ta rozpusta. Człowiek się zmienia - równowaga hormonalna zmienia się z wiekiem zatem i potrzeby zmieniają się z wiekiem. Tymczasem mogę tylko zaproponować kobietom o podobnym "problemie" znajomość; bardziej w celu budowania zdrowych relacji nie tylko dla seksu. 24 lata - 170cm - 68kg więcej: ciekawski20@yahoo.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzdura do potegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna 19 Paulina.
Do autorki: Bardzo mnie urzekła ta opowieśc :) Dzielna jesteś... Masz szczęście,że masz takiego mężczyzna obok siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko pytanie czy ta 12 miesieczna abstynecja mu nie przeszkadza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka12
skroc to :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18alexa18
Też jestem uzależniona od seksu mimo iż mam dopiero 19 lat... Ciągłe myśli tylko o orgazmie często nie dają mi spokoju, mimo iż mam chłopaka itp ale wciąż mi mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirtownik
trzeba było isc do psychiatry w odpowiednim momencie miałybyście orgazmy-boskie orgazmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvehiuqthtth
ja doskonale rozumiem autorkę bo sama jestem uzależniona od seksu ..chodzę na mityngi przy okazji dowiedziałam się że jestem uzależniona od chorej miłosci i słodyczy tylko że u mnie to zaczęło się od molestowania jak miałam 5 lat...teraz mam 22 zdradziłam 2 razy, robiłam rzeczy których nie chciałam, niektórych facetów nie pamiętam imion nawet...za dużo ich było ale zaczęłam chodzić na terapie ,może mi pomoże www.slaa.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem seksoholizmu staje się coraz powszechniejszy na całym świecie. Dotyczy od 2 do nawet 6% populacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amanda Lear
Klikanie w linki, czytanie maili. Zarobki większe niż gdzie indziej. Za samą rejestracje 7,50 zł, za klikanie od 25 do 50 gr, za zaproszenie znajomego 5 zł. Chcesz sobie dorobić? Zarejestruj się i zacznij zarabiać. Ty decydujesz ile i kiedy pracujesz. http://bitmails.info/pages/index.php?refid=karramba87 super rozwiązanie dla nas zakupoholiczek, a najważniejsze, że nie musisz mieć osiemnastu lat by tam zarabiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfjygjygjygyyyy
Przeczytałem tą historię i inne. Czytałem dziś o uzależnieniu od seksu. Również mam z tym problem. Chcę z tym zerwać, ale co jakiś czas powraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaowy król
Aniu 13 wydaje mi sie ze jestes 20-paro letnim prawiczkiem którego podnieca podszywanie sie pod młode dziewczyny co wzbudza w tobie porządanie a w konsekwencji wyzwala potrzebe onanizmu pod zdjęcie lolitek z red tube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frantiszek
dasz polizać kakaowe oko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manianowak
polecam stronkę, którą ostatnio odwiedziłam, jest to strona dotycząca erotyzmu oczami kobiet, można na niej przeczytać ciekawe artykuły o fantazjach kobiecych , o różnych figlarnych zabawach w sypialni czy chociażby o zabawkach jakie lubią kobiety, a jakich się boją. Mimo, że strona przeznaczona jest dla kobiet, to wydaje mi się, że dla mężczyzn też jest ciekawa, bo ujawnia to o czym kobiety czasami boją się rozmawiać z parterem by nie wyjść na zboczoną. namawiam, was byście zobaczyli o czym myślą kobiety www.erotyzm-oczami-kobiet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaliika
ja tez jestem uzalezniona od seksu mam24lata mam jednego staleo parnera od 5lat z ktorym stracilam dziewictwo,czekal az pol roku bo mi zalezalo na milosci uklada nam sie wspaniale kochamy sie czesto ale mi ciagle malo czasem partner nie daje juz rady,nigdy nie zdradzilam i nie zrobie tego jak go nie ma przy mnie to sie masturbuje ale juz mam dosyc bo ciagle mysle o seksie jakby nic innego nie istnialo,przeraza mnie to czasami ale grunt ze sie kochamy i jest nam ze soba wspaniale ,pozdrawiam wszystkich uzaleznionych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopoki nie zdradzasz
i nei chcesz zdradzac to wszystko jest ok chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerrtyyy
ja jestem z moim facetem ponad 10 lat, nigdy Go nie zdradzilam. Tak jak niektore z was ciagle mysle o sexie, musze sie bzykac codziennie, najczesciej kilka razy. Na szczescie On rowniez uwielbia sex ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroa
ja tam kocham sex i niechce tego zmieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona sobą
chciała bym nad TYM zapanować tak żeby mój chłopak się nie dowiedział o moim uzależnieniu. jak mogę sobie z tym poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnkn;k;k?
to opowiadanie z sieci z 2006 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona sobą
nie zdradzam. ale męczy mnie to że mam aż takie potrzeby,chciała bym powiedzieć o tym chłopakowi ale wątpię żeby to zrozumiał. Może da rade zmniejszyć zapotrzebowanie na seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu o tym może on ma podobne fantazje co ty. Po za tym jak się jest z kimś to należało by być szczerym a nie ukrywać prawdziwe ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona sobą
on nie nalega na seks zdarza się raz w tygodniu więc nie ma takich fantazji jak ja. Jest bardzo wrażliwy i lubi się przytulać. Nie chciała bym go zranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona sobą
dziękuje za pomoc, może spróbuje mu powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×