Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wieczna

Paniczny strach przed lotem samolotem...

Polecane posty

Gość wieczna

prawdopodobnie za 2, 3 tygodnie odbędę swoją pierwszą podróż samolotem....strasznie się boję :/ ...jeszcze dziś się dowiedziałam o katastrofie w Irkucku :/ .... jak opanować swój strach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia , ja na sam widok samolotu mam mdłości i prawie mdleje , a mój facet nic innego nie robi tylko lata w tą i spowrotem :( doprowadzając mnie do histerii , faktem jednak jest , że to najbezpieczniejszy środek transportu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna
do Irlandii do Dublina...lot trwa 3 godziny...:P wiem że to krótko ale jednak obawiam się :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosa stopka
minie, nawet nie zauważysz kiedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie nie martw, jakbys leciala przez Ocean to turbulencje sa masakra.. A tak to light... Moj znajomu, ktory boi sie latac zawsze przed wejsciem na poklad samolotu pije drina, to mu pomaga... Tylko nie mozesz sie upic bo cie nie wpuszcza do samolotu... Albo wez jakas tabletke na uspokojenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosa stopka
mi pomagają słowa z psalmu: "Kto się w opiekę odda Panu Swemu a całym sercem szczerze ufa jemu śmiało rzec może mam obrońcę Boga nie przyjdzie na mnie żadna straszna trwoga"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna
może piwko sobie wypiję jedno ;) hehe :P nie no ale dziś na poważnie się przestraszyłam jak o tej katastrofie usłyszałam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pij piwa, bo do toalety bedziesz latala. wez jakiegos drina, koniak albo co tam lubisz, tylko nie piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanka
ja za tydzien bede pierwszy raz leciala samolotem i tez się trochę boje, ale bardziej boje się tego wszystkiego co mnie czeka na lotnisku, niz samego lotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna
wlasnie tego tez sie boje....tych wszystkich odpraw....obawiam sie ze albo sie zgubie albo czegos zapomne...zreszta to ja wogole nie wiem co i jak na lotnisku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chanel N* 5
Dla mnie osobiscie najgorsze sa pierwsze 15 min od wznoszenia sie w gore...reszta...czujesz sie jak pociagu lub w metrze-nic nie czuc, dobrze by miec gume do zucia i za pierwszym razem nie siedziec przy oknie. Na lotnisku nie jest takze zle- no chyba,ze planujesz cos przewozic nielegalnie ;) wszedzie sa dokladne opisy co zrobic takze na karcie pokladowej masz wszystko podane- nr lotu, bramka itp. poza tym zawsze mozesz sie kogos zapytac z obslugi lub w punkcie informacji. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja sama nie zgubilam sie w Waszyngtonie i Cleveland na lotnisku, jak nie bedziecie wiedzialy czegos wystarczy zapytac, ale oznaczenia do gatewos sa wszedzie, wiec z tym nie powino byc klopotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna
ehh no myślę że jakoś to będzie ;) troche mnie uspokoiłyście :) jednak moi rodzice są totalnie spanikowani ;) oni uważają że nie powinnam sama lecieć bo jestem za młoda (prawie 20 lat mam;) ) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sama lece do dublina i równiez sie boje ale najbardziej sie boje lotniska własnie tam w dublinie bo słyszałam ze łatwo sie tam zgubic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzcie w takie ploty. Zeby sie zgubic trzeba byc \"zdolnym\", naprawde. na pocieszenie, jestem gapior a nie zgubilam sie na Heathrow - jedno z najwiekszych lotnisk w Europie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma strasznie bała
się latać, chodziła nawet na jakies zajęcia do psychologa, aż przyszedł moment pierwszego lotu.. i na trasie, którą ja latam przeciętnie 6-10 razy w roku, gdzie lot trwa ok 55min i ja NIGDY nie miałąm żadnych problemów, ona miała takie turbulencję, ze pasażerowie zaczli wymiotować i do tego te turbulencje i burze miała w obie strony....ja myslę, ze sama to ściągneła swoimi czarnymi myslami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanka
boje sie,ze okaze się na lotnisku,ze cos jest nie tak, ze jednak bilet nie jest zarezerwowany itd. Nie bede miec ze soba zadnego biletu, tylko karteczke z numerem rezerwacji. Osoba trzecia mi to wszystko załatwiala, wiec boje sie,ze sie potem okaze,ze jest cos nie tak, wiem ze to głupie hehe. Boje sie tej całej odprawy, tego,ze bede miec za ciezką torbe, albo,ze bagaz mi zaginie. , ze nie bede wiedziala pod którą bramka się ustawić.. itd. duzo mam tych obaw. mam nadzieje,ze jakos sobie poradze. A powiedzcie mi wysarczy,ze pojawie sie no lotnisku 1,5 godziny przed lotem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna
no to ja juz myślę tylko i wyłąćznie pozytywnie żeby nie wykrakać ;) _NODI_19 -> co do lotniska w Dublinie to nie wiem jak to tam wygląda ale lecę tam do chłopaka to pewnie gdzieś będzie na mnie czekać :P Będzie dobrze!!! ja jeszcze później muszę jechać busem bo moje miejsce docelowe to Galway :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodzianka19
czesc dziewczyny,tez boje się lotu samolotem i tej całej odprawy,a tak się sklada,ze za kilka dni bede sama leciec po raz pierwszy. słyszalam w wiadomosciach,ze lotniska są poblokowane , bo za duzo ludzi lata , stoja w wielkich kolejkach do odprawy. Ile godzin wczesniej powinnam byc na lotnisku zeby bylo ok??? 2 godz wystarczą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna
no ja tak myślałam żeby być na lotnisku z 2 godziny wcześniej....ale teraz to sama już nie wiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodzianka19
ja mam do lotniska bardzo, bardzo daleko, mieszkam w małym miescie , daleko od warszawy. No i własnie sie zastanawiam co robić?, o której wyjechac? bo 3 godziny wczesniej, to juz chyba troche przesada , a moze i nie? , sama nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna
może doradzi nam ktoś kto często lata samolotami i zna się na rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodzianka19
hehe , no właśnie. Ludzie wg. Was na ile godzin przed odlotem powinnyśmy pojawic się na lotnisku?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalatwiłam bilet za pośrednictwem biura podózy i powiedzieli ze mam byc 2 godz wczesniej bo po tym czasie nikt juz nie bedzie wpuszczany, ale to tez zalezy od tego jaka linia lecicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna
ja jeszcze biletu nie qpilam...ale w tym tygodniu to zalatwie:) prawdopodobnie polecę z Pyrzowic....ewentualnie z Balic....zobacze jaką linię wybiorę....ale wolę Pyrzowice bo mam bliżej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie balam
ale kiedys musi byc ten pierwszy raz. mialam wyjscie albo 28-30 h w autobusie albo 2,5 w samolocie. wybralam samolot. pierwszy raz lecialam z Londynu do Warszawy. dodam ze mam lek wysokosci wiec balam sie jak cholera ale nie bylo tak zle. jak dotad lecialam samolotem ok 8 razy. po drugim razie to nawet mi sie zaczelo podobac. teraz nie zamienilabym samolotu ani na autobus ani na samochod co dokladnie chcecie wiedziec na temat podrowy samolotem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie balam
sorki za blad. podrozy rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×