Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

łe rety...

Feniks

Polecane posty

To idę na Sylwka, bo mi żyć nie dadzą. Wczoraj znajomy mnie zaprosił, niby znamy się z tymi ludźmi, ale czy będę się dobrze bawiła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce czegokolwiek rozbijać, bo widzę, że jest szczęśliwy... Są ze sobą jakieś dwa miesiące więc krotko ale zawsze.. Ja również życzę Wam wszystkiego co najlepsze, milej zabawy, no i oby ten nowy rok był lepszy od tego odchodzącego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, że ktoś mnie rozumie, bo wszyscy się dziwią dlaczego odpuszczam :( Hmm... Tylko, że ja nie odpuszczam, bo chciałabym ale widze, że nie mogę. Ciekawi mnie co powie jak od niej wroci, ehh... Już sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu uciekam do domku ;) Jakoś nie mam dzisiaj humoru na imprezowanie więc upiję się, a co tam choćby z żalu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Jak się udała zabawa? Ja właśnie wstałam, wykąpałam się, zjadłam obiad i zajmuje się leczeniem bólu głowy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak specyficznej imprezie nie byłam, na jakieś 15 osób była tylko jedna para, reszta single. W sumie bawiłam się ok, ale wyszłam wściekła dużo wcześniej już. O 5 miałam dość już 3 Panów, wrrr :O. Jeden z moich znajomych(wiedziałam, że się kilka lat temu we mnie podkochiwał, ale myślałam, że już mu przeszło) przesadził. Zostałam potraktowana jak Jego własność Ale drugi (któremu też się spodobałam i nie mógł już wytrzymać) zapytała mnie czy nas coś łączy? Automatycznie mnie strzeliła już k****. Jakieś telenowele dosłownie :O. I w ogóle zażądał ode mnie abym wyjaśniła z pierwszy tą sprawę. Bo On by chciał coś tu ze mną itp. ale nie może bo pierwszy to jego przyjaciel. I to słyszałam do końca imprezy zawsze w tańcu. W między czasie pojawił się jeszcze trzeci. Tak więc obtańcowywałam Panów na zmianę , hihi :D dobrze się bawią i mając w nosie ich chore pomysły, wyobrażenia. Ale jak pierwszy strzelił focha, to stwierdziłam, że już mam ich wszystkich dość i idę do domu. Niech chłopaki między sobą się zabijają. Nic mi do tego. Nie jestem odpowiedzialna za uczucia innych i nie zamierzam nikomu nic tłumaczyć. Paranoje. Także przeżyłam, pierwszy pewnie nie długo oberwie po uszach i przestanę być miła. Faceci są jak ufole mam wrażenie, wrrr. Ale rozmawiałam m.in.o północy z Q. i jakoś mi tak ciepło z myślą o Nim :). A jak u Was?? I jak samopoczucie, hihi ;) Dobrego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś, to rzeczywiście działo się konkrenie! Ja dzisiaj cały dzień śpię więc zachowując dzisiejszy nastrój kładę się do wyrka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łe rety si, si faceci to ufole. Oj działo się, działo, to tylko taki mały zarys:P. Ale w nosie mam to wszystko, obracam się wśród ufoli :O Dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dzień Kobiety?? Ja mam dzisiaj poprawkę Sylwka, ale nie poszłam. Dość tych ufoli :P A poza tym Maluchy stęsknione, Ola, Milena nie odstępowały mnie na krok :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha--> też sie smiałam. Koleznaka w pracy mi to czytała i kazałam jej wysłac do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna fajna mieszanka. Kto wpadł na taki pomysł?? I właśnie dlatego zawsze brakuje mi weekendu żeby spotkać się ze znajomymi ;) Różni ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera zle zrozumiałam hehe . Nie to nie ten :D Ale ten moj \"prawdziwy\" tez juz poszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaproszenie dostaliśmy od kolezanki a sylwester organizowany był u jej chłopaka. W ogole nie było to przemyślane stwierdzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna dokładnie, nie była to przemyślana decyzja. Ta Pani od placka powaliła mnie na kolana, ha ha ha:P Ale przeżyłaś, ja też, ha ha ha ;) A do pracy kiedy wracasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie nic mi niewiadomo. Do konca stycznia wiec na pewno pracuje. Co potem...zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Będę trzymać kciuki żeby przedłużyli Wam umowy w pracy! Vesnna, Sylwester bombowy, Pani od placka nieziemska :D A z tego drugiego mejla uśmiałam się do łez :D Z Piotrkiem co nieco się wyklarowało i chociaż nadal boli mnie to, że ma kogoś i to jej mówi słodko do uszka dobranoc :( To wiem, że jeszcze wszystko może się ułożyc ;) Tylko muszę sie trochę postarać A jak Wasze serduszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×