Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdecydowana AGA

Drastyczna przemiana... błagam, wspierajcie mnie! Dodajcie otuchy...

Polecane posty

Gość agata-----
dodam ze "odchudzanie" powinnysmy miec przez cale zycze czyli inaczej " zdrowy styl zycia" jesli bedziesz spobie wmawiala ze to odchudzanie dieta itp schudniesz ale kiedy waga bedzie w miare ok zaczniesz znowu jesc.... wiadomo to kazdy wie, najlepiej kiedy mowisz sobie ze zmienias znawyki zywieniowe i o to wlasnie chodzi, a nie jakas dieta 400-700 kcal, nikt na tym nie wytrzyma na dluzsza mete to nie do wykonania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
Moje wspomnienia z dzieciństwa: szczupła i wysportowana! Energiczna, wszędzie mnie było pełno. Do tej pory na mojej ścianie wisi mnóstwo dyplomów za osiągnięcia sportowe... Przytyłam w wieku 16 lat, gdy zakończyłam przygodę ze sportem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata-----
to ja zacznij :) skoro cwiczylas to wiesz chyba co i jak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
W tej chwili na nic nie choruje szczególnego! Urodziłam się wcześniakiem, więc miałam problemy w dzieciństwie. A teraz: no cóż, częste bóle kolan, ostrogi w piętach... to wszystko przez to, ze jestem ciężka... i ciało nie wytrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
Zastanawiam się, czy wrócić do gry w tenisa... byłam w tymn dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie... sukcesem do schudniecia i utrzymania wagi bez meczenia sie to przede wszystkim zdrowy styl odzywiania BEZ GŁODZENIA. Ja przerabiałam rozne diety i głodówki, ale tak naprawde kiedys zaczełam rozsądnie odzywiac sie to odniosłam sukces Boginka ma racje ..kalafior, brokuły (bomba witamin) maja mało kalorii, ale gotowane a nie podsmazane na tłuszczyku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
No tak, zdrowy styl życia prowadziłam w młodości, teraz dom, dzieci, praca... nie miałam na to czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejqjqjqjjq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejqjqjqjjq
dziewczyno i bedziesz wszytskiego przestarzegac ??? i uzywac ? mysle ze po 2 tyg ci przejdzie ..troche za duzo naraz ..powoli i przedewszytskim SYSTEMATYCZNIE dojdziesz do ladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111111
za dużo sportu za mało kaloryczne posiłki!!!!!!!!dziewczyno jak sie to wszystko podliczy to chyba codziennie jest kilka godzin ćwiczeń!!nie wytrzymasz takiego tempa. a nie lepiej stopniowo zwiekszac wysiłek? poza tym watpię czy na takiej diecie 600 kal wytrzymasz kilka dni.. ja próbowałam i się poddałam:-( nie tędy droga... alew zycze wytrwałości:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
A co za problem! Jak nie będę dawać rady to zwolnię tempo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
No dobra, jak chcecie to piszcie cos... przeczytam jutro. Wieczorem postaram się wam dać relacje z dnia, jak wytrzymuję. Do jutra;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka 79274
do eweliny 1357 ja mam to samo schudłam 20kg w 3 miesiace i teraz koszmar z włosami jak pisałam wczesniej gdybym wiedziała ze tak sie stanie nigdy bym sie w tak szybko nie odchudzala. moje wlosy byly mojo chlubo i dumo a teraz mam ich malutko ze az strach i nadal wychodza:( takze uwazajcie z tym odchudzniem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
Mija już pierwszy dzień odchudzania. Co dziś robiłam? - mało jadłam - pływałam na basenie (o dziwo wytrzymałam 1,5 godziny), - byłam u kosmetyczki, zapytałam ją o szczegóły no i cóż... dała mi jakieś tabletki antycellulitowe, kazała brać witaminy, zeby moje włosy zbyt mocno nie ucierpiały na tym odchudzaniu, - hula hop, skakanka (razem 120 minut), ABS 8 minut na wszystkie partie ciała, - cały dom wysprzątałam. Jadłam: Obudziłam się o 6:00 rano, raczej niezbyt głodna, więc wypiłam dwie szklanki wody i zjadłam marchewkę. Potem o 11:00 zjadłam dwie kanapki z ogórkiem (i pieczywo pełnoziarniste)+ 3 szklanki wody. Na obiad zjadłam barszcz czerwony w proszku, na drugie danie sałatkę warzywną, napiłam się herbaty bez cukru. Na podwieczorek (tak o 17:00, niedawno) zjadłam kilka dwa gotowane jajka+ 3 szklanki wody.Oczywiście jakieś 3 albo 4 razy napiłam się czerwonej herbaty. Jeszcze przed snem napiję się wody, bo muszę jeszcze wypić litr. Czyli dzień pełen wrażeń... głodna nie chodziłam, najwyżej zmęczona. Spać się kładę o 20:00, muszę byc w miarę wyspana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja slyszalam ze..
.. jak chce sie schudnac to powinno sie pic PRZED jedzeniem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :) ja zajmuje sie dietetyka i powiem Ci ze troszke mnie zdziwilo to ze lekarz zalecil marchew...albo kukurydze czy tez kalafior co do jedzenia weglowodanow one nie sa tak zle ale trzeba wiedziec co i jak....tylko rano i nie laczyc z bialkami przede wszystkim musisz brac jakis komplex witamin ale nie jedna a 2 tabletki dziennie,bez obaw przy takiej ilosci sportu hiperwitaminoza Ci nie grozna jakby cos to pytaj smialo pozdrawiam i zycze sukcesow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
pić przed jedzeniem? Pierwsze słyszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
anabelka21 mogłabyś podać jakieś menu na obiad (niskokaloryczne)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piers z kurczaka z bukietem surowek(to bialkowa wersja) lub risotto czyli 3,4 lyzki brazowego ryzu(nie jasnego) dusisz z warzywkami do tego 2 lyzki sosu pomidorowego lub innego niskokcalowego do tego 1 mala lyzka masla a co do picia przed jedzeniem to ok choc lepiej dzialaja inne tabsy peczniejace na dluzej w zoladku,myslalas nad tabletkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
Jakimi tabletkami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
tarczycy nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
np fito slim forte nie sa drogie a lyknac 3 przed jedzeniem izapic szklnka wody naprawde pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
Ja już zmykam... idę na prysznic, wypiję jeszcze 3 szklanki wody, i będzie dobrze. Jak chcecie to piszcie, jakieś porady i wasze opinie przydadzą mi się bardzo. Odezwę się jutro. (jest dobrze, bo nie czuję glodu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aga
absolutnie nie pij wody w trakcie posiłków,woda wypita w trakcie jedzenia rozrzedza kwasy które są niezbędne w procesie trawienia pokarmów.Wodę owszem pij,ale przed posiłkiem-co wpłynie o tyle korzstnie ,że mniej zjesz lub odczekaj około pół godz. i pij po posiłku.Przy odchudzaniu kukurydza nie jest wskazana z uwagi na zbyt duży index glikemiczny-jest za bardzo energetyczna,tak samo marchewka.Spróbuj jeść jak najwięcej surowych warzyw,owoce w minimalnych ilościach z powodu zawartości cukru.Kup otręby pszenne ,razowe i dosypuj je wszędzie gdzie tylko się da .Pozdrawiam i trzymam kciuki Ago :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
No więc... minął drugi dzień odchudzania. Na śniadanie (6:00 rano) zjadłam płatki śniadaniowe nestle fitness, małą porcję, przed śniadaniem jeszcze napiłam się wody. Po śniadaniu wzięłam chłodny prysznic. Tak przed 7:00 zaczęłam ćwiczyć te wszystkie ABS (popijając wodę). Przed 8:00 zajęłam się dziećmi, potrwało to godzinę, zanim przyszła moja mama. Po 9:00 wysprzątałam cały dom. Na 10:30 umówiona byłam na siłowni. Przesiedziałam tam całe 2 godziny! Wróciłam do domu tak na 12:00, i zjadłam jabłko oraz napiłam się wody, naturalnie. Jak już to zrobiłam zaczęłam skakać na skakance (tak jak pisałam, zeszło mi około 70 minut). W pół do drugiej zjadłam obiad- risotto. Po obiedzie byłam zmęczona więc przespałam się trochę. Tak mniej więcej o 16:20 zaczęłam kręcić hula hop, właśnie niedawno skończyłam. A teraz siedzę tu i piszę relację z dzisiejszego dnia. Odpoczywam do 18:00, potem zjem kanapkę i wyruszę w trasę rowerem. Wrócę tak po 21:00, widno jeszcze jest i się położę do łóżka. Męczący dzień, ale wytrzymuję. Trochę żal mi dzieciaków, że tak malo czasu z nimi jestem, ale wynagrodzę im to wkrótce. Piłam dziś dużo wody oraz herbaty czerwonej. Kupiłam bioslank i już zaczęłam łykać. Jest dobrze, nie jestem głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana AGA
Aaaa, piłam wodę przed jedzeniem, tak jak radziłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę...
23 lata i 98 kg? O Boże! W tym wieku powinnaś być tyczką! Aleś się zaniedbała! Wstydź się! Powinnaś wczesniej zadbać o linię, a nie teraz na odchudzanie ci się zebrało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×