Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

Gość Tuning
A dzis ..q mojemu zdziwieniu zus przyslal zawiadomienie,ze kieruje mnie na rehabilitacje do do szpitala kolejowego w aleksandrowie kujawskim...czy ktos tam byl? Bo nie kojaze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuning, moje sanatorium mi nic nie dało. Nadal czuję naprężenie pleców, gdy kładę się spać, przez noc mija. Przyznam, że najwięcej dawały mi własne ćwiczenia, a te zaniechałam od dobrego miesiąca i chyba napięcie zwiększa się, gdy się zdenerwuję. Ogólnie czuję się superaśnie :-)))). Tuning, to teraz przyszedł czas na opinie z sanatoriów :-)) :-)). Ja czekam teraz na sanatorium poszpitalne :-)). Może te z NFZ- tu czymś się różnią????? Wiecie coś o tym???? Może więcej młodych ;-)))) i bardziej inteligentnych, bo Ci mieli w zanadrzu tylko teksty w stylu :"cztery razy po dwa razy...." bleeee . :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Kalina; Moze Chosia da lepsza opinie dla sanatoriow zusowskich ja mam sie tam wybrac w maju..do nfz tez zlozylem ..juz jestem na liscie..i okolo 6 miesiecy czekania. Kolega mi powiedzial ,ze po sanatorim z nfz mu sie polepszylo mial sporo sensownych zabiegow..na zusowskie tez narzekal..o towarzystwo nie pytalem ,bo chyba duzo zalezy od zbiegu okolicznosci,niemniej wydaje mi sie ,ze za bardzo nie powinnas liczyc na rowiesnikow...choroby narzadu ruchu to jednak domena ludzi starszych,a my trafilismy na to nieplanowo..niestety.. Te cztery razy po dwa razy..to faktycznie..ubaw na sto dwa.. Ale w koncu chyba nie po zabawe sie tam jezdzi...chociaz lepiej gdy jest milo...latwiej w tedy wracac do zdrowia...szkoda,ze tak trafilas.. Ale za jakis czas zapomnisz o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani Mam świeże informacje z sanatorium, pozytywne :) Jestem w Kolobrzegu, ajk już pisałam wcześniej, wysłał mnie ZUS. Słuchajcie lekarz tutaj przepisuje zabiegi pod kątem co komu dolega, nie liczcie że spotkacie tu neurologa czy neurochirurga. Lekarz w sanatorium jest często ortopedą, tu chodzi tylko o przyznanie zabiegów, badanie jest raczej zdawkowe, ale maja wgląd w cała naszą dokumentację z ZUS-u, tamci im wszystko przysyłają. Są tu ze mną ludzie z protezami w nogach, po wypadkach, a kręgosłupy przed i po operacji dominują. I sprawdza się teoria taka, ze każdy organizm jest inny, inaczej reaguje na konkretne zabiegi i każdy wszystko inaczej odczuwa. Jest kobitka z Kołobrzegu, operowana w Gdańsku, która tez jak ja ma implant w lędźwiowym, a śmiga tu jak fryga, bezboleśnie. Zabiegi zawsze można zmienić, po zgłoszeniu lekarzowi, że np. boli, lub czujemy dyskomfort. Dziewczyna zamieniła np ćwiczenia na siłowni na izometryczne, lżęjsze, czuła że nie daje rady. A dowiedziałam się też ze prądy które często nam aplikują na rehabilitacjach nie sa wskazane dla tych co mają implant. Ja chodzę rano na lampę, nagrzewa lędźwiowy, a miłe ciepełko sprawia ze można się rozruszać potem. Ćwiczenia indywidualne mam pod okiem rehabilitantek, podwieszaja nogi i wykonujemy ćwiczenia delikatnie, po 15 minutek. Potem śmigam na bieżni. I tu zaskoczenie, tak sie obawiałam że nie dam rady, że będę kulała, ale podtrzymujac się rękoma potrafię "przejść" cały km. Rowerek też jest bezpieczny, z krzesełkiem, gdzie kręgosłupa się nie obciąża. Generalnie po prostu każdy musi wyczuć swój organizm. Ja miałam już kilka serii rehabilitacji i bardzo sceptycznie podchodziłam do tego wyjazdu. Jednak jak się jest na miejscu, nie robi się nic poza skupieniem na sobie, a śniadanie obiad kolacja podane, cóż, człowiek się relaksuje, odpręża i lepiej przechodzi zabiegi i więcej czerpie z rehabilitacji. Nie bójcie się sanatoriów, można naprawde coś zyskać na zdrowiu. Po ćwiczeniach mam laser i hydromasaż, woda z bąbelkami odpręża i regeneruje, a mięsnie nadwyrężone na siłowni odpoczywają. Teraz tu nad morzem poprawia się pogoda, więc w wolnym czasie urządzam spacerki, kilka razy przesadziłam, bolała potem i noga i ledźwiowy, w nocy czułam drętwienie i ból, ale teraz staram się między zabiegami poleżeć sobie w pokoju, nie latać jak wariat. Mamy spotkania z psychologiem, uczy nas technik relaksacji, tłumaczy że musimy teraz inaczej żyć, zadbać o siebie i zacząć myśłeć o sobie w końcu. Słuchajcie pewnie mnie to sanatorium nie uzdrowi, mam nawrotową przepuklinę i ucisk na nerw, ale wzmocnię mięśnie i może uda się choć pozbyć "kulania" na jedną nogę. Dużym sukcesem byłoby uniknąć drugiej operacji. W tym sanatorium gdzie jestem nie słyszałam o jakiś ekscesach i wybrykach kuracjuszy. Raczej każdy przyjechał po zdrowie. Może coś mi umyka, ale mnie to nie interesuje. Są wieczorki taneczne od 19.30- 22.00, panowie idą na piwko, nawet niektórzy szczęśliwcy co mogą to i potańcują ale na tym się kończy. No i nie wiem czy uda mi się wrócić lżejszą, za smaczne jedzonko dają :) Pozdrawiam was wszystkich, kładę się już późno jak dla mnie, a przed mną weekend leniuchowania, wtedy nie ma zabiegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzio
Witam,będzie mnie czekac operacja kręgosłupa(przepuklina)czytam to forum ale proszę o wszystkie wiadomosci co jak przed i po operacji... pozdrawiam Andrzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzio
podaję e-mail andrzej66sikora@wp.pl proszę o info andzio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam na 1 piętrze
Andzio, jak czytasz to forum to już wiesz jak jest przed i po :) Trzymaj się chłopie. Nie piszesz w którym odcinku Cię będą operować. Mam zamiar kupić rower, u nas pagórki to się trochę obawiam czy mi kondycji wystarczy (abo zapaLu), ostatnio przez te wiatry czułem się jak by mne czołg przejechał. Za dwa tygodnie wjeżadżam w wysokie nasze gor, na tydzień. Zdrowiejcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez przez te dni paskudnej wietrznej pogody czułam się okropnie, gnaty bolały jak nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzio
witam i podaje moje" namiary",odprostowanie lordozy lędziwiowej,na poziomie L2/L3,L3/L4 widoczne uwypuklenie symetryczne krążków z uciskiem worka oponowego. Nz poziomie L4/L5 posrodkowa przepuklina krążka m-k zwezajaca otwory m-k obustronnie,uciskajaca worek oponowy i korzenie nerwowe obustronnie.,na tej wysokosci kanal kregowy zwężony do 1,1 cm. Na poziomie L5/S1posrodkowa przepuklina krazka m-k uciskajaca korzenie nerwu S1 obustronnie....itd...itp.. zdrowy 45 letni facet:) prawdopodobnie bedzie to wojskowy szpital kliniczny we Wrocławiu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam na 1 piętrze
Andzio, ale masz zjechany kręgosłup :( Trzymaj się. Ja byłem w klinicznym we Wrocławiu, dobry szpital, świetni fachowcy. Kto Cię będzie operował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a byl ktos operowany we wrocku w Dolnośląskim Szpitalu Specjalistycznym im. T.Marciniaka na Traugutta ??? albo czy znacie o nim opinie? bo ja bede tam operowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Od 10 maja mam sanatorium w szpitalu kolejowym w Aleksandrowie Kujawskim, moze ktos z szanownych forumowiczów tam byl,a moze bedzie.....to prosze o info..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja 8.05 mam być w sanatorium a Stróżu, jakaś dziura to..w środe mam kontrole w szpitalu w którym byłam operowana , wiecie może czy mój dr prowadzący może stwierdzić , że to sanatorium to za szybko ( 2 msc od operacji) i mnie tam nie puścić? czy on ma coś do gadania na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzio
mieszkam na 1 piętrze Andzio, ale masz zjechany kręgosłup Trzymaj się. Ja byłem w klinicznym we Wrocławiu, dobry szpital, świetni fachowcy. Kto Cię będzie operował? DOKŁADNIE bedę wiedzial już w ten czwartek,tak więc dam znać na forum. pozdrawiam iiii kup dobry rower:)może dasz się kiedyś przejechac:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam na 1 piętrze
Andzio, przejadę Cię, obiecuję, jak się nie będziesz szanował - przed i po operacji :P Skąd jesteś? Swoją drogą, pielęgniarki tam jak z żurnala :) jakby wybierane :) Rehabilitantki też. O jedzeniu nie wspomnę. Byłem tam w zeszłym tygodniu na pogaduchach z moim oprawcą, przyznam szczerze, że jak stanąłem przed schodami na które rok temu wciągałem swe mdłe ciało, to zimny pot mnie zlał. Ale jaka radość jak wszedłem teraz lekko równym krokiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzio
..łódzkie, 100 km od wrocka,przyjemne tereny,dużo zieleni...i najgorsze że nawala mnie tak ze płakać się chce....ale dam rady..działka czeka-małe 4 ary ale grilowania wychodzą super:):)....a zastrzyków to mam już dosyć...i sam szukam miejsca i sposobu likwidacji bólu..zgięty,wygięty,skulony.. aby do czwartku ale raczej to chyba przez świeta zostanę w domu.. chociaż chciałbym być już po pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, korzystam z pierwszej w życiu rehabilitacji stacjonarnej w szpitalu, ze skierowania lekarza rodzinnego i stwierdzam, że więcej zyskuję niż w sanatorium. Kobiety ze mną ćwiczą min. 20 min, dobierają ćwiczenia do potrzeb....To moje w Dźwirzynie, to była paranoja. Pozdrawiam Wszystkich gorąco i wiosennie :-)))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Kalina: A czy zus do skierowania dolaczyl Tobie ankiete ,ktora masz wypelnic? Ja cos takiego dostałem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Chosia; A czy zus do skierowania dolaczyl Tobie ankiete ,ktora masz wypelnic? Ja cos takiego dostałem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Domi; Jesli do sanatorium wysyla Cie ,zus to musialabys wziac zaswiadczenie od lekarza ,ze wszelkie zabiegi sa przeciwskazane i przedstawic to w zusie..zdrugiej strony mozesz jechac tylko nieuczestniczyc w zabiegach ,ktore moga Ci zaszkodzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuning, ja niczego chyba nie dostałam dodatkowego? Nie było mnie nawet w domu, gdy dostałam wezwanie do sanatorium, ale chyba nic, a co???? Pytają o jakieś ciekawe rzeczy ;-)))????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Kalina; Chosia; No wiec ja, w liscie od zus razem ze skierowaniem dostalem ankiete do wypelnienia ,po pobycie w osrodku ... Mozna tam opisac lub zaznaczyc na jakim poziomie byl osrodek,jacy lekarze jaka rehabilitacja ,jedzenie itp. w sumie kilkadziesiat punktow do wypelnienia ,a na koniec pytanie czy po pobycie bedziemy w stanie powrocic do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Tuning Ja mam rezonans zrobiony jeszcze przed sanatorium i wiem że mam nawrotową przepukline i ucisk na nerw, nadal boli mnie nawet jak leżę, a noga lewa drętwieje i czuje bardzo jaka jest słaba. Wiem ze mnie tu nie wyleczą ale moze na tyle wzmocnie mięśnie że dam radę jak najdłużej się rehabilitować i uniknąć operacji kolejnej. Na pewno gdy dostanę ankietę nie wpiszę że jestem zdolna wrócić do pracy, bo wiem że nie nie jestem. Tyko pytanie co dalej? Jak lekarz orzecznik przedłuży świadczenie do chwała jej za to, ale to też w końcu się skończy! Jakie są szanse dostać na nasze schorzenie rentę ? Chociaz czasową, żeby jak najdłużej ćwiczyć, do upadłego, może w końcu po jakimś czasie chociaż uda się wrócić do pracy na pół etatu na początek. Czy ktoś z Was starał się o rentę? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Chosia; Ja dzisiaj odebralem rezonans,nie mam nawrotowej przepukliny,ale blizny pooperacyjne podciagajace worek oponowy i niestety zmiany przeciazeniowe sasiadujacych k.m. (to chyba przez ten implant) jak rowniez mam troche zniesiona lordoze ledzwiowa. Renta to raczej trudna sprawa,jesli stwierdza ,ze nie ma ubytkow ,nie beda chcieli przyznac,zalezy rowniez od charakteru pracy i wyksztalcenia. Cien szansy jednak jest... Mozesz sprobowac..zlozyc papiery i czekac. Ile juz czasu jestes na swiadczeniu? Czy Ty mozesz siedziec? Czy masz z tym problemy? Praca na pol etatu to tez dobre rozwiazanie ..przynajmniej dla psychiki.. Tutaj chyba tylko Spadlam ma przyznana rente..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie dobrze, że ZUS takie ankiety zaczyna wysyłać, może będą cofać ośrodkom, które nie pomagają, a ściemniają i kwalifikują się tylko do bycia ośrodkami wypoczynkowymi. Dlaczego ja takiej ankiety nie dostałam :-(((.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuning- ja też na skierowaniu do sanatorium dostałam załączoną ta ankiete i też jest zapytanie czy zamierzasz wrócić do pracy, mysle ze to dosyc dziwne pytanie. Miałam dzis wynik tomografii szyjnego i na szczęści nie mam tam przepuklin tylko jakieś tam małe zwyrodnienie. dziś miałam pierwsza kontrolę po operacji i mój dr.prowadzący ktory mnie operował powiedział, że w zadnym wypadku nie moge jechać do sanatorium ponieważ wszelkie zabiegi fizjoterapii są niewskazane na tym etapie a co do ćwiczeń to mam się ograniczyć do tych które mi pokazali w szpitalu i wykonuje je w domu. Nie wystawił mi jednak żadnego zaświadczenia w tym temacie, jutro zadzwonie do zusu i im powiem co mi przekazał dr. Zapewne będą wymagali takiego zaświadczenia a wtedy bede znow musiała po to jechac do mojego lekarza. A jeżdze z katowic do bielska, pociagiem. dzisiejsza wyprawa wykonczyla mnie toa\talnie, jak juz sie znalazlam w gabinecie to spodni nie umiałam zdjąc bo taka bylam polamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie o dziwo pomimo pracy odcicnek lędźwiowy nie boli za to noga a właściwie stopa to aż pali jakby w ogień włożona, mam nadzieje że to kiedyś minie ! Teraz za to wlazlo mi coś w szyję, ból był straszny takie mocne spięcie mięśni. Starość nie radość !!!! Choć wlaściwie jak boli to przynajmniej człowiek wie że żyje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuning Ja mam też zmiany zwyrodnieniowe, ale bez ubytków. Wiem,że renta to cieżka sprawa, ale cały czas mnie boli ledźwiowy i noga drętwieje. Chciałabym jak się uda iść na rentę chociaz na trochę i na pół etatu własnie, dac sobie jeszcze czasu trochę więcej i cąły czas ćwiczyć, rehabilitowac sie. Może w końcu ból odejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×