Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

Gość miluniass
Witam! rzeczywiście tak jest... wróciłam do pracy po ok 3 tyg.ale tylko na chwile, ponieważ nie dałabym sobie rady z tak ograniczonymi ruchami. po operacji na miesiąc dostałam zwolnienie od lekarza i kontrola równiez po miesiącu. Najgorzej było przez pierwszy miesiąc. Chciałam nawet do Was tu napisać ale nie mogłam wysiedzieć przez komputerem. postanowiłam,że poczekam i podzielę sie z Wami moimi doświadczeniami jak juz minie trochę czasu a więc piszę :D Podczas wizyty kontorolnej lekarz uspokoił mnie że ból może mnie ograniczać przez jakiś rok, ale nie musi. Zaproponował sanatorium,ale dopiero po 3 miesiącach od operacji. Najwazniejsze wskazówki to takie aby NIE ĆWICZYĆ,nie rehabilitować przez min 3 msc. w ogóle już ćwiczeń siłowych,żadnego dźwigania.oszczędzać się. zalecił tylko basen i zapobiegawczo terapie McKenziego. i tego sie trzymam :) nie odkurzam,nie dzwigam,nie zginam się,wstaję bokiem z łózka, zakładam skarpetki czy buty z pewnym ograniczeniem...odczuwam zmęczenie w kręgosłupie po dłuższym siedzeniu,ale muszę przyznać że w zupełności minęły drętwienia nóg oraz ten rwący ból :) tak więc stopniowo wracałam po miesiącu do pracy. zaczęłam od 3h pracy dziennie i teraz już spokojnie idę na dlużej. nie jest łatwo ponieważ przy pacjentach muszę przyjmować czasem różne pozycje.zwracam uwage aby kręgosłup był zawsze prosty. aaa i bardzo ważne, odkąd wyszłam ze szpitala dużo chodze po schodach :) myślę,że to wpływa na lepszą kondycję moich nóg a dzięki temu mogę w pracy wiekszość zabiegów wykonywać na zgiętych nogach a nie ugiętych plecach. Dzisiaj byłam po raz pierwszy na basenie i bardzo mi się podobało, jednak ćwiczenia w wodzie bardzo rozluźniają. Jestem studentką i zależało mi aby bardzo szybko się podnieść.Oczywiście jak pewnie każdy z Nas po tym wszystkim miałam "małą" depresję ale musiałam się zmusić do tego aby szybko wszystko wróciło do normy,ponieważ mam w tym miesiącu obronę studiów i konieczne było zdanie wszystkich egzaminów w terminie :D udało się! Bądżcie optymistycznie nastawieni, musimy być sprawni! :) Jak myślę o tym i czytam te wszystkie posty to przyznam,że właśnie zaczęły boleć mnie plecki,a więc idę do łóżka i nie skupiam myśli na kręgosłupie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że podzieliłaś się Milunias swoim doświadczeniem. A co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
no umnie tez ciekzo to bylo nawzac kontroala. Lekarz mnie nawet nei dotknala ajak mowilam ze tak bardzo boli to stwierdzil ze jesczez wczesnei i dlatego. Mnie nawet wyliczyl stopien niepelnosprawnosci na podstawie chyba mojego wygladu - z 52% na 31%!!!! Ciekawe co powie za miesiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qalla
Beatko,mnie powiedział,ze bedzie tyle czasu bolalo po operacji,co i przed,a przed to jakies 20 lat jak zaczeło mnie bolec...czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
Qalla wiesz mnei powiedzial ze tez do roku bol bedzie wracal i odchodzil, ale chyba nie jest normalne, ze po operacji boli bardziej niz przed.... a to juz prawie 5 miesiecy jest po. No i chyba cos jest na rzeczy, skoro mnie znowu skierowali do niego - ale moja lekarka tez sie teraz boi bo w sumei tez mnei mogla wyslac do spzitla na badania a tego nie zrobila. Ale ja mialam tez syndrom konskeigo ogona :( a to juz nie zabawa byla niestety tlyko czemu nikt mi nei powiedzial ze tak sie to moze skonczyc i ze cos takeigpo wogoel moglo sie stac?? Owszem lekarka mi powiedzila z ejak strace czucie to natychiast mam isc do lekarza albo spzitala tlyko jak poszlam to mnei olali w spzitalu - fakt zrobili rezonans ale na tym sie skonczylo, nawet nie napisali w papierach ze mialam problem z pecherzem i ze czucia juz nie maialam ( znajoma patzrala bo akurat pracuje w tym szpitalu), mam tylkko nadzije ze jest jesczez jakas inna dokumentacja z samego emergency bo nei widzaiala tam kartki tej ktora wypisywala pielegniarka dla lekarza - najlepsze jest to ze ona stwierdzila ze problem z pecherzem mam dlatego ze moz emam jakies zapalenie !!! az mi sie nogi ugiely jak to uslyszalam ipowiedzial ze chyab brak czucia w nogach nei jest objawem zapalenai pecharza. No ale cos nie tylko w UK sa takei debile za przeproszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Chosia; Orbitek i mnie pomagal..wprawdzie nie mialem go zapisanego w zabiegach,ale czasem na niego wlazilem mimo sprzeciwu fizjoterapeutek....jest lepszy niz rowerek (przynajmniej dla mnie).. Wiesz mam nadzieje ,ze niedlugo zapomnisz o tej rocznicy..tego zycze... Dostalem skierowanie z nfz do sanatorium do Ladka Zdroju na sierpien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Portal Feelbeauty.eu
Big Beautiful Women Projekt. Niesamowicie zaskakujące odkrycie tego co oczywiste! Nie ma kobiet brzydkich...są tylko nie wierzące we własne piękno, atrakcyjność i przygniecione krążącym w społeczeństwie stereotypem ...TAKICH FOTEK NIKT BY SIĘ NIE POWSTYDZIŁ !!! http://www.feelbeauty.eu/news/show/id/57/big-beautiful-women-projekt-niesamowicie-zaskakujace-odkrycie-tego-co-oczywiste.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qalla
Beatko,myslalam,ze tylko w moim miescie tak traktuja pacjentów,ale widac wszedzie.Trzeba jedynie sie nachodzic i na denerwować .A z tym bólem to oczywiscie ze nie powinno bardziej bolec niz przed,bo to by znaczylo,ze operacja nic nie pomoze wiec po co sie kroic? Mam nadzieje,ze to wszystko minie i bedzie dobrze,głowa do góry;) Tuning,kiedy miałes operację, i co trzeba zrobić zeby dostac skierowanie do senatorium.chcialabym też zaczerpnąc informacj na temati przyznania grupy inwalidzkiej,gdzie i co musiałabym złozyc/ bede wdzieczna za wszelkie informacje na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miluniass
Studiuję kosmetologię w Gdyni, w piątek na szczęście mam już koniec:) ten czas na wykladach był jakimś koszmarem, nie mogłam wysiedzieć:/ po operacji na końcowych wykładach i egzaminach stałam pod ścianą i zawsze musiałam się tlumaczyć jaka jest sytuacja....A Wy macie ból dokładnie taki sam jak przed operacją? bo ja w sumie narzekałam po operacji ale prawdę mówiąc mam o wiele mniejszy ból niż przed operacją. nie dretwieją mi nogi, nie mam tego rwącego bólu do nóg. jedyne co odczuwam to zmęczenie tej części po siedzeniu czy pracy i jak zapomne i się pochylę to wtedy dopiero mocno zakłuje:/ Może warto zrobic rezonans pod kątem sprawdzenie czy nie zrobiły się zrosty skoro Was tak boli? slyszałam że własnie one powodują taki ból po operacji. Bo przecież po to dalismy się pokroić aby już nie cierpień w takim stopniu jak wcześniej. Lekarz mnie zapewniał przed operacją, że większość jego pacjentów to sportowcy wyczynowi i przecież oni muszą wrócić do sportu - tym mnie przekonał, uwierzyłam że i ja będę sprawna.Wiadomo,że poboli bo mięśnie muszą się zrosnąć, implant przyjąć... ale to powinien być calkiem inny ból. tak jak w moim przypadku. Jeszcze taka przestroga: pamiętajcie OD SPORTU DO KALECTWA a nie inaczej. Trenowałam taniec współczesny i towarzyski no i się dorobiłam:( szkoda, bo tęsknię za tym... Teraz nawet w basenie trzeba uważać. Lekarz mówił że styl klasyczny czyli żabka też jest złem dla kręgosłupa, a ja własnie takim stylem całe zycie plywałam. zalecał "kraulem" pływać:) Bądzie silni! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qalla
czytam Wasze posty bardzo czesto,juz któras kolejna osoba pisze o cwiczeniach,rehabilitacjach a nawet senatoriach. ja tez juz niedługo zaczne rehabilitacje,wizyte u rehabilitanta mam za tydzien. Basen chyba jeszcze musi poczekac,moje pytanie jest ;jak mozna domagac sie i gdzie wyjazdu do senatorium,mam na mysli NFZ,prosze o cenne dla mnie informacje.Chyba juz 3 razy pisalam,ale niestety nie uzyskałam odpowiedzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qalla - mam pracę biurową, siedzącą. I większość czasu jednak siedzę. Może na początku częściej wstawałam i się przechodziłam, ale teraz zapominam o tym, bo jest dobrze. Na pilates się wybieram, ale podobno dopiero po pół roku wolno. miluniass - a jakie ćwiczenia robiłaś na basenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
qalla ja ci nie pomoge bo nie mieszkam w PL - a szukalas na necie na innych forach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qalla - ja też nie pomogę w kwestii sanatorium, bo nie korzystałam. Mój neurochirurg powiedział, ze bardziej wierzy w rehabilitanta, który dobierze ćwiczenia indywidualnie do mnie niż w zbiorową rehabilitację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qalla
ok:) bede czekac,moze ktos przeczyta i da mi jakas podpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ouallo, jeśli podlegasz ZUS- owi możesz do nich wystąpić z wnioskiem, który wypełnia lekarz rodzinny, ,a poza tym on o to sam zadba, chyba że wolisz sama i do wniosku dołączysz miejsce, do którego chciałabyś jechać , też biorą to pod uwagę...Jesteś chyba krótko po operacji, jakiekolwiek sanatorium jest wskazane nie szybciej niż po 3 m-cach. Równocześnie możesz u lekarza rodzinnego poprosić o sanatorium i wypełnić wraz z nim, ewentualnie zakład pracy uzupełnia też pewną część i tak samo dołączyć prośbę o konkretne sanatorium czy miejscowość, na której Ci zależy, na nie czeka się nieraz do 2 lat. Jeśli chodzi o renty, nie orientuję się, ale po 12 m- cach zwolnienia- świadczenia rehabilitacyjnego chyba można ubiegać się. O skierowanie na rehabilitację możesz poprosić i rodzinnego i drugie od neurologa :-))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miluniass
Qalla, ja skierowanie do sanatorium w Jantarze dostałam na wizycie kontrolnej od neurochirurga i nawet nie zabrałam go ze sobą bo lekarz powiedział, że szpital o to zadba i oni dostarczają papier do danego sanatorium :) wygodnie i oczywiście na NFZ. i również potwierdzam opinie poprzedniczki,że dopiero po 3 msc od operacji to jest możliwe, ale warto wcześniej te skierowanie złożyć bo i tak się czeka w kolejce:) W basenie wykonuje takie ćwiczenia jak rehabilitant pokazuje, bo to odbywa sie w grupie. m.in mamy takie gąbkowe sprzęty w dłoniach,aby tworzyć jakiś opór i rękoma ruszamy właśnie z tym. biegamy w miejscu, skaczemy jak kangury do przodu, robimy leżąc na plecach nożyce nogami,itp. cieżko tak na sucho opowiedzieć.każdego dnia ćwiczenia są urozmaicane przez rehabilitanta. pochodze kilka razy i sama bede je powtarzała na zwykłym basenie (nie płacąc tyle). mimo ze mam skierowanie to za basen trzeba płacić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenik
Witajcie!! Tuning dziękuję za wiadomość od Ciebie:) Własnie wróciłam we wtorek do domu po operacji, miałam ją w piątek , pewnie bylabym wcześniej ale przez week nie było rechabilitanta,i dwa dni przeleżałam .No cóż było okropnie ale ju po. Pionizowanie w poniedziałek, ciężko było .Wi zyta kontrolna za 6 tyg, przez ten czas tylko ćwiczenia izometryczne, chodzenie w pasie , zero siadania , ew toaleta, i jedzonko -choć wole na stojąco.Profesor na temat sanatorium pow ze za wcześnie,tak po 3 mieś- tak jak pisaliście. Wczoraj chyba za bardzo pofolgowałam bo wieczorem przekręcić sie na bok nie mogłam tak bolało. Zwolnienie mam do 21 lipca, więc na pewno nici ze zmianą pracy(: Ale dobrze że mam kochane dzieciaki i wspanaiłego partnera bez których bym nie dała chyba rady i bym sie psychicznie załamała, co u mnie to normalka. Pozdrawiam cieplutko wszystkich sorki za ew błędy bo pisze na plecach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quallo, rzeczywiście, tak jak pisze Milunias, skierowanie do sanatorium może i powinien- to się prawnie Tobie należy!!!!!!, też wypisać po operacji neurochirurg, ale to już zależy od jego dobrej woli i może pieniędzy, bo ja miałam ostatecznie z tym problemy, bo nie podpłaciłam :-))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qalla
Milunias- bardzo ci zazdroszcze ze trafilas naprawdę na wspanialego lekarz,który ma serce do pacjenta ,po prostu zachowuje się po ludzku.Ja niestety nie trafilam na takiego,mój jak już wcześniej pisalam,zaraz po operacji,powiedział,ze moge juz wszystko robic jak i przed operacja nawet prowadzic samochód.Nie dostalam zadnych zalecen, ze szpitala odnosnie cwiczen,co moge czego nie.Do domu wyszłam nastepnego dnia po operacji,a gdzie tu moge marzyc o załatwieniu senatorium od tego lekarza,nawet zwolnienie poszpitalne trwalo tylko 2 dni,po dalsze musialam isc do swojego rodzinnego;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam na 1 piętrze
Ja dostałem wniosek do sanatorium na oddziale, mimo, ze nie byłem leczony "prywatnie". bez względu na to kto Ci da skierowanie to czas oczekiwania jest podobny. Należy się "poszpitalne" czyli wniosek złożyc do pół roku po pobycie w szpitalu min 3 dni (mogę się mylić, być może to tylko 3 miesiące na złożenie) i wtedy musisz dostac skierowanie na wyjazd (najczęściej jest to szpital sanatoryjny) do 12 miesięcy. Z uzyskaniem renty to trudna sprawa, Qualla, nie myśl o rencie tylko badź dobrej myśli, że spokojnie wrócisz do pracy. Ja tez mam pracę siedzącą i jak już ktoś wspomniał - kiedys robiłem częściej "ruszanie się" a teraz niemal ciurkiem siedze po kilka godzin przy kompie a w domu też pracuję - więc znów siedzę. Powoli zapominam, ze mi coś było nie tak ze zdrowiem. No, może jeszcze mała elastycznośc w plecach kiedy chcę spiłować szpony na nogach :) Tuning, będziesz w sanatorium tuż za miedzą :) Lądek jest świetny, jak jeszcze w resortowym to cacy :) Ode mnie to ok 35 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miluniass
uu, to rzeczywiście nie ciekawie :( ze szpitalem to miałam tak samo, w sobote operacja a w niedziele do domu, chociaż lekarz proponował aby została do poniedziałku. jednak w domu szybciej się dochodzi do siebie. wazne to aby lekarz podnosił na duchu a nie mruczał coś pod nosem. a gdzie Ty Qalla miałaś operacje? ja w wojewódzkim szpitalu w Gdańsku u dr.Jende, godny polecenia :) zdrówka życze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miluniass
a i nawet bez moich próśb dostałam odrazu z wypisem zwolnienie z pracy i ze szkoly na miesiąc, a na wizycie kontrolnej również od ręki zwolnienie na kolejny miesiąc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
kochani przyszla mi przed chwila dokumentacja ze szpitala i czrno na bialym pisze z epodejrzewali syndrom konskiego ogona, ze mialam brak czucia i problemy z pecherzem, na kartce od fizjoterapeutki jest cos o operacji ze znakiem zapytania - przekreslone!!! a mila niespodzianka to taka ze dostalam wezwanie na rezonans, juz we wtorek :))) Qalla je tez mysle o rencie ale ja nie wiem jak to u mnie - mam dopiero 26 lat i dziecko 9cio miesieczne i nawet wole nei myslec co by bylo gdybym trafila na stol jeszcze pozniej - teraz wole spokojnie zajac sie wychowywaniem a nei martwieniem sie co bedzie jak kregoslup calkiem padnie.... bo co wtedy??? Fakt jestem dobrej mysli ale po tym czasie chyab powinna byc juz troszke wieksza poprawa a ja mam wrazenia ze mi sie nawraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qalla
Miluniasss,ja miałam operacje w Sieradzu,widac tutejsi lekarze nie znaja dobrze wszystkich procedur,za tydzien ide na wizyte do rehabilitanta,powiedzcie czy on móglby mi takie skierowanie wypisac(do senatorium) bo skoro czeka sie dlugo to musze myslec juz teraz.Acha,przypomniało mi sie co to jeszcze chciałam zapytac,a kiedy moglabym wsiasc na rower???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
Qalle oj nei predko - mi mowili ze jak bedzie ok to po pol roku jak nei pozniej - i to tez tylko po prostym asfacie a nie po wybojach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qualla, mnie mówili najpierw, że rower po pół roku, a potem na kontrolnej wizycie po 2 miesiącach mówili, że już niebawem można próbować, bo już wszystko było OK. Rehab. po 3 miesiącach mówił, że można na rower i że można biegać, oczywiście nie wyczynowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Mieszkam: Ladek Dlugopole... Milo bedzie odwiedzic Twoje strony....jak sie uda to podepcze troszke po wzgorkach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam na 1 piętrze
Tuning, to w końcu Lądek czy Długopole? Bo to nie to samo, dwa różne miejsca i podobnie ze standardem - różnica znaczna. Namawiam na odwiedzenie Jaskini Niedźwiedzia w Kletnie, pagórki u nas fajne do tuptania, jakbyś znalazł czas to może jakies piwko? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mi też powiedziano, że na rower po pół roku. Dziś jeżdżę nawet po wertepach i nie czuję, ale staram się czegoś takiego unikać. Paznokcie od nóg maluję coraz lepiej z białymi końcówkami, nogę podnoszę na wysokość zlewu i to dość wysoko umieszczonego, jeszcze nie jest do końca idealnie, ale czas robi swoje. Robię prawie codziennie spacer 8 kilometrowy :-)), zaprawa przed pielgrzymką :-). Oczywiście nie piszę, by chwalić się, ale pokazać, że może być lepiej tym, którzy nie wierzą w poprawę. Najgorszy jest stres, zauważyłam, że wówczas mięśnie bardziej napinają się, miałam też takie dwa dni, że nie mogłam szyją głowy podnieść, bo coś bardzo przeżyłam w przeddzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×