przepuklina jądra miażdzystego

Do BoaOOOO. To świetnie, że wraca ci już czucie w nodze. Jeśli nerw zaczął się regenerować to może być już tylko lepiej. A drobne dolegliwości będą występować zawsze. Poprostu my dyskowcy musimy nauczyć się już żyć z naszymy kręgosłupami i o nie dbać. Napisz jeszce proszę w jakim czasie od zabiegu lekarz zalecił ci rehabilitacje. Mocno trzymam kciuki za twój powrót do zdrowia oraz pozdrawiam wszystkich dyskowców.

Na rehabilitacje i fizjoterapie mam sie zglosic jak rana bedzie zupelnie wygojona. Zostaly mi jezcze 2 strupki. Fizycznie czuje sie ok ale psychika mi siadla. Za duzo sie naczytalam o zespole ogona konskiego... a ze cierpie na nerwice lekowa to ogolnie tragedia. Chory posladek zepne prawie jak zdrowy, czucie lepsze w nodze a ja zaczelam sobke wkrecac brak czucia w posladkach i kroczu, nie potrafie tego opanowac. Rzeczywiscie kawalek zdrowego posladka jest dretwy ale mysle ze po zastrzykach ktore jeszcze do dzis przyjmuje. A poza tym zespol ogona konskiego wystepuje nagle prawda? I zwieracze puszczaja tak? Od kilku dni biore leki na depresje i nerwice ale na razie nie dzialaja...

4 przepukliny w szyjnym boli tak ze srodki perzeciwbólowe działają 4-5 godzin i trzeba brac kolejna dawke była dzisiaj na konsultacji powiedziano mi ze operacja jest konieczna bo usiade na wózku rehabilitacja wykluczona mam sie oszczedzac i takie tam wyznaczono mi termin na poczatek grudnia czyli czas oczekiwania prawie 7 miesiecy a ja gdzies czytałam ze jak sa ubytki neurologiczne to czeka sie kika kilkanascie dni lekarz powiedział ze ze wzgledu na mój trudny przypadek bo operacja bedzie trudna i ryzykowna moze mi przyspesza o miesiac czy dwa ja w takim bólu nie dam rady do października chyba mnie zupełnie pokreci powiedział ze na Klinikach jest 700 osób oczekujacych na operacje nie mam juz sił ILE WY CZEKALISCIE NA ZABIEG i w jakim miescie??????????????????????????????????????

wczesniej napisał ze zrobia/zoperuja mi wszystkie 4 o On dzisiaj stwiedził ze zoperuje mi tylko dwie te najgorsze w domysle za iles lat czeka mnie druga operacja to nie mozna odrazu cztery :( stres mam ogromny bo wiem w moim przypadku jakie jest ryzyko podejscie lekarza było na samym poczatku takie ze nawet nie chciał czytac opisu rezonansu kazał dac płytke był nastawiony negatywnie ze wskazaniem ze przyszła kolejna naciągnąc Szpital na operacje ale jak zobaczył to co było na płytce to przestał gadac stwerdził tylko ze jest ogrom zmian na wielu płaszczyznach i tylko operacja moze mnie uratowac po czym czekac 7 miesiecy ile wy czekaliscie i w jakich mastach???? ile wy czekaliscie

Hej, jestem z Wrocławia,w poniedziałek miałam konsultację neurochirurgiczną a dziś już telefon, że we wtorek mam się stawić w szpitalu.

w Szpitali Akademickim na Borowskiej powiedzieli grudzień 2013 z opcja na 1-2 miesiaca wczesniej jak wytrzymac w bólu do pazdziernika nie wiem

ja wybralam neurochirurga pracujacego w szpitalu w ktorym chce byc operowana i poszlam do niego na prywatna wizyte, bo na nfz czekalabym jeszcze z miesiac a potrzebowalam szybko, bo boli. zobaczyl plyte z rezonansem i sie zalamal. powiedzial, ze w szpitalu w ktorym pracuje terminy sa na listopad ale postara sie zrobic co w jego mocy zeby bylo szybciej. wczoraj mialam telefon, ze operacja 21.05. jaki jest twoj tok postepowania w tej kwestii?

a jaaa mam masakrę....jestem już oczywiście po operacji, która miałam 10.05 Przebudzenie po było szokiem, ogromny bol uda i pośladka, ze nie mogłam się ruszyc, przed operacja nic takiego nie było....na drugi dzień niby trochę lepiej ale generalnie noga caly czas boli w roznych miejscach, a to piekly mnie palce u nogi, później lydka itd. wstałam na drugi dzień z wielkim bolem nogi, opasali mnie pasem ortopedycznym i kazali się przejść z balkonikiem kawalek....no i na trzeci dzień powiedzieli ze do domu, czego sobie nie wyobrazalam, bo prawie ze nie wstawałam a jak już to bolało strasznie......no ale jak trza było to trza, maz w kombiaku zlozyl siedzenia i mi poscielil, ja ledwo co o tym balkoniku się doczolgalam i tak znalazłam się w domu z zaleceniami noszenia pasa przez m-c, brania dicloduo, zakazu siadania przez 4 tyg, dźwigania powzej 3kg - mój syn ma już 4kg - i wsio. Generalnie skombinowali mi balkonik i tak jak do toalety to o balkoniku....prawa noga jakby mniej boli, teraz najbardziej odczuwam takie ostre ciagniecie pod kolanem, które uniemozliwia mi praktycznie samodzielne chodzenie, okolice pasa chwiejne.....także ogolnie operacja chuj wi po co.....sorki za wyrazenie ale jestem zrezygnowana.....lekarz powiedział ze do 2,3tyg powinno wszystko ustapic....no zobaczymy!? pozdrowienia dla wszystkich

mimo tego taka kolejka szukam juz innego Szpitala bo w takim bólu nie dam rady długo moze nawet inne miasto byle nie czekac

hej Moniczko :) alez mnie trzymalas w napieciu :) chce tylko powiedziec ze będzie dobrze z Twoim kregoslupem :) moja sasiadka miala rwe ktora podleczyla na tyle ze objawy praktycznie minely. miala jednak niebezpieczny sekwestr ktory w kazdej chwili mogl sie przemiescic i spowodować np niedowlad stopy ...dlatego zdecydowala sie to operowac. obudzila sie pi zabiegu z potwornym bolem nogi ale natychmiast dostała steryd w kroplowce i bol po godzinie ustapil. w domu bolala ja okolica krocza ale po ok dwoch tygodniach zaczelo sie to wycofywac :) gdybys dostala konkretny steryd pewnie bole ustapilyby szybciej niemniej jednak leki przeciwzapalne ktore teraz bierzesz dzialanie maja podobne tylko wolniejsze. z tego co piszesz bole sa mniejsze wiec idziesz do przodu. nerwy byly odsuwane przy zabiegu stad ich podraznienie i bol. wszystko ładnie sie wycofa zobaczysz :) duzo zdrowka :)

Do dyskopatia po ciąży .Czy w szpitalu powiedzieli Ci ,że ten pas masz nosić tylko gdy chodzisz a do leżenia zdejmujesz go .Bynajmniej mnie tak powiedziano ,a operowana byłam w Wa-wie na Szaserów . Do osoby Która ma cztery przepukliny ,dobrym neurochirurgiem jest Baranowski z Konstancina , ale kolejki do niego na wizytę prywatną też chyba długie .Następnie Podgórski z Wa-wy ,on przyjmuje i operuje w kilku miastach np.mój znajomy ma być przez niego operowany w Słupsku ,bo w Wa-wie dużo dłużej musiałby czekać na operację .

jaga68 - pas mam mieć na sobie cały czas, wiec nawet w nim spie...jak sciagam do kapieli to czuje się taka jakas luzna i boje się ze się posypie - takie dziwne uczucie, wiec może lepiej czasem się od niego uwolnić, żeby miesnie nie zwiotczaly, zresztą tez pisalo na tym pasie żeby za długo go nie nosic lub cwiczyc...ja się jednak słucham tego lekarza i jak powiedział ze mam mieć non-stop przez m-c to tak nosze.... Asiuuuu dziekuje za słowa otuchy, na prawde daly mi nadzieje, ze będzie w końcu dobrze....tylko trzeba czasu...a ja jak większość osob chciałabym odrazu smigac, zdolowalam się tylko ze z tym chodzeniem idzie mi tak kiepsko, probuje się puszczac, (jakkolwiek to brzmi:P) tego balkoniku ale od razu srodek ciezkosci spada na ta noge i pojawia się ostry bol i dupa ze tak powiem.... i jeszcze doluje mnie ze se usiasc nie mogę, wstaje schodząc tylem na czworaka z lozka...ehhh wyliczyłam sobie ze cztery tygodnie mija 7.06 a ja 8 mam urodziny i to taki prezencik ze se w koncu klapne na dupsko :)

polecacie we Wrocławiu kto was operował? wiadomo ze kazdy przypadek jest inny i ten sam lekarz trzem róznym osobom zrobi operację z róznym skutkiem ale moze kogos szczególnie polecacie do operacji

aaa i co istotne jeszcze to zrobiono mi tylko poziom l4/5 bo on był przyczyna moich dolegliwości, także nie wiem tez co dalej z poziomem l5/s1 bo tam tez niezaciekawie a faktycznie objawów brak...będę to jeszcze konsultować 24 maja, bo tak mam wizyte kontrolna wraz z ciagnieciem szwów...

ja byłam operowana przez dr Zwolinskiego ze Szpitala przy ul. Kamienskiego, trafiłam do niego, bo to jedyny neuro w tym szpitalu i z nim był konsultowany mój przypadek na oddziale polozniczym, i miałam szanse na szybki termin operacji...poznałam osoby co się u niego leczyli i go chwalili wiec się zdecydowałam, ale sama osobiście mam mieszane uczucia....niby wszystko ok, ale ja miałam wrazenie ze ma natłok pacjentow i przez to jest trochę zalatany i ciężko zatrzymać na dluzsza rozmowe...

na ul.Borowskiej kogo polecacie jestem tam zapisana w gigant kolejce na pól roku kogo tam polecacie nie wiem czy tam bede operowana bo z tym bólem nie wytrzymam tak długo nie mówiac juz o tym że jestem juz 5 tydz na L4 i raczej strace prace bo zaden pracodawca nie bedzie tolerowac tak długiego chorowania przeciez po operacji czeka mnie jeszcze rehabilitacja to nie koniec tej masakry

do-----dyskopatia po ciazy u mnie tez sa cztery przepukliny 2 tragiczne które moga posadzic mnie na wózek i dwie mniej tragiczne a na Klinikach powiedzieli ze jezeli doczekam sie na swoją kolej to zoperuja mi tylko dwie bo taki luksus jak 4 naraz to nie mam co liczyc czyli w domysle te dwie za kilka lat powtórka z szemranej rozrywki łaska ze wogółe cokolwiek zrobią szukam juz innego szpitala moze w innym miescie byleby szybciej w takim bólu nie da sie funkcjonwac

Witajcie. jestem jedna. Z tych osob ktora czyta i cieszy sie ze trafila na to forum. Jestem po operacji odcinka l4l5 microdiscectomii. zabieg mialam na poczatku kwietnia. przed zabiegiem nie chodzila. zostalam przywieziona na szpital lezaca. w szpitau czekalam na operacje 2 dni ale to duzo by opowiadac. po operacji wstalam na drugi dzien a na 3 wyszlam o wlasnych nogach bez bolu. bole zaczely sie na7 dzien po operacji. az nie chce sobie tego przypominac. Generalnie boli do dzis ale ten bol sie zmienia. raz jest tu raz gdIe indziej.piecze, kluje, ciagnie, dretwieje. noga ktora byla gorsza przed operacja wrocila do sprawnosci ale za.to druga sie jakby popsula. nosze jeszcze pas stabilizujacy jak spaceruje. jak leze to go sciagam. Chodze na cwiczenia od tygodnia i raz jest lepie a raz gorzej. na pewno.mam bole miesni poniewaz po prawie 2 miesiacach lezenie nie wiele z nich pozostalo. Tak sie czasami zastnawiam ile jeszcze to potrwa. kiedy bole ustapia. brakuje mi sil ale staram sie bo ponoc psychika jest wazna. Chcialabym jeszcze wiele Wam napisac ale moze na 1 raz to starczy.aaa i wazne ze mam siadac po malu ale mam problem bo jak siedze to mnie uciska w posladkach. troszke w miejscu dysku i nogi sa odretwiale troszke. a i jak wstaje to pozniej mam okropny bol w nodze i nie moge przez chwile ustac. dodam ze duzo spaceruje. i nic wiecej nie robie oprocz tego i lezenia no i cwiczen od tygodnia. Mialam prace siedzaca i tak sie zastanawiam czy bede jeszcze kiedy mogla.wrocic do takiej pracy. pozdrawiam

witaj po operacji l4l5...ponoc trzeba duuuuzo cierpliwości i niestety czasu do tej nasze dolegliwości, zaby wszystko wrocilo do normy. Tez jesteś swiezo po operacji wiec pomalutku pomalutku...przynajmniej mój lekarz tak mowi. A u mnie jakby troszku lepiej tfu tfu żeby nie zapeszyć, bol plecow znikomy, w nodze mam wrazenie ze słabiej lupie....nie wiem jak będzie z siedzeniem - na razie nawet nie probuje...z ta noga najgorzej - jakby ona przestala mnie bolec to by było suuuuper, no ale na to trza jeszcze troche poczekać....pozdawiam

Hej:-). Ponoc mowia ze trzeba czasu. ja tak jak Ty wyjscia nie mialam co do operacji. rok zwlekalam az wkoncu mnie polozylo. moj rehabilitant mowi ze 50 % osob po operacji jest do ciaglej rehabilitacji. jezeli chodzi o Twoja noge to nie denerwuj sie to przejdzie. ja tez tak mialam. dIsiaj np znow mam odretwiala a wczoraj byla ok. jeden dzien lepszy drugi gorszy.ale powiem szczerze ze liczylam iz szybciej wroce do siebie. nie wiem jak Ty ale ja w domu nie robie nic. Czekam poprostu. bede sie starala dostac so sanatorium. myslalas o tym? Pozdrowienia

Jezeli jeszcze chodzi o te bole w nogach to musisz wiedziec ze przybtej operacji mozna podraznic bardzo nerwy. wiec to normalne. mnie bolao rownie bardzo. myslalam ze mi noge i posladek urwie. ale przeszlo. jest do zniesienia. Ja mialam przepukilne olbrzymia. nie wiem jak Twoja.Ja jestem jedna z tych bardzo panikujacych. niby rozumiem a sie doluje. poprostu strach przed tym jak zyc po operacji jak lepiej nie bedzie. Ale staram sie wierzyc ze bedzie:-)

do ---po operacji l4l5, no wlasnie już zdazylam uslyszec ze w trakcie zabiegu ruszają te nerwy to tu to tam i tak się później dzieje....mogliby choć uprzedzić :P bo człowiek taki naiwny i nieswiadomy jest. Jak się pytałam tego doktorka jak to wszystko wygląda to on tak wszystko optymistycznie ze rozetnie kawalątek, wyczyści, zaszyje i już - po trzech dniach do domciu o wlasnych nogach i jeszcze Ci to powie z uśmiechem na ustach, ze ja się od razu chciałam klasc na stol :P tylko zapomnial dodac, ze będzie napierdalac noga i o własnych nogach może i wyjde ale z balkonikiem z przodu ehhh no i czas dochodzenia do siebie to ok m-c - w optymistycznej wersji oczywiście...mi zostala jeszcze jedna spora przepuklina na l5s1 i nawet nie chce myslec co będzie jak się odezwie, w odcinku l4l5 miałam wieksza i odczuwalna, wiec trzeba bylo ja zooperowac...jeśli chodzi o jakiejś rehabilitacje to tylko na miejscu bo mam malutkiego brzdąca w domu i ciężko mi się z nim rozstawac :) za tydzien w piątek mam kontrole - zobaczymy co dalej....

Do dyskopatii po ciazy Naiwny jak naiwny ja to wyjscia nie mialam. Mysle ze Ty tez nie. Przezylas koszmar przed operacja. ja rowniez. Marzylam tylko o tym zeby juz ja przejsc i zeby mi zabralo bol i zebhm mogla chodzic. Ty jestes swiezynka ze tak powiem. ja w takim czasie po.operacji to nie bylam w stanie skupic mysli z bolu. mozna brac pb ale ja wolalam sie skupic na nim zeby wiedziec gdzie mnie boli. Niektorzy mowia ze tylko glupcy ida na ta.operacje bo przy niej jest duze ryzyko ze nie bedziesz . ja nie zaluje..alw tez jestem pelna troski o to co bedzie. obie mamy dzieci wiex musimy sie mobilizowax. tylko ciezko.w tym wszystkim. Ja sie tylko zastanawiam,.moze jest ktos kto juz sie rehahilituje po operacji i zacztna siedziec. jak mu to szlo/idzie? Czy roznego rodzaju bole to norma i czy boli przy siedzejlniu.pozdrawiam

Zapomnialam dodac ze okres.miesiaca to.malo. zobacz 6 tygodni nie siedziesz. pozniej zaczynasz rehabilitacje i to dopiero bol( przynajmniej tak jest u mnie). A odezwalu sie nerwy ktore wczesniej nie bolaly. jak bedziesz na kontroli to wypytaj o wszystko.dokladnie. spisz sobie pytania bo tego nie zrobilam a mialam ich wiele. Ale zobaczysz bedzie dobrze. MUSI. Rozcwiczymy to:-). A co do drugiej przepukliny to misisz cwiczyc zeby nie doszlo do tego co przeszlas teraz. cwiczenia czynia cuda. juz zawsze bedziemy musialy cwiczyc. A i chodz na spacery. dobrze dzialaja po tej operacji.

Współczuję Wam tego bólu,wiem jak potrafi boleć:( Mi lekarz dał 30% szans na wyjście z tego po operacji.Czyli 70%,że wyląduję na wózku.Jeśli nie poddam się zabiegowi to i tak w końcu na nim usiądę;( Ale powiedział również,że jak nie będę dźwigać i takie tam,mam duże szanse na...jestem pełna nadziei;)

Ime a gdzie Ty masz te.przepukliny? Ja mimo ze boli to zaluje ze sie nie operowalam wczesniej. To ze sie nie zoperowalam doprowadzilo mnoe do ciezkiego stanu. Moze jestem naiwna, ale sie ludze ze rozcwicze i bede cwiczyc codziennie aby mi to nie wrocilo. nie wiem jak z praca po operacji. mam siedzaca. czy jeszcze bede mogla pracowac?

do---po operacji l4l5...masz racje MUSI być dobrze no i nie było wyjścia - trza było się operowac...ja tylko marze o tym żeby smigac jak dawniej i choć na chwile zapomnieć o tych wszystkich przejściach...może się kiedyś doczekam :) z tymi spacerami to sama wlasnie nie wiem czy mam teraz więcej lezec czy lepiej będzie jak będę dreptać mimo bolu...nie wiem co lepsze dla tych cholernych bolących nerwow ?! i mówisz, ze z tym siedzeniem może być problem?...ja się wlasnie nie mogę doczekac, az będę mogla usiasc i chyba się zalamie jak cos będzie nie tak...oby nieee

Dziewczyny nie martwcie sie..., wszystko bedzie dobrze.., czas .. potrzebny czas. Ja jestem 10 miesiecy po , nie było lekko ,ale teraz smigam.

Zolan trzymam Cie za slowo;-). Marze o tym zeby zyc bez bolu. Do koleanki po operacji to moim zdaniem, przynajmniej ja tak robilam na poczatku to dreptalam po domu, co godzina co dwie chodzilam 15, 20, 30 minut pozniej godzine. po jakims tygodniu wychodzilam na dwor tez 15, 20, 30 minut. po 2, 3 razy dziennie. teraz nawet chodze 2-3 godziny mimo bolu. Ponoc spacery to podstawa. dzisiaj mialam okropny dzien tylko 2 spacery po godzinie. a normalnie bym poszla na 3 albo na 2 dluzsze. uwazam ze powinnas dreptac mimo bolu ale bez szalenstw. zalezec tez nie mozesz bo bedzie gorzej i miesnie pojda tak jak moje. Np dzisiaj to mo rozrywa miesnie i nie wiem czy nie stawy tez. ale tak jak wspomnialam dopero zaczelam cwiczyc kilka dni. Zolan mam prosbe czy moglabys mi powiedziec jak z tym siadaniem u Ciebie bylo? I jaka mialas rehabilitacje i cwiczenia i z jaka czestotliwoscia, jaka masz prace i po jakim czasie wrocilas do niej? Z gory dziekuje. A co mojego siadania to ja tez sie doczekac nie moglam.siadalam na wc od poczatku ale nie bylo takiego bolu. teraz jak siadam to i posladki i nogi i uciska sie wszystko na raz. to mnie martwi. pozdrowienia.

Witajcie, jestem po operacji L5s1, miałam w 19 lutego, czyli jestem 3 miesiące po operacji, u mnie nic nie boloało od początku po operacji, a jeżeli chodzi o siedzenie od poniedziałku zaczynam pracę, praca siedząc 8 godzin