Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

Gość jadwigaaa .
akurat choroba twoich chłopaków to temat poboczny a z Tobą jak widać coraz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadwigaaa .
czytam te wasze wpisy z zaciekawieniem sama niedługo ide na stół ale tak mało osób pisze o operacjach szyjnego kregosłupa wiekszosc o lędzwiowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zolanku, a moze nie bedzie potrzebna operacja szyjki i nie trzeba martwic sie na zapas. jesli zrobisz rezonans byc moze okaze sie ze zmiany nie beda tak duze i pomocna bedzie odp. dobrana rehabilitacja. tego Ci z calego serca zycze. z drugiej trony mielopatia wydaje mi sie ma zwiazek ze zmianami zwyrodnieniowymi a najczesciej problem dotyczy dyskow. byc moze sa jakies wypukliny centralne ktore uciskaja rdzen. dr Ch. jak mowisz i ja rowniez tak uwazam jest po prostu naj i w dodatku specjalizuje sie w szyjach wiec musi byc w razie co DOBRZE. Zolanku napisz krotko bez rozpisywania jakie masz objawy - moze to da mi kopa aby tez szyjke zbadać? mi szyjny tez doskwiera ale poki co w poz. lezacej. tzn boli dolna cz. szyjnego i czasem budze sie z paskudnym bolem glowy plus zdretwieja czasem przy nieodp. ulozeniu glowy palce rak ale przy zmianie pozycji dretwienie od razu puszcza. czasem sa dni ze pobolewa nie tylko na lezaco - wydaje mi sie wowczas ze moja glowa wazy z 50 kg :( a miesnie szyi z lewej strony sztywne jak baty. nie wiem czy to moment aby juz to badac czy raczej sie nie nakrecac. czlowiek nigdy nie wie a pozniej zdarza sie ze nagle uderzy cos jak grom z jasnego nieba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pyt czy ktos z was po operacji składal wniosek na komisje zus w sprawie przyznania renty inwalidzkiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolan
Asiek. Objawy mam takie same jak opisujesz, a rezonans miałam w pażdzierniku i wyszła na nim przepuklina centralna z uciskiem na rdzen kreg.Poza tym boli mnie głowa , mam zawroty , zaburzenia widzenia i słabe rece i nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Mam dwie przepukliny w kręgosłupie lędźwiowym jedna 4mm druga 6mm obie powodują kompresje korzenia nerwu. Byłem dzisiaj u neurochirurga i zadałem mu pytanie czy mogę jeździć na rowerze. Stwierdził, że bez problemu, mam wrażenie, że nie wie o czym mówi , boli jak cholera, czy wy dyskopaci jeździcie na rowerze? Mam wrażenie, że ten neurochirurg jest w błędzie w końcu te wszystkie wstrząsy podczas jazdy muszą wpływać destukcyjnie na kręgosłup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwadyski
To prawda zarówno wstrząsy jak i pochylona pozycja podczas jazdy na rowerze może potęgowac ból kręgosłupa. Przynajmniej w moim przypadku tak jest. Chociaż każdy może miec inne objawy nawet przy podobnym uszkodzeniu dysków. Na mój kręgosłup np najkorzystniej wpływa spacer lub marsz. Może warto skorzystac z tego rodzaju aktywnosci fizycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktos z was po operacji kregosłupa składał wniosek na komisje ZUS w sprawie orzeczenia niepełnosprawnosci grupy inwalidzkiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
Witajcie! rzadko tu piszę, bo ogólnie mam czasu, zresztą prawie nie mam o czym. Pracuję od jakiegoś czasu. Ogólnie czuję się dobrze, nie wiem czy to zasługa krzesła w pracy, czy krioterapii. Ogólnie, przez ostatnie 3 tyg, miałem jeden większy epizod, w minioną sobotę. Co do powyższych postów o rowerze. No mi właśnie rower spowodował moje dolegliwości, a ostatnia jazda próbna spowodowała ich spotęgowanie. Już na etapie neurologa rower mi zabroniono, ale trochę jeszcze jeździłem (wiecie - jak się jeździ trochę lat codziennie, to trudno potem to rzucić, trochę jak uzależnienie ;) ). Tak jak dwadyski: najlepiej zamiast tego spacerować, to jest jednak bezpieczniejsze, niż rower, który u mnie powodował wstrząsy i dalsze zmiany (+pozycja pochylona, mimo, że to składak). Pozdrawiam wszystkich czytających, zaglądających i piszących :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Pana z Dyskopatią ------ czy Pan starał sie o grupe inwalidzką/orzeczenie o niepełnosprawności po operacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam juz termin operacji mam wrazenie ze nie za czesto ktos tu bywa od wielkiego dzwonu i odp tez ale nie do mnie chyba sie przeniose na inne forum bo tutaj z łaski odpowiadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
Do gościa -> nie, nie starałem się, bo operacji nie miałem. Bez operacji szanse są prawie zerowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Pana z Dyskopatią ----- z jednej strony dobrze ze uniknoł Pan operacji ze nie była potrzebna z drugiej mówią ze zawsze bedzie wizja ze jednak cos nie pójdzie tak i tak na stół i tak u mnie zmiany sa tak duze ze trzech lekarzy mówi zgodnie ze w moim przypadku rehabilitacja nie da spodziewanych efektów bo je sie jak mała Tola a o ta grupe sie pytałam po z blachami w kregosłupie to juz chyba kalectwo niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze ale literówek i przerw operacji sie boje jak kazdy ale mam wrazenie ze wy wszyscy jakbyscie o kims innym nie o sobie pisali macie taki dystans do tego mi tego luzu brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwadyski
A ja pomimo że jeszcze operacji nie miałem to ubiegałem sie o stopień niepełnosprawnosci. Obecnie mam przyznany stopień lekki z którego tak naprawdę nic nie wynika. Wiekszośc pracodawców wymaga stopnia umiarkowanego gdyż jest większe dofinansowanie do takiego pracownika. Z kolei żeby taki stopień otrzymac to przy obecnym podejściu orzeczników chory musiałby miec takie dolegliwości które nie pozwoliłyby mu na podjęcie pracy. I tak koło sie zamyka. Ale spróbowac zawsze można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwadyski------ dzieki za odp po operacji bede sie zastanawiac czy warto to wariactwo pt bieganina po zus zaczynac zobacze ajki efekt po operacji bedzie mam juz takie koszmary ze moje sny spokojnie pod horror mozna podciągnąć odważna minus dziesiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amiroida
Witam wszystkich cierpiących ,miałam operację l5/s1 mikrodiscektomie 6.06.2013 jestem bardzo obolała i mam ból chodzący również do nogi która bolała mnie przed operacją .Koszmar stanowią bezsenne noce - czy jest szansa ze bol do nogi ustapi w kolejnych dniach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskopatia po ciazy
Cześć Wszystkim, a ja w środę na kontrole po miesiącu od operacji....hmm żebym funkcjonowała już normalnie to nie powiem, bo np. szybko się męczę chodząc tu i tam i noga się też wtedy odzywa i musze się położyć, no ale jest zdecydowanie! lepiej niż w pierwszy dzień po - BEZ DWÓCH ZDAŃ. Czekam tylko na możliwość siadania...także powoli powoli do przodu :) ----do Amiroida--- spokojnie, z własnego doświadczenia wiem, że ból nogi mija, ale niestety baaardzo powoli, trzeba cierpliwości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra was tez tak boli na zmiane pogody ja dzis z bólu nie moge wyrobić jeszcze kilka dni i jak serce wytrzyma tą chemie przeciwbólową to moze operacja mnie uratuje ale mam dzis dołek ten ból jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwadyski
Prośba do gościa aby przyjął jakiś nick gdyż na ostatnich stronach jest mnóstwo wpisów z nickiem gosc i nie jestem pewien czy chodzi o tą samą osobę. A wracając jeszcze do tematu który poruszyłem w ostatnim moim wpisie to o grupę należy sie w powiatowym centrum do spraw orzekania o niepełnosprawnościa nie w zus. Chociaż restrykcyjne podejscie orzeczników z centrum można śmiało już teraz porównac do orzeczników z zus. I jeszcze raz podkresle lekki stopień niepełnosprawnosci nie przynosi w zasadzie ułatwien żadnych. Chyba ze ktoś otrzyma kartę parkingową to tylko taki plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, chciałam sie przypomnieć miałam oprację tradycyjną przepukliny z sekwestrem l5s1 ,19 lutego, czyli prawie 16 tygodni po, i powiem, że jest super właśnie wróciłam dzisiaj z tygodniowego pobytu w Górach Stołowych.Góry niskie, ale trochę dały popalić, wiadomo kregosłup jeszce nie przyzwyczajony do dłuższego chodzenia. Rehabilitant pozwolił mi jechać i chodzić, choć piewrszy dzień był ciężki, ale ogólnie super, bolą mnie tylko mięśnie nóg. Pozdrawiam i życze udanych operacji Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwadyski
Do dyskopatia po ciązy. Cieszy mnie że wracasz do zdrowia jak również to że w dalszym ciagu dzielisz się z nami informacjami natemat kondycji w jakiej sie obecnie znajdujesz. Można sie w ten sposób dowiedziec jak wyglada przebieg dochodzenie do siebie bezposrednio od osób operowanych a nie od lekarzy, którzy często nie do końca mówią prawdę. Mój neurochirurg stwierdził że po 6 tyg od operacji będę mógł wrócic do pracy. Biorąc pod uwagę chodzby twój przykład nie wydaje mi sie to aż tak prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadwiga...
dzieki----------- dwadyski :) nie jestem pewna czy bede wystepowac nie wiem jaki bedzie efekt operacji kurcze 90% wpisów jest dot kregosłupa ledzwiowego a na temat szyjnego bardzo mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadwiga...
chciałabym sie dowiedziec np jak wyglada rekonwalescencja dochodzenie do siebie po operacji wszytskich mozliwych szczegółów ale po operacji kregosłupa SZYJNEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskopatia po ciazy
do dwadyski--- taa lekarze to są z***biści optymiści ;p że tak powiem :) Ja to byłam na tyle nieświadoma, że czekałam na operację z utęsknieniem i myślałam, że wychodząc ze szpitala będę bez bólu i całkowicie sprawna...marzenie :P ale to nie ma niestety tak...a do pełnej sprawności trzeba czasu...ja to myślę, że to bardziej indywidualna rzecz...6 tyg. hmmm może być mało, choć wypowiem się może lepiej jak minie u mnie te 6 tyg :) A jestem tutaj i piszę by dać wiarę innym, bo mi w jednej chwili świat się zawalił i myślałam, że nie ma ratunku...a trafiając na to forum podniosłam się na duchu :) Pozdrowionka dla Wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alcia23
Witajcie. Mam tez problemy z dyskopatia. Tydzien temu chyba wypadl mi dysk bo mam klucie jakby noz w plecach i bol i odretwienie stopy. Lekarz skierowal mnie na RTG na ktorym wyszedl rentgen. Teraz dostalam skierowanie do rezonansu na wrzesien. W stopę gdy leżę mozna szpilki wbijac a gdy chodzę chociaz boli kregoslup wtedy stopa ozywa. W dodatku mam klucie i sciagniete miesnie na plecach na dole po lewej stronie. Mam 23 lata. Podnioslam tylko kamienna beczke z kapustą i cos prysnelo w plecach. Na kolanach dowloklam się do komorki. Juz chodzę lepiej. Mam nadzieję ze to minie. Juz tydzien sie z tym czyms mecze. Poradzcie cos. Masowac ta stope czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to wyszedł Ci rentgen ,chyba miałaś robione RTG czyli rentgen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwadyski
Do Aga1973. Miałaś robioną operację metodą tradycyjną dlatego, że nie było możliwości usunięcia sekwestru mniej inwazyjną metodą czy twój neurochirurg taką metodą właśnie operuje i jak długo po operacji tradycyjnej dochodziłaś do siebie. Pytam dlatego gdyż podobnie jak ty mam przepuklinę z sekwestrem na l5s1 i drugą przepuklinę na l4l5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwa dyski, niestety juz przy takiej zmianie jak sekwestr, to raczej metoda tradycyjna jest najskuteczniejsza, tak przynajmniej powiedział mój neurochirurg. Po 3 miesiącach poszłam do pracy, praca siedząca, na razie daję radę, powiem Ci że ja po operacji już nie miałąm żadnego bólu nogi , tylko odzywa mi się jeszce miejsce szycia, jeszce mnie ciągnie, ale ja miesiac po operacji już chodziła na godzinne spacery, teraz chodze prywatnie na masaże do rehabilitanta manualnego, bardzo mi pomógł odblokował mi spiete mięśnie. Dla mnie operacja była ratunkiem, żyję bez bólu, chociaż wiadom ograniczenia są po takiej operacji, ale najważniejsze że żyję bez bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×