przepuklina jądra miażdzystego

Nowa Ola! Czy to zdrętwienie miałaś przed operacją czy dopiero po? Co na to operator?

Zdrętwienie uda i pięty miałam w lipcu ale mi minęło w połowie września. Lekarz w szpitalu mi powiedział, że może to potrwać pół roku. Dzisiaj dopiero jadę do mojego lekarza wyjąć szwy to się jeszcze popytam o różne rzeczy.

@Dagsam może podasz maila to pogadamy i swoich przypadkach żeby nie zaśmiecać tu forum :) Ja miałem tą stabilizacje dwu poziomowa ledzwia pod koniec sierpnia tego roku w Grodzisku Mazowieckim. Moj mail norago@op.pl Zapraszam tez inne osoby ze śrubami do dyskusji co by wymienić poglądy :)

Serdecznie witam wszystkich! Tych "przed" i tych szczęśliwców "Po"! Operację mam jutrol5-s1.Ból już półroczny ,zdrętwienie uda.Po 3,5 minutach chodzenia muszę kucnąć,aby nie zwariować.A mimo to mam tyle wątpliwości.Nie opadła mi stopa,zwieracze ok.tylko żyć się nie da.Tak bardzo się boję[wiem ,jak dziecko]!Przed rodziną udaję ,że jest ok.zresztą i tak nie zrozumieją.Nie miałam nigdy narkozy!Jeżeli ktoś może dwa słowa-będę bardzo wdzięczna!Przecież nikt tego tak nie zrozumie jak WY!!Ela

Elu, wiem, że się boisz. Też się bałam. Jestem po operacji, którą miałam we wtorek zeszłym tygodniu. Mi też nie opadała stopa tylko ogromny ból lewego podudzia i pośladka. Po operacji powiem szczerze też boli ale inaczej. Wiadomo rana pooperacyjna też daje się we znaki . Wczoraj byłam wyjąć szwy i lekarz powiedział, że to ma prawo boleć jeszcze jakieś czas bo w środku goi się wszystko ok 4-6 tygodni. Pomimo to wiem, że zrobiłam dla siebie co mogłam najlepszego! A gdzie będzie ta operacja, na jakim odcinku kręgosłupa i w jakim szpitalu? Ile masz lat? Pozdrawiam. Ola

od wczoraj dodaje odpowiedzi i nic, nie chcą sie tutaj one pokazać !! To jest taki mój tst, zanim się rozpisze bez potrzeby ;)

Rzdroj moje posty też ucina. Napisz najpierw i skopiuj do jakiegoś edytora tekstu to zawsze będzie można wykorzystać jeszcze raz

Olu,bardzo Ci dziękuję! Nawet nie wiesz ,ile dla mnie znaczą Twoje słowa.U mnie to prawostronna przepuklina lędżwiowa.Jak zniosłaś narkozę ?[ja jej nigdy nie miałam!]Co czułaś po obudzeniu? Ja mam wrażenie dzisiaj ,ze ból jest mniejszy.Chociaż wczoraj siadałam na ulicy z bólu.Rozumiem ,ze normalnie chodzisz tylko powolutku? Mam 41 lat[stara strachliwa baba!].2 dzieci .Zaraz Swięta ,chciałabym jakoś funkcjonować chociaż powolutku.Ela

Elu, narkozę zniosłam dobrze. Ludzie po obudzeniu różnie reagują ja strasznie płakałam. Bez powodu, bo nic mnie nie bolało, po prostu reakcja na narkozę. Ciekawe jest to, że zawiozą Cię na blok operacyjny, ja tam dostałam kroplówkę i taką maskę do oddychania i nagle Cię budzą, że już po! Ja też mam 41 lat i 2 dzieci i wręcz przeciwnie uważam, że nam młodym będzie łatwiej i szybciej dojść do siebie po operacji. Świętami się nie martw na pewno dasz radę już coś zrobić. Ja mam zamiar dzisiaj ugotować zupę.

No i zjadło mi połowę posta.

Olu,nawet nie wiesz jak jestem Ci wdzięczna! Czyli jesteśmy w tym samym wieku

Olu,napisałam dużo więcej ale coś tu nie tak;Ela

Elu, tak. Pytaj o co chcesz. Ja na domiar złego miałam miesiączkę w czasie operacji ale nic to. Dali radę! Weź sobie lepiej koszule nocne a nie piżamki bo wygodniej Ci będzie chociażby chodzić do toalety w koszulce bo za bardzo nie możesz się zginać. A w jakim szpitalu operacja?

Zjada posty! Moje też są krótsze niż napisałam.

Olu,będę na Banacha w Warszawie.Czy sama ubrałaś się po operacji i kiedy?czy miałaś cewnik?

Po operacji ubrały mnie siostry już na sali. Na operację jechałam golutka pod moją kołdrą. Cewnika nie miałam bo operacja była krótka. Też się bałam o ten cewnik. Po operacji 3 razy prosiłam o basen ale to na prawdę nie jest nic strasznego. Jesteś jeszcze pod wpływem narkozy i jest Ci wszystko jedno.

Olu,bardzo,bardzo dziękuję! Dam znać jak już to przejdę

Elu to trzymaj się cieplutko! Będzie wszystko dobrze, zobaczysz. Czekam na informacje pewnie w piątek

Hej. Operacji kręgosłupa ogólnie nie ma sie co aż tak bać. A mikrodiscektomii to juz w ogole :) Miałem mikrodiscektomie w 2009 L5-S1 i to w porównaniu z moja druga operacja (stabilizacja tlif L4-L5-S1 , 6 śrub i dwa implanty po dyskach) to nic. Mikrodiscektomia to praktycznie zabieg kosmetyczny kręgosłupa. Wiadomo, ze głupi sie tylko nie boi. Ja tez sie bałem wiadomo ale nie ma co panikować. W szpitalu W Grodzisku Mazowieckim gdzie miałem stabilizacje tych dwóch poziomów byli pacjenci którzy mieli stabilizacje od odcinka piersiowego do końca lędźwiowego! Albo cały lędźwiowy ! To jest około 16-20 śrub i wstawali w drugiej dobie po operacji pod okiem rehabilitanta. W obecnych czasach neurochirurdzy maja taki sprzęt i kwalifikacje, ze nie ma co sie bać. Takich operacji robi sie multum. Głowa do góry drogie Panie ;)

Norago! Tobie również bardzo dziękuję!wiedziałam,że od Was dostanę słowa otuchy! Ela

Norago! Dlaczego miałeś kolejną operację? Coś się stało po pierwszej? Ela

Norago tez bylam operowana w grodzisku ale 30 czerwca ;) Napisze wieczorkiem, jak młody sie polozy.. A jak się czujesz po operacji? Ile byles w szpitalu? U mnie leci czekam na list z zusu na komisje w celu przedluzenia zasilku..

Norago, mnie też interesuje dlaczego musiałeś po kilku latach mieć drugą operację?

Pierwsza operacja marzec 2009. Discektomia czyli samo obarczenie korzeni uściśniętych przez dysk L5-S1 i usunięcie dużej przepukliny na tym poziomie. Przez te wszystkie pózniej lata praca siedząca, stresu dużo a prawdę powiedziawszy nie dawałem z siebie przez ten cały czas od 2009 do 2015 zawsze 100% jesli chodzi o rehabilitacje. Co nie znaczy, ze nic nie robiłem, bo i dużo pływałem, jeździłem rowerem, ćwiczyłem z głowa na siłowni, ćwiczyłem brzuch itd ale fakt faktem nie było to systematycznie i nie zawsze wkładałem w to serce. No i cóż posypał sie dysk wyżej czyli L4-L5. Przepuklina na 8mm. Na poziomie operowanym wszystko idealnie ale moj Dr stwierdził, ze jak kroić drugi raz to zrobić tam juz całkowity porządek i wkoncu w sierpniu tego roku sie zdecydowałem, bo tez wcześniej ze dwa terminy odsunąłem ze strachu :P No i tak to jest... Wiec apel do wszystkich po "malych" operacjach kręgosłupa NIE ODPUSZCZAJCIE REHABILITACJI I SYSTEMATYCZNIE, SUMIENNIE ĆWICZCIE, bo zasada jest taka, ze to po prostu leci dalej jak domino jak sie zaniedbujemy dalej. Po operacji szybko sie zapomina jak to boli wiec człowiek z natury leniwy w d***e ma ;) i potem znów ajwaj ;)

@Dagsam tam wyżej napisałem maila do siebie to odezwij sie pózniej to chętnie pogadam o Grodzisku, o operacji itd :)

U mnie 17 będzie 4 miesiące po operacji wszystko ok tylko nie mogę za długo siedzieć wtedy mam dziwne uczucie napięcia w kręgosłupie.Prawda jest taka że jak nie boli to sobie za dużo pozwalam w pracy a potem lęki czy sobie nie zaszkodziłam . Od 10 idę znów na rehabilitację co dzień do 15 grudnia prywatnie ,a od stycznia na NFZ w Grodzisku.

Witam wszystkich. Volvova, a kiedy zaczęłaś rehabilitację po operacji? Mój operator powiedział mi, że nie wcześniej niż miesiąć po operacji. I powiedz mi jeszcze jak często się rehabilitujesz i czy sama też ćwiczysz w domu?

Jestem już po! Operacja 3 godziny.Noga obecnie lekko zdrętwiała. Odezwę się jak trochę odzyskam siły. Nowa Ola ,jak u. Ciebie?Ela

Elu witaj! U mnie ok. Wreszcie mi trochę odrętwienie całego ciała odpuściło. Dzisiaj nawet się okąpałam, umylam głłowę i ogoliłąm nogi! Zapisałam się do poradni rehabilitacyjnej na 17 listopada. To teraz już tylko do przodu! Trzymaj się! Dzielne jesteśmy!!!

Nowa Ola operacja była 17 lipca a rehabilitację zaczęłam w szpitalu na Szaserów 7 sierpnia do 30 sierpnia potem dwa tygodnie w Łasku w Columna Medica , tam mnie nauczyli kilku ćwiczeń na mięśnie przykręgosłupowe jak mam czas to ćwiczę ale ostatnio dużo jestem w pracy (własna działalność praca na budowie ,dużo jazdy samochodem ) i jak się przemęczę to odczuwam ból i skurcz w nodze .Mi niedowład cofnął się w ciągu miesiąca . Teraz będę się rehabilitować w Centrum Damiana na Cybernetyki prywatnie a od stycznia na NFZ w Grodzisku.