przepuklina jądra miażdzystego

Niestety są to parestezje i do czasu przykładowego zabiegu pozostaną. Ja nieszczepiłem się na żółtaczkę,w szpitalach też nie jest już to wymóg.

Casio a czemu bys sie noe zdecydowal znow na operacje? Noe wiem czy opisywales swoja historie ale jakby mial chwile to bys moze opisal i to jak wygladala operacja itd?

Opisywałem swoją historię przed i po w pazdzierniku lub grudniu 2014 i w styczniu 2015 po operacji. Pisałem też chyba wczoraj dlaczego bym sie niezdecydował. Mozna w odpowiednim momencie uniknąć operacji a szczególnie przy wypuklinie chociaż przy przepuklinie tez ale nie zawsze.

Ok postaram sie znalesc chociaz ide od poczatku watku xD Jak ja bym chciala posiedziec... Juz mnie wkurza lezenie z bolem bo to noc nie daje, no dobra daje ze juz ciut lepiej.. ech mawet obiadu podgrzac sobie nie moge bo stanie powyzej minuty to masakra... Jeszcze chodzic jest latwiej

Przeczytaj wszystko. Polecam również inne fora. Co najmniej trzy łącznie z tym są sensowne. Co do siedzenia,zapomnij. Teraz byś chciała posiedzieć ale pozniej będzie odwrotnie. Nie będziesz chciała za to spacery,samo chodzenie będzie ci sprawiać przyjemność. Nigdy bym nie pomyślał jakie to przyjemne:) Siedzenie obciąża najbardziej kregosłup ze wszystkich czynności. "Miałem identyczne objawy jak Ty"

A podaj linko nie wiem czy tu mozna wiec jak cos na meila dagsam1987@gmail.com ;) Przeczytalam twoje posty faktycznie objawy sa podobne :) Kurde zawsze tak mam ze jak mam isc do lekarza to sir boje ze przesadzam itd i ze powie mi jak pania boli to niech pani sie polozy czyli odesle z kwitkiem....

Podam Tobie linki na maila ponieważ raczej niewypada inaczej to jakby reklama a nie o to chodzi. Wiesz jak mnie nazwali w szpitalu oraz pielęgnaiarki przychodzące do domu: Histeryk. Pewnie jest w tym trochę prawdy:) Ale po takich przejściach i nie tylko ponieważ również to nie jest moja pierwsza operacja każdy miał by uraz. To zostaje na cale życie. A przy okazji jestem na maxa dociekliwy co niektórych lekarzy denerwuje bardzo ale co tam ,płace za to. Jak mam wybór to wybieram tam gdzie lepiej rozumieją i dbają.

Hehe ja za to mam tak ze bagatelizuje objawy albo pomijam jakies bo to nie wazne xD np moja kolezanka miala zapalenie rwy kulszowej i juz nie wstala z lozka lekarza do domu wolala xD i po tyg wstala jak nowo narodzona, a ja z tym co mialam stalam godzine pod przychodnia by sie zapisac do lekarza raz prawie zemdlalam pod nia ale dalam rade xD

pierwsze objawy rwy są do leczenia. faktycznie po tygodniu,dwóch można funkcjonować ale przyczyna pozostaje i choroba wraca ze zdwojoną siłą. Przygotowałem linki ale nie mogę wysłac pod wskazanego przez Ciebie maila?

jak masz mozliwosc podaj inny adresa mail lub ten który podałaś jest błednie wpisany.Nie brakuje końcowki .pl ?

Meil jest poprawny ale sprobuj na dagmaraz1987@op.pl bo na gmailu jakies dziwne rzeczy porobili... No to ja wiem ale na przeswietlenii i na rezonansie nic nie wyszlo wiec moze dzwignela... Bez kitu dobija mnie ze moj prysznic trwa 5 min i to z pomoca... I mam pdczucie jakby przykurczu nogi jak stoje :/ miales tak? Zastanawiam sie jak to juteo bedzie jak ja wytrzymam na izbie przyjec najwyzej padne im tam to od razu sie mna zajma xD Przygotowywuje sie na ewentualnosc zostania.. I najbardziej mi szkoda mojego dziecka, pociezza mnie tylko fakt ze nie bedzie tego pamietac....

Miałem przykurcz mięśnia nogi ,konkretnie łydki. Drugi mail to samo nie działa. Sprobowałem wysłac do dwóch znajomych i poszło więc to nie problem po mojej stronie.

Dziala napewno.. Bo dostaje meile na oba... No to nie wiem trudno... Ja mam tak jakby pd uda do lydki masaka.. Jak sobie z tym radziles?

Wogóle sobie nie radziłem ,chodzilem na czworaka. Dopiero zastrzyki z olfenu pomagały mi stanąć na nogi ale to nie było to samo. Sztywna i jakby sparalizowana noga tylko opierałem sie na niej na chwilę. Ale był moment,że poczułem sie lepiej ,mysle,że to wpływ psychiki. Na parę dni przed operacją postanowilem,że za wszelką cenę wyjdę z domu.Wyszedłem o kulach i wyobraz sobie,ze przeszedlem ze 100 m do auta,wyjąłem akumulator i wróciłem z nim do domu aby naladować. Do poznego wieczora kustykałem a pozniej znowu to samo. "Wysłałem wiadomość z innego konta na twój mail gmail"

Casion przy wyjściu ze szpitala dostałeś jakieś konkretne ograniczenia jeśli chodzi o pracę zawodową ?

Tak dostałem. W związku z tym muszę się przebranżowić? w wieku 38 lat:) -Zakaz wymuszonej pozycji ciała przez dłuższy czas -zakaz dzwigania powyżej 3kg -zakaz wykonywania ruchów rotacyjnych Pracuję jeszcze a włąściwie jestem zatrudniony (niewiadomo jak długo)jako montażysta instalacji samochodowych. Kocham tę pracę i nie wiem kompletnie co zrobić.

Pamiętam,że kolega gość niestety "niezalogowany"miał miec chyba 13 marca operację. Prosiłbym o małe sprawozdanie jak będzie juz po. "Trzymam kciuki"

nie 13 a 16 marca miałem się kłaść na oddział, ale mnie infekcja chwyciła więc to się odciągnie w czasie. A co do ograniczeń to piszesz na teraz mnie chodziło o stan już po rehabilitacji.

casion o ile pamiętam nie zaśrubowali Cię więc po rehabilitacji będziesz zakładał instalacje w autach tylko powiedzmy na zwolnionych obrotach, a dzwiganie do 10 kg jak podniesiesz 20kg prawidłowo to też nic się nie stanie. Trzeba to wszystko w głowie poukładać bo tam po takich przeżyciach jest najwiękrzy problem. Ja jeszcze jestem przed zabiegiem (infekcja gardła).

Po rehabilitacji Zakach ruchów skrętnych z jednoczesnym dzwiganiem nie mogę również pracować w wymuszonej pozycji. Obecna praca odpada. Szef nie zgodzi sie na robienie cwiczen,czy przerw bo plecy mnie zaczną boleć. Wymuszoną pozycję w tej pracy mialbym zawsze np montaż zabezpieczenia-człowiek wygięty w chińskie s przez godzinę dwie.

Ale sam nie instalujesz tych instalacji to może kwestia organizacji pracy, trzeba porozmawiać z pracodawco jeśli się sprawdziłeś przed zabiegiem to może nie podziękuje Ci za prace.

Częściej sam niż z kimś.Dostaje schemat i do przodu. Nic zobaczymy będę poważnie martwił się po zakończeniu zasilku rehabilitacyjnego o ile dostanę:) Mam jeszcze 3 tyg zwolnienia + okres zasiłkowy więc ewentualnie w lipcu wrócę do pracy.

Przez około rok rozkładałam w pracy karimatę i ćwiczyłam przeprosty.Na początku 2x dziennie po 15x.Miałam zgodę szefa.Nie dałabym rady wysiedzieć tyle.Do dzisiaj raz na godz wstaję od biurka.

Dzisiaj 20 doba od zabiegu L4/L5 i zastanawiam się kiedy będę spacerował dłużej niż parę minut bez drętwienia i bólu nóg. Casion Ty zapewne zapominasz już o problemach i sposobisz się do pracy?

Zapomnieć do końca nie da się. Codziennie coś tam odczuwam. Obecnie poszukuję pracy to fakt lecz ciężko o normalną. Te objawy o których piszesz były odrazu po zabiegu i caly czas trwają?

Drętwienie było zaraz po zabiegu, teraz drętwieją i bolą przy chodzeniu po paru minutach może dla tego że nie biore leków przeciwbólowych w szpitalu były zastrzyki i tabletki więc lepiej chodziłem. Ty nie odczówałeś żadnego bólu po operacji i powrocie do domu?

ból tylko przy podnoszeniu,kładzeniu się a na codzienn tylko takie piki bolowe w posladku. Bolaly mnie stawy ale to przez to ze tyle czasu lezalem. Żadnego drętwienia nie miałem,może czasami prądzik w palcach ale przeszlo samo.Czasami boli miesien łydki i cos tam strzyknie. Środków przeciwbolowych nie biore odrazu po wyjsciu ze szpitala

Letarz moj ma takie powiedzenie im dalej w las wszedłeś tym dlużej będziesz wychodził, ja od 20 lat się zmagałem z tym problemem, a ostatnie 8 lat to takie objawy co teraz mam za daleko nie doszedłem i długo nie postałem bo mnie porażało od pasa w dół.

Nie wiem jak byłeś w stanie tyle czasu się z tym męczyć.? Po operacji powinno być dobrze ale chyba tez trzeba dac sobie trochę czasu.

Z czasem można się przystosować do takich ograniczeń znałem swój organizm więc wiedziałem kiedy nastąp porażenie ale nie było za dużo bólu więc to był duży plus.Wiem że teraz muszę uzbroić się w cierpliwość i poczekać 3 tygodnie to jeszcze mało czasu, chociaż mój dok mnie zszokował pozwolił od 10 dnia siadać na godzinę z przerwą i ponownie, pozwolił prowadzić auto, a po 2 miesiącach oszczędzania mam robić wszystko bez ograniczeń. To mnie trochę przeraża oczywiście postanowiłem nie siadać a co po 8 tygodniach będzie zobaczymy.