Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

Ja na przepuklinę jądra miażdzystego z uciskiem na nerwy i porazenie całej nogi cierpiałam od kilku lat, ból był tak niesamowity że przez 3 miesiące nie ruszyłam sie z podłogi przy drugim ataku, za pierwszym męczyłam się przez 10 miesięcy, każdy neurochirurg patrzył na mnie z politowaniem jak właziłam na czworakch do gabinetu i że tylko operacja mnie uratuje, nie poszłam, udałam się do świetnego kręgarza w katowicach, zawziełam się, zaczełam ćwiczyć kręgosłup, najpierw było cięzko bo wogóle sie ruszyc nie dało, ale powolutku doszłam do takiej wprawy że teraz potrafie zrobić łuk do tyłu, a ból? znikł, nie ma go już od lat, nic mnie nie boli, jestem zdrowa jak koń, a wiecie dlaczego? bo krgosłup to arteria nerwów prowadząca do wszystkich organów, póki jest chory to cały organizm choruje, kręgosłup musi byc elastyczny by ciało nie chorowało, jak ktoś chce adres kręgarza to mój mail iwka29@wp.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icemario
anulka33===>>>powiedz czy cwiczysz kregoslup w domu ?masz jakies konkretne cwiczenia?czy sa to cwiczenia tylko rozciagajace czy wzmacniajace miesnie przykregoslupowe? bo nie wiem czy sam moge cwiczyc w domu i zeby sobie krzywdy nie zrobic ;) pozdrawiam goraco kreglarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolesny
Do Beya====>>>Na planowaną operację(jakąkolwiek)nie wezmą bez szczepień na żółtaczkę.Boją się płacić odszkodowania za wszczepienie wirusa.Tryb szczepienia -najbardziej wiarygodny 0-pierwsza dawka 1-druga dawka po miesiącu 2-trzecia dawka "dobijająca":) po 6-ciu miesiącach. Do Gabi66------>>>Co znaczy zwrot "oszczędny tryb życia"???????????? Chodzę od kwietnia do pracy(fizyczna-remonty ),po pracy wokół domu ,grzędy,kopanie, noszę worki z ziemniakami ,cięcie drewna na zimę.Tak to wygląda z mojej pozycji.Wcześniej ,gdy bolało kombinowałem z chrzanem(świerzo tarty na lędżwia),spanie na podłodze ,jakieś smieszne woltareny,ketoprofeny.Gdy w grudniu "strzeliło "porządnie wziąłem ok.80 zastrzyków ,masę proszków głównie przeciwzapalnych,dwie serie fizykoterapii i NA PRAWDĘ nic nie robiłem fizycznie przez 5 mieś.Nawet wizyta w WC była dość długo planowana;).Ateraz jest tak jak piszę powyżej-zwyczajne życie.Acha ,na zwolnieniu robiłem takie cóś:leżąc na plecach nogi 30 cm nad podłogą i trzymać jak najdłużej.Od kwietnia nie wziąłem ŻADNEJ tabletki .Jedz te galaretki -co Ci szkodzi??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasica81
Czy ktoś mógłby mi coś napisać,odezwałam się do was bo miałam nadzieje,że ktoś się odezwie coś podpowie,doradzi,naprawdę jestem przerażona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko Dyskmeni ;) Widzę, że rozkręciliście się na całego, a o Kasi zapomnieliście :) Kasiu, w sumie dokładnie nie bardzo wiem co chciałabyś wiedzieć. Nam nie wolno doradzać co masz zrobić, możemy jedynie ukierunkować Twoje postępowanie, ale też tylko podparte naszymi doświadczeniami, ewentualnie zasłyszanymi od innych dyskmenów. Co do Twoje MR. Lordozą nie musisz się za bardzo przejmować, to naturalne wygięcie kręgosłupa, który jest u Ciebie zniesiony, czyli masz go na tym odcinku prosty, ale to u nas norma. Masz dwa małe uwypuklenia na poziomach od L3-L5, ale mają "tylko" ucisk na worek oponowy, bez kolizji z korzeniami, to też mogłoby "przejść". Gorzej się zaczyna piętro niżej. Tu już jest ucisk na korzenie prawego nerwu, co może powodować bóle promieniujące do prawej nogi, plus dodatkowe objawy neurologiczne. Guzki Schmorla Ci zacytuję bo mi się nie chce pisać :P :D A zmiany zwyrodnieniowe to też standard. ""Istnieją dwa rodzaje guzków Schmorla, jedne są położone centralnie (choroba Scheuermanna), te drugie pojawiają się w przedniej części płytek końcowych, to dolegliwość spotykana u sportowców. Guzki Schmorla mogą być niezauważone i nie dawać żadnych"" Jeśli ból się nasila i leki nie pomagają RADZĘ Ci odwiedź najbliższy SOR, albo temu podobną placówkę. z kręgosłupem nie ma żartów i nie wolno zwlekać. Jakie leki dostałaś? Napisz też na jakie pytania byś chciała znać odpowiedź. Siemanko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolesny. [Siemka ;)] Na kręgosłup nie ma obowiązku szczepienia na żółtaczkę. Zresztą to są wewnętrzne zarządzenia szpitali. ja akurat nie musiałem mieć, ale się zaszczepiłem dla swojej pewności. I byłbym ostrożny, z takimi przykładami ;) bo nie każdemu mogą służyć :D:D:D ja też 2 tyg po zabiegu drzewo rąbałem, ale nie zalecam tego nikomu. Każdy inaczej przechodzi swoją dyskopatię,. Możesz miej identyczne wynik MR, a zupełnie inne objawy i dolegliwość. W twoim przypadku, tylko się cieszyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolesny
Do bogdan------>>>To jest właśnie zła strona internetu-trudno oddać nastrój wypowiedzi.No jasne ,że nikomu nie polecam DZIABANIA DREWNA I NOSZENIA WORKÓW.Sam wiem ,że nie powinienem ,ale co mam zrobić???Nie stać mnie na wynajęcie ogrodnika:).Po prostu opisałem jak wygląda moje życie pod kątem zwrotu"oszczędny tryb życia".Jesli chodzi o żółtaczkę -pisałem o konieczności szczepień przed PLANOWANYM (odległym w czasie) zabiegiem-miałem zleconą operację cysty w zatoce szczękowej (czekałem 8 mieś) i jednocześnie dostałem skierowanie na szczepienie.W nagłych wypadkach nikt nie pyta o szczepienia ale dla własnego komfortu można się zasczepić.Wszczepienna żóltaczka istnieje czy chcemy czy nie.Szkoda wątroby a ja BARDZO lubię kiszoną kapustę ,golonkę i boczek;) Do kasica81++++>>>Tak jak napisał bogdan-nikt Ci nie powie co Cię czeka.Nikt(?) z nas w kafeterii nie jest lekarzem tylko pacjętem z przebytą lub zbliżającą się wojną z kręgosłupem i piszemy o swoich spostrzeżeniach z tym związanymi.Lekarz sprawdza odruchy kończyn ,odruchy neurologiczne,ogląda MR i mówi co Ci jest.TY decydujesz co dalej ,jak się będziesz leczyła ,czy poddasz się operacji czy nie .Każdy jest sam z tą decyzją ,niestety.Napisz co Ci powiedział neurochirurg.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Bolesny. Ja też wiem jak to jest ;) Zresztą to zależy od charakteru i psychiki człowieka. Ważne natomiast w naszym przypadku jest, żeby nie popaść w którąś skrajność. Tzn. żeby zbyt nie oszczędzać, czami dochodząc do paranoicznych lęków. Znam przypadki i żeby nie przeginać w drugą stronę - z pracą. Z dwojga złego już chyba leprze przegięcie w tą drugą stronę niż użalanie się nad sobą ;) Psychika jest bardzo ważna, pewność siebie, tylko z rozsądkiem. Jest taka żelazna zasada przy dyskopatii >>> co byś nie robił, jak poczujesz ból - rzuć to i odpocznij w pozycji która sprawia najmniejszy ból !!! Wtedy wiadomo że korzenie nerwowe są odciążone i dysk "nie pracuje" Trzeba słuchać swojego ciała! Bolesny hołdujesz tej samej zasadzie co ja, z tą różnicą, że Ty jesteś na etapie PRZED, a ja PO. Ruch, pozytywne myślenie, niepoddawanie się byle czemu, ALE rozważnie, po analizach swojego ciała i na co nas stać. Bardzo łatwo jest przesadzić, w którąś stronę, a przeciez to nasze zdrowie ! Siemanko Wszystkim Dyskmenom i Miłej Niedzieli ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alem błędów nasadził :D:D:D:D Piszę bez słownika i z popsutą klawiaturą :D:D:D Sorry za błędy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasica81
Dięki serdeczne,za odpowiedz,moje leki to Zaldiar,Apo-Napro,Nimesil;przeciwbólowo,Tolperis VP:rozlużnienie mięśni,Vicebrol Forte bo miałam uraz głowy to wszystko 2 razy dziennie,ale nie biore cały czas bo i tak nic nie pomagają,chyba,że nie mogę wytrzymać.Jutro mam wizyte u neurochirurga.A mam wątpliwości bo neurolog mówi nie operować,chirurg operować,a ja się boje i już sama nie wiem co będzie lepsze.Do pracy nie każą wracać bo muszę dzwigać,a ja mam dopiero 28 lat i nie wyobrażam sobie,że miałabym siedzieć w domu,to nie dlamnie.Zobacze co jutro się dowiem.A moje obiawy,to tak jak pisałeś drętwienie i ból nogi do kolana a nieraz nawet do pięty,częste wizyty w toalecie,okropny ból kręgosłupa.Oprucz tego mam szerokopodstawną przepukline k/m z uciskiem na worek opony twardej.Obiawy to drętwienie i mrowienie w łopadkach,ból od rąk od ramion do łokci,nieraz nie mogę utrzymać czjnika z wodą.Nie wiem jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3cytryny
mam ten sam problem.od lat cierpiałam na bóle kręgosłupa ledźwiowego, ale olewałam to no bo kogo dziś nie bolą plecy(mam 27 lat)? wreszcie zaniemogłam i poszłam do lekarza.okazało się że mam 3 przepukliny-każda w inną stronę.Dostałam skierowanie do neurochirurga ale nie poszłam-bo zapisów na ten rok już nie było :))) ktoś mi polecił rehabilitacje-lekarz sam nie wypisał skierowania, musiałam go o to poprosić, mimo iż widział rezonans. Zaczęłam rehabilitację, nauczono mnie tam nie tylko ćwiczeń ale i codziennego zachowania z dyskopatią-zaczynając od prawidłowego wstawania z łóżka, przez mycie zębów do schylania się czy siedzenia.Ćwiczę codziennie w domu, dodatkowo chodzę na fitness z piłkami i jest dużo lepiej.Wydaje mi się że najważniejsze jest dbanie o kręgosłup na co dzień przy prostych czynnościach.Jesli tylko za dużo siedziałam np długa podróż to od razu robię przeprosty czyli tzw fokę-w tej pozycji dyski cofają się, staram się nie zawieszać na kręgosłupie i świadomie nosić ciało brzuchem a nie kręgosłupem :) można ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi66
Zgadzam sie z Wami :) po pierwsze nie dać się zwariować!! Pisząc "oszczedny trub zycia" - miałam na mysli takie postepowanie: jeżeli nie jest to niezbednie konieczne to po prostu nie przeciążać kręgosłupa, jeżeli mogę przenieść 2 razy po 5 kilo, a nie od razu 10-to tak zrobię, podobno sam sposób podnoszenia jest baaardzo ważny, z ugiętych nóg a nie nie wyprostowanych (czyli wyrobić sobie nawyk odpowiedniego podnoszenia), etc. Ja na zwolnieniu byłam króciutko w porównaniu z Wami, bo 1,5 miesiąca, a spowodowane to było po prostu bólem (ja nie miałam żadnego zabiegu i mam nadzieję, że taki nie będzie potrzebny w moim przypadku). Poza tym to tak jak piszecie - mam zamiar prowadzić normalne życie, praca (mam to szczęście, że pracuje przede wszystkim "buzią", więc kręgosłup nie powinien się buntować :) i dom i dzieci - aktywności aż nadto, ale ja też nie wytrzymałabym w domu bez pracy zawodowej. A teraz z innej beczki, czy ktoś z Was wie coś o szerokości przepukliny?? We wszystkich MR'ach czytałam o tym na jaką głębokość wnika do kanału kręgowego,a nigdzie o szerokości - pytanie powodowane czytą ciekawością, bo ja dopiero się uczę "przepukliny":) pozdr. wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko ;) >>>3cytryny z tymi foczkami, to też ostrożnie :D mnie przyspieszył zabieg. Jednym z badań neurologicznych kwalifikujących do zabiegu jest > Ty stoisz, a dok trzymając jedną ręka na Twoich lędźwiach ;) :) hehe :P, drugą w okolicy karku, lekko przegina Cię w przód i tył. Jego dłoń jest i asekuracją i czujnikiem napięcia mięśni. Przeprost doprowadza tylko do pierwszych objawów napięcia cały czas asekurując. Najgorszy w ledźwiówce jest przeprost do tyłu, czemu - nie wiem, to słowa doka. Jeszcze tego nie zwietrzyłem ;) :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko ;) >>>3cytryny z tymi foczkami, to też ostrożnie :D mnie przyspieszył zabieg. Jednym z badań neurologicznych kwalifikujących do zabiegu jest > Ty stoisz, a dok trzymając jedną ręka na Twoich lędźwiach ;) :) hehe :P, drugą w okolicy karku, lekko przegina Cię w przód i tył. Jego dłoń jest i asekuracją i czujnikiem napięcia mięśni. Przeprost doprowadza tylko do pierwszych objawów napięcia cały czas asekurując. Najgorszy w lędźwiówce jest przeprost do tyłu, czemu - nie wiem, to słowa doka. Jeszcze tego nie zwietrzyłem ;) :D:D:D Siemanko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolesny
Do...wszyskich:)----->Pogoda zagoniła przed monitory???Ale ruch!!!A do lasu ,opieńki się rzuciły! A tak powaznie ,fakt ,że -jak przy kazdym schorzeniu-najważniejsze jest pozytywne podejście do swojego zdrowia.Wpadanie w depresje ,pytania typu"i co dalej ze mną????"na pewno rodzą się w każdej głowie ale tylko w niektórych głowach zostają ,żyją i rosną zamiast wyprowadzic się i zrobić miejsce na myśli typu"BĘDZIE DOBRZE!!!!!!"A razem z tymi dobrymi myślami przyjdzie chęć ruchu,chodzenia po lesie czy górach i wszystko wróci do normy.Nie robimy się młodsi ale postarzać się na siłę tez nie warto .Ruszajmy się więc i niech zdrowie będzie z nami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko ;) >>>3cytryny z tymi foczkami, to też ostrożnie :D mnie przyspieszył zabieg. Jednym z badań neurologicznych kwalifikujących do zabiegu jest > Ty stoisz, a dok trzymając jedną ręka na Twoich lędźwiach ;) :) hehe :P, drugą w okolicy karku, lekko przegina Cię w przód i tył. Jego dłoń jest i asekuracją i czujnikiem napięcia mięśni. Przeprost doprowadza tylko do pierwszych objawów napięcia cały czas asekurując. Najgorszy w ledźwiówce jest przeprost do tyłu, czemu - nie wiem, to słowa doka. Jeszcze tego nie zwietrzyłem ;) :D:D:D Siemanko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko ;) >>>3cytryny z tymi foczkami, to też ostrożnie :D mnie przyspieszył zabieg. Jednym z badań neurologicznych kwalifikujących do zabiegu jest > Ty stoisz, a dok trzymając jedną ręka na Twoich lędźwiach ;) :) hehe :P, drugą w okolicy karku, lekko przegina Cię w przód i tył. Jego dłoń jest i asekuracją i czujnikiem napięcia mięśni. Przeprost doprowadza tylko do pierwszych objawów napięcia cały czas asekurując. Najgorszy w ledźwiówce jest przeprost do tyłu, czemu - nie wiem, to słowa doka. Jeszcze tego nie zwietrzyłem ;) :D:D:D Siemanko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko ;) >>>3cytryny z tymi foczkami, to też ostrożnie :D mnie przyspieszył zabieg. Jednym z badań neurologicznych kwalifikujących do zabiegu jest > Ty stoisz, a dok trzymając jedną ręka na Twoich lędźwiach ;) :) hehe :P, drugą w okolicy karku, lekko przegina Cię w przód i tył. Jego dłoń jest i asekuracją i czujnikiem napięcia mięśni. Przeprost doprowadza tylko do pierwszych objawów napięcia cały czas asekurując. Najgorszy w ledźwiówce jest przeprost do tyłu, czemu - nie wiem, to słowa doka. Jeszcze tego nie zwietrzyłem ;) :D:D:D Siemanko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko ;) >>>3cytryny z tymi foczkami, to też ostrożnie :D mnie przyspieszył zabieg. Jednym z badań neurologicznych kwalifikujących do zabiegu jest > Ty stoisz, a dok trzymając jedną ręka na Twoich lędźwiach ;) :) hehe :P, drugą w okolicy karku, lekko przegina Cię w przód i tył. Jego dłoń jest i asekuracją i czujnikiem napięcia mięśni. Przeprost doprowadza tylko do pierwszych objawów napięcia cały czas asekurując. Najgorszy w ledźwiówce jest przeprost do tyłu, czemu - nie wiem, to słowa doka. Jeszcze tego nie zwietrzyłem ;) :D:D:D Siemanko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3cytryny
hmmm trochę dziwne to w takim razie :) dla mnie ma to być naważniejsze ćwiczenie, które muszę robić jak najczęściej. Rehabilitację miałam w Konstancinie z bardzo dobrym rehabilitantem, który widział też mój rezonans...ufam że wiedział co robi :) zresztą już po paru dniach tej rehabilitacji czułam się dużo lepiej, a teraz mnie już praktycznie nic nie boli-no może trochę pośladek. Myślę że w tych kwestiach nie da się generalizować, może się różnią czymś nasze przepukliny hehe ;) Z tego co się dowiedziałam to zabieg nie jest takim super rozwiązaniem, zwłaszcza w takim przypadku jak mój, gdzie sama złymi nawykami i brakiem mięśni sobie zapracowałam na te przepukliny.Jeśli nie ustabilizuję kręgosłupa to będą mi sie robić kolejne tak czy siak, a wszystkich dysków przeciez nie usunę hehe pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulo323
Witam wszystkich tu obecnych na tym forum zwracam sie z pytaniem czy to jest przepuklina jądra miażdżystego borykam się z bólem już drugi rok 14 miesięcy temu miałem RM oto wynik Zmniejszenie fizjologicznej lordozy lędźwiowej . Wysokość trzonów kręgów zachowana. W badaniu nie uwidoczniły się obszary nieprawidłowych sygnałów w obrębie kręgów. Obniżenie krążków m- kr na poziomie L4/L5 i L5/S1, z cechami dehydratacji . Na poziomie L4/L5 widoczna jest dyskretna centralna protruzja krążka m- kr w niewielkim stopniu modelująca przednia powierzchnię worka oponowego . Na poziomie L5/S1 widoczna jest duża centralno - prawoboczna podwięzadłowa przepuklina krążka m- kr powodująca zajęcie zachyłka bocznego prawego i uciśnięcie korzenia nerwu rdzeniowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icemario
...moim zdaniem (z tego co sam zdazylem zauwazyc) to chyba najlepsze sa cwiczenia izometryczne na miesnie kregoslupa :D ...niby nic...takie tam a jednak podobno daja najwiecej ;) pozdrawiam goraco dyskarzy :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolesny
Do paulo323++++>>>Pytasz ,czy to przepuklina? A co masz w opisie?"...na poziomie L5/S1 widoczna jest duża centralno-prawoboczna podwiązadłowa przepuklina...."Mnie właśnie ten międzykręgowy krążek wypadł (L5/S1) całkowicie ,jądro wylało się do kanału kostnego.W/g mnie poważne i powinieneś się wziąść za siebietzn rechabilitacja,trochę ćwiczeń.Nie warto czekać na POTWORNY ból.Życzę żeby Cię nie dopadł.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulo323f
Dzięki za odp chodziłem już na rehabilitację nie pomogło za bardzo może trzeba więcej ćwiczyć pracuję w KWK więc niemam za bardzo jak się oszczędzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Paulo, to powiedz kiedy się będziesz oszczędzał, jak już Ci połozy tak, że się nie będziesz mógł ruszy i będziesz wtedy czekał na pomoc innych??? Trochę to dramatycznie zabrzmiało, ale może trafi do Ciebie, że to Twój kręgosłup i jak Cię zetnie KWK nie przyjdzie do Ciebie do domu i nie zaopiekuje się Twoją Rodziną. Masz już ucisk na korzenie nerwowe, jest to poważne. Masz do wyboru, albo pomyśleć o sobie, albo o kopalni. Wybór tylko Twój Pozdrawiam Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icemario
siema. z tego co mi wiadomo to dyskopatia (niestety) nie jest choroba zawodowa :( za duzo osobom by musieli placic rente... pozdrawiam goraco dyskarzy!!! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tes-disc
----> icemario Mam pytanko: do jakiej klasy operacji PZU zakwalifikowało Twoją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochani jestem totalnie zagubiona po wczorajszej wizycie u neurochirurga i jezeli możecie to napiszcie co o tym sadzicie, wiadomo decyzja i tak należy do mnie... pracuję za biurkiem, co oczywiscie katuje kręgosłup 3 razy w tym roku musialam isc na zwolnienie bo zaczely mi cierpnąć nogi do kostek, takie ciarki do obu nóg jednak po godzinnym odpoczynku odpuszczało i moglam funkcjonowac obecnie chodzę, pracuje, pływam, cwicze w domu, nie musze brac leków, troche pobolewa posladek i noga, ale jest to naprawde zmienne i malo dokuczliwe REZONANS: spłycona lordoza odcinka lędźwiowego, l5-s1 - centralno prawoboczna ogniskowa pjm modelujaca korzen nerwowy s1, dehydrytacja krazka z obnizeniem wysokosci i sklerotyzacja blaszek, okręzne uwypuklenia l3-l4 i l4-l5 modelujące zarys więzadla podłuznego tylnego kregosłupa konsultowalam sie z 3 neurochirurgami w Łodzi (w rakingach najlepsi) > pierwszy potrzymal mnie w marcu 4 dni na oddziale, tam lekarze zdecydowali sie nie operowac i wypuscili do leczenia zachowawczego, jednak rehabilitacja zaostrzyla dolegliwosci, pojawilam sie u niego ponownie we wrzesniu i ostatecznie jestem zapisana juz na poniedzialek na oddzial na operacje :-((((( > drugi powiedzial ze nie ma na co czekac bo bedzie coraz gorzej jak przepuklina zacznie twardniec, zebym sie cieszyla ze mnie masakrycznie nie boli > trzeci, u ktorego bylam wczoraj, powiedzial ze na ten moment by mnie zdecydowanie nie zoperowal, zeby walczyc zachowawczo (basen, joga, cwiczenia ale bez rehabilitacji), porownal 2 rezonanse i stwierdzil ze w poprzednim byl wydzielony sekwestr a teraz jest lepiej bo go nie ma, przy sekwestrze dopiero by sie zastanawial nad operacja kurcze nie wiem czy sie pchac pod noż, generalnie funkcjonuje normalnie, moze faktycznie bardziej sie przylozyc i jeszcze powalczyc... tylko to jest ciagły strach o to co sie moze stac caly czas mam w glowie slowa lekarza w szpitalu na wstepie: "ma pani 32 lata i chce pani operowac kregosłup????' mam nadzieje ze dacie rade i przeczytacie ten post pozdrawiam Iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiaczek9
do dżisabel ---- witaj ja też mam 32 lata i jestem po operacji kręgosłupa w Łodzi. Funkcjonuję po niej naprawdę świetnie, też się bałam , ale nie taki diabeł straszny... Jeżeli chcesz to napisz do mnie na meila agusiaczek9@amorki.pl to odpowiem ci na wszystkie pytania. Ja pracuję w służbie zdrowia i mogę ci conieco podpowiedziec.Pozdrawiam aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolesny
Do dżizabel====>>>Identycznie podszedł "mój" neurochirurg-"No wariat !Przyszedł sam i pod nóż mi się pcha.A leki wybrałeś ??A pół roku na zwolnieniu byłes?? Nie? to do domu!!!"Nie wiem jak czułbym się PO operacji ale wiem jak czuję się BEZ operacji.Incydentów z bólem miałem kilka ,ten ostatni najgorszy ale dopuki nie przejdę Czerwonych Wierchów ,nie dam się;) Najgorsze w dyskopatii jest czekanie KIEDY się poprawi albo nie czekając czy iść na operację ?????? I to wszystko trzeba samemu dżwigać ,nikt nie wie co lepsze ,co pomoże a co zaszkodzi.Paradoksalnie najprostrze wyjście mają ludzie z ostra duskopatią i np.porażonymi nerwami zwieraczy.Ci mają problem z głowy -bezwzględnie operujemy i juz.Cóż nam pozostaję ? Pocieszać się i mieć nadzieję ,że każda decyzja będzie DOBRĄ decyzją.Życzę Ci zdrowia i TRZYMAJ SIĘ!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×