Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ładoga

zapalenie mieszków włosowych

Polecane posty

Gość Belmondo
Hej. W sprawie tego zapalenia mieszków włosówych, to też mam z tym problem,tylko że u mnie robia sie na głowei własnie guzki wypełnione galaretą dziwną i wypadją z nich włosy wstydze sie tego!, byłem u chirurga wycieli dwa wysłali do analizy i własnie powiedzieli ze zapalenie miszka włosowego.Leczyłem sie u dermatologów ale nic! antybioty, epiduo żele i tyle każdy to samo! Może jakieś zioła myć głowe nimi, pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aawwiizzoo
Ja wyleczyłam dość ciężkie zapalenie mieszków włosowych! :) Dziewczyny głowa do góry! Rok mi zajęło samo leczenie i katowałam się czytaniem for, o tym, że to ciężkie do wyleczenia, blizny itd. Grunt to znaleźć dobrego dermatologa! Po roku znalazłam i wyleczona w MIESIĄC! Przypisał mi ATREDERM - oczywiście nie było tak kolorowo od razu ;) Jest to plyn, którym smarujesz nogi i bardzo intensywnie schodzi naskórek i w związku z tym włosy wydostają się, schodzi zapalenie. Ja niestety byłam bardzo zachłanna jeśli chodzi o efekt i przesadziłam.. miałam stan zapalny na nogach bo za dużo go dawałam.. w związku z tym powstały przebarwienia - jak to zwykle się dzieje po stanie zaplanym (tak jak po trądziku). Ja jestem osobą o ciemnej karnacji dlatego mam dlużej przebarwienia na nogach (głupie skaleczenie pozostawia przebarwienie na 2-3lata). Dlatego moje przebarwienia trwały 3 lata.. Zimną używałam krem na przebarwienia firmy ISISPHARM - UNITONE 4 - niesamowity efekt! POLECAM każdemu.. a latem wystawiałam się na słońce w celu wyrównania kolorytu między przebarwieniem a skóra "normalną" :) Koniec końców udało mi się :) wreszcie nie wstydzę się założyć spoódnicy :) i koniecznie rezygnujcie z depilatorów! chyba, że chciecie bawić się w profilaktyczne peelingi nóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady898989
macie jesczecze jakies pomysly, cos pomaga? jakies kremy, masci? ogolnie domowe sposoby, bo slyszalam od kolezanki, ze dopiero po depilacji laserowej jej sie poprawilo, ale na nia poki co mnie nie stac... (tzn po depilacji laserowej nie zniknelo jej owlosienie, ale zrobilo sie na tyle delikatne, ze przestaly jej sie robic podraznienia.) zatem up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapalenie mieszków włosowych to poważny problem. Do sprawy trzeba podejść kompleksowo - przyda się współpraca dermatologa, endokrynologa i trychologa. Warto zrobić badania hormonalne i dermatologiczne, u trychologa badanie skóry głowy specjalną kamerką - wtedy widać jak to wszystko wygląda. Polecam trychologa Elwirę Maj z Warszawy (salon Miraflores). Jest doskonała, mi bardzo pomogła, pokierowała mnie też do innych lekarzy i zasugerowała jakie badania powinnam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie przyjmuje w Warszawie trycholog Elwira Maj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Warszawie na ul. Gdańskiej. Nie pamiętam dokładnego adresu, sprawdź sobie na ich stronie miraflores.pl .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za namiar. Już się umówiłam na wizyte do Miraflores, do trychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza526
Nie kazdy wie o tym, ze zapalenie mieszkow wlosowych zwiazane moze byc rowniez z zakazeniem nuzencem. dowiedzialam sie o tym, dopiero po fakcie, gdy lekarz szukal przyczyny. jestem w trakcie leczenie i czasem zagladam na strone nuzeniec.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkim na tym forum. Męczyłem się ponad rokz zapalenie mieszków włosowych, próbowałem wielu specyfików, nic albo niewiele pomagało. W końcu gdzieś w internecie wyczytałem, że pomaga zielona herbata I rzeczywiście pomogła. Konkretnie: zaparzyć dwie torebki zielonej herbaty -dobrej jakości- zaznaczam i po umyciu włosów po prostu dobrze wypłukać, ustąpiło prawie wszystko, polecam. Zostały jeszcze zgrubienia, lekkie zaczerwienienia, ale pewnie i to z czasem ustąpi. Kto ma ochotę niech wypróbuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×