Jak mowić do nietesciow

go dostac ? oki :) rozumu, rozumu !!!!! moge pomóc tobie a co mi tam :)

Anouk Czytalam rozne twoje wypowiedzi, masz bardzo rozsadne podejscie do zycia. Podoba mi sie to. A na razie zycze dobrej nocy wszystkim

A jeśli choidzi o pytania o" łajdactwo pospolite": T.zw. "życie bez ślubu". Pospolite - prawda?

To ostatnim postem sporo rozjaśniłaś... :) Nie dziw się zatem, bądź mądrzejsza od nich:)

bluszcz, np. :) a w takim sensie jak ty rozumiesz pospolite, to jest i małzeństwo, więc idż juz i przestań się juz ośmieszać bo to się staję coraz bardziej żałosne.

kicia, ja też odpadam..... wołam: snu, snu i snów przyjemnych i kolorowych... Kiciakocia, miło mi było...po prostu jestem i staram się być szczęśliwa:)

:):) ROZUMU... ROZUMUUU!! Dla Was. Miłe panie. Prosił będę.:) Aaaalbo i nie. To i tak nic nie da. ;)

jak rozumiem regularne pranie - zony, picie na potege, brak pracy i jakiejkolwiek checi do jej znalezienia, brak srodkow na utrzymanie rodziny (nie mowiac o zapewnieniu jakichkolwiek standardow), ewentualnie kochanki i inne dewiacje, nie sa lajdactwem pospolitym wg twojej wysublimowanej definicji bo jest podpisany papierek per maz per zona bo przysiega przed ksiedzem zostala zlozona TAK? ToJa.. nawet kosciol katolicki zbliza sie coraz bardziej do osob w wolnych zwiazkach i po rozwodach :-) a tu takie moher na czuprynie

Anouk Kolorowych snow niech aniolki przyniosa ci spokojny i regenerujacy sen Buziaki

ja sobie czytam i sie ciesze,ze mam idealne stosunki z tesciową,nigdy w zyciu bym z nia nie darla kotów, bo to matka MOJEGO MĘZCZYZNY Staram sie jej zawsze zrobic przyjemnosc, jesli mamy czaem odmienne zdanie to bardzo waże słowa, zeby mezowi nie bylo przykro. Chciałybyscie ,zeby ktos mowil zle o waszej matce, chocby i racje mial? Jak sie kocha , to czasem trzeba ustapic. I nie czekac na pierwszy krok z drugiej strony. Nadal pozdrawiam Gracie Lou

Nie mogłam sobie odmówić tej przyjemnosci przed snem:P ToJa... Dla mnie i wielu tu pisząych nie muszisz prosić o rozum, nieskromnie rzeknę:) Proś natomiast zajadle o dar ortografii, bo może jeszcze to da się załatwić. reszta chyba zbyt późno:) Życie jest sztuką kompromisów, to zdanie podąża za mną krok w krok:)

Nawet kościół... I w dodatku katolicki... No niesamowite.

Anouk --> mam dysgrafię. A co? Mogę mieć :)

Domyślam się, ToJa,że obecność innych kosciołow nie jest taka oczywista... Dzięki za wiezorną, prawie nocną rozrywkę, lubię, jak piszą na kafe takie ooby jak ty... :)

To chyba nie tylko dysgrafia:D Ale podobno wszystko się teraz leczy:)

No nie na dobranoc i ja cos skomentuje ToJa dysgrafia nie powinna ci przeszkadzac w pisaniu na forum :-) nie piszesz recznie ani nie stosujesz softu do rozpoznawania mowy :-) Zarem ja rowniez przychylam sie do prosby wczesniejszej troche rozumu, autoironi i wytrwalosci w nauce jezyka polskiego dla gwiazdki tej rozmowy. Dobranoc zapowiedz 3 i ostatnia

Mam: dysleksję, dysgrafię, dysortografię, dyskopatię, dyskobola, dyspersję, depresję, dominację, doga, hotdoga, hopla, hulahop.... :)

P.s. A Wy sobie poczytajcie swoje posty. I zobaczcie co macie... ;)

że wszystkie panienki żyjące w wolnych związkach nie potrafią nakłonić swoich konkubentów na zalegalizowanie związku :P Gadanie, że papierek nic nie zmieni to taka forma usprawiedliwienia i zamknięcia ust otoczeniu. Ludzie, faceci też, którzy naprawdę kochają nie mają takich dylematów, no ale do tanga trzeba dwojga. Na miejscu rodziców twojego (nie wiem jak go nazywasz) mężczyzny, partnera, wolałabym abys zwracała sie do mnie per Panie Zbyszku, bo cały czas czekałbym na synową, którą ty nie jesteś.

Pewnie i racja