Dlaczego o dziewczynę co chciałaby życ w czystości przedmalżeńskiej?

Brzydziłbym kochać sie z dziewczyną co już była "używana". Nie mógłbym znieść, że jakiś inny facet z nią wcześniej współżył. Jeśli sie z kimś decydujemy na współżycie to powinniśmy byc z nim do śmierci. Więc czystość przedmałżeńska jest moim zdaniem jak najbardziej wskazana.

Dlaczego dzisiaj tak trudno o dziewczynę co chciałaby życ w czystości przedmalżeńskiej?

CHYBA CIE WLOSY BOLA.....

Popieram Cię, ale nie do końca. Pomyśl. Poznałeś super dziewczyne, wiesz, że to ta jedyna, jest dziewicą, jest tylko dla Ciebie. Kochacie się i jest pieknie. Ale jesteście za młodzi na slub. Macie, dajmy na to, po 21 lat. Najpierw trzeba skończyć studia itp. To co, macie czekać do tego czasu? Jak ktoś chce - proszę bardzo ale to barrrdzo trudne. Mozna zachować się dla tego jedynego, ale czy koniecznie aż do slubu?

jasne...bedziesz ja trzymał do slubu potem koledzy sie będą chwaLIĆ ZE PRZELECIELI W SWOIM ZYCIU JUZ 15 LASEK A TY BEDZIESZ MIAŁ NA KONCIE JEDNA I PÓJDZIESZ W TANGO..A CO JESLI NIE BEDZIECIE SIE DOGADYWAC W ŁÓŻKU??? TO ZAJEBISCIE WAZNA SFERA ZYCIA I JEŚLI TAM BEDA PROBLEMY TO DOBRE OBIADKI ZONKI NIE URATUJA MAŁZEŃSTWA...

KOKO MASZ RACJE...A MOZE WŁASNIE O TO CHODZI??? MOZE JEGO PTASZEK MA WE WZWODZIE 7CM I CHCE ZŁAPAĆ KOBIETE NA ŚLUB COBY WCZEŚNIEJ NIE WIDZIALA CO BIERZE????:)

Seks przed ślubem to grzech. Zresztą czystość przedmalżeńska to wielki dar miłośći, to błogosławieństwo, które umacnia związek, uczy poświęcenia i dyscypliny.

Panie my tu som jak króliki albo sie pan przystosuj albo wom pokaze do cego w dzisiejsych czasach cep moze słuzyć

Narodowy Katolik NR, popieram Cie!!! :) Proponuje jeszcze wprowadzic zakaz kochania sie w niedziele. W koncu to dzien Bozy nie na takie blachostki przeznaczony tylko na modlitwe. Po za tym mozna by zrobic liste dozwolonych pozycji i tych co sie jej nie trzymaja palic na stoscie. NIECH ZYJE SWIETA INKWIZYCJA :) :) :) :) ALELUJA

wypowiem sie na ten temat bo mnie dotyczy. Otóż w dzisiajszych czasch jest równie cieżko o mężczyzne,który chce dochować czystości az do slubu. Ja jestem wychowana w rodzinie katolickiej,zostałam tak wychowana przez rodziców aby dochowac czystosci do slubu ,zawsze tak u Nas było ( choc gdy moja siostra cioteczna wpadła nic sie nie stało,nikt nie robił jej wyrzutów) to jest sprawa indywidualna kazdego z Nas!!! Ja założyłam sobie ,ze chce dochowac czystosc zaraz zaczniecie na mnie nalatywac,ze jakis pasztet ze mnie jest wrecz przeciwnie uwazana jestem za bardzo atrakcyjną dziewczynę a przy tym z zasadami,wielokrotnie chłopcy próbowali mnie przełamac nie udało sie ;-) byłam w zwiazku ze starszym o 5 lat facetem zależało mu na sexie rozmawialismy o tym,on nie wytrzymał ...rozstaliśmy sie !! teraz znalazłam suuper chlopaka ,który jest w stanie wytrzymac,jestem pewna jego uczuć i tego ,ze w łóżku równiez sie dogadamy :-) tak wiec Narodowy Katoliku NR o faceta w dizisjszych czasach tez jest trudno!!!! ale fajnie jak oboje sa czysci niema żadnych przykrych wspomnień :-)

Twoj wybor. Moim zdaniem całkiem w porządku. Każdy robi to, co chce. Nikogo nie krzywdzisz, nie obrażasz. I jest git.:D;)

ale w wilijo wolno bedzie minetke robic bo jak niektózy twierdzo cipka sledziem pochnie :D

:) mnie też ten temat baaaaaaaardzo dotyczy :):) jestem z chłopakiem przeszlo 2 lata. obydwoje jestesmy dla siebie pierwszymi. obydwje "czysci". chcemy poczekac do slubu. CHCEMY :) teraz rozwijamy inne dziedziny naszego życia. jest.... wyjątkowo :) poza tym.. za nic w świecie nie oddam mojego comiesięcznego spokoju ;)

lepiej zamienić comiesięczny spokój na codzienne szaleństwa :)

aleś Roman rozwalił temat :O

powiem ci krotko : wypierdalaj z tego forum i idz lizac dupe giertrychowi .... nie wracaj tu wiecej , jakos sobie poradzimy bez ciebie . Nic sie nie martw o nas . a w ogole to chcwd ... chyba wiesz co to znaczy ?