KTO WYPIJA PIWO A POTEM CHCE NASTEPNE

No co z wami? Własnie dumnie otworzyłam piwko, zasiadłam, wchodze....a tu pustoooooooooooooooooooooooooooooo :(

Helol ol pipol:P Nadejszla zima i sie zimno zrobilo... wiec nikomu nie chce sie szlajac po \"kafe-barach\"... :P:P Zartuje of kors;) Pewnie kazdy zapracowany itp... coraz wiecej zajec dochodzi i ludzie sie nie wyrabiaja... Ale wierze ze jeszcze sie temat rozkreci:)

wasze zdrowie...

Kobiałeczki ello. Właśnie zamiaruję sie położyć lulu ale zajrzałam sie przypomnieć, że pamietam o was. Mam teraz niezły orzech do zgryzienia czyli prace domową z filozofi tak trudną że az nie przeskoczenia, na temat Filozofii Boga, pytania sa tak przednie że nie pytajcie nie wspomne o tych cięzkich archaicznych tekstach, cholercia humanistyczny to ja umysł mam ale aż tak to chyba nie;) Ślęczę nad tym od tygodnia a ten projekt spędza mi senz powiek. No i jak na razie z pifka nici trza miec umysł sprawny bo termin goni jak szalony ale tak czy owak pozdrowionka i buziaczki ślę i moc pozytywnych fluidków. Pa kolorowych.

dobry dzilszki:) pamietacie mnie jeszcze???:P chyba topic padl:(

hej wam:) Ja jestem niegrzeczna, ale w was moja wiara była :( No co sie dzieje? KONONOWICZ zabronił wam wchodzic na kafe?? :( :)

jezuuu wareczka sie odezwala. :) wiecie, ja mysle ze topik nie przezyje :( pare dni nie mielismy netu i telefonu :o bylismy odcieci od swiata - jakas awaria byla. honey w ksiazkach ciagle siedzi - a tymi pracami domowymi za bardzo sie nie przejmuj, ja tez takie pisalam :) lily w ogole sie juz nie pokazuje :( a ja teraz pije lampke szampana :) za wasze zdrowie kobietki. !!!

No hejeczka honey wita was. Sorki za takie długie nieodzywanie się, wiem wiem żadnego usprawiedliwienia na moje milczenie nie ma ale naprawdę te studia +dom +inne rzeczy pochłaniaja mnie do reszy bez reszty. Mówię wam ciężko jest nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo, filozofia to porazka te archaiczne teksty rodem iście filozofów z róznych stuleci są naprawdę zajefajne, dobrze że mogę znależć w necie przetłumaczenie tego na język polski o chwało ci za to że inni to umieścili bo inaczej leżę i kwiczę jak ańćka w pokrzywach;) Gdyby nie projekty z filozofii i moje powalone mniemanie że musismy jako grupa być naj naj to pewnie miałabym czasu na wiele innych rzeczy a tak to ślęczę po nocach reazlizując te powalone projekty, ale z drugiej zaś str kiedy dostajesz np piątalka to miło łechcze Twoją próżnośc i wiesz wtedy że wykonałaś dobra robotę;) Jejku czuję że wariuję na tych stuidiach, mówie wam zanim je skończę to wyląduję w pipidówku;) Za bardzo się w nie angażuję i zawalam multum spraw bo nie wyrabiam się z niczym i mam alzhaimera w ostanim stadium , chyba musze kupić sobie bilobil bo z moją pamięcią naprawdę kiepsko. Ale jednym słowem nie żałuję tego że podjęłam się w moim wieku studiowania no bo co tu ukrywać nie należę do najmłodszych (31 stukneło mi na karku), i nawet jeśli mi się nie powiedzie--czego nawet nie biore pod uwagę ;), to nie będę nigdy żałowała tego,bo chociaz spróbowałam. Nie poddam się choćbym miała 5 razy zdawać jednen egzam, trzeba być twardym a nie miętkim;) Kiedy zaczynałam L.O nie dawałam sobie żadnych szans bałam się jak diabli ale ukończyłam je i to na samych piątkach tak więc i teraz sie nie poddam, o nie tak łatwo się nie poddam do odważnych świat należy i tak łatwo nie dam się złamać;) Nie mogę sie poddac bo wtedy mój cały światopogląd i w to co wierzę a wierzę w to że jeśli tylko człowiek chce to naprawdę dużo może ,poprostu ległby w gruzach , dlatego za wszelką cenę muszę przeć naprzód i nigdy się nie poddam bo realizuję swoje marzenia i wiem że każdy tak zrobić może oby tylko dotrwał do końca. Oki kończę bo zaóważyłam że przynudzam. Pa całuski dla wszystkich takie słodziutkie jak miodzik, który robią pszczółki.

A i chciałabym dodać, że jestem taka szczęśliwa bo realizuję swoje marzenia dzięki mojemu mężowi po części, bo to on sponsoruje moją szkołę,ale to się wytnie;),no a reszta to juz wyłącznie zależy tylko ode mnie. Ale mam wspaniałego i cholernie wyrozumiałego męża, kurczaki i muszę wam o tym powiedzieć że cholernie GO KOCHAM za to że wytrzymuje z taka cholernica jak ja;)

jest tam kto???

Chyba faktycznie topic padl... szkoda. W kazdym razie pozdrowionka od zony i ode mnie:)

No chyba upadł i tak mi niewymownie żał, zalatani zabiegani posród prozy zycia zapominamy o tych bardziej przyziemnych prozaiacznych rzeczach. No ale ja pamietam. Dzis miałam kolokwium z pedagogiki wrrrr, kurczaki cięzko jest napisałam ale na jaka ocene nie wiem. Teraz przede mna nastepne egzamy, ale te to maratony;) Jakos będzie musi byc w końcu muszę sie wykształcic po to aby zmienic sposób spostrzegania padagogów;) Oki pomykam uczyłam sie do kolokwium cały tydz z małymi przerwami na sen tak więc sobie muszę odpocząć trochę. Pozdrowionka niedobrotki.

czesc honey i reszta - pusto tu sie zrobilo , topik padl chyba - a szkoda. honey - nie przezywaj tak bardzo tego studiowania , wszystko bedzie dobrze , zdasz egzaminy bo jestes pilna dziewczyna. ja w kazdym badz razie mysle o tobie i trzymam kciuki !! wyobrazam sobie ciebie , ze jestes w ciaglym biegu - znam to. u mnie wszystko w porzadku , znowu robimy male zmiany w domu. w lutym jade do polski ale na bardzo krotko - 3-4 dni. szkoda, ze prawie nikt juz tu nie zaglada. pozdrawiam wszystkie kobietki i rodzynka , za honey trzymam kciuki bardzo mocno !!!