jestem samotną matką,bo...

Popadało, ale nie zanosi sie na to by znowu miało padać.Wypogodziło się i słońce znowu zaczyna grzać.Także życze teraz Tobie troche deszczyku :) Do jutra.:D

Witam:) Dzisiaj ja zajrzałam tu pierwsza:) Beatko u mnie wczorej wieczorem jeszcze padało, nawet bardzo padało:D. Na dziś zapowiadali słońce i wielki upał ale u mnie chyba nic z tego, od rana jest pochmurnie i zanosi sie na deszcz, ciepło ale nie upalnie - co mi akurat nie przeszkadza:)Ale jest sennie,chyba trzeba napić sie kawy:) Jak tam plany na dziś? Ja dalej siedze w domku,chociaz mysle z nogą pomału coraz lepiej, opuchlizna troszeczkę zmalała.No ale zgodnie z zaleceniami nadal będe się oszczędzać. Teraz Julka ogląda bajki.Pozniej jej tata zabiera ją do siebie.A ja dalej będe odpoczywac.Zajrze pozniej.Pozdrawiam:)

witaj ranny ptaszku:))pada!!!!całą noc i jeszcze teraz!!!!wreszcie!!!!jest tak,jak u Ciebie-pochmurno,lekki deszczyk i cieplutko:))moja mała poszła dziś pierwszy raz do niani,bo już koniec przedszkola.zobaczę jak jej tam będzie.ta pani ma synka w wieku mojej wiki,więc myślę,że się dogadają.plany na weekend mam domowe,czyli nadrobienie zaległości z całego tygodnia.cieszę się,że z nogą już lepiej.zajrzę pózniej,pozdrawiam:))

Hej :) U mnie teraz słoneczko przebija gdzieś przez chmurki ale jest ok. Mam nadzieje że Twojej Wiki dobrze będzie u niani.Moja Julka już się rwie na dwór ale musi troszke poczekać aż babcia po nią przyjdzie.Miłego weekendu życzę.Pozdrawiam serdecznie :)

witam mamusie:))przed nami kolejny tydzień.na szczęście jest już chłodniej,więc jakoś można pracować:))jak minął weekend?ja spędziłam go z dzieckiem u mojej babci na wsi.było bardzo fajnie:))renatko jak twoja noga?pewnie już nie wytrzymałaś i biegasz po domu:))moja córcia u niani zadowolona,więc i ja sie cieszę.mój s.wrócił z woodstock-zadowolony,bo potrzebował wytchnienia od tej całej bieganiny. i dobrze,bo jak on ma dobry humor to i nam jest wtedy cudownie żyć razem.a on jest takim typem człowieka,który nie wypoczywa w ciszy,gdzieś z boku,tylko przy swojej ukochanej ....muzyce:))zajrze pózniej-życzę wspaniałego poniedziałku-pozdrawiam:))

Witam:) Weekend niestety ze zwgędu na noge spędziłam w domu.Z nogą pomalutku coraz lepiej ale jeszcze mam ją oszczędzać, ale faktycznie po domku może nie biegam :) ale już chodze więcej niż na początku:).Moja Julka już od rana wyciągnęła dziadków na dwór i szaleje z dzieciakami na podwórku. Ciesze się ze Wiki zadowolona z pobytu u niani.Fajnie że się Wam weekend udał. U mnie pogoda też w miare, słoneczko świeci ale jest kilka stopni chłodniej niż ostatnio więc jestem zadwolona.Pozdrawiam:)

Witam wszyskich ale widze że już chyba tylko ja i Beata tu zaglądamy:) Beatko co tam u ciebie? Ja nadal siedze w domku bo mam oszczędzać noge nawet do 2 tyg. a tu nawet jeszcze tydzien nie minął.Jakos już sobie z tym nicnierobieniem radze mimo ciężkich początków:)Chociaż zadowolona z tego nie jestem:D Zajrze później, miłego dnia:)

witaj renatko:))no właśnie...tylko my tu jestesmy?mama nadzieję,że to tylko z powodu urlopów:))ja w pracy-pogoda mieszana,ale juz chłodniej.moja córcia u niani,polubiła ja,więc jest dobrze.mamy w planach wyjazd w plener,ale nie wiem,bo dzis wymiana okien i nie wiemy ile to zajmie,a mój S.ma zebranie po pracy-tak,więc raczej z wyjazdu nici:((oszczedzaj nóżkę!!!pozdrawiam-pa

Witam dzisiaj:) Jak tam pogoda? U mnie bardzo fajnie, ma byc dziś 23 stopnie.I z tego co widze i czuje za oknem chyba tak będzie.Bardzo wieje, rano padało, teraz się troszke wypogodziło. Wczoraj byłam u lekarza z nogą.Wszystko jest ok.Dobrze się goi.Mam ją jeszcze przez tydzien,1,5 tygodnia oszczędzać i mało chodzić ale dostałam pozwolenie by od czasu do czasu przejsc kawałek!:D.Więc co dwa dni będe chodzic na małe spacerki. Dobrze się złożyło bo mam pewną sprawe do załatwienia i dzis w koncu wychodze z domu :) W sumie nie nachodze się za bardzo bo od samochodu przejde tylko kawałek ale ciesze sie bardzo:D Julka już się cieszy że w koncu ze mną będzie wychodzic,już robi plany gdzie pójdziemy i co zrobimy:) Ale póki co jeszcze wykorzystuje moich rodziców,teraz czeka na babcie bo już ją ciągnie na dwór do dzieci. Postaram się zajrzeć jeszcze przed wyjsciem z domu,pozdrawiam i miłej środy życze :)

witam:)Renatko,u nas pada-i to porządnie!!!wczoraj byliśmy na grillu u znajomych-wrócilismy ok.północy-Wiki zasnęła w aucie,potem prosto do łóżka-prysznic wzięła rano:))jakoś posprzątałam po tej wymianie okien i teraz jest ślicznie:))cieszę się,że z nogą coraz lepiej,ale disco sobie jeszcze odpuść-hi,hi.moja mała znowu u niani,wolałaby zostac ze mną w domu,ale nie ma tak dobrze.zmiana pogody dobrze na mnie wpłynęła-jestem dziś w dobrym nastroju,oby nikt mi go nie popsuł!!mój kochany przeziębiony-wyszedł mu ten woodstock:((ale nic to-wazne,że był.pozałatwiaj te swoje sprawy i nie przemęcz się:))pozdrawiam serdecznie:))miłego dnia:))chyba zostałyśmy tu same:((

bo....... Jeszcze nie jestem, ale pewnie będę. I nie wiem co mam z tym zrobić.

witaj:))napisz cos więcej,trudno tak na ślepo cokolwiek doradzić.

Hej Beatko:) własnie wróciłam,miło było tak wyjść z domku ale mimo ze nie chodziłam zbyt długo to czuje po nodze że to jeszcze nie jest odpowiedni moment na chodzenie więc dalej sie będe oszczędzać:) Dobrze ze już u Was po wymianie okien, też to jakis czas temu przerabiałam. Jestes w domu, ze Wiki chciała zostać z Tobą? Moja Julka wrócila z babcią z placu zabaw tak zmęczona że zasnęła. A i pogoda się u mnie zrobiła, świeci słońce, zrobiło się ciepło ale do upałów daleko więc absolutnie nie narzekam. Witam nową koleżankę, jeśli będziesz miała ochotę to napisz o sobie coś więcej. Pozdrawiam :)

witam ponownie:))No to z disco naprawdę poczekaj:))Jestem w pracy,ale Wiki tak czasem ma,że chce zostać w domu ze mną-nie dziwię się jej-tak mało mnie ma:((Dlatego jak tylko sie da staramy sie zapewnic jej jakieś atrakcje,bo zaraz koniec lata i...nudy w domu.Tym bardziej jak dojdzie spłata kredytu:((Cos kosztem czegos-sama to wiesz.Od dawna mieszkasz sama?Fajna sprawa-prawda?Pokazuje się słoneczko-ale nie jest upalnie:))pozdrawiam i zachęcam wszystkie mamy do pisania-

No disco póki co nie wchodzi w gre:D Mieszkam sama już ponad 2 lata.I fajnie i nie fajnie, zalezy jak na to patrzeć.Ale jestem zadowolona. Moja Julka teraz też ciągle tylko na podwórku bawi się z dziecmi albo moi rodzice czasami gdzieś ją zabierają.Gdybym ja byla na chodzie to gdy miałam urlop coś bym może jej wymyśliła jeszcze.Gdy miałam tydzien urlopu w czerwcu to byłyśmy 5 dni nad morzem,była bardzo zadowolona.A teraz moja córcia nie narzeka, uwielbia inne dzieci i uwielbia przebywac z nim,więc co rana gdy widzi że pogoda jest ładna to już nie może sie doczekać kiedy wyjdzie bawić sie do koleżanek.A jak Twoja Wiki, oprócz synka niani ma tam jakiś inne dzieci do zabawy?

witam:))pogoda idealna.Renatko moja Wiki ma bardo ograniczone grono kolezanek i kolegów przez...siebie.Jest w kontaktach z innymi dziećmi bardzo ostrożna,nie z każdym się pobawi.I najpierw poobserwuje troche z boku,a dopiero póżniej dołącza do zabawy.To chyba po jej tacie-on też miał takie jazdy na punkcie swoich znajomych,był zawsze nieufny.Czekam na urlop-już tylko 10 dni i wreszcie upragnione wakacje.W pracy spokój-zacznie sie od września-ludzie wróca spłukani z urlopów i...wtedy do mnie po kredyt:))Życzę wszystkim miłego dnia-pozdrawiam-pa:))

Witam:) Dzisaj dopiero o tej porze bo wcześniej coś naprawiali i mi internet nie działał. U mnie pgoda też ok!Jesli chodzi o moją Julkę do do dzeci ciągnie ją bardzo.Do dorosłych zdecydowanie mniej ale to nawet lepiej,wiadomo jak to dzisiaj bywa.Beatko 10 dni szybko zleci i juz niedługo będziesz wypoczywać:) w domku czy cos planujesz?. Miłego dnia:)

planuję nie siedzieć w domu-trochę u siostry,potem do przyjaciółki na wieś,a jeszcze potem nad morze.nadal nudno...pogoda sie zmienia na upał-dawno nie było:((pozdrawiam

Witam serdecznie:) No to nie powinnaś sie nudzić podczas urlopu:) U mnie pogoda od wczorajszego wieczoru deszczowa,teraz też pada, chłodno jest. Moja córcia wstała dzisiaj w złym humorze, marudzi cały czas bo pada i nie pójdzie na dwór.Ale koleżanka ma przyprowadzić do nas swoją córeczkę więc już niedługo moja mała maruda powinna być zadowolona :) Ja dalej uważam na nogę więc u mnie nudy,nic ciekawego sie nie dzieje. Zajrze później, miłego dnia:D Już chyba rzeczywiście tylko my tutaj zostałyśmy.

witam:))dzis mam zły dzień-potem napiszę-pozdrawiam

Witam:D Tak to czasem bywa, że ma się zły dzień, każdy ma do tego prawo.Mam nadzieje Beatko, że dzisiaj już jest ok:) U mnie nic nowego.Julka ogląda bajki, później zabiera ją jej tata.Ja mam w planach troszke dziś posprzątać, oczywiscie oszczędzając w miare noge:) Pogoda od wczoraj bez zmian.Wczoraj cały dzień mocno padało, padało w nocy, teraz też ciągle pada.Pozdrawiam:D

Witam:))Dziś już jest dobrze,te moje nerwy to sprawy z mieszkaniem,zawsze coś wyskoczy.U mnie pada od rana-jestem w pracy,ale cos mi mówi,że nie przepracuję sie dzisiaj.Wiki u niani,weekend spędzam w domu.pozdrawiam serdecznie:))

Ciesze się że już jest dobrze:) Życzę miłego i udanego weekendu:) pozdrawiam:)

Witam:D Jak tam po weekendzie? Ja spędziałam go w domu. Pogoda fatalna(nie chciałam upałów ale o takiej pogodzie tez nie marzyłam).Padało całą sobotę, padało całą niedzielę,w dzień i w nocy pada a wręcz leje teraz.Nie przestaje nawet na chwile :( Ja mam jeszcze tydzień zwolnienia, z nogą już zdecydowanie lepiej, mam jeszcze trochę opuchlizny ale lekarz powiedział że opuchlizna może schodzić długo, ale już nie boli, mogę chodzić ale oczywiscie uważam na siebie. Musze wyskoczyć na zakupy,Julka oczywiscie ze mną bo uwielbia zakupy:) Ale w tą pogode nie chce mi się nawet przejśc kawałeczka drogi do samochodu no ale będe musiała. Zajrze później, miłego dnia, pozdrawiam:D

Witam:))U mnie tez pogoda do bani:((Weekend spędziliśmy nawet miło,w sobotę zaprosiliśmy znajomych na kolacje,było bardzo fajnie.Wczoraj mój M.miał smutny dzień,tęskni za swoją córcią,mama zabrała ją na długie wakacje,mi samej juz za nią tęskno:((Tak więc wieczór był taki sobie...Pokorzystaj z tego zwolnienia:))Pozdrawiam serdecznie:))

Dzień jakoś minął...Popatrzyłam po innych topicach,wszędzie jakoś smętnie...ogarnęło nas lenistwo?Ale ja zaraz idę do domku,a tam...pranko:))odkurzanie:))kolacyjka:))sterta prasowanka:))napewno się nie będę nudziła:(( Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku:))

A ja zajrzałam tu dopiero teraz.Ty pewnie już w domku.Mi też jakoś dzień zleciał, byłam z Julką na zakupach, teraz jesteśmy w domu bo ciągle leje,nie przestało od rana nawet na chwilke:(. Pozdrawiam :)

Witam mamusie:) Gdzie się podziałyście? Tylko ja i Renatka jakoś tu trwamy:)) Pogoda się poprawia,zapowiada sie ładny dzień.Moja Wiki pojechała na wycieczkę z nianią,więc będzie miała mi dużo do opowiadania:)) Już nie mogę się doczekać urlopu!!A Ty pewnie powrotu do pracy:)) Życzę Wam udanego dnia:))Pozdrawiam serdecznie:))

Witam:) No już chyba oprócz nas nie ma tu nikogo. U mnie powódź, lało całą noc, dzisiaj od rana też. Ja mieszkam na osiedlu, z dala od rzek więc mnie to bezpośrednio nie dotyczy ale mieszkańcy mojego miasta i okolicznych miejscowości którzy mieszkają przy rzekach mają nieciekawie. No ciągnie mnie już troszke do pracy :) Twój urlop coraz bliżej. Moja Julka jest u sąsiadki, bawi się z jej córeczką.Ja robią pranie. Pozdrawiam:)

śLUB PLANOWANY, MYśLAłAM żE Z MIłOśCI, DZIECKO PLANOWANE, MYśLAłAM ZE Z MIłOśCI. Piwrwsza z drada 2 miesiące przed narodzinami dziecka, drugo i kolejne już później. Nie pomagał mi, nie umiał byc ojcem, mężem, facetem. Okropne, nie odpowiedzialny, również wybrał wolność. Rozstalismy sie rok temu a tydzien temu urodziło mus ie dziecko - z inna kobieta- ale mi wolność. Miła wszystko u mnie - teraz nie ma nic- jego wybór. Ciezko mji tylko dlatego, ze nie mam blisiej osoby. Pozostałe aspekty finansowy itd - wszystko w porządku. Brakuje mi tylko kogos na kim moge polegac. Pozdrowienia dla wszystkich samotnych matek