Polki mieszkajace w BAWARII - NIEMCY??

ŁACZMY SIĘ !!!! jEST TU KTOS Z TYCH STRON?//

no ja jestem Niemcy

WSZYSTKO SIE ZMIENILO TU JESZCZE KILKA LAT TEMU BYLO OK ALE OD 4 TO JEST BARDZO CIEZKO ..SAMA ZOBACZYSZ JAK TU POMIESZKASZ ...JESLI MOZESZ TO UCIEKAJ GDZIES NA WYSPY TAKA RADA OD SERCA..

nie sadze - wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. a co do niemcow - sa oni tacy sami jak inni. trafilas na drania i to wszystko. ja tez mam meza niemca - jest czulym, dobrym i kochanym czlowiekiem. ma kochana rodzine - nie moge zlego slowa powiedziec. jest mi tutaj fajnie i to wszystko.

NIE NIEMCY SA INNI I PRZEKONASZ SIE O TYM KIEDY ZACZNIESZ Z NIMI WALCZYC ALE TO JESZCZE PRZED TOBA WSZYSTKO... JA MIESZKAM TU JUZ 15 LAT I PRZEZ 7 BYLO NAPRAWDE DOBRZE I TEZ NIE WIERZYLAM JAK STARSZE POLKI MOWLY ZE W SADZIE NIE MAM NIC DO POWIEDZENIA I ZE NIEMCY SA TACY -BO PRZEZ 7 LAT BYL WSPANIALYM FACETEM ..ALE POTEM WSZYSTKO SIE ZMIENILO I JEST KOSZMAR..NIE MOGE JUZ ROZMAWIAC PO POLSKU Z DZICMI NIC NIE MOGE ... DZIS JUZ WIEM ZE NIEMCY MAJA W SOBIE COS STRASZNEGO I NIKT NIE POWIE ZE JEST INACZEJ .MAM WIELE ZNAJOMYCH I WIEKSZOSC Z NICH TO PRZECHODZI TYLKO POLKI O TYM NIE MOWIA BO JEST IM GLUPIO -PRZEZ TYLE LAT WYCHWALALY ICH I CO TERAZ MAJA POWIEDZIEC ...JA SAMA TAK ROBILEM DLATEGO WIEM CO TO ZNACZY... O TYM JAKI JEST NAPRAWDE PRZEKONASZ SIE JESLI PRZESTANIESZ POSTEPOWAC TAK JAK ON SOBIE TEGO ZYCZY ...WIEM ZE TO CO PISZE MOZE CIE TERAZ SMIESZYC ,ALE POCZEKAJ TROCHE A SAMA SIE PRZEKONASZ ... I IDZ DO PRACY I PRACUJ NA SIEBIE !!!!! ROZUMIESZ PRACUJ NA SIEBIE BO ZOSTANIESZ ZNICZYM TAK JAK JA ..BEZ SZKOLY BEZ PRACY BEZ NICZEGO ....TU JUZ NIE MA MIODU I RACZEJ NIE BEDZIE WSZYSTKO SIE ZAMYKA .DLATEGO PISALAM O WYSPACH TU JUZ NIE MA PRZYSZLOSCI ..ZOBACZYSZ SAMA ...

AA CO DO JEGO RODZINY ..DOPIERO ZOBACZYSZ CO POTRAFI JEGO RODZINKA -TEGO MOZESZ BYC PEWNA JESTES TYLKO POLKA I KONIEC DZISIAJ SIE WSZYSCY USMIECHAJA ALE POCZEKAJ - A JESLI TEGO JESZCZE NIE ROZUMIESZ TO BEDZIE BARDZO BOLALO .. NIE PISZE TEGO ABY OCZERNIAC JEGO RODZINE BO JA ICH NIE ZNAM ALE ZNAM NIEMIECKIE RODZINY -JESTES BYLAS I BEDZIESZ DLA NICH TYLKO POLSKA MALPKA KTOREJ TRAFIL SIE WSPANIALY ICH SYN...TAK MYSLI WIEKSZOSC NIEMIECKICH RODZIN ALE PRAWDY CI NIE POWIEDZA ..JA TO WIEDZE KAZDEGO DNIA WIEC WIEM O CZYM PISZE..

NAJWAZNIEJSZE ABYC SAMA PRACOWALA NA SIEBIE -PAMIETAJ O TYM ..BO JESLI POZWOLISZ ABY ON PRACOWAL NA CIEBIE TO SKACZYSZ TAK JAK JA ..PISZE TO WSZYSKTIM KTO JEST W NIEMCZECH .. PRACUJCIE NA SIEBIE ,PRACUJCIE NA SIEBIE ..BO ZA KILKA LAT JUZ NIE ZNAJDZIECIE PRACY JAK WEJDA INNE PANSTWA DO NIEMIEC .

wiem o czym piszesz tez mam meza niemca :( i tez bylo fajnie przez kilka lat a teraz jest bardzo bardzo zle ..zmienil sie bardzo i tez nie pracowalam a teraz moge juz tylko sprzatac i to tez juz ciezko ... mam juz 35 alt :( i podpisuje sie pod tym co piszesz o rodzinie niemieckiej oni zawsze traktowali mnie jak 'polska malpke' i to juz sie zniemi choc kiedys myslalam ze jest inaczej .. jestem tu bardzo bardzo samotna tu jest inne zycie wcale nie jest dobre pracy nie ma, strach na ulice wyjsc ,wszyscy cie obgaduja wytykaja ci ze jestes z polski pelno turkow . tak jest . jest bardzo zle .moze ktos kto przyjechal z Polski to wydaje mu sie ze jest fajnie ale jak pomieszka to zobaczy ze tak nie jest :(

Tak to prawda z sadami . Jesli jest Polka i Niemiec to zawsze kieruja dziecko dla obywatela Niemiec ,nawet jesli Polka ma obywatelstwo niemickie i rodzine w Polsce ..to wystarczy ze jej maz Niemiec napisze ,ze ona chce wyjechac z dziecmi do Polski i to koniec wladze nad dziecmi dostaje obywatel niemiec .a matka moze tylko widywac dzieci w obecnosci przedstawiciela spolecznego . wiem to bo pracuje w sadzie w Düsseldorfie i to jest takie niepisane prawo "dzieci zostaja w niemczech" ..wiele Polek o tym nie wie i zmiena obywatelstwo swoich dzieci na niemieckie a potem juz nie ma drogi odwrotu. Aby zmienic obywatelsto na Niemieckie dziecka potrzeba tylko udac sie do urzedu i tam wszystko jest zalatwiane bardzo szybko , ale sytuacja w druga strone nie dziala jesli przyjdzie Polka i bedzie chciala zmienic obywatelsto z niemieckiego na inne to trwa to latmi i raczej wynik jest mizerny. tak dziala niemiecka machina ona przyjmuje dzieci ale juz ich nie oddaje ale malo kto o tym wie ..i potem jest placz !!! widze to kazdego dnia :( Wiem ,ze to co pisze bardzo upraszczam ale taki jest ogolny tred . Osobiscie nei znam nikogo kto zmienil obywatelstwo niemieckie na inne swojego dziecka i nie spotkalam sie z przypadkiem aby wladzie powierzono osobie ktora nie jest Niemcem .Te wszystkie postanowienia sa oczywiscie opakowane odpowiednio i nie mozna tak wprost wykazac ,ze przyznano prawa matce czy ojcu tylko dlatego ,ze jest on Niemcem ale tak jest . Dlatego przestrzegam przed zwiazkami z Niemcami czy Niemkami i zmiana obywatelstwa na niemieckie dla swoich dzieci . pozdrawaim Ania .

U nas w sadzie w München jest dokladnie tak samo ,durne Polki zmienaja obywatelstwa swoich dzieci na niemickie a potem placza jak moga sie widywac z dziecmi przez 2 godziny w tygodniu w obecnosci spolecznika . Ale mi ich nie jest zal wcale to durne baby ktore mysla ,ze jak zmienia obywatelsto ich dzieci to bedzie im lepiej ,wedlug mnie powinni zabierac dzieci takim matkom. U nas w sadzie bardzo czesto odbieraja prawa polskim ojcom a przyznaja je niemieckim . I to wszystko robia polki a potem jak sie rozwodza z niemcami to dupa zostaja na lodzie bez dzieci bez praw z alimentami i dobrze tak tym panienkom z polski co tatusiow niemieckicch szukaja dla swoich dzieci . Tylko ze taki niemiec to w d...pie ma polskie bachory tylko do sprzatania sie przydaja .. ehhh powinni WYTRUC te polskie matki szukajace niemieckich nowych tatusiow dla swoich dzieci -jesli one nie rozumieja ,ze dziecko ma juz OJCA !!!! A NAJGORSZA ZARAZA TO TE POLKI Z PASZPORTEM PO DZIADKU EHHH .ONE MYSLA ZE KTOS TRAKTUJE JEST TU POWAZNIE . Nati München .

dziewczyny Wasze przypadki sa staraszne i przykr5omi mi ze tak jest. moj mąż jest polakiem akle mieszka w niemczech nie przesadzajcie jednak z ekazdy niemiec jest taki, to nie prawda! wieksozsc mojej rodizny to niemcy z krwi i kosci przynajmniej ze strony mojej mamy i to wspaniali ludize, mam wielu przyacio niemcow ktorzy maja polskie zony i staz wiekszy ni 15 lat i zyja i sa szczesliwi wiec nie przesadzajcie bo mam wrazenie ze wszystkie posty napisala jedna i ta sama osoba ;-D

'bo mam wrazenie ze wszystkie posty napisala jedna i ta sama osoba ;-D' moja droga i znowu sie mylisz . Ja nazywam sie Nati Ohnman i mieszkam z monachium pracuje w sadzie i widze kazdego dnia co sie dzieje na sali !!!!! I TO NIE JEST MOJ PRZYPADEK I PISZE O ROZWODACH POLAKOW Z NIEMCAMI A NIE POMAZANCAMI Z POMAZANCAMI !!!!! CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM ALBO WRACAJ DO GAROW, BO WIDZE ,ZE JESTES JEDNA Z TYCH ,KTORE TO NAGLE OBUDZA SIE Z REKA W NOCNIKU I W SADZIE BEDA DUKAC PO NIEMIECKU ZE JA NIE WIEDZIALAM ..!!!! MOZE SIE MYLE ALE MIESZKASZ W NIEMCZECH TWOJ MAZ MA POCHODZIENIE TY BAWISZ DZIECI I SPRZATASZ U NIEMCOW ,ON PRACUJE GDZIES W FABRYCE...NEI MASZ SZKOLY ,BO WYJECHALAS JAK BYLAS MLODA I SZKOLA NIE BYLA CI POTRZEBNA ..MACIE 2 LABO 3 DIZECI ..MYLE SIE ???? A TERAZ PYTANIE CZY ZNASZ MOZE POLKE KTORA DOSTALA PRAWA DO DZIECKA BEDAC W ZWIAZKU Z NIEMCEM ALBO POLAKA BEDACEGO Z NIEMKA ?? ZNASZ???? A CZY ZNASZ MOZE KOGOS KOMU UDALO SIE ZMIENIC OBYWATELSTWO Z NIEMIECKIEGO NA INNE ???ZNASZ ???? SORRY ALE RECE MI OPADAJA JAK CZYTAM TAKIE POSTY ..MIESZKA TO GDZIES NA WSI CZASEM SIE WYRWIE DO MIASTA I DO INTERNETU .. A BYLAS KIEDYS W SADZIE ???!!!!! TAM ZOBACZYSZ O CZYM PISZE !!!!!!! Nati München .

I DO TWOJEJ WIADOMOSCI NIE JESTEM ANI -ELEKTTA,ANI Sixt-12,ANI johanna73 ,ANI na wyspach jest lepiej ,ANI Iva Bohum, ANI Ania Dsseldorf ANI nesrine !!!!!

Mysle, ze bledem jest w ogole udanie sie do sadu. Gdybym byla w takiej sytuacji, po prostu spakowalabym dzieci do samolotu i jechala do Polski bez wiedzy meza. W Polsce na pewno zmieniono by ich obywatelstwa bez problemu. Widzialam w telewizji takie przypadki. Jesli nie jest mozliwe zabranie dzieci zgodnie z prawem, to trzeba uciekac....

Nati Mnchen==> wdepnelas w göwno i teraz tym smrodem co posiadasz chcesz wszystkich zarazic. Ja tam wiem swoje jest mi tu dobrze i tyle, napisalabym Ci kilka argumentow ale w Twoim przypadku to strata czasu.

Sixt-12---> Ja tez mieszkam w Niemczech z Niemieckim mezem i tez jest mi tu dobrze. NIe tak dobrze jak w Polsce (to jednak nie ta mentalnosc), ale jednak dobrze. Rodzina meza jest przekochana, maz cudowny. Do wiadomosci krytykujacych: nie siedze w domu i nie wychowuje dzieci. Nie pracuje tez u innych jakos sprzataczka. Wlasnie koncze studia, a po dyplomie ide pracowac do szkoly, gdzie bede zarabiac o niebo wiecej niz moj maz obecnie. Naleze do kobiet, ktore wiedza czego chca od zycia i na pewno nie dam z siebie zrobic wariatki. Tak jak juz pisalam u gory- gdyby kiedykolwiek mialo dojsc do rozstania z moim mezem, nawet bym sie nie zastanawiala nad procesami- zabralabym dzieci w samolot i tyle by mnie widzial. Szczegolnie, ze z cala pewnosci nie bede skazana na te jego pare groszy. Sama sobie zarobie i nie bede na jego lasce i nielasce. Ale- powiem wam szczerze- ze znajac jego samego i jego rodzine, po prostu w to nie wierze, zeby on sie mial kiedyklowiek zmienic na gorsze. Czlowiek majacy takie dobre wzorce w rodzicach po prostu nie moze byc zly. Jesli ktos z nas dwoch zrobi drugiemu numer, to bede to raczej ja... :P

nie kochana nie mam dizeci bo i narazie ich nie planuje przez jablizesz 10 lat, moj maz pracuje w firmie niemieckiej na dosyc wysokim stanowisku, ja owieram w niemczesch razem z kolezanka swoj salon, wiec zwyczajnie opowiadasz mi tu androny, i nie przedstawiaj mi sie imieniem i nazwiskiem bo kazdy moze sobie cos takiego wymyslic, poza tym opowiadasz mi tu o dizeciach, a co ty myslisz ze kazda kobieta tak jak ty juz jak tylko wyjdize za maz chce dzieci? chyba oszlaalas !!!

jeli chodiz o szkole tez skonczylam szkole mam zawod, i nie jest to jakas zawodowka czy cos w tym typie, a co skonczylam nie bede pisac bo i po co sie chwalic, w sadize bylam nie raz, nie pilnuje cudzych dzieci, wiec odpieprz sie bo moze sama podcierasz dupe cudzym dzieciakom a chwalisz sie ze pracujesz w sadzie, a nawet jesli kobiety walcza o swoje dizeci to co to takiego, nikt nie powiedzila ze kazdy niemeic jest taki jak ty

wydaje mi sie ze johanna73, iva bohum, ania dsseldorf i ta cala nati mnchen nie maj juz wiecej nic do powiedzenia, pewnie chcialy sie pochwalic swoim zasranym zyciem ale im to nie wyszlo. a KYZ NA POLE ZBIERAC BURAKI

sixt-12 skad jestes? nap cos wiecej o sobie jak Ci sie zyje???pozdrawiam :-)

witajcie-trafilam tu przyypadkiem na forum-rowniez mieszkam w niemczech na bawarii-od roku. pzyjechalam tutaj-i poki co chodze na kurs jezykowy.jest mi troche ciezko -mam prawie 30 lat wiec ta nauka jezyka nie idzie mi az tak rewelacyjnie.w kazdym razie -pozdrawiam wszystkie rodaczki na bawari

nesrine==> mieszkam w Baden Wuttenberg, okolice Stuttgartu. Jedyne co mi w moim zyciu brakuje to moja rodzina, niestety wszyscy sa w Polsce, ale na szczescie co 2 miesiace odwiedzam ich lub odwrotnie. I tak mi to zycie plynie :-) Pozdrawiam

a i tu was moje drogie zaskocze ...ja ciezko pracuje i nie mam czasu odpisywac kazdej polce urajacej niemke ale.. Sixt-12.. ".....Wlasnie koncze studia, a po dyplomie ide pracowac do szkoly, gdzie bede zarabiac o niebo wiecej niz moj maz obecnie. Naleze do kobiet, ktore wiedza czego chca od zycia i na pewno nie dam z siebie zrobic wariatki. Tak jak juz pisalam u gory- gdyby kiedykolwiek mialo dojsc do rozstania z moim mezem, nawet bym sie nie zastanawiala nad procesami- zabralabym dzieci w samolot i tyle by mnie widzial. Szczegolnie, ze z cala pewnosci nie bede skazana na te jego pare groszy. Sama sobie zarobie i nie bede na jego lasce i nielasce..." hmm albo twoj maz bardzo cienki jest i zarabia 1400 albo nie wiesz ile zarabia polka pracujaca w niemieckiej szkole...sprawdz sobie a potem pogadamy .....ale raczej dlugo nie bedziesz tam pracowac sadzac po twoim rozgarnieciu ..jesli nawet nie potrafisz czytac ze rozumieniem po polsku to powiedzia z jezykiem niemickim...ale przedtem sprawdz ile prawdziwych niemieckich nauczycieli nie ma pracy ...i jesli bedziesz miala szczescie do dostaniesz jakies 1/3 etatu rozwalonego w calym tygodniu...ale nnie wierz mi sprawdz to tyle chyba jescze dasz rade zrobic...prace w szkole dostaniesz ale w landach wschodnich .. "... Nati Mnchen==> wdepnelas w göwno i teraz tym smrodem co posiadasz chcesz wszystkich zarazic..."- drogie dziecko ty z twoim mezem razem wzieci nie macie szans zarbic tyle ile zarabiam ja ..to jesli chodzi o kase ale nie wierz mi sprawdz ile zarabija prawnicy tutaj..jesli chodzi o rodzine to mam meza belga tez prawnika i mamy corke ktora ma 10 lat i synka 7 lat...moja rodzina jest ok ...ja pisze wam tylko o tym czego nie jestescie swiadome ale doswadczycie tego na sali .. "....Tak jak juz pisalam u gory- gdyby kiedykolwiek mialo dojsc do rozstania z moim mezem, nawet bym sie nie zastanawiala nad procesami- zabralabym dzieci w samolot i tyle by mnie widzial..." to kalsyczna idotka z polski ktora mysli ze moze tak sobie wyjechac z dziecmi - powodzenia ..nie wiesz o czym piszesz ..to zdanie moja droga swiadczy ze nie masz bladego pojecia o realiach ....rownie dobrze moglas napisac a wezme sobie rower i polece na slonce .. nesrine "nie kochana nie mam dizeci bo i narazie ich nie planuje przez jablizesz 10 lat,..."- wiec moze postaraj sie poczytac ze zrozumieniem bo z tego co pisalam to pisalam o sytuacji dzieci w niemieckich sadach....

Nati przeczytalam ze zrozumieniem textu ... dlaczego tak krzyczysz ??? Przeciez to sa czasem tragedie ... cos peklo . Te kobiety szukaja pocieszenia a nie walenia po lbie ... dlaczego nie bylo kogos takiego jak Ty wtedy tylko teraz potrafisz ranic zamiast pomoc .. wybacz moze i Twoje slowa cenne ale okrutne. pozdrawiam

witam mieszkam w Monachium i obecnie staram się tam o przyjęcie na studia.jesli chodzi o mężczyzn to także zauważyłam rożne niepokojące sprawy,niby sąsiedni kraj ale mentalność zupelnie inna.

hej Dziewczyny mieszkam w Hessen od paru miesiecy, tu wyszlam za maz, za polaka ale mieszka tu juz 20 lat, musze powiedziec, ze mentalnosc tez ma troche inna, tego nie da sie ukryc, a co bedzie dalej zobaczymy. W polsce pracowalam na dobrej posadzie, jestem po studiach , nawet po 2 kierunkach, a teraz ucze sie jezyka w VHS,jest ciezko nie powiem z tym jezykiem,ale mam nadzieje ze wkoncu powoli sie go naucze i znajde jakas normalna prace,serdecznie was pozdrawiam wszystkie i zycze powodzenia, bo tutaj naprawde przyda sie nam wszystkim.

a z ta normalna praca to nie tak prosto ja sie zludzen pozbylam

a gdzie mieszkasz w hessen? i jak dlugo jestes, napisz cos o sobie, chetnie z Toba porozmawiam, pozdrawiam

Nati Mnchen----> MOja droga, skad u Ciebie tyle jadu? Tak bardzo jestes zawiedziona swoim zyciem w Niemczech? To nie obrzydzaj go innym! Dla twojej wiadomosci- nie ma znaczenia, czy jestem Polka czy nie- w szkole place sa dla wszystkich nauczycieli takie same- bez wzgledu na narodowosc (oczywiscie wiem, ze placa sie zmienia wraz ze strazem pracy). Niby dlaczego ja mialabym dostawac mniej pieniedzy, skoro mam takie samo wyksztalcenie co nauczyciele niemieccy (studia na niemieckim uni i referendariat w NIemczech)??? Juz dawno sprawdzalam jakie sa place- wiec ty mnie pouczac nie musisz. Widac, ze nie jestes z branzy- inaczej bys wiedziala, ze wlasnie w chwili obecnej sa wielkie braki w szkolach i nie ma problemow z zatrudnieniem. Ba! Juz w czasie studiow dostalam oferte pracy, bo tak potrzebowali kogo, ze juz nawet studentow zaczepiali. I wyobraz sobie, ze nie zwracali uwagi na moja narodowosc. Wiec moze ty sie najpierw poinformuj i mnie tu nie pouczaj, bo wiem lepiej od ciebie jaka jest sytuacja w moim zawodzie i czego moge oczekiwac. Pozdrawiam

Co do twoich zarobkow- niestety nie znalazlam w internecie, ile zarabiaja polskie prawniczki- wiec moze sie pochwalisz? I moze dla porownania napiszesz, o ile wiecej zarabiaja twoje niemieckie kolezanki?