Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Ja też chcę na spotkanie - pewnie przyjdę z Patrykiem:) Młoda mamuniu dom śliczny, pewnie macie salon wielkości mojego mieszkania:) Ja też chcę truskawek:)ale pewnie dopiero jutro sobie kupię...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia - mnie osobiscie podoba sie czerwony :) hihi sama sie nad takim zastanawialam ale teraz kiedy biore od Mamuni to juz jeden problem mniej :) Marchewka - ja juz mam ciuszki wszystkie poprasowane .I zgadzam sie z Andzia nie trzeba duzo rzeczy na te malutkie rozmiary (wiem to juz od Mamuni ;) ) .Dostalam praktycznie cala wyprawke i musze przyznac ze miala srednio po 3 kompleciki z kazdego rozmiaru a itak Alus nie zdarzyl wszystkiego ubrac .Takze co niektore kompleciki sa poprostu nowiutkie . W sumie zostaly mi do zakupienia pampersy , butelki , lozeczko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej rodzice założyli internet i mogę być z wami:) Didleni gratuluje maluszka :D Dziewczyny nie możemy wcześniej się spotkać? 17 to troche za późno dlamnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff ale sie dzis wypocilam podroz do Katowic w tym skwarze wykonczyla mnie.... andziu- mnie sie podoba imie Hania:) kiedys Julka ,Oliwia :) marchewo- ja dzis wiozlam truskawki az z Katowic taki mnie naszedl smak heheh spectro- co do spotkania to sie okaze na dniach troche chodze zestresowana praca mag. jeszcze nie zatwierdzona chce sie obronic 15 czerwca:) ufff 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) mniam, ale narobiłyścioe mi smaka tymi truskawkami, chyba jutro się przejde na targ :) Aga ma następne ząbki - górne2, jeden już się przebił a drugi już prawie :) Zamontowaliśmy Adze huśtawke - taką zwykłą (bo mamy też stojącą ale nie lubi za bardzo jej) i ma straszną radoche Marchewka - zielony superrrrr, bardzo mi sie podoba, jak przyjdą meble i inne wyposażenie to będzie bardzo ładnie ale ...... nie jestem obiektywna bo uwielbiam zielony ;) mam bardzo dużo zielonego w domu. Pogoda się ochłodziła więc pewnie w kinie jesteś, fajny film? Andziu - podoba mi się czerwony (dla dziewczynki) i ciemno niebieski - uniwersalny i dla dziewczynki i dla chłopaka. Mi się z imion podoba Milenka, Julitka (wcześniej Julia ale za bardzo popularne) oraz Łucja (fajne ale ciężko zdrabniaż, np Lusia - a to mi się już nie podoba) - niestety mojemu Adamowi się te imiona nie podobały. Jeszcze Madzia ale niestety to odpadło bo za dużo w rodzinie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marsjanko - nam też na początku Julia, ale potem maż mnie przekonał do Julitki :) :) :) ja też ostatnio uwielbiam zieleń :) stąd pomysł na ten kolor :P film był fajny jak na mój gust, wg mojego meża świetny (dużo walk itp. gadżetów) :) wyszliśmy zadowoleni :) (przeczytałam wcześniej recenzję na necie, była do bani, koleś jechał po całym filmie, wszytko było źle i ble, i troche mi tym zepsuł radość oglądania, bo poszłam z nastawieniem negatywnym ;) ale w końcu mi się i tak spodobało, a on się nie znał i tyle :P :) nawet załapaliśmy się na miejsca w ost. rzedzie :D super się tam siedziało :) ufff, to dobrze że macie tyle tych ubranek co ja, bo już się wystraszyłam że zabiedzę biedne dziecko, w tych 6 bodziakach :P a jutro jadę po bodziaczki na 62 i jakieś półśpiochy+koszulki :) ale się cieszę :) :) :) truskaweczki bły pychotka :) a teraz popijam soczek ze świeżej marchewki i jabłuszka :) a rano się martwiłam że mi apetyt nie dopisuje :P czy to normalne na tym etapie ciąży że tak zajebiście boli krocze? ja prawie siedzieć nie mogę normalnie, od razu mam wrażeie że sie zsikam :( P>S: jak wygląda czop śluzowy? czytałam że to takie galaretowate coś białe bądź różowe, przepraszam z góry za dosadne i obrzydliwe określenie, ale czy to ma być bardziej jak kisiel, czy jak meduza??? :O nie mam o tym pojęcia a wypatruję ze strachem :O z góry dzięki za podpowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz wcinam sniadanko chrupki czekoladowe z mleczkiem :) .Bo mala juz kopala :) Zreszta od zeszlego tygodnia potrafi mnie zlapac w momencie taki glod jakbym glodzona byla !:) i to w roznych porach np o 2ej w nocy .Wyczytalam wczoraj wlasnie na pampersie ze wlasnie teraz najwaznniejsze jest co mamusia ja je bo dzidzia potrzebuje duzo tluszczu i bialka . Marchewka- mam ten bol w kroczu ale sporadycznie .Co prawda jak mnie w sobote zlapal to myslalam ze mnie ktos na pol rozrywa .Pobieglam do lazienki bo myslalam ze sie przez to wlasnie .... posiusiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę myślałam, że będe pierwsza atu już jest Fraszka. :D My kuż po karmieniu - Michał leży na łóżku i sobie gada. Ostatnio odkrył teżź swoje nogi :P U nas w Łodzi szykuje się dziś kolejny upalny dzień. A jak na śŚląsku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysico - u nas też się zapowiada :) dlatego ja zaraz jak przykładna brzuchatka pójdę sobie na pocztę, żeby go ominąć :D moja dzidzia też kopie :) a raczej wystawia swoje łapki/nóżki :) odkryłam powód całego tego bólu kroczowego, wszystko po prostu jest tam opuchnięte przez opadający brzuch i inne narządy i dlatego tak boli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko wspólczuje :( Wyobrażam sobie jak musi być ci ężko z brzuszkiem w taki upał. Ja z premedytacją zaplanowałam Michaśka na styczeń ( no celowałam w luty ale nie wyszło- chciałam wodnika jest koziorożec- też dobrze.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysico ja planowałam na ciepłe dni rozwiązanie żeby był większy na zimę, ale nie wiedziałam jakie to wyzwanie nosić dzieciątko w sobie w taki upał ;) w czym teraz śpi Michaś , w spiworku jakimś cienkim czy pod pościelką? czy przydaje się taka pościel do wózka? http://www.allegro.pl/item196476151_posciel_komplet_do_wozka_mamo_tato_nowe_wzory_.html ile macie zmian pościeli (mam na myśli te komplety z allegro) ? czy jak kupię jeden komplet pościeli i do tego 3-4 prześcieradła to będzie dobrze, czy lepiej kupić tak ze dwie pościelki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko - Byliśmy z Sebkiem w Passe , taka dość nowa restauracja z pianinem.....jedlismy łososia z warzywami , piliśmy drinki , rozmawialismy jak za dawnych czasów, koncentrowaliśmy się tylko na sobie ..... jak tego przy dziecku brakuje ..... Odnośnie czopa to zapewniam Cię że go rozpoznasz :) Jak sama nazwa wskazuje jest śluzowy i krwisty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko ja bazuje na jedym komplecie - poprostu go prałam w cieplejsze dni rano i do wieczora wyschło. Ale lepiej mieć 2 i starczy. Michaś poczatkowo spał w rożku, potem w śpiworku, teraz w te upały śpi w ubrany w pajacyk a przykryty albo pieluchą tetrową, albo niczym. Ja pościeli do wózka nie miałam -wolałam kocyk a teraz jak tak gorąco i zrobi się cień to niekiedy (rzasdko) nakrywam Michałka na gołe nózki pieluszką tetrową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu - my rozważaliśmy imiona : Alicja, Jagoda, Milena :) No i mamy Alicje Jagódke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu - czyli wieczór się udał :) dzięki za czopa :P własnie sie przyglądam tej pościelce do wózka i stwierdzam że jednak nie jest potrzebna ;) ja też kupię na razie tylko 1 komplet, z pościeli do przykrywania i tak na razie nie bede korzystała bo jest za ciepło, najwyżej potem dokupię :) jak się oglada te rzeczy dla dzieci, to wszystko nie dość że piękne to jeszcze wydaje się koniecznie potrzebne, istny zawrót głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co teraz będziecie robiły kobietki?? ja pędzę zrobić śniadanko (mam te same napady głodu co Fraszka, nie mogę wytrzymać ani chwili :P ), no i na tą pocztę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do naszego spotkania to tak jak pisałam wczesniej mimo chęci nie dam rady , do chorzowa jest kawalek drogi ....z ala to jeszcze za wielkie wyzwanie , ale kiedys napewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja usypiam ale ....potem szybkie sniadanko, szybka kąpiel, szybkie pakowanko ali ....i jedziemy na urodziny do dziadka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ciuszków to ja mam spora wyprawke dla ali , podostawałam mnóstwo od rodziny i koleżanek :) i cieszy mnie to bo mogę robic pranie raz lub dwa razy w tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to fajnie jest urodzic tak w marcu, kwietniu:)zaczyna sie robic cieplo oczywiscie bywaja tez zimne dni...ja rodzilam w czerwcu wiec musialam przezyc 3 tyg niemilosiernych upalow + te po porodzie ufff alez na porodowce byl skwar nie oplacalo sie kapac:( ja musze isc do fotografa mam negatyw slicznej foteczki do dyplomu:) heheh wszedzie daje to zdjecie tak slodko na nim wyszlam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha a co do poscieli to ja mialam jeden komplet:) i 3 przescieradelka:) starczylo jak musialam ja wyprac alek spal po kocykiem ina podusi z becika:) ubranek mialam tez odpowiednia ilosc od razu po kapieli pralam recznie szybko schlo w ten upal:) teraz to mam sterty prania przez caly tydzien maly szaleje u tesciow na dworze takze mam co prac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu jestes jeszcze? bo ja od razu po poczcie ide po te ciuszki i nie moge sie zdecydowac....5 par bodziaków z krótkim i 5 z długim wystarczy?? do tego półśpiochy (ile par???) i ze 3 koszulki jak mowila Andzia...starczy?? aha jeszcze jakis pajacyk by sie przydal do spania, ale moge od razu kupic na 62? czy to nie bedzie za wielkie na niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko ja mam dwa komplety pościeli i prześcieradeł, dziecko zawsze może ulać lub coś w tym stylu i nie zdążysz wyprać. Po 5 par body wystarczy. Widziałam w gazetce Auchan, że od 31 maja będą mieli promocje i tam body też jest. Ja pościeli do wózka nie miałam za to dwa kocyki jeden cieniutki a drugi grubszy. Acha czyli czop ma być krwisty. To moja druga ciąża ale przy Jaśku nie zdążył mi wylecieć bo już wcześniej była cesarka a dziś wypadło ze mnie sporo śluzu takiej galaretki. Ja potem tylkosobie pójde po truskawki bo mi smaka narobiłyście i zrobie naleśniczki. Acha dzisiaj wspólna kawusia z Judytką :)) Mąż śpi po nocy, Jasiek jeszcze u dziadków. Jezu Mamuni ja też musze zobić zdjęcia na dyplom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffff przyszła Judytka z Patryczkiem, poklachałyśmy troche mi przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia - czyli chyba odszedł ci ten cały czop :) wróciłam z zakupów :) i sama nie wiem co o nich myśleć, te ubranka, nawet na 56 wydają się taaaakie wielkie!!! ja mam maciupeńki brzuszek, więc pewnie i lokator malutki, a na dodatek w sklepie była też dziewczyna z córeczka, roczną, i ta malutka była tak malutka, że spokojnie by się zmieściła w te śpiochy i koszulkę co ja kupiłam na 62 :O wtedy to już zgłupiałam całkiem, ale w rozmowie wszyło że mała ma 74cm, więc może to tylko takie złudzenie początkującego (?) potem dziewczyna mi powiedziała że jak się Maja urodziła (tak dziecinka miała ładnie na imię :) ) to miała 54cm, i wszytskie ciuszki które ona kupiła na 56 było o wiele za duże i musieli na szybko dokupować na 50, bo dziecko wyglądało przerażajaco w wiszących na nim ubraniach. Tym sposobem zakupiłam śpiochy+body na 56, bluzeczkę i śpiochy na 62, body z długim na 56, śpiochy na 56 takie najzwyklejsze, skarpeteczki, ale tylko 2 pary :) nie mogłam się powstrzymać i kupiłam fioletowe/lila :D i chyba coś tam jeszcze :) no i zostały mi teraz jeszcze bodziaki na 62 dokupić, ale z tym się wstrzymam, bo one mi się wydają olbrzymie :O babeczka polecała gorąco rampersy, ale nie wiem czy to dobre dla takiego noworodka? więc na razie nie kupiłam. no i na końcu kupiłam rzecz arcy ważną: BUTELKę :D z canpola :) zwie sie balonik i jest bardzo fajna gdyby nie to że nie wiem jak ją zamknąć, (to sie w ogóle zamyka? ) ta zakrętka co wygląda jak kubeczek to powinna chyba zamykać tą butelkę, a ona jakby nie pasowała/była za mała :O instrukcję przeczytałam ze 3 razy i tam pisze że jak zamkniesz kapslem (to chyba ten kubeczek) to nic sie nie wyleje, a mi wszystko wylatuje :classic_cool: czuję się jak Rachel w Przyjaciołach, dziecko już w drodze, poród się zbliża wielkimi krokami, a ja nic nie wiem o dziecku i o tym jak obsługiwać te wszytskie gadżety, za to wiem wszytsko o ciaży ;) ale elaborat strzeliłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam zupełnie inne butelki Marchewko świetne do mycia bo szerokie - Tommee Tippee kupiłam na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo- nie sugeruj sie swoim malym brzuszkiem bo tam moze byc calkiem spory lokator:)odpowiednio ulozony kamufluje swoje \"obfite\" ksztalty :) fakt faktem ze moze tam byc kruszynka... gratuluje zakpuow:) A ja sie powloczylam z Allkiem:) mezusiowi dalam sie wyspac bo ostatnio duzo ma roboty i chodzil jak zombi:( az wzbudzal we mnie czulosci❤️heheh poszlam zatem do kolezanki na szybka kawke w celu wysciskania 2miesiecznej Oleńki:) co za cialo i powab uuuu i zapach !!! moje dziecko bylo bardzo spokojne takze jak widzial ze ciocia karmi Olenke piersia polozyl mi sie na kolanach i tez chcial zebym mu dala swojego :classic_cool: a ja mu na to ze on juz jest za duzy itp ale pocalowac w dekolt moze :)co natychmiast uczynil wogole zaczal mnie calowac po calej twarzy z taka czuloscia❤️ potem kazala sobie robic samolot bo ciocia tez tak robila Oli.....juz wiem co by bylo gdybym miala teraz drugiego dzidziusia... acha zapomnialam zanim doszlam do kolezanki weszlam do fotografa na naszym osiedlu po pierwsz pani poinformowala mnie ze na negatywie jest rysa i lepiej zrobic nowe zdjecia ( kosztuja 25 zl a z negatywu 21) wiadomo o co chodzi?? pani byla tak nie mila ze przez cala droge na zkupy zalowalam ze jej nie dogryzlam!!!!! doszlam za to do wniosku ze gdzie indziej przyjma mnie z usmiechem i tak tez bylo:) niedaleko Kauflanda zostawilam negatyw na ktorym nie bylo rysy:) i mimo iz zaplacilam 25 zl mam je juz na jutro a pani byla przemila:)( dodam ze w tym u tego pierwszego fotografa mialabym zdjecia dopiero na piatek) zrobilam sobie tez zakupy w Kaflandzie:) w drodze powrotnej dziecie zasnelo..teraz wstawilam obiadek i mam ambitne plany posprzatac mieszkanko zakupilam takze odpowiedni wybielacz do firan:) ufffff ale sie rozpisalam:)a aaa co tam bedziecie mialy co czytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×