KLUB MAMUS Z KATOWIC

andzia dziękuje ;-) to ja takiepodkłądy mam, a takie do łóżka mamy??? ja się boję obcinać paznokcie..... a wcześniej dla dziecka nie muszę mieć ubranek? czuję się taka zagubiona z tym wszytskim ;-)

nie dla dziecka nie musisz mieć każdy szpitalma swoje, oni przy kąpaniu wrzucają wszystko na jedną kupke w życiu byś nie odzyskała swoich ciuchów, a podkaład na łóżko to już szpital daje przebierają pościel i dają czyste podkłady

Pyniu - fakt, lepiej nad tym za dużo nie myśleć ;) mój długi week. będzie samotny, mężu będzie w pracy, dziś ma na szczęście wolne, składa meble właśnie, dzielnie mu sekunduję :) zaraz wstawię obiadek :) majkaa- przydadzą ci się ze 2 szt. podkładu higienicznego, to jest na łóżko, podbite ceratą, fajna sprawa - obczaiłam i rozpakowałam ;), ale nie kupuj za dużo (ja chciałam kupić 15szt. dobrze że na początek kupiłam tylko 5, i tak nie wiem czy je wszystkie wykorzystam ;) ), kupiłam też majtki poporodowe, ale powiem ci że mogą być zwykłe bawełniane majtki tylko większe, na tyle żeby się ten pokład poporodowy tam zmieścił, bo te z siateczki to nic specjalnego. Andzia - szczoteczkę do główki też brać? I oliwkę/balsam? (chociaż osobiście wolę balsamy, nie znoszę zapachu oliwki :O jak znasz jakiś dobry to podrzuć, bo ja znam tylko oliwkę bambino)

Andzia - podpowiedz jeszcze mi czy oni tam trzymają maluchy w swoim rożku/beciku a ja swój mogę dopiero na wyjście mieć, czy od początku w swoim??

szpital ma też swoje rożki w których sa dzieci, szczoteczkę do główki możesz wziąć, ja oliwki nie miałam. Polecam serię HIPP slicznie pachnie i jest OK. Mam płyn do kąpieli, oliwkę i krem.

Majkaa gdybys sie zdecydowała jednak na Ligote to musisz miec swoje ubranka dla dziecka ( 3-4 zmiany) pampersy, chusteczki, coś do pupy, pieluszki tetrowe.Ja rodziłam w zimie wiec miałam jeszcze kocyk, rożek, Dla siebie podkłady na łóżko, podkłady poporodowe, koszule na zmiane no i reszte osobistych rzeczy. Co do Ligoty to nie jest zle, trzeba po prostu wziąc poprawkę na to, ze to duży szpital, gdzie czesto kierowane sa cięzkie przypadki, bo maja tam odpowiedni sprzet i nie zawsze pielegniarki na noworodkach maja czas i siły zajmowac sie kazdym z osobna. Ale opieka matki po porodzie była bez zarzutu. Mnie nie podobało sie w jaki sposób np. pediatra potraktowała mnie i meza jak chcielismy sie dowiedziec cos o synku, ale moze trafiłam akurat na zły dzien. Rodziłam w niedziele:) I to ze szybko wypchneli mnie ze szpitala i synka, ale z kolei w styczniu było tak dużo rodzących ze nie było miejsca na salach.

w Chorzowie jak teraz rodziłam po urodzeniu pediatrzy wzieli małą i poprosili męża żeby poszedł z nimi, mógł zrobić zdjęcia, widział jak ja myją, badają itd. Potem codziennie gdy jeszcze nie mogłam za bardzo chodzić pediatra przychodził do mnie i mówił jaki jest stan dziecka, jakie robili badania itd a potem gdy była na chodzie to byłam proszona do pediatry przy mnie badał Lenkę i mówił co i jak

paprtoka dziekuję za informnacje o ligocie.. nie wiem, co zrobię... a te podkłady kupie w aptece? (te do łóżka) ja się boję, że położna będzie na mnie krzyczała ect. jestem histeryczka i wpadnę w dól i na tzw. współpracę nie ma sił... jakoś dziwnie i boli skóra na brzuchu...już nie mogę ...

Witam:) mam dziś cały dzień zabiegany - zaraz wychodzę ale na spotkanie zdąże! To czekam na Mysicę przy ZOO i może jeszcze na kogoś i idziemy do wioski rybackiej, a gdzie Spectra? tez miała przyjść....wielkim nieobecnym napewno po spotkaniu zdamy relacje:)

Hej Judytko ja będe :) Mam nadzieje że inne też. Dziewczyny gdzie są sklepy z wózkami, i żeby był duży wybór :)

My już po spacerku :) kupiłam Ali 4 chusteczki na główkę.....przewiewne na lato.....ciesze sie bo jakos wczesniej nic nie mogłam dopasc....tylko jakies kapelusiki dla Petronelek były :)

hej :) Piękna pogoda dzisiaj pewnie dziewczyny na spacerkach Wczorajszy dzień spędziliśmy w parku chorzowskim, super było, Adze się podobało. Jak tam jechaliśmy to miałam pierwszą w życiu stłuczke autem, tzn. facet mi wjechał w tył auta, na szczęście delikatnie i nic nie widać. W niedziele jak będzie ładna pogoda to wybieramy się do ZOO Adze zwierzątka pokazać :) Judytko, Mysico - ja też będe na spotkaniu :) dobrze że pogoda ładna dzisiaj jest. Aga teraz śpi, wstanie, zje obiadek i jedziemy na spacer i spotkanie :) Olka i Spectra też chyba będą na spotkaniu Pozdrawiam

No ja też zarza karmię i powoli się szykujemy ale my to godzinkę idzuiemy do zo :P

kobiety ratunku..... wybaczcie, że tu i z takim pytaniem..... śluz z krwią, ale nei krawawienie....mam jechac na pogotowie? co sie dzieje? na jutro umówiłam sie z połozną z Raciborskiej. Tam rodzę....sn

majka - może czop sluzowo - krwisty Ci odszedł , jedź zbadac sie do swojego gin...

a kiedy Ty masz termin porodu??

to może być czop ale od odejścia czopu a do porodu to może jeszcze trochę potrwać

majkaa - gdzie się wpychasz przed kolejkę :P :P :P żartuję :) 3mam kciuki żeby było OK :) ale ty chyba jesteś dopiero w 35tc, no nie?? to lepiej podjedz dzis do swojego gina, bo to chyba ciut za wcześnie na poród.

hmmm...mój gin na wczasach w grecji... zadzwoniłam do znajomego lekarza i mam obserwować, co dalej. jutro będę w szpitalu.... zresztą ponoć to tylko malutkie smugi krwi i mam nie panikować... ja mam termin na 17 lipca.....

no ja dopiero w w poniedziełek kończe 35 tydzień... ja się nie wpycham, ja tam powolutku na koncu mogę rodzić.... odpoczywam ;-)

Ciekawe czy nasze dziewczyny jeszcze na spotkaniu ??? Ja byłam z Wami duchem :D:D:D

buuu ja tez tylko myslami ale chyba napiszą jak było :))

a może dziewczyny zachaczyły o jakis miły lokalik i poharcują do rana :) :) :) ojjjj ojjjj chciało by się :) :) :)

witam!! ja od rana na pelnych obrotach juz o 9 .00 wyszlismy z synem na spacer w wlasciwie to do biedronki po worki na smieci:) potem poszlismy do malej Oli i jej mamusi na kawke.... miedzyczasie kupilam Alusiowi sliczna czapeczke :) i truskawki.... do domu sciagnelismy na 12.00 bąk zasnał po drodze wiec wstapilam do biblioteki..potem szybko obiad pranie i prasowanie:( ok 14.00 wpadla do mnie monia z mezem ... o 16.00zadzwonila kumpela zebym sie zbierala bo zabierze nas z Alkiem na dni Sosnowca a konkretnie na koncert Manadryny i Cerekwickiej:) myslalam ze sie wykoncze bo 15 min na ubranie sie i dziecka ktore do tego zrobilo kupe to nie lada wyzwanie ... na dodatek w spodnicy zacial mi sie zamek jeszcze z tym dziadostwem musialam sie silowac!!!!! w koncu wyszlam zdyszana gotowa do boju hurrraaa Koncert byl super Mandaryna pomimo tego ze na pare minut zabraklo pradu dala rade:) ma niezwykle poczucie humoru moze nie jestem jej fanka niemniej jednak podobala mi sie jej odwaga :)buty , stroje no i figura!! jest bardzo drobna i niska:) Cerekwicka juz nie miala show bo spiewala na zywo i wiecie co mniej ludzi przyszlo na jej wystep.. Alek byl pod wrazeniem i caly koncert Mandaryny byl grzeczny albo siedzial w wozki albo trzymalam go na rekach ( ratunku moj kregoslu i nogi!!) wazne bylo to ze byl spokojny....widzialam Mandaryne na wyciagniecie reki jak tylko kolezanka przesle mi fotki zlacze na bobasach ( nie mam co prawda z nia osobiscie )myse jednak ze chetnie zobaczycie:) wrocilismy do domciu z duzym balonem ktory Alek dostal od kuzyna kumpeli:) dobra zdalam relacje z dzisiejszego dnia:)

a ja wysłuchałam koncertów w domu :) i jeszcze pewnie na deser bedą sztuczne ognie , które rozjasnia całe niebo nad oknem :) jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma :D

hej :) My już w domu, po spotkaniu. Spotkanie się udało :), jedynie z dziewczyn które miły być to zabrakło Spectry :(. Hej Spectro szkoda że nie dotarłaś na spotkanie. Szkoda że nie miałyśmy numeru tel do Ciebie. Sorki ale musze kończyć bo Aga marudna, napisze więcej później.

No tak Mamusie mialy dzis spotkanie :) Mam nadzieje ze jutro jakies male sprawozdanie z tego spotkania uslyszymy ? :) Ja niestety mialam mniej przyjemny dzionek podobnie jak mamunia od rana na nogach .tyle ze mniej przyjemnie bo zjezdzialam \"Krakow Makow \" doladowujac tuszdo drukarki i oprawiajac prace licencjacka .( dzis te oprawy na wage zlota bo to pora wszystkich prac ) . Musze sie jednak pochwalic zakupilam w Bidronce mate edukacyjna :) z Canpola :) no poprostu sliczna nawet mazowi sie podoba .Braklo niestety juz kubeczkow i komplecikow obiadowych z Puchatkiem :(

nie uslyszymy tylko poczytamy ;) Acha te moje bledy upss :)

Ależ dziś pusciutko...pewno odchorowujecie wczorajszą bibkę :D A my dziś wybieramy sie z Alą na imieninowego grila....a jutro babcia sie zlitowała i wychodzimy do kina na Piratów .... :D Dziś trzeci dzień jak wprowadzam powoli Ali Bebilon 2 na razie po jednej porcji, dziś dwie.....mam nadzieje że nie bedzie kolek i wysypki !!!!!! Zycze miłego dnia !!

O Wy