Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

majkko- jestes dzielna kobieta i na pewno dasz sobie rade:) wiem ze skoro juz kiedys przeszlas ciezkie chwile z powodu swojej otylosci ciagle cie to przesladuje... niemniej jednak trzeba widziec to z tej dobrej strony udalo ci sie i schudlas... absolutnie nie drecz sie tym ze Bartus jest grubiutki jak tylko zacznie jesc normalnie posilki zadbasz a jego menu:) co do wzmzonego napieca jak wiesz tez to przechodzilismy nawet jesli twoj synus ma tego lekkie objawy to nic mu sie nie stanie jak ostro pocwiczy na rehabilitacjach ... to tylko mu pomoze:) trzymam kciuki bedzie dobrze... wybacz majkoo ale skrot nazwy meza choroby nic mi nie mowi:( upsss jesli napiszesz o co dokladnie chodzi bede wdzieczna....przepraszam moze nie pamietam.... swoja droga ciekawi mnie twoje menu korzystalas z rad lekarzy, dietetykow moze udzielisz mi tu cennych wskazowek:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upsss juz wiem stawrdnienie rozsiane... moja ciocia jest na to chora od wielu lat... kazdy dzien to walka o chodzenie i checi do zycia nieraz mowi ze jakby sie polozyla to koniec juz nie wstanie bo miesnie ani drgna:(wiadomo caly czas jest pod kontrola lekarzy niemniej jednak fukcjonuje dosc sprawnie.... u niej zaczelo sie pogarszajacym sie wzrokiem i zapominaniem sie... jest taki czas kiedy mowi racjonalnie i jest ok innym razem jest apatyczna nie potrafi sie wyslowic bo uciekaja jej mysli, slowa.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello hello hello majkaa - TERAZ JUż MUSI BYć DOBRZE!!!! ❤️ 🌻 ❤️ ❤️ 🌻 ❤️ ❤️ 🌻 ❤️ ❤️ 🌻 ❤️ ❤️ 🌻 ❤️ ❤️ 🌻 ❤️ przyszedł właśnie nasz pajac :D :D :D jest pięknie różowy :D hehhehheh co tam w różu mu pięknie :D będzie jak znalazł dla jakiejś przyszłej kuzyneczki :) i był nowy listonosz - jaki miły człowiek, w odróżnieniu od swego poprzednika, chama jakich mało :O ale jest przekłamanie w produkcie jaki pan/pani wystawil a jaki dostałam zamiast pluszu mam w rękach poliester z dodatkiem jakiejś watki kuźwa i po co tak kłamać jutro będzie test, zobaczymy jak moje dziecko zareaguje na ten materiał, oczywiście na bodziaka i śpiochy. lece myć butle zanim wstanie i na spacer jak tylko wstanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SM to rzeczywiście ciężka choroba, ale przebieg jest zawsze indywidualny. Nie załamuj się teraz, bo może w przypadku twojego męża cudowny wpływ będzie mieć pogodna żona i wspaniały synek! Na chorobę Tomka Kamil miał zbawienny wpływ. Wiele objawów przycichło. A tak wogóle to pierwsze pytanie w sprawie wagi Bartusia powinno brzmieć: A na którym jest centylu? Chyba sporo jeszcze mu brakuje do górnej granicy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę się wam znowu pochwalić: Kamyk wczoraj pierwszy raz chichrał się na głos! Aż płakałam z radości :-) I pierwszy raz zainteresował się \'manualnie\' twarzą! A konkretnie twarzą Tomka - łapał go za wargi, nos, ciągnął za policzki, wkładał palce do ust, nosa, zdejmował okulary. Zabawę mieli nieziemską obaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majko - nie myśl od razu o najgorszym. Wiele dzieci przechodzi rehabilitację, a potem są całkowicie zdrowymi dziećmi. U takich maluchów odpowiednie ćwiczenia potrafią zdziałać cuda. I nie czytaj internetu, bo na pewno doszukasz się u swojego dziecka wszystkich możliwych chorób. Wiem, że może jesteś przeczulona (to słowo ma negatywny wydźwięk, ale nie potrafię znaleźć innego), bo spadła na was straszna choroba, ale nie zawsze musi być najgorzej. Zobacz na Marchewkę, jak już się przeraziła operacją, a tymczasem wszystko w porządku. Pamiętaj, że po burzy zawsze wstaje słońce i Bartuś jest zdrowym chłopcem. Myślę, że nam, mamom z problemami wagowymi, łatwiej zapanować nad wagą dzieci, bo wiemy, że trzeba cały czas czuwać, a słodycze to wróg numer jeden. ( :( ) Moja siostra jest strasznie chuda, jej córka robi się gruba i ona nie wie, jak zadziałać, bo nigdy nie przerabiała tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko - czy Kacperek dalej ma takie włosy czy mu powychodziły? Nula - poogladałam twojego Kamilka. Jest śliczny, ale najbardziej podoba mi się na zdjęciu na macie edukacyjnej. Zresztą samo zdjęcie jest ciekawie zrobione - taka oświetlona buzia. :) A Spectra pojawiła się i znów przepadła. :( Hej, odezwij się, napisz jak Kasia w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj to ja chyba bede co chwila klepac ....nadszedl ten dzienw miesiacu ktory przypomina mi bole porodowe ( miesiaczka wtedy naprawde nie mysle o drugim ) dwa ibupromy... troszke zlagodzily bol.... a tu Alek skacze po mnie.. mowie mu ze mame boli brzuch... zaczal mnie calowac i dmuchac w brzuszek zeby przeszlo :) obiad juz ugotowalam ... krupniczek i nadziewane papryki ryzem i miesem mielonym:) majkkaa i nula- ❤️ olkaa- masz racje brakuje tu spectry:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś rano byłam z moimi dzieciakami kontrolnie na badaniu krwi Lena oczywiście powaliła wszystkich bo gdy pobierali jej krew z paluszka to miała uśmiech od ucha do ucha Jasio też był dzielny :)) a potem odstawiliśmy Jaśka do przedszkola a sami (znaczy z Leną) bryknęlismy na \"szaber plac\" (czarny rynek) oczywiście wróciłam z niczym. Dziewczyny w listopadzie moja siostra wychodzi za mąż a ja jestem świadkową no i teraz musze się ubrać .... czy wypada mi ubrać jakiś extra spodnium?? zaznaczam że wesele będzie duuuże ale ja nie cierpie sukienek. Oczywiście mój malżonek już ubrany: nowy garnitur itd tylka ja ciągle nic wogóle nei wiem w co się ubrać, jestem niewysoko i wogóle błeee majeczko - będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już Z Destiny poogladałyśmy łóżeczka - niestey nic nie kupiłam najtańsz 230 zł :(. Judytko sklepu przy Billi nie ma :( zaliczyłyśmy tylko ten prz Ck Aks. Destiny jeszcze obejrzxy w zabrzu a jak nie to zdecyduje się na tego haucka :) Nula szkoda że nie wpadłyśmy ale jak wiesz ja pracuje więc nie dałyśmy rady :) Może w przyszłym tygodniu jak masz nas ochote widzieć :D:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysico ten sklep był na 1 piętrze CH gdzie kiedyś była Billa taki fajny i nawet chciałam tam pojechać i kupić Patrykowi zabawkę. Szkoda, że go nie ma:( Majeczko nie myśl o njajgorszym tylko idź na rehabilitację . A co powiedział neurolog??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu - ja też nie poniżam się do spódnic. Ale nie wyobrażam sobie na weselu innego ubrania niż sukienka. Pewnie jestem stara i konserwatywna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups znaczy popełniłam faux pas bo byłam na weselu w spodium....gorzej na dwóch weselach...a na tym drugim to już byłam w ciąży i tylko w ten strój wchodziłam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkkaa
dziękuje za wsparcie. nulka chetnie chce numer dobrego rehabilitanta, masz rację, ze bartek działą zbawiennie na meza. za tydzien jedzie do łodzi na wizyte do słynnego profesora. żeby leczeni sm było tańsze. judyta neurolog, a własciwie karkowy konsultant ds neurologi dzieciecej przyjmie nas w pierwszym tygodniu paxdziernika. ja tylko w spodnium na imprezy mamuniu - dziękuje za wsparcie, wiesz leki na sm powoduja depresje i agresje, mam bardzo wybuchowy temperamet,a choroba męza nauczyłą mnie pokory i cierpliwosci. mobilzuje meza, bedzie na absen chodził z bartkiem, zreszta chca go z parcay zwolnic z powodu choroby i to kolejny powód flustracji. olka juz nic nie czytam, bo sie w wieksza depresje wpedzam jeszcze nam krew wyszła zle, podwyzszone leukocyty i pocztek anemii, dzisa mam łapac siuski i sie okaza co dalej, zawioze na raciborska. chetenie sie spotkam na kawe mamuniu dieta 1200 kal reszte jutro napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może ładne spodnium i do tego jakiś piękny szal, który nada zwiewności i uroku? sukienka jest taka uroczysta, ale jakby to spodnium czymś ładnie doprawić, też byłoby elegancko :) Judytka - o ile to nie były dżinsy to chyba nic takiego nie popełniłaś :P Olkaa - włoski nadal są !! :D ale pamiętacie jak wam pisałam o takiej suchej skórce na główce? 2 lek. powiedziało że to nie ciemieniucha, a okazało się że jednak tak :( tak więc stosuje się do waszych rad, ale efektów na razie brak, nie chce się wyczesywać to cholerstwo :O no coż jedno jest pewne, przy takiej czuprynie ciemieniucha to przekleństwo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majkko- ja tez stosowalam diete 1200kcal tylkoze ja mialam pare takich zestawow i po jakims czasie przejadlo mi sie wkolko to samo chcialabym sie nauczyc sama komponowac takie posilki troszke bazuje na tych przykladach i staram sie jak moge nie podjadac ( to jest najwieksza zmora przy 2latku ktory podsuwa mi swoje nieskonczone smakolyki😭 jak byl mniejszy nie mialam z tym problemu) jest to najskuteczniejsza dieta bo je sie regularnie i w miare duzo .... 5 posilkow... ale potrzebuje nowosci.... przypomne ci moje gg chetnie poczytam twoje rady( 9095210:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo i zabrakło nam 50 g do szósteczki.....ale to pewnie przez to , że Aluszek był ważony na pusty brzuszek :) mocz, morfologia, kał ok :) gardełko trochę zaczerwienione i dostaliśmy receptę na syropek.....niewiem co to za cudo bo dopiero w 4 aptece Sebek go dorwał. Poza tym lek rozbierając Aluszka śmiała się ,że w ogóle nie ma brzucha....no ale taki jej urok :) Sebek twierdzi, że po co jej brzuch za młodu.....jeszcze kiedyś będzie dumna ze swojego płaskiego niemowlęcego bębenka ;) ..a tak poza tym wszystkie inne fałdki na właściwych miejscach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli o wadze mówimy to moja lek opowiadała że z jakiś bad naukowych wynika że duży odsetek grubasków to właśnie wcześniaki i niejadki....którym mamusie wciskały z niepokojem każdą dodatkową łyżeczkę.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie osiągnęłam sukces i zainstalowałam sobie neostradę. I jestem z siebie bardzo dumna. :D Zamiast więc ćwiczyć hula hop, co zawsze robię podczas bajki, czytam wasze wypowiedzi. Ja tylko wypowiedziałam swoje zdanie na temat spodnium. :( Nie jestem żadną wyrocznią, więc jeżeli ktoś lubi takie stroje i czuje się w nich na miejscu na weselu, to czemu nie? Wiem, że ja czułabym się źle, stąd moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kreacji wieczorowej to ja kocham suknie balowe...długie...z odkrytymi ramionami :D ....kiedy ja taką włożę :D :D :D...a na co dzień chodzę w dżinsach....i myślę , że w dzisiejszych czasach wszystko jest dozwolone.....spodium z jedwabiu ....do tego szałowy gorset hmmmm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olka - miałam właśnie pisać to samo co mamunia :) ... jako para mama and syn komponujecie się uroczo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jędze ze wspólnoty napuszczają wodę do kaloryferów :) mając na uwadze ,że jak co roku kaloryfery będą przytkane ciepło zrobi sie pewnie dopiero po niedzieli :( tak się zastanawiam ...czy jutro nie odwołać rehabilitantki...przez to gardełko Aluszka.....bo tak pomyślałam , że jak będzie godzinę krzyczeć to jeszcze niepotrzebnie je podrażni....co o tym myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ...ja też chciałam pochwalić dziś moją Aluszkę....była dzielna przy pobraniu krwi z paluszka...nie płakała i uśmiechała sie pięknie do laborantki :D MOJ ZUCH :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie mam innego zdjęcia :( Ja też lubię eleganckie sukienki, może dlatego że na codzień biegam w spodniach i swetrach. Dlatego ważna jest odmiana. I też marzy mi się suknia z ciemnozielonej lub wiśniowej tafty z gorsetem i szerokim dołem. :) Zarejestrowałam się na portalu randkowym prowadzonym przez Kościół. Pół godziny się rejestrowałam, a na końcu dowiedziałam się, że opłata roczna wynosi 99 zł. :( Co za zdzierstwo. Chyba nie zapłacę. :( Zrsezta nie wiem czy moderator mnie przepuści z racji niektórych moich poglądów :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie od dłuższego czasu marzy się suknia czerwona z gołymi ramionami i plecami :D taka wersja WAMP :D...ale może nie na wesele ...a np na sylwestra w ekskluzywnym lokalu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×