Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Dziś cały dzien spędziłam w Trzebini i mam dość :( na dodatek przywiozłam sobie jeszcze robotę - musze wymyśleć ceny na 200 artykułów motoryzacyjnych. Miała to zrobić moja szefowa, ale oczywiście spadło na mnie. Jak będzie mały obrót, to będzie na kogo zwalić. :( Mamuniu - żadne zabawy nie przychodzą mi do głowy. Na gry planszowe Alek jest jeszcze za mały, może spróbować puzzle, niektóre dzieci w tym wieku już układaja same. Jak Krzysiu miał 2 lata, to dostał na urodziny domino. Nie do końca łapał, o co chodzi, ale lubił się tym bawić. Miłej nocki, bo muszę Krzysia położyć spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu - kiedyś była taka gra dla dzieci (tylko nie pamiętam nazwy niestety) rybki do łowienia, takie małe plastikowe wędeczki i trzeba było wyławaić te rybki z takiego obrotowego pojemniczka....szukałam na allegro ale nie znalazła, może gdybyś spytała o nie w skl. to panie wiedziałyby o co chodzi. Fajne to było :P też bym połowiła :P ja sie zmywam, bo cos sie zle czuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Wszystkiego najlepszego dla Tatianki i Kacperka z okazji ukończenia 4 miesięcy:) Wczoraj oczywiście mąż zadzwonił o 16:15 że właśnie kończy spotkanie i nie wie kiedy będzie.....całe szczęście kolezanka nas jakos upchała nas w swoim samochodzie:) Było bardzo fajnie a moje dziecko wykazało pierwszy przejaw do bójki...bo jak mu po raz kolejny Beni (2 latka) wyrwał zabawkę to Misiek go poprostu trzepnął raczką...Beni chciał sie odwinąć ale mu wytłumaczyłam, że Patryk jest jeszcze mały i nie rozumie...Czuję, że za rok to nam sie Miski beda razem tłukły... Olka współczuję tej pracy domowej...jak wymyślic ceny...znaczy przez ciebie na stacjach jest tak drogo w sklepach:) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu to faktycznie buuu - miłej pracy mimo wszystko życzę:) Kupiłam rano Mamo to ja i jest tam artykuł, który może zainteresuje destyni - 100 dni kolki...trochę podpowiedzi jak jej zapobiegać. Tak wogóle to jest duzo fajnych artykułów i pomysły na świąteczne prezenty dla maluchów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
judytko-tez mam tą gazetkę i myslałam o destiny! marchewko-tez miałam kiedys takie rybki i podsunełas mi pomysł-kupie to kacperkowi na gwiazdke,będzie fajna zabawa a kiedys niedawno widziałam to w sklepie.a co do ząbków to kacperkowi pierwsze wyszły jak miał prawie 4 m-ce i nawet nie wiedzielismy bo ani za bardzo sie nie slinił ani nie marudził tylko kiedys siedział u mnie na kolankach i dałam mu palec mój do buzi i wtedy poczułam jak mnie ugryzł!!!dopiero te pozniejsze zabki bolały strasznie andziu-dzięki za przesyłke i baw sie dobrze! dziewczyny-czy któras ma w domu nawizacz powietrza?bo chciałam kupic ale nie wiem czy to dobry pomysł...mamy takie suche powietrze w domu ze az cos,poradzcie mi co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) wiem o jakie rybki ci hcodzi marchewo:) mialam takie heheh wczoraj bylismy po buty dla malego .....auchan jejku ile zabawek na sklepie idzie dostac oczoplasu.... http://allegro.pl/item266514036_fisher_price_slimak_.html ta zabawka jest w bardzo przystepnej cenie warto jechac i ja kupic....... kupilam ja Tani na Mikolaja:)kiedys chcialam kupic ja Alkowi...... szkoda tylko ze alek wczoraj byl bez drzemki i zakupy staly sie mordega...maly miala glupawke przedsenna heheh i chciala wszedzie biegac.... kupilam w koncu karnisz do jego pokoju teraz czas na zakup firanki:) olkaa- dasz rade:) olapi- mialam nawilzacz taki plastikowy na kaloryfer wlewalam tam wode ktora byla wchlaniana przez taki material... sprawdzilo sie bo przeciez my z alkiem kichalismy krwia i robily sie nam strupy w nosku beeee potem kladalam pieluche tetrowa i tez bylo ok:) marchewo- co do zabkow to na dole (bo te pierwsze wychodza ) na dziaslach zrobi sie takie biale a potem to juz bedzie widac zabka :)dzieci bardzo szybko maja nawyk wkladania raczek do buzi ... slinienia sie ....w koncu nie umieja lykac jak my:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewko co do ząbków to można jeszcze zaobserwować napuchnięte dziąsełka a póżniej jak pisze Mamunia widać coś białego, u nas obecnie wychodza naraz górne jedynki i już się przebijają, niestety Mis przez to marudny trochę. Olapi - jeśli myślisz o nawilżaczu elektrycznym to moja koleżanka kupiła użyła dwa razy i szybko sprzedała, podobno głośny i nie spełnia swojej funkcji. Ja osobiście nie próbiowałam, u nas sprawdza się mokry ręcznik na kaloryferze i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny, ze o mnie myslicie :) Moze sobie kupie te gazete? choc mam wrazenie, ze za niedlugo bede Głównym Specjalistą ds. Kolek :) maaaatko jaka ja jestem padnięta...Nie wiedzialam, ze z dzieckiem na rekach - nie raz ryczacym mozna tyle rzeczy jednoczesnie robic! A jak sie chudnie pieknie! ;) trzeba szukac pozytywow, no nie? Maz sie za to bardzo ladnie sprawdza w pomocy i w pomyslach co zrobic, zeby mala przestala krzyczec. straszna pogoda tam za oknem, ale jakos nawet mi to nie przeszkadza...chyba do momentu konca kolki nic mnie juz nie ruszy! Milego Dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co dozabawek Fisher and Price i wogole zabawek firmy Mattel, u nas jest mnostwo zabawek tych wlasnie firm wycofane z rynku ze wzgledu na bardzo wysoki poziom olowiu w farbie ktora te zabawki byly pokrywane. I ostatnio jest afera co do tych zabawek http://www.onlinetoys.com.au/Bindeez-mid-33. html zostaly one calkowice wycofane z rynku bo wiele dzieci sie nimi zatrulo, podobno dzialaja tak jak amphetamine!!! a ja sie tak cieszylam ze kupilam Tatinace:( musze zwrocic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego Najlepszego dla naszego Kacperka z okazji ukonczena 4 mc :) 🌼 🌼 Moja Tatianka juz zaczyna mamusie cwiczyc dzis bardzo krzyczy jak klade ja na lozku a ide cos zrobic . Poprostu cche zebym caly czas sie z nia smiala i bawila a tu zawsze jest cos do zrobienia Tu moja solenizantka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6c48af768682b3e0.html Szkoda tej zabawki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękujemy wszystkim ślicznie :) 🌻 ❤️ dla Tatianki i Kacperka ❤️ ❤️ ❤️ 🌻 żeby każdy kolejny dzień był jeszcze lepszy i ciekawszy od poprzedniego a nasze dzieciaczki rosły i rozwijały się prawidłowo!! Kacperek dostał na dzisiejsze \"urodzinki\" troszkę marchewczki z ziemniaczkami :) jego minka jednak wyglądała tak: :( i :O a potem 😭 ale mamusia rozbawiła i pocieszył i juz znowu :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja Tatianka dzis poprostu spedza kazda chwilke z mamusia :) i nie chce ani minuty sama lezec ! bleee .No tak dzis jej dzien to moze robic co chce hiih :) Marchewka- to mowisz ze juz pierwsze lody przelamane ? ja sprobuje za jakis czas a ze w kocnu przyszlo krzeselko do karmienia to bede mogla ja w tym polozyc i dac sprobowac jakis pysznosci :) Ale wiecie co zauwazylam ze jak pije Nan 1 to az uszy jej sie trzesa a jak pije Bebiko to je mniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DLA SOLENIZANTOW 🌼 🌼 🌼 Dziś w pracy miałam ciężki dzień.......pełen zestaw zachowań antyspołecznych....widać uczniowie też mieli doła :) Destiny - witam w klubie zawodowych antykolkowych mamuś :) mamuniu - nie otwiera się ta stronka....a ja właśnie kupiłam Aluszce piramidkę z kubeczków Fiszer .....super się sprawdza.....no ale jedną z zabaw obowiązkowych jest smakowanie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jest dla niej za słodkie (Bebiko), my dalej dzielnie jedziemy na Nanie dziś zakupiłam już puszkę nr 2 :D od pojutrza zaczniemy próby. :) no i dostaliśmy od Bebiko i Nestle próbki jedzonek :Dporadnik żywienia niemowlat itd. teraz jeszcze muszę się zaopatrzyć w śliniak i łyżeczkę do karmienia, dzis ostrożnie z tą marchewką bo to się ciężko spiera (ponoć). jak kupimy śliniak to poszalejemy. Tak jak mówił doktor, tą marchewką to będzie gwałt dosłownie :( pocieszam się, że koleżanki też tak miały na początku a potem wsuwały aż im się uszka trzęsły :) http://www.allegro.pl/item266978136_sliniak_z_rekawami_absolutny_hit_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fraszko - wsadziłam mu troszkę tej march. do buzi a on nie wiedział co z nią zrobić :P najpierw trzymał w otwartej buzi i bał się zamknąć, potem zamknął ale się od razu skrzywił, i tak patrzyłam i myślałam jak on wpadnie na to że ma to połknąć? no ale wpadł :P i połknął w końcu. Jak jadł to isę krzywił a jak połknął to się cieszył :) i weź go zrozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo - Aluszek też zaczynała od marchewki :) ....a co do śliniaczków to jaki wielki by nie był jak zuch zechce w trakcie jedzenia uradować mamę pierdzioszkiem ( a uwielbia gadać przy jedzeniu) wtedy nie tylko jej ubranie jest zagrożone ale w cętki jestem również ja, fotelik i podłoga....a jak tatuś jest w pobliżu to też....pełna integracja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) Buziaki dla solenizantów :):):):):):):):):):):):):):): Pogoda do dupy :( Marchewko i co ci napisali a wsprawie tego mleka co wystawiałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejcia do dobrze, że mój nie załapał i raczej nie prycha jedzonkiem, ale za to rozmazuje po sobie łapkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój synus własnie nieładnie podczas obiadku nieładnie potraktował mój różowy sweterek....może kolor mu się nie podobał... Mamuniu fakt strona się nie otwiera ale dobrze, że uprzedziłas bo ja mam przed soba zakupy dla 3 maluszków - sobotnio/niedzielne odwiedziny i wiem czego się wystrzegać. Na 17 mamy wizytę u pediatry w ośrodku rehabilitacyjnym....cos czuję, że pani doktor będzie miała problem ze zbadaniem Miśka....chyba, ze zacznę śpiewac ale nie wiem czy ona to wytrzyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judytko to super, że Patryk już tak bryka, jeszcze chwila i przegoni rówieśników :) Pyniu a jak Ala sobie radzi, bo się nie chwalisz a to już duża dziewczynka przecież :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
firanka w Kubusia zamowiona:) teraz czekanie z niecierpliowscia....na przesylke:) alek nie lubil brokula ze sloiczka :( nie dziwilam mu sie feeeeeeeee uwielbial za to deserki jogurtowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbowaliśmy jeszcze kaszki mleczno-ryżowej o sm.bananowym :O :O :O (rzygi) łeeeee bleee fuuuj ohyda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 to jest okropne, na sam zapach mnie ciągnie na wymioty, on był za to zaskoczony, ale zjadł raptem ociupinkę nie chciałam mu na raz wpychać wszystkiego, ta kaszka miała być dla mnie a w końcu zjadł mąż, bleee jeszcze mnie trzęsie jak sobie przypomnę. chyba ruszę dupsko po jakis obai, mialam zjeść na miescie ale nie chce mi sie w ten deszcz nigdzie łazić :( zrobiłam sobie dziś morfologie, rychło wczas nie :( ale dupa jestem :( teraz czekam ze strachem na wyniki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto jak zajelam moje dziecko dzis:) najpierw poszlismy na podworko ( nowe fotki na bobasach) potem wzielismy sie za obiadek... alek przyniosl mi ziemniaczki ktore zdazyl 2 razy zbieral z ziemi....potem jak je obralam to zwazyl je na mojej kuchennej wadze:) mowi ten wazi kilo...hhehe nastepnie jego zadaniem bylo wszyskie umyc:) taplal je z usmiechem na buzi....w miedzy czasie wzielam sie za robienie mieska mielonego... wiec pomogl mi gniesc .....doprawiac itp ,.....takim sposobem syn zrobil obiad tatusiowi.... po obiedzie wzial sie za porzadki i pozamiatal podloge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×