KLUB MAMUS Z KATOWIC

olkaa - no :D :D :D dobrze mi z tym :D do tego stopnia że dziś lekarz oberwał bo mnie w wkurzył na maksa, dostał z biodra, stetoskopik mu poskładałam, wręczyłam do rączki, dziecko na ręce wzięłam i zbliżyć już sie nie dałam, nie bedzie mi baran męczył dziecka mąż stwierdził że chociaż raz nie zachowałam się jak frajer :) heh a jakbyście widziały minę lek.i te gromy w oczach :) :D dobrze mu tak :P to za meczenia Kacpusia.

Krzesełko sie sprawdza, choć Kamiś jeszcze nie potrafi za długo w nim wysiedzieć, no chyba że Tomuś urządza mu teatrzyk z udziałem połowy jego zabawek - o! to mu pasuje! Za to doskonale je kojarzy z jedzeniem - jak tylko go posadzimy i przypniemy, to pokrzykuje z radości na widok wszystkiego co mamy w ręce, bo mysli, że juz będzie jadł. Na widok swojego kubka z zupką jarzynową trzęsie się jak narkoman na głodzie ;-) Czasem siedzi z nami, gdy my jemy śniadanie czy obiad, wtedy tez sie niecierpliwi, kiedy mu w końcu damy jeść :-D Sprawdzałam dzisiaj, czy Kamiś \"sprężynuje\", dzieci zaczynaja tak ok. 7 miesiąca, a on juz powoli usztywnia nóżki, jak go trzymam pod paszkami. Jeszcze nie sprężynuje, ale za to tak mu sie to sprawdzanie spodobało, że śmiał sie w głos :-D Lecę z nóg, nic mi się juz dzisiaj nie chce. I głodna znowu jestem :-( Andziu, do kiedy mogę złożyć zamówienie? Przymierzam sie do paru rzeczy, muszę to sobie pospisywać. Majeczko, podaj mi swój adres, wyślę ci ten tusz. Jutro Tomuś idzie znów do onkologa - po wyniki badań. Boję się.

Nula będzie dobrze z Tomkiem Chciałabym zamówić tak żeby wszyscy dostali przed świetami czyli ok 10-12 grudnia, a Lenka już sprężynkuje i wołam na nią dziewczynka-sprężynka :)) ale powiem Ci że to trochę męczące bo ona tak potrafi pare minut a mnie ręce odpadają po chwili

witam u nas przyplatala sie angina jestem na naszej klasie... tych ktore znalazlam wyslalam zaproszenie.... wszystkie dzidzie forumowe do schrupania:)

Jasiek pomału wraca do zdrowia a nawet już prawie wrócił :)) strasznie go roznosi i nudzi mu się bez przedszkola za to Lentilka ma mały katarek Mamuniu, Fraszko mam was na n-k to już chyba prawie komplet czy którejś mi brakuje???

U nas dziś kolęda.....no to trochę ogarnełam i od 15 zacznie się warowanie na księdza:) Patryk ma katar choc mu już przechodzi ale od czasu do czasu brzydko zakaszle i mi się to nie podoba podaję syrop i zobaczymy jak nic się nie zmieni to odwiedzimy pediatrę. Mamuniu dla Alusia zeby wyzdrowiał - ściskamy go mocno. Nulla trzymamy kciuki za wyniki oby były dobre. Andzia zamawiasz Faberlica - może coś kupię mamuni na swięta tylko katalogu w necie poszukam:)

hallo nie ma dziś nikogo?

ja właśnie dopadłam NK :)

całusy dla wszystkich przeziębionych pociech i ich mamuś

Andziu:) bardzo dziękuję za przesyłkę, fajnie pachną te moje kosmetyki, mniam:) Wieczorem pierwsze uzycie:) Mam nadzieję, że z kasą za nie wszystko OK:) U nas sajgon, że nic nie mogę zrobić i na nic nie mam czasu, wymiana drzwi i od jutra kładzenie płytek w wiatrołapie. A jutro rano Wojtek wyjeżdża w Alpy, Kasia ma Mikołaja w przedszkolu, potem idzie do babci na 2 godziny, potem do p. Ewy, a ja do roboty. Ucałowania, odezwę się jeszcze, dużo zdrowia dla mam i dzieciaczków:)

coś puściutko......czyżby już szaleństwo przedświąteczne?? :) Aluszka próbuje swoich sił w pełzaniu po panelach, rzuca zabawkę i patrzy na mnie mówiąc ....uuuuu, na co ja ....śmigaj sama.... więc wierci się ...kręci poczym idzie po nią....wygląda to przekomicznie....podciąga się na rączkach i podnosi pupę :) MóJ KOCHANY KOMBINATOR

nooo zimne pustkowie:(

....a ja zasiadając tutaj uświadomiłam sobie , że rok temu Pączek był w moim brzuszku i szykowałam się psychicznie do pierwszej wigilii z teściami i biegałam za odpowiednim strojem na sylwestra i byłam tuż po weselu mojej siostry...oj działo się .....a teraz spokój...cisza...

U nas przyplatal sie katarek i corusia i mamusia .Tatianka ma tez zaczerwienione gardelko mam jej podawac Tamtum Verde , eurespal i zakrapiac nosek .Jest marudna ale goraczki nie ma . Wazy 6,5kg . Marchewko - ile Kacperek wazy ? Dziekuje dziewczyny za zaproszenia tylko nie kojarze kto to jest E? hihiih bo Nule poznalam .

e Fraszko mnie i moją dwójeczkę też chyba poznałaś:))

Dziewczyny, czy jeśli zarejestruję się na naszej klasie, to inne osoby będą widziały moje dane: imię, nazwisko, e-mail itp? Bo strasznie mnie kusi ta nasza klasa, ale z pewnych osobistych względów chciałabym pozostać anonimowa, tzn. wśród swoich znajomych nie, ale chodzi mi o to, żeby pewna osoba nie uprzykrzała mi życia jeszcze i za pośrednictwem n-k.

u nas tez nie ciekawie tzn alus na anybiotyku a mamusia zakatarzona i obolala nie ma miejsca na plecach ktore by mnie nie bolalo.... dzisiaj do ALusia przyszedl mikolaj:) maz przebral sie w stroj mikolaja:) .... maly najpierw sie rozplakal potem uciekl do mnie na kolana az w koncu nieufnie sluchal mikolaja....tata zadbal o efekty... zadzwonil przed wejsciem specjalnym dzwonkiem ehe ( nie do drzwi heh) i wniosl pelno prezentow;) a dostal ich w tym roku sporo.... tylko troszke podzielone na raty hhehe dzis dostal super samolot od dziadko... piekne dwie ksiazki:) http://www.edulibra.pl/cat33-id957-obrazki-dla-maluchow---cialo.aspx goraco polecam:0w latwy sposob mozna wyjasnic malemu jak sisia dziewczynka czy chlopczyk... jakie sa miedzy nimi roznice w budowie.. jaka funkcje pelnie oczy itp.... druga ksiazka http://www.lideria.pl/sklep/opis?nr=90034 od rodzciow dostal naklejki na szyby... ksiazke z magnesami... i http://www.allegro.pl/item275150852_kolejka_kid_cars_4_5_metra_firmy_wader_promocja.html mysle ze dluuuuhgoooo sie tym pobawi.... uwielbia to:)

Ojciec wraca z pracy i widzi, jak trójka jego dzieci siedzi przed domem,ciągle ubrana w piżamy i bawi się w błocie wśród pustych pudełek po chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku. Drzwi do auta żony były otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie było najmniejszego śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i zobaczył jeszcze większy bałagan.Lampa leżała przewrócona, a chodnik zawinięty pod samą ścianę. Naśrodku pokoju głośno grał telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalniabyła zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby. W kuchni niebyło lepiej: w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były porozrzucane po stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie było wyrzucone napodłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a przy tylnich drzwiach była usypana kupka z piasku. Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depczącprzy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to,tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że spod drzwi do łazienki wypływa woda. Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane mydło i kolejneporozrzucane zabawki. Kilometry papieru toaletowego leżały porozwijane między tym wszystkim, a lustro i ściany były wymalowane pastą do zębów.Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę,leżącą na łóżku w piżamie i czytającą książkę. Spojrzała na niego, uśmiechnęła sięi zapytała jak mu minął dzień. Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał: - Co tu się dzisiaj działo? Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała: - Pamiętasz, kochanie, że codziennie jak wracasz z pracy do domu, to pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam? - Tak - odpowiedział z niechęcią - Więc dziś tego nie zrobiłam. usmialam sie niezle:)

Agol niechcianych znajomych możesz w n-k zablokować co by cię nie nękały i nie musisz podawać maila lub gg co by inni widzieli

mamuniu :D

Agol - tam jest świetna możliwość od kilku dni, ZABLOKUJ :D i możesz daną os. hyc i zablokować :D a gg i nr tel. nie podawaj :D ja też nie podałam :D ci co mają go mieć to mają a ci co nie mają znaczy że nie muszą :D laski upadłam na głowę, wali mi na dekiel chyba z przemęczenia :O powinno się mnie zdzielić dla porządku po łbie i by minęło zapewne. wcześniej tyle się opisałam i du.pa wszystko wcieło :( więc jeszcze raz...Kacper ma czasami wieczorami podwyższoną temp., stan podgorączk., więc lek. zlecił bad. krwi i moczu. Złapałam siuśki już za pierwszym razem :D Kacper był baaaaaaardzo dzielny, zapłakał tylko przy ukłuciu a potem się bawiliśmy grzechotką a pani sobie ściągała krew z paluszka, matko jaka ja byłam dumna z niego, że taki odważny :D moje słonko. Bad. wyszły w porządku, to w takim razie skąd ta temp.? czy to normalne/nienormalne? ząbków na razie nie ma ani śladu więc to na pewno nie to....powinnam się nią martwić? byłam dziś na zakupach, kupiłam świetną torbę :D :D :D bluzkę i spodnie :D najbardziej jestem zachwycona torbą, tak dawno mi się marzyła jakaś ładna, i wreszcie znalazłam, nie mogłam przejść obojętnie, tak głośno krzyczała KUP MNIE!! KUP MNIE!! Wyrzuty targały mną aż do domu, ale jak ją zobaczyłam juz w domu, przymierzyłam ach :D :D :D :D :D dobrze zrobiłam noo i najlepsze...dziś tak strasznie mi się zachciało kapusty kiszonej.....zrobiłam łazanki, wczoraj też mi sie zachciało i zrobiłam kapuśniak, aż się zaśmiałam do siebie że zupełnie jak w ciąży, takie smaki mi łażą od kilku dni, i potem sobie uświadomiłam, że mi się spóźnia :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O ja się chyba powieszę jak zaciążyłam :( jeszcze mnie blizna po porodzie boli a tu już kolejne?? już nigdy nie zaufam gumom, zero sexu do czasu tabletek. Z deczka się martwię.......A mąż mówi, no tak ... przecież przy stos. żelów nawilż. może dojść do uszkodz., i duuupa bede siedzieć jak na rozżarzonych węglach :( mądry Polak po szkodzie. Byłam u fryzjera, ale pani mnie źle zrozumiała i mi zrobiła takie cudo że bez lakieru i modernizacji nie wyjdę, wyglądam jak Koszałek Opałek :O no to tyle u nas dziś :)

kawał przedni!!!! :D :D :D

Kawał świetny, będę go przypominać mężusiowi co jakiś czas :-D Marchewo, no, no! A ja jeszcze wogóle nie dostałam, szczerze mówiąc to za okresem nie tęsknię, ale fakt - za każdym razem gumka, może jednak skuszę się na pigułeczki, te jednoskładnikowe, coby Kamcio nie poczuł. A poza tym bardzo mi się podobała rada Kamciowego lekarza jak nie wychować tyrana i rozpieszczonego bachora: popatrzył na kalendarz, pomruczał i stwierdził, że tak za trzy, cztery miesiące rozpocząć prace nad rodzeństwem :-) Sposób niezawodny, to fakt. Zreszta czytam Olapi i Andzię i coraz bardziej zazdroszczę... Andziu, to zamówię w tym tygodniu. Spectro, dasz radę kochana, z palcem w ... ;-) Co to dla Ciebie :-) Już nie takie rzeczy robiłaś. Tak jak chyba wszystkie z nas, no i tak jak kobietka z kawału Mamuni :-D Wszystkim chorym mamusiom i bąblom życzymy zdrówka A sporo Was złapało, co to, epidemia? Oby nas ominęło, bo my na głowie teraz inne choróbsko mamy. To już byłoby ponad moje siły zmagać się choćby z małym Kamciowym katarkiem. Jutro do Kamcia przyjeżdżają dziadkowie z jakimś wielkim prezentem, a potem zapowiedziała się ciocia Sybilka (chrzestna) też z prezentem. A mamusia i tatuś Kamilka będą mieli dla niego wielką księgę pełną nowych bajek. Kamiś zasypia przy tatkowym czytaniu w trymiga :-) Buźka, muszę jeszcze nadrobić zaległości na nk.

Anetko - dasz radę, jesteś bardzo dzielna kobietka!!!! dla ciebie dużo słoneczka i samych pogodnych i pomyślnych informacji!!!! jak te wyniki??

przepraszam, to dopiero jutro, myslalam ze dzis, daj znac PO.

Fraszko - waży 6400 :)

stleniam sie, dobranoc laski!!!!

Wyniki były dziś, mogło być gorzej, ale to co jest - też fatalne: przewlekła białaczka granulocytowa.

Hejka kobietki:) Ale mam z Wami ubaw:D Już mnie bierze stresior przed tym wyjazdem Wojtka ale wchodzę na kafe a tu tyle śmiechu:D Mamuniu:) kawał super, poczułam się jego bohaterką, no prawie że:D marchewki opowieść mnie nieźle rozkręciła:D a komentarz Nuli kompletnie zresetował na POZYTYWNIE:D:D Uśmiałam się niemożliwie:) Dzięki dziewczynki, już mi dużo lepiej:) Acha, co do jutrzejszych i nie tylko, obowiązków, dorzucę dokarmianie męża p. Ewy, który będzie kładł mi te płytki w wiatrołapie ale co tam, bardzo lubię faceta i z przyjemnością to uczynię, tym bardziej, że mi luknie na Żuka, jak trzeba to wszystko przy niej zrobi, zabawi, nakarmi, zostanie z nią jak trzeba. Z tym gotowaniem to tylko tak w ramach wyliczenia jaka będę dzielna przez najbliższy tydzień:D No i po prostu pomyślałam sobie, że jak męża nie będzie to nie muszę się za bardzo wysilać w tej materii:D Wszystkim chorowitkom życzę dużo zdrowia. Mamuniu:) wspaniale z tym Mikołajem zrobiliście. Super prezenty Aluś dostał. U nas paczki spakowane, jedna ze słodkościami a druga z kolejką, to tak jak u Was, tylko made in Ikea:) marchewka:) kupowanie to wielka przyjemność, nie martw się, warto czasem zaszaleć, przecież nie robisz tego nałogowo:) Torebki i buty to moja miłość i kolejny nałóg:) Tylko nie cierpię przekładać rzeczy z jednej torby do drugiej, bu:( Ja na N-K już ostatnio mało wchodzę, brak czasu, nic nie ciągnie, i przepraszam Wszystkie, którym nie odpowiadam na zaproszenia czy wiadomości. marsjanka:)ja też chcę kupić Kasi baśnie, może na gwiazdkę, nie mogę się zdecydować które. Jak te Twoje, fajne?:) olapi:)ucałowania dla Alexa, duży z niego chłopczyk i jaki dzielny:) Moja córka też uwielbiała i nawet jeszcze teraz używa samochodu do odpychania się nóżkami. Mamy taki z Berchet, gorąco polecam taki zakup:) olkaa:)ucałowania i dużo zdrowia dla Krzysia:) majkaa:) trzymam kciuki za Twoje sprawy. Jak rośnie Twoje kochanie? Judytko:) przyjmij od nas życzenia naj, naj, z okazji chrztu św. Przepraszam, że dopiero teraz. Jak tam Wasze zdrówko, jak kolęda? Fraszka:) wycałuj Tanię, śliczną dziewczyneczkę, dużo zdrówka dla niej. Zachwycam się Waszymi maluszkami, Tanią, Kacperkiem, Lenką, dziękujemy za zdjęcia, obie z Kasią. Młoda ogląda dzieci i wszystkie jej teraz przypominają małego kuzynka Bartoszka:) Pyniu:) wszystkiego dobrego na urodzinki:) Jak to cudnie móc pójść z mężem gdzieś w miasto, prawda?:) Buziaki dla Aluszki, małego Kominatorka:) A propos przygotowań świąteczno-noworocznych, najnowszy plan brzmi:D wigilia jednak chyba u teściowej, pierwszy dzień u nas, gości ok. 12 osób na obiad, na nockę mój brat z rodziną, na drugi dzień na obiad u nas ok. 20 osób, głównie rodzina męża:D Chyba zatrudnię kucharkę:D:D albo kupię 2 lodówkę:) Za to na Sylwestra p. Ewa bierze nam Kasię, jupiiiii:D Nie wiemy jezcze co będziemy robić. Marzy mi się wieeelki sylweter, wielki bal, mnóstwo confetti, serpentyn, dekoracji, np. w Planetarium...Ale fajnie :) Zmykam dziewczyny:)