Ubrania ajkich marek kupujecie w ciucholandach?

Najlepsze rzeczy znajduje się w tychnie najlepszych ciucholandach ;) biedniejsze osiedla i dziury "gdzie wrony zawracają i drogę na noc zwijają" , na osiedlowym ciucholandzie na Baranówce III Rzeszów znalazłam takie rzeczy : - apaszka nowa z metką "monsoon" za 1zł - za 6 czy 8 zł nowiusieńkie spodnie dresowe z weluru Designers Jasper Conran for Debenhams( wiem ,że coś jak H&M ale nowe z metką i to się liczy) -marynarka Mexxa nowiutka za 12 zł - facetowi markowy wełniany szalik w śliczną krateczkę za 3 zł -dla mnie milutki szalik czarny na zimę nowy , Dorothy Perkins Wiele takich rzeczy widziałam ,że mi gały wychodziły na wierzch , tylko nie mój rozmiar. Najlepiej jak się właściciel i sprzedawca nie zna na markach/firmach czy materiałach. W centrach dużych i większych miast wiem ,że nie warto chodzić , bo nawet ciuchy idące na dostawę są już przebrane dla rodziny , znajomków a nawet na kolejny obieg są takie kwiatki co wystawiają na allegro i świstaku, wydarte z wora za 1-2 zł po hurtowej cenie a sprzedawane za kosmiczną cenę.Pamiętajcie jak będziecie patrzeć na allegro ;) czy świstaku i ktoś wystawi rzeczy "lekko używane bo mu się znudziły "akurat ;)

miało być " nie najlepszych ciucholandach "

znajoma osoba wygrzebała mi torebkę gucciego z mięciutkiej skórki , jak nowa efekt taki ,że leży w szafie bo mam troche obawy z nią chodzić ;)

Ja w www.odstawieni.pl kupiłam kilka marek i najlepiej oceniam Marc Spencer.