Ciąża. jestem w szoku. mętlik w głowie.

a dlaczego nie mialabym sie zrealizowac jak jest dziecko? dziecko podrosnie da sie go do złobka. czemu mam niby nie skoczyc szkoly?

10 lat? oszalalas? od tego sa żlobka, przedszkola. moja przyszla tesciowa skonczyla 3 kierunki studow na UJ i wychowala 2 synow. dalo sie?

Ale wy mało wiecie o życiu...Dziecko to nie tylko opieka przez kilka godzin dziennie. To też dziecięce choroby, problemy oczywiście też i radości. Ale co to za matka, która podrzuca cały czas komuś maleńkie dziecko bo jej sie chce studiowac? Dziecko to odpowiedzialność na całe życie.

No własnie czemu ma nie skończyc, to ze wam sie nie udało nie znaczy ze inni sobie nie poradzą

messagera nie kłam...skończyła studia kosztem dzieci. Jaka z niej matka to już sama wiesz.

strasznie ci wspolzuje---pisalam juz oja tesciowa skonczyla 3 kierunki na UJ i wychowala 2 synow....jest super matka.. zmarnowala cos? nie.

Messagera - proponuje ci nie wdawac sie z nimi w dyskusje bo i tak nie zdziałasz nic, mają swoje zdanie to niech maja

matką jest super. moj facet ja uwielbia. tak samo jak ojca. nie zaniedbala ich. wiem o tym. jest wzorem prawdziwej matki.

Sama zobaczysz. Skoro chcesz wybierać między dzieckiem a studiami to współczuję dziecku. Naprawdę współczuję.

Tylko kosztem dzieci. Coś za coś, dziecko, takie jest życie...

a ja Ci wspolczuje takiego toku myslenia. Buzka :) a jakbym zaszla wciaze po licen. zmienilo by sie cos?

Pierdolicie tylko wszyscy ( prawie wszyscy). Jak sie nie zabezpiecza to zle bo gowniara i sie puszcza, a jak sie zabezpiecza bo mysli powaznie o swoim zyciue, ale wpadka jest ( zadne zabezpieczenie nie daje 100% pewnosci) to nie macie sie czego czepic, to pierdolicie, ze seksu nie powinna uprawiac. Jestescie zalosni - dorosly, katarzynka2626, strasznie ci wspolczyje,weluro6666 irafaello28! Wy sobie moze nie dalibyscie rady z dzieckiem, ale widac wasi rodzice z wami sobie tez nie dali i wyroslky z was takie glaby jak WY. Przeciez pisze dziewczyna, ze sie zabezpieczala bo wiedziala, ze po seksie to kwiatki nie rosna tylko dzieci sie rodza! Ale wpadka to wpadka i trzeba dodac otuchy, a nie wpedzac dziewczyne w ciazy w stres. Naprawde chcecie zeby poronila albo usunela? Z obawy bo naczyta sie takich tekstow nabazgrolonych przez WAS idiotow? Tak obrazam was i wali mnie to, czy wy tez mnie obrazicie, bo slowo takich gowniarzy jak wy mnie nie interesuje. Czesc z was ma dzieci to zamiast sie nimi zajmowac to na kafe siedzicie albo w pracy biorac kase za ogladanie stronek internetowych! Do roboty sie wziasc a nie pieprzyc glupoty. Do messagery -> spokojnie, mam 2 kolezanki ktore maja dzieci i obie studiuja. Jedna nie przerwala ciazy i niedlugo konczy studia, a druga przerwala na 2 lata ze wzgledu na ciaze zagrozona, ale po urodzeniu wrocila i studiuje z wynikiem najlepszym na roku:) Bedzie dobrze, nie przejmuj sie tymi debilami ktorzy Ci zle zycza bo pisza byleby pisac. Pozdrawiam

Witam , wogóle nie potrafię zrozumieć co poniektórych którzy tutaj piszą. Dziecko to nie katastrofa!!!!!!!!! Dziecko to cud. Drogie kobietki znam tyle par, którzy mimo młodego wieku pragną mieć potomstwo i nie mogą.....i co wtedy??????????? To jest rozpacz moje drogie panie. Albo inna kwestia, mam przyjaciół którzy mają synka (synek ma już 6 lat, udał się jeszcze przed ślubem)...wtedy przyjście dziecka na świat było dla nich czymś nowym, dziwnym, niekoniecznie czymś na co są już gotowi. Dziś obydwoje są już po ślubie, mają pracę, chcą mieć drugie dziecko....I NIE MOGĄ!!!!!!! Chodzą po lekarzach, niby wszystko w porządku, ale nie mogą. Więc napiszę krótko: dziecko to szczęście! Ja 18 czerwca dowiedziałam się że jestem w ciąży, pierwsza chcila szok, druga chwila radość! Mam 24 lata, we wrześniu bronię pracę magisterską, obecnie bezrobotna. Ale świat się nie zawalił. Ojciec dziecka ogromnie się ucieszył. Pozdrawiam

Byłabyś w takiej samej sytuacji jak teraz. Tak czy siak nie masz studiów.

jak tak czytam te negatywne komentarze, to tylko utwierdzam sie w tym, ze chce miec to dziecko :):) i nic kosztem go :)

Biednie dzieci. Od małego myśli się, ajkby je upchnąć do jakiegoś żłobka, tylko dlatego, że tak naprwdę nikt nie chciał, żeby przyszły na świat. Okropne!!!

Niechciana ciąża to zawsze dramat. Ale trzeba sie pogodzic z tym ze wszysto sie zmieni i teraz wszystko trzeba robic przede wszystkim dla dobra dziecka. A nie mimo dziecka..Rozumiesz?

Ale bzdury piszecie : "Jedna nie przerwala ciazy i niedlugo konczy studia, a druga przerwala na 2 lata ze wzgledu na ciaze zagrozona," Zastanówcie się półgłowki, co piszecie!

Dziękuje kobietki za wsparcie!!!! a innym podziękujemy :)

Jesteś nierozsądna. Przyjmujesz do wiadomości tylko to, co ci pasuje. Jak dziecko...

do strasznie ci wspolczuje - widac, ze jestes jakas matka polka, tylko dziecko i gary i dziecko i gary. Widze, ze saczy sie z ciebie gorycz i jad bo TY musialas wszystko poswicic dla dziecka i nie mozeszprzebolec, ze inni moga realizowac swoje marzenia, realizowac sie zawodowo i jako matka. Nikt ci nigdy nie pomogl prawda? ojciec dziecka sie wypial i studiow nie skonczylas? wiesz, zawisc to bardzo brzydkie uczucie. A teraz idz dziecku pieluche zmienic , a nie na kafe siedzisz

a Ty ejsteś starą, zadumaną kwoką, ktora mysli jak baba po 60tce. sa inne czasy. dziecko zawsze będzie u mnie na pierwszym planie, moj facet ma 24 lata, super prace. i kocha dzieci i wiem, ze bedzie super ojcem a ja bede robic wszystko, zeby wszystko pogodzic, nie koszem dziecka, tlyko oim.

Polliska- przylaczam sie :-) Messagera glowa do gory!!! Moj synek ma rok, a ja coraz czescie wspominam ciaze jako piekny czas i wyobrazam sobie, jak bedzie przy kolejnym dziecku :-) Twoja tesciowa to najlepszy dowod, ze dzieci nie sa \"przeszkda\" w realizowaniu planow. Dla mnie najradosniejsze chwile to radosc dziecka, gdy wracam z pracy. Usmiech tak bezinteresowny i szczery- nie da sie porownac z niczym innym!!! Urodzilam, podchowalam teraz pracuje na 1/2 etatu...da sie pogodzic... Na miom kierunku studiow kilka dziewczyn urodzilo dzieci i skonczylo studia w terminie. Nie znalam bardziej zorganizowanych osob! A kierunek studiow byl nielatwy..i czasochlonny.

doberman :* ")

Doberman---to jak? Druga przerwała tą ciąże na 2 lata, tak? hehehehe :D

na koniec dodam tylko ze moja kuzynka ma 28lat dwojke dzieci i teraz robi doktorat wiec wszystko zalezy od ciebie jesli bardzo chcesz to dasz sobie rade i skonczysz studia.Pozdrawiam trzymaj sie cieploi glowa do gory pamietaj ludzie maja gorsze problemy!!!!!! :)

DOBERMANN popieram w 100 % ! :) właśnie to samo chciałam napisać:) Do autorki tematu... trzymaj sie dzielnie, marzenia są po to by je spełniać!! Wszystko sie uda:)

wtka lepiej mi juz :) ciesze sie, ale zastanawiam sie co ze slubem, nie chce szybk o szybko :(

Naiwna naiwna. Każda kobieta mająca dzieci powinna się nimi zajmować i kochać je najbardziej na świecie. Nie stoję przy garach, mam gosposię. Zresztą nie umiem gotować. O jakich pieluchach mówisz?

Wiem! :) i teraz wiem, że będzie dobrze. Bóg tak chciał i tyle :):):)