Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiakasieńka

ale mi głupio!!!!

Polecane posty

Gość barney
o jezuuuu, ale żartowałaś z tego kserowania, a on wziął to za bardzo do siebie i tym bardziej mnie to nie dziwi, skoro mówisz, że to były jakieś większe ilości, mógł facet mieć wyrzuty, wystarczył jeden żart za dużo na ten temat i takie są skutki dlatego powiedziałem, że żartować trzeba umieć, co innego jeśli żartujesz z kimś znajomym, a co innego jak z obcym i nie wiesz jak może zareagować, trzeba troche pomyśleć zanim się coś klepnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
tylko,że on kserował "śladowe" ilości w tym rzecz! Ponadto on i jego firma może kserować! Facet zartował ze mna przez cały czas, wiec to chyba raczej on zachował się niewłaściwie, nie ja! Faacet do nas przychodzi i niejednokrotnie gada ze mną o "dupie marynie" a tu nagle taka powaga! No ale ok, zrozumiałam,że trzeba mieć umiar zwłaszcza w pracy, a jego od tej pory będę omijać szerokim łukiem, co by go nie urazić za bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
kompletnie nic nie rozumiesz i jeszcze strzel focha, jasne, co Ci szkodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
no właśnie nie rozumie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
nie wiem jak Ci to prosciej wytlumaczyc ale nie fochaj się na niego, może to akurat fajny człowiek tylko jest wrażliwy na punkcie kserowania za friko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwzględna-wiedźma
Jasne,ze laska ma racje! Było miło,żartowali a tu nagle koleś jej setke na stół rzuca-przecież to on zachował się karygodnie, nie ona! Jak na mój gust, to facet rzucił fochem, bo moze mu się podoba i chciał zobaczyć, co ona zrobi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
nic głupszego nie mogłaś wymyśleć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
no ale czego się spodziewać po wiedźmie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
No właśnie facet bardzo fajny, miły i żartowniś,dlatego nie kapuje, dlaczego tak postąpił. Naprawde było mi przykro,bo przez myśl mi nie przeszło,aby go urazić, ale fakt jak tak stałam i go przepraszałam pomyśłałam sobie, ze jestem cholernie naiwna i,że nie wszyscy ludzie są tacy sami. Uraziłam go mimo,że myślałam,ze to będzie miły żarcik, trudno, stało się. Ale na przyszłość mam nauczke, ze w pracy się pracuje, a nie żartuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwzględna-wiedźma
kto go tam wie!!!! Skoro żartowali, a tu taki foch :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
Najgorsze jest to,ze nie lubie sprawiać ludziom przykrości, zrobiło mi się bardzo smutno,że on się tak poczuł, bo lubiłam go bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
Może właśnie dlatego, że jest fajny i miły. Mierzysz wszystkich jedną miarką? Trochę przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
a co ma piernik,że tak spytam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
juz Ci tłumaczyłem wcześniej, no ale nie potrafisz tego zrozumieć jak widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
co ma piernik do wiatraka?? Nie rozumie tej wzmianki,ze miły fajny, ale mierze wszystkich jedną miarą! Nie wszyskich lubie i szanuje!!! Jego tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to, że gnębią nas sprawy niewyjaśnione. Najprościej jest zawsze wszystko sobie wyjaśnić. Powiedz człowiekowi, że w obu przypadkach (z tą drożdżówką i teraz) zwyczajnie żartowałaś i nie miałaś na myśli niczego szczególnego. I że przepraszasz, jeśli go czymś uraziłaś, co nie było twoim zamiarem. To wszystko. Jeśli jest bufonem, to niech sobie będzie, daj mu spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jednak twoje wyjaśnienia sprawią, że mu ulży, bo naprawdę opatrznie zrozumiał twoje słowa i wtedy sympatycznie zareaguje. Namawiam do wyjaśnienia całej tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
no właśnie z tą dsrożdżowką mu powiedziałam,ze to było na żarty, i,że nie przyjme,jeśli nie zje ze mną razem do kawy, którą oczywiscie przygotowałam z uśmiechem na twarzy. Było miło, pogadaliśmy, pożartowaliśmy. Dzisiaj jego zachowanie mnie totalnie zaskoczyło, no i przygnębiło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
ale ja w ogole nie widze problemu, Ty go przeprosilas, on Ciebie tez.... wszystko powinno byc OK, a Ty cos wymyslasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
rozmawiałam z nim i mu wytłumaczyłam,ze wcale nie chciałam go urazić, że myśłałam,ze skoro zawsze nam się miło rozmawia, to i tym razem odbierze to jako żart, a on mi powiedział,ze go zabolały moje słowa. Do teraz mam wyrzuty sumienia i mi strasznie przykro, bo juz na pewno nie będzie jak dotychczas. Teraz będę cholernie uważać na słowa,a co za tym idzie, nie bedziemy rozmawiać na luzie jak znajomi, a tylko służbowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
tak wymyśłam,jak wspomniałam, nie lubie ranić ludzi, i teraz strasznie źle sięz tym czuje, nie wspomne o tym,że poryczałam się już kilkakrotnie z tego powodu. Moze to głupie, może nie warto,ale mi cholernie przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
więc wznieś się na wyzyny własnej wyobraźni i spróbuj zrozumieć, że inni ludzie też mogą być wrażliwi w różnych sprawach i czasem cos źle mogą zrozumieć, ok? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellabellissima
no postaram się następnym razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaa
ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdopodobnie facet ma dość trudny charakter. Skoro wyjaśniłaś sprawę i go przeprosiłaś, to nie powinno być już problemu, ale skoro on go widzi, to trudno - jego zmartwienie. Niech się gryzie. Ty rozluźnij się i nie martw, naprawdę nie warto. A w pracy jest zawsze przyjemniej, gdy ludzie mówią sobie miłe słowa i zażartują od czasu do czasu. Bądź sobą, wcale nie musisz przyjmować super poważnej postawy. Do niego zwracaj się odtąd, jakby nic się nie stało, ale nie kieruj już w jego stronę żartów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieania
no nie mam innego wyjscia, ale chyba juz nie będe umiała go traktować "na luzie" bo za każdym razem bede sie obawiała takiej reakcji. Ja tam znam się na żartach i myśłałam,ze on też, tymbardziej,że cały czas ze mną żartował, ale skoro go to aż tak zabolało,żeby mi rzucić pieniądze na stół, to chyba nie ma sensu traktować go jak dotąd, bo nigdy nie wiem, co następnym razem może go urazić, teraz juz wole dmuchać na zimne. A skoro on tak zdecydował, to mu to ułatwie. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie, to istoty omylne i czasami zrobią coś głupiego. Jeśli przyjmiemy, że faktycznie miał powód do urazy, to zrobiłaś co musiałaś - przeprosiłaś i pokazałaś, że ci przykro. Jeśli mimo to nadal będzie się gniewał, to nie kalaj się tak przed nim, ani przed sobą, bo nabierze przekonania, że jest strasznie pokrzywdzony. Głowa do góry, naprawdę nie stało się nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
przestań kobieto, robisz z igły widły!! poczuł sie urażony, zrobił co zrobił - ok przeprosiłaś go - ok przeprosiny przyjął - ok na koniec sam przeprosił za swoje zachowanie - ok coś nie tak? bo jak dla mnie wszystko gra i nie widzę powodu, by cokolwiek zmieniać w Waszych relacjach, nie lepiej puścić to w niepamięć? czego Ty jeszcze chcesz? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barney
chyba nie macie większych problemów, to się głupotami zajmujecie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamforka
Pewnie uznał, że sugerujesz, że jest interesowny. Że jest miły tylko jak czegoś chce. Może już mu ktoś coś takiego kiedyś zarzucił i dlatego jest przewrażliwiony na tym punkcie? A zresztą nie wiem... Może miał zły dzień albo szef go opieprzył, był w złym humorze i wyładował się na Tobie? Trudno tak gdybać... Olej tą sytuację! Najlepiej jak oboje przejdziecie nad tym do porządku dziennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×