poznałem dziewczynę,która juz miała męża..

witam panów-choć panie też mile widziane.mam 35 lat i poznałem świetną dziewczynę,ale ona jest po rozwodzie,ma syna-4 latka,nie wiem jak post epować wobec niej,czy nie będę tylko "przerywnikiem"w jej życiu?kiedy mogę nawiazać bliższe kontakty z jej synkiem?co robić?

dziwczyna jak kazda inna. bądx sobą, bądź wrazliwy.

Na pewno musisz byc bardzo delikatny i uwazac, by nie zranic Jej uczuc. Ja tez jestem po rozwodzie i wiem jak to jest z nastepnym partnerem. Bardzo ciezko bylo mi sie przekonac do niego, zaufac i oddac cala siebie. Milosc to dlugi proces, ale jesli jestes wytrwaly, to na pewno wszystko sie uda. ZYCZE POWODZENIA!

musisz przede wszystkim pokazac ze ci na niej zalezy, ze moze miec do ciebie zaufanie i liczyc w kazdej sytuacji. facet z ktorym byla napewno ja zawiodl wiec mogla stracic dobre zdanie o facetach. taka kobieta bedzie tez duza uwage zwracac na twoje kontakty z jej synkiem, bo sadze ze dziecko jest i bedzie dla niej najwazniejsze. skoro poruszasz taki temat na forum to znaczy ze ci naprawde zalezy. powodzenia :))

jak dlugo ja znasz? czesto sie spotykacie? nie sadze zeby miala ochote na "przerywnik" jak to ujales. skoro ma male dziecko to raczej powaznie mysli o zyciu i przyszlosci ich obojga

witam i dziękuję za słowa otuchy.znamy sie 4 m-ce,mało mi opowiada o tym dlaczego nie jest z mężem,nie wiem co myśleć.widujemy sie ok.3 razy w tyg.-oboje pracujemy.poznałem jej rodzinę-mili ludzie.jestem jeszcze niepewny co do niej-nie wiem skąd to się bierze?jest b.ładna,mądra,sympatyczna,pracowita-widzę jaki ma porzadek w domu,wszystko ma zorganizowne na czas-jest punktualna.czasem myślę,że ten jej ex to był niezły"gość "skoro puścił taka kobietę.ale gdzies tam we mnie jest niepewność...

moze nie on puyścił tylko ona uciekła od niego? kto wie jak ja traktował...

hejka jestem w stałym zwiazku od 6 lat i poznałam fajnego faceta i co dalej?????????????

wiesz jak jej bedziesz dawał to czego jej brakowało w tym zwiazku to kto wie moze wam sie uda!!!!!ja sie wacham strasznie czy zrezygnowac z tego ca mam teraz dla nowo poznanego słodkiego goscia