CC - dlaczego kobieta nie ma wyboru

Gdyby CC było groźne dla zdrowia i życia kobiety lub dziecka, nikt nigdy nie zgodziłby się na coś takiego jak CC na życzenie. A przecież w prywatnych klinikach można sobie wybrać rodzaj porodu, trzeba co prawda zapłacić 7 tys. ale wybór zawsze jest.

do vava a czy w Two9m miescie jest tylko jeden szpital polozniczy??? do marta moja sąsiadka chciala rodzic przez cc, prywatnie, dawała kase a lekarz powiedzial jej NIE

tak u nas jest tylko 1 szpital polozniczy,kolezanki doradzaly mi zeby rodzic w innym miescie,ale myslam,porod i tak bedzie bolec,bez nzaczenia gdzie urodze,nie weim czy u was tak dalej jest ale polozna przychodzila i wrzeszczala po mnie,ze wiedzialam ,ze bedzie bolalo i mam sie nie drzec:)dodam,ze nie wydzieralam sie na caly szpital

nikt nie mowi ze cc zagraza zyciu dziecka i kobiety, ale cc stanowi operacje i jest stosowane w przypadku gdy nie da sie urodzic naturalnie. CC wymaga ścisłych wskazan bowiem jak kazda operacja pociąga za soba ryzyko

u mnie w szpitalu nikt sie darl na mnie, ale tez sama nie krzyczalam. Natoniast bilam moja polozna po rekach jak mnie nacinała:p

zarowno i pord naturlany i cc moze byc niebezpeczne jesli sa komplikacje,u mnie przy parciu okazalo sei,ze maly jest okrecony pepowina i dlatego nie umie wyjsc,przy cc wpychali go z powrotem do brzucha,mial poobijana cala glowke

poród naturalny też pociąga za sobą ryzyko. właśnie chodzi o to, że kobiety mogą wybrać cc, ale za odpowiednią opłatą - jest to wg mnie k****. Skoro wszyscy płacimy podatki to dlaczego tak ma być ?! Dlaczego w naszym kraju kobiety są traktowane jak obywatele 2-giej kategorii ? :(

Kompaniana>.. a Ty jak rodziłaś???

daleko nam jeszcze do ideału...u mnie w miescie (miasto ok120 tys mieskzancow) jest jeden szpital porodowka ma 3 boksy dla rodzacej obok siebie oddzielone kotarą, załosne!!! dlatego ja wybieram cc "na zyczenie oczywiscie"

rodziłam przez cc. Mój gin stwierdził, że każda kobieta ma prawo wyboru (to jest młody facet, może stąd to podejście). Przy ostatnim USG okazało się, że córka waży 4200 i siedzi pupą. NIE ZAPLACIŁAM ANI JEDNEJ ZŁOTÓWKI. Po prostu facet ma takie podejście. No i dzięki Bogu trafiłam na niego w szpitalu jak się zaczęło Moja koleżanka też miala wskazania - duże dziecko + oplecenie pępowiną . Trafiła na dyżur innego gina, który stwierdził, że to tylko jej fanaberie. CC zrobili jej w ostatniej chwili, po 12 godz. Niestety Kubuś urodził się z niedotlenieniem, które spowodowało porażenie mózgowe. Teraz jest roślinką ...

takich lekarzy to odrazu powinni pod sad lekarski i dozywotnia rente niech placi...

nie przezyła CC... wiec dziewczyny przemyslcie zanim zdecydujecie sie na ten niby łatwiejszy poród

to naprawdę przykre z Twoją koleżanką, wiele dzieciątek nie przeżyło porodu 'naturalnego' lub zmarło na skutek komplikacji z nim związanych tylko czemu służy taka rozmowa ... :(