Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

no ale ciekawi mnie czy faktycznie poznaliście tutaj kogoś ? bo jak na razie ja nikogo jeszcze nie poznalam w sieci. a chce i to bardzo. na imie mam inez , piszcie. będe zaglodala.

No ładnie, słowacki poliglota zawładnął tym forum

Skąd jesteś tranzitko? Jeśli w ogóle jeszcze tu ktoś zagląda..

Hallo!?

Witam mam 29 lat jedno dziecko , mezatka mimo to bardzo samotna i czasem wieczorami ryje w poduszke z braku kogos kto by pocieszyl pogadal wiec szukam zayklej znajomosci wirtualnej z biegiem czasu przyjazni. kto chce niech pisze na gg46427591

jest tu ktoś jeszcze ?

no ale sobie to tlumacz ,w przeciwienstwie do waszej gwary jest to jezyk zrozumialy, a to nie złośliwe absolutnie , a jak można miec dziecko i meza i byc samotna osobą ? nie uklada sie ? ja samotnosc rozumiem jako odżucenie, ale popisze wieczorem narazie.....

do ruzi jeśli możesz to podaj mejla bo gg to nie bardzo to napisze..... ciekawi mnie taka forma samotności z czego wynika?

ciekawska aneto nie jestem poliglotom , kiedys dane mi bylo dawac

Niestety będąc w związku, niezależnie od tego czy małżeńskim czy też nie, można być bardzo samotnym. Tak samo będąc wśród znajomych, spotykając ich nawet codziennie. Ale jeśli masz dziecko Róziu to samotność Ci raczej nie grozi.

Przynajmniej dopóki dzieciak nie usamodzielni się

ciekawskaaneto bardzo się pomyliłem ?

niech daje ta osoba kturej samotność dorypala najbardziej- tylko nie żalic się za bardzo hahaha. mnie wyjątkowo dopieka , no ale pisze na kompie,,,,, wiecej lasek niech pisze........

aha nie reklamuje sie tylko stwierdzam fakty- no więc jestem chlapu raczej przystojny , umiem gotować a mimo to omija mnie znajomosc z jakąs normalną zdrową - laską , proponuje niech każdy napisze o przyczynie swojej samotności w szalonym i chorym świecie. widzisz masz rodzine a placzesz jak sama piszesz w poduszke? ale dla czego/? coś takiego jak rodzina i samotność - jest bardzo duża tragedią , rodzina potomek ,to ucieczka od samotności- ale jak ten stan dotyka młode małżenstwa straszne..... no i poznajmy sie poto to forum, temat głuwny pokonać samotność ,,,,,,,,,,,,

ciekawskaaneta psze dobrze, dziecko raczej wyklucza samotnośc- wiesz stale kogoś masz,,,,,

witam ja też weszlam tutaj pisze hlapu , i nikt inny narazie , hlapu masz gg- czy tylko mejla ? ja jestem z krosna na podkarpaciu , poznac kogoś chcialabym inez

ja zaglądam raczej żadziej ale podobnie jak wam dokucza mi samotnosc i mam doła... niestety ale to miasto zabija. mnie depresja wiosenna kobieca.

tranzitko ja bylem nie raz w krośnie , to miasto tak cie dobija? każde miasto dobija, ja do krosna mam 180 kilosuw z tarnobrzega,,,,,

mam tylko mejla gg nie uznaje wole mejle , można sie nieżle opisac , mój mejl podałem wyżej , piszą tylko laski do mnie żadnych facetuw!!!!

ciekawska aneto a ty coś sie nie uaktywniasz dzisiaj...... hehehmmmmmm

chcialam z kimś popisać poprostu- jest na forum ktoś ? jakaś nie bardzo jestem .... rozbita totalnie.

ja tylko przeglądam forum jak na razie jeszcze z godzinka i zamykam laptopa . za dużo na kompie nie wysiedze ,,,,

mam total doła bo jestem sama i nie moge roboty żadnej znalezc. jak na razie a szukam jakisś czas,,,,,

to ja spadam bo nie ma tu z kim popisaca chcialam,,,

Może uda się jakoś rozkręcić ten topik. Chwilowo nie jestem zbyt dyspozycyjna, ogarniam za dużo spraw na raz, ale obiecuję poprawę i wieczorem na pewno popiszę, jeśli ktoś będzie chętny.

do A kogo- strzał w dziesiątkę!

ja też wieczorem wtryniam sie do rozmowy..... chyba...... komp ze swoją anonimowoscia daje możliwosci róznym idiotom - do pisania totalnego gnoju.... ale to jednostki upośledzone mam nadzieje,,,, bo to co niekture laski pisały mi na mejla to/??? nie ogarniam chorych umysłowo.............................................................................................................................................................................................................

ciekawska aneto we dwoje ewentualnie troje podtrzymujemy temat. aha mam nadzieje że co do jezyka ślaskiego to sie nie obrażasz. ja poznalem laski z bratyslawy byla zabawa nie z tej ziemi , znam slowacki wschodnio,,, ten jezyk jest bardzo podobny do polskiego,,,, kde niet vina niet laski,, bez vina nie ma miłosci---- laska - milosc ... mam nadzieje że rozumiesz,,, opity sa aj starej koze klani... żadnego pijanstwa absolutnie....

piszmy ostro ale ciekawska aneto czy samotnośc daje ci w dupe/? czy z nudów tak piszesz... kategorycznie żądam odpowiedzi.... pisz cos o sobie ,,, te forum za niedlugo umrze... a poznac sie warto popisz coś o sobie ale nie tak ogulnie,,,, jaki rodzaj muzy cie luzuje?

aneto piszesz iż to strzał w dziesiątkę tylko jak mam to odebrać , ze bardzo sie pomyliłem czy szukasz rozmówcy ? a co do wieczora to ja nockę w pracy spędzę i jesli tylko będę mógł to sie odezwę ...