Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

Hej, podobnie jak większość tutaj piszących czuje się samotna, czy tak naprawdę musi być? kurcze chyba właśnie nie! mam 17 lat i chciałabym mieć jakiegoś przyjaciele nie ważne czy to dziewczyna czy chłopa, po prostu chcę z kimś pogadać...;( jeśli ktoś chętny do pogadania moje gg: 5806757 pozdrawiam serdecznie;)

witam, ja również jestem strasznie samotna...:( mam 25lat, mam chłopaka, ale brakuje mi bliskiej koleżanki, z którą mogłabym pogadać, wyjść na zakupy czy do pubu itp. Nie mam praktycznie nikogo prócz chłopaka, teraz on wyjechał na parę dni, co się często zdarza i czuję się strasznie.....:( mój nr gg|: 10877929. jestem z poznania, ale osoby z innych części polski również chętnie poznam...

cześć ludziki:) ciesze sie ze znalazlam takie forum:) mam 19 lat,tez jak wiele z nas mam chlopaka ale to nie to samo co bratnia dusza ktorą jest przyjaciolka..:( na jednej sie zawiodlam.. i bardzo brakuje mi takiej osoby z ktora bede mogla pogadac o wszystkim i ona ze mna tez:) jestem z KIELC:) piszcie dziewuszki napewno odpisze:* to moje gg 4425359 jestem zazwyczaj przed 23 dostepna;)

godziną 23 oczywiscie;) buziaki:*

a jestem ze Świnoujścia, mam 29 lat,nie mam sie do kogo odezwać, wyjść na piwo, pojechać na grila, wiecznie sama, przez kompem..nie wiem co ze mną jest nie tak, już mi sie zyć odechciewa powoli, słońce za oknem zachęca do spacerów, do wyjścia gdziekolwiek, na impreze, a ja po prostu nie mam do kogo sie odezwać:(

Nie przejmuj się, jest nas więcej z tym problemem... osobiście wydaje mi się, że pewne osoby, takie jak my, są poprostu inne, co wcale nie znaczy, że gorsze...mamy problem i to duży, bo nie ma nic gorszego od samotności:/ ja mam25 lat i jestem z poznania, i nie mam żadnej blskiej koleżanki i już ledwo sobie z tym radzę...

jestem z poznania. tez brakuje mi kolezanki. niby mam chłopaka ale to nie to samo..pozdrawiam

To zupełnie tak jak ja... chłopaka mam, ale koleżanek brak :/

Jenis a z jakiej dzielnicy poznania jestes?

Jenis a z jakiej dzielnicy poznania jestes?

Jenis a zjakiej dzielnicy poznania jestes?

od prawie roku mieszkam na Górczynie. A Ty?

ja mieszkam na piątkowie.

Witam Co prawda mam męża, dzieci ... ale jestem samotna. Nie mam z kim porozmawiać, pozwierzać się, pośmiać... Mąż ciągle wyjeżdża w trasy a jak jest w domu to ma inne ważniejsze rzeczy od żony (praca ciągła, piwko- ostatnio często, koledzy) , a dzieci malutkie , potrzebują ciągle zainteresowania,opieki. Tak więc jestem ciągle w domu , dla dzieci... posprzątać dom, ugotować itd. I nawet nie mam do kogo "gęby" otworzyć, że się tak wyrażę. Rzadko mogę kiedy gdzieś wyjść, bo niemam gdzie dzieci zostawić. A jak już mi się w końcu uda to nie mam zkim iść... To życie moje mnie przytłacza. Szukam przyjaciół , nawet wirtualnie , aby z kimś pogadać , albo nawet w realu , czemu nie... Pozdrawiam

Może jest ktoś kto ma podobne życie do mojego... Mam 30 lat i ogólnie fajną i wesołą dziewczyną (tak mi się wydaje) tylko brak mi kogoś z kim mogłabym najzwyczajniej na świecie pogadać. Jest ktoś chętny ?? Mieszkam w okolicach łodzi Moje gg 10136471

Ja rowniez jestem w podobnej sytuacji co kolezanka z wpisu wyzej:( tylko,ze szukanie przyjazni tutaj jest trudne....pisałam na fforum,ze jestem mloda 22letnia mama i mezatka to co niektorzy odebrali mnie jak tredowata....chciałam szybko w tym wieku rodzine i ja mam....nie uwazam,ze tak jak to dwie osoby pisały mi na maila,ze nie ma o czym ze mna gadac...to dziwne-albo szukacie bratniej duszy i probujecie porozmawiac,albo przekreslacie kogos tylko dlatego,ze jest mlody....jestem dobra matka,zona,robie co do mnie nalezy w zakresie obowiazkow domowych,wiec czym sie roznie od przecietnych matek w wieku 25-35 lat???jesli ktos zechce porozmawiac lub zaprzyjaznic sie z matka z Poznania-dokładnie piatkowo prosze o kontakt...pozdrawiam

cześć paulinka, podaj swoje gg to pogadamy . :)

Witam . Przytłacza mnie ten sam problem . Brakuje mi przyjaciół ,jestem zdana jedynie na swojego chłopaka który chyba chce już ode mnie odpocząć :) . Przyznam ,że moim wielkim problemem było i nadal jest uzależnienie od internetu ,próbuje się wyrwać ..w końcu przejrzałam na oczy ..jednak jest to bardzo trudne bez przyjaciół ,chciałabym bardzo znaleźć oparcie w kimś z woj .zachodniopomorskiego :) . Niestety ,mam tylko 18 lat i trudno jest znaleźć w tym wieku kogoś kto jest równie samotny jak ja ..i znowu zostaje tylko ja i komputer ..zamknięte koło .

Z tym komputerem to niezly numer;( ja tez sie chyba uzależniłam-i to w ieku 30kilku lat...ale uwazam, ze u nas jest bardzo niska kultura korzystania z tego medium i dlatego takw realnym wymiarze niesttey niezawiele net daje...a mogloby byc zupelnie inaczej...to przeciez wszechpotężne medium....

Doładowania telefonu za oglądanie reklam ! Dostałem to od znajomego, który już w tym zarabia długi czas i okazało się ze to działa, bo już sam zgarnąłem kilkanaście doładowań na telefon a działa to we wszystkich sieciach komórkowych! Najlepsze jest to, że nic nie ryzykujesz, nic nie płacisz a wręcz przeciwnie! Oni Dają Ci dają doładowanie za 5zł za zdobycie 100 otinek. Wystarczy tylko założyć konto na https://www.otineo.com/app/register aby założyć konto jako "Numer telefonu osoby polecającej" podaj "48 785934364". Później żeby aktywować konto zadzwoń z numeru telefonu na który zostało założone konto na nr "22 2053944" gdzie usłyszysz "twoje konto zostało aktywowane" Rozmowa trwa 6 sekund i mnie to wyniosło 6 groszy bo stawka rozmowy jest wg operatora. No i teraz siadasz przed komputerem i tylko klikasz w reklamy... Osobiście polecam bo można sobie doładowywać konto za oglądanie reklam ! Portal jest bardzo łatwy w obsłudze, wszystko po polsku i w ogóle... Gdybyś miał jakieś wątpliwości czy pytanie to pisz na gg: 5781671 oraz e-mail: otineo.com@gmail.com UWAGA! Zakładając konto wg tej instrukcji nie tylko zaczynasz zarabiać ale także wspierasz Rodzinne Domy Dziecka funkcjonujące w całej Polsce.

Witam czy są tu jakieś Łodzianki ? Mam 34 lata i chętnie poznałabym kogoś, z kim można na kawkę wyskoczyć, porozmawiać na różne tematy. Samotność jest okropna. Mój nr gg 4656910 Pozdrawiam wszystkich.

Ja mieszkam w ostrołęce i tez mogę sie z tobą zaprzyjaźnic

cześć Oscar szukam przyjaźni w twoim wieku może sie zaprzyjaźnimy jeśli chcesz=)

czesc jestem z podkarpacia zycie mnie przytlacza tak jak wiekrzosc nie mam przyjaciol milo by bylo z kims nieraz porozmawiac pozdrawiam

Witam serdecznie.Od dwóch lat mieszkam z dala od rodzinnego miasta,w okolicach Radomia.Mam fantastycznego męża i przeurocze dzieciaczki.Ale oboje jesteśmy tu "napływowi" i brakuje nam fajnych znajomych,z którymi można byłoby pojechać nad wodę,zrobić grilla,po prosto spotkać się i pogadać.Pęd życia ogranicza nas czasowo,ale nie dajmy się zwariować - życzliwa osoba,przyjaciel,przyjaciółka to największy skarb zaraz po najbliższych.Mam 35 lat,oboje z mężem jesteśmy wesołymi ludźmi,którzy mimo wielu przeciwności losu,stworzyliśmy fajną rodzinę.I z takimi ludźmi chętnie się zaprzyjaźnimy.Mieszkamy w okolicy Wierzbicy.Pozdrawiam wszystkich samotnych.

Witajcie Przeczytałam kilka postów i stwierdziłam, że to miejsce równiez dla mnie. Teoretycznie moznaby powiedziec, że nie powinnam być samotna, bo mam szczęsliwą rodzine-cudownego męża i kochanego 10-miesięcznego synka. Od tej strony jestem szczesliwa osoba. Jednak nie wszystko jest takie proste. Kiedyś miałam przyjaciół, ale wszystko się posypało. mam znajomych, ale wiadomo, ze to nie to samo. Teraz jeszcze przez rok bede z synkiem w domu, ale nie bardzo wiem czy wytrzymam psychicznie. Brakuje mi bardzo przyjaciółki i to takiej z która mogłabym i pogadac i pomilczeć i pójśc na kawke czy piwo. Dlatego chciałbym poznac jakaś poznaniankę w zblizonym wieku, która równiez szuka bratniej duszy ( mam 37 lat). Może znajdziemy wspólny język :-). Po prostu wyślij do mnie maila, a potem ..czas pokaże

poznanianki, wielkopolanki jesteście tu? :).

Basmilka,czemuż to jestes aż z Poznania?Widzę,że nurtuje nas ten sam problem i chłopaków mamy w tym samym wieku....Wielka szkoda,bo chyba znalazłybyśmy wspólny język.Pozdrawiam.

Hej, w sumie sama nie wiem czemu tu pisze :) Ja tez ma ponad 30 lat, dwojke dzieci i mozna powiedziec - wspanialego meza. Jednak czuje sie strasznie samotna. Mieszkam "na drugim koncu swiata" od 5 lat. Nie mam tu nikogo znajomego, zadnej rodziny procz meza i dzieci. Jestemy udanym i kochajacym sie malzenstwem, ale dzisiaj strasznie sie pokolocilismy o jakies pierdoly. To uswiadomilo mi jak bardzo czuje sie tutaj samotna. Moj maz jest jedyna osoba z ktora rozmawiam, ale dzisiaj... Teraz dzieci spia, maz tez, a ja siedze w kuchni, przy kompie, z kubkiem melisy w reku i rycze. Tak bardzo chcialabym moc porozmawiac z kims doroslym...