Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Desperate

Drugi związek mi się sypie... przez pierwszy

Polecane posty

Gość Desperate

Nie wiem co mam robic?? Oszaleje chyba... Byłam z kimś kiedyś... mam z nim dziecko.. teraz jestem z kimś innym, kochamy sie , mieszkamy razem, wszytsko jest fajnie ale... Ale jest mój były facet, ojciec mojego dziecka... Mieszka na stałe ze granicą, a we wrześniu przyjedzie do kraju na urlop i chce wziąć dziecko na wakacje, mała ma 5 lat... jest jeszcze troche za mała zeby sama z nim jechać, poza tym ich kontakty ograniczają do kilku spotkan w roku. Nooooo i w związku z tym moi rodzice mają jechać z nim i dzieckiem na te wakacje... Mojego obecnego partnera to wkurza, że rodzice sie spotykają z były że są między nimi jakieś powiązania, zależności... Co ja mam robic? Co myślicie o takiej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko wyjeżdżalo ze
swoim ojcem od 1 roku zycia chyba przesadzasz ze 5 lat to za malo na taki wyjazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperate
możliwe... tylko ze dziecko i jego ojciec widuja sie 2- 3 razy w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak....rozumiem Twojego mężczyznę..bo nie łatwo się dzielić...ale kiedy jest dziecko..nie mozna ot tak zerwać wszelkich kontaktów z ojcem dziecka. Powinien to wiedzieć i zdawac sobie z tego sprawę jak wchodził w związek z Tobą. Dziecku należy w miarę możliwosci pomagac w kontaktach z ojcem. A w tej sytuacji jeśli Twoi rodzice chca jechac to tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kopnięty Facet
Pozwole zabrać głos w tej dyskucji. Moja partnerka miała bardzo złe relacje z byłym. Przekładało sie to na dziecko, które bardzo to przeżywało. Doprowadziłem do pojednania ich i od razu u dziecka było widać zmianę nawet w codziennym zachowaniu. Jednak partnerka nie potrafiła wyważyć nowych relacji z byłym.Zdarzyło się nawet że wylądowali w łóżku. Mój wniosek jest taki: To wszystko zależy od kobiety gdyż to ona powinna dawać swojemu facetowi dowody, że on jest ważniejszy dla niej niż ojciec dziecka. Kontakty twoje z ojcem dziecka powinny być ograniczone do maximum. Jednocześnie nie wolno ci zmniejszyć kontaktów dziecka z ojcem. Każdy facet (na przykładzie moim) musi czuć że obecnie kobieta jest z nim i inny facet nie jest ważny a nie że z czasem znajdują się coraz to inne powody do spotkań kobiety z byłym facetem. Moje doświadczenie zrobiło mi straszne spustoszenie w moich poglądach na kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kopnięty Facet
Oczywiście do minimum.Pomyliłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desperate
Ja z byłym ograniczyłam kontakty, bo po tym co przechodziłam jak się z nim rozstawałam to... Były groźby, były próby szantażu , wyzwiska itp wiec.. Nie zamirz byłemu kontaktów z dzieckiem... bo w zasadzie nie ma co ograniczac. Tylko chodzi o to ze w zasadzie on i moi rodzice dogadują sie w sprawie tych wakacji a mnie stawiają przed faktami dokonanymi... I nie wiem kim ja tu jestem?? Opiekunką dla tego dzicka tylko? Ze moje zdanie się nie liczy? Nie mam prawa sie odewać, tylko muszę sie zgadzac na wszytsko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×