nie prosciej sie ogolic w domu niz w szpitalu ma to robic połozna?jakie jest

wasze zdanie na ten temat?

ja sie w domu nie golilam i w szpitalu tez mnie nie golili. Teraz to juz raczej tego nie robia. Oczywiscie zalezy wszystko od miasta w ktorym sie rodzi i szpitala:)

i poszłaś z zarośniętą piczą....nawet nie ogoliłaś sobie bikini, zeby to wyglądało higienicznie i miejsca na nacięcie krocza.,,,i poszłaś z 9 mies naturalnym zatrostem...buhahaha

teraz w szpitalu nie golą

jak to nie goląto gdzie wy rodziłyscie...w prywatnej klinice...gdzie wszysko mozna...przeciez goli sie chociaz to miejsce koło naciecia, aby włosy nie wrazstały w ranę

porodu???:o To są kurwa lekarze, a nie esteci:o Co za pinda pisała o tym goleniu?:o Ty się, małolato zajmij własną "piczą". Akurat jak leżysz na tym stole, srasz, puszczasz bąki i warczysz i stękasz przez 10 godzin, to wszyscy tylko się patrzą: o kurwa, ale się krzywo wygoliła...:o A poza tym nacięcie się robi poniżej ujścia pochwy, tam jest błona śluzowa i włosy nie rosna, włosy rosną tylko na skórze, dookoła, dziecko:o

w dużym mieście w klinice państwowej i golenie było tylko propozycją.... najpierw powiedział mi o tym lekarz, że jak chce to dla większej higieny mogę się sama ogolić przed przyjściem do szpitala, lub może to zrobić położna która będzie mnie przygotowywała do porodu.... ja postanowiłam sama się ogolić, jakoś nie wyobrażam sobie, żeby mnie położna goliła- no chyba żyby to był nagły wypadek.... choć nie było to wcale proste.... chodzi o te włoski które są nisko- tam koło ujścia pochwy.... brzuch miałam wielgaśny i mi zasłaniał wszystko i ograniczał ruchy.... ale udało się i byłam zadowolona, że to zrobiłam.... po porodzie zawsze jakaś tam chodźby minimalna wygoda w podmywaniu się.

mnie porod zaszkoczyl szybciej niz sie spodziewalam, moze gdybym rodzila w terminie to ogolilabym sie (normalnie robie to co 4 dni) w ciazy tez na wizyte do gina golilam sie, wiec nie bylam az tak \"zarosnieta\" jednak porod zaskoczyl mnie w 37 tygodniu, nie myslalam wtedy o tym zeby sie ogolic w moim szpitalu golenie chyba jest obowiazkowe, bo mnie nie pytali o zdanie :) a i tak nacicinana nie bylam :)

ah i nie chodzi tu o żadne wrastanie w ranę, tylko o higienę po porodzie, kiedy się krwawi, a kobiete jest obolała i wcale nie ma ochoty się podmywać co 5 min, wiadomo na włoskach szczególnie tych od spodu zatrzymuje się ta krew i trzeba się podmywać częściej.... co wcale tuż po porodzie nie jest ani proste ani przyjemne.....

a ciekawe co ma zarost do a ja mam własnie tam nisko włoski przy tej cienkiej błonce u wejscia dio pochwy...i jak bym sie nie goloła powrastałyby mi w rane...wiec mow za siebie ...kazdy jest inny....

Golenie krocza traktuję jako zabieg higieniczny, ale niestety włosy odrastają mi już na drugi dzień, skóra swędzi i mam szereg podrażniń. Włosy mam tak mocne, że nawet krem Vett sobie z nimi nie radzi. Idąc do szpitala mogłam poprosić męża, żeby pomógł mi się ogolić, ale chciałam uniknąć sytuacji: gojącej się rany, swędzącej skóry i odrastających włosków. Dlatego pojechałam do szpitala z bujnym owłosieniem. Położna mnie nie goliła, ale przyznam szczerze, że nawet gdyby zaszła taka potrzeba, nie wiem czy wyraziłabym na to zgodę. Rano po nacięciu bardzo boli, a gdyby prócz tego miało mnie jeszcze swędzieć, chyba bym umarła:(

tak,to prawda ,mnie przy pierwszym porodzie 15 lat temu ogolili i o nic nie pytali i te odrastajace włoski to był gorszy koszmar niz gojaca sie rana, 3 lata temu rodziłam córke w tym samym szpitalu i juz nie było golenia a lewatywa na zadanie :)

A można nie wyrazić zgody na golenie??

myślę,że masz do tego prawo,jak lezałam w szpitalu to dziewczyna odmówiła bardzo bolesnego badania i połozna powiedziała,że takie jest jej prawo i nie robili

Nikt Cię siłą w szpitalu nie trzyma, pewnie, że możesz odmówić. Możesz nawet odmówić zrobienia lewatywy i nikt nie powinien mieć do Ciebie o to pretensji. Ja leżałam na tym łóżku zmęczona, obolała i było mi wszystko jedno co ze mną robili. Położna wydepilowała mi krocze i zgadzam się z tym, że odrastające włoski to nic przyjemnego, ale da się wytrzymać.

u mnie w szpitalu goliły przed samymi partymi, też mi bylo obojętne czy mnie golą czy nie

ja nie wiem jak mozna chodzic z takim "krzokiem"

A dlaczego---? bo ja nic nie poradzę na to, że włosy po depilacji odrastają mi na 2 dzień, kłujące i mam czerwone krostki.

ja akutat poza ciążą, też sobie "tam" golę włoski i odrastanie ich mi nie przeszkadza, pewnie dlatego sobie chwaliłam to " wygolenie" przed porodem.... choć nie żle musiałam się nagimnastykować ;) ale jak pisałam, nie był to absolutnie żaden obowiązek, połozna przy przygotowaniach tylko pytała.... czy ogolić, czy zrobić lewatywę czy chcę swoją czy szpitalną koszulę itp.

jak mozna chodzić z krzokiem ? No jak się nie dosięga , to chyba można. Jak sama bedziesz w ciąży może , to tez chyba nie będziesz sobie robic wymyslnych fryzur intymnych 2 razy w tygodniu , bo bedzie to trudne po prostu

po goleniu polecam sudocrem i nie ma krostek ani nic nie swędzi :)

wielki łeb-jestem w ciazy i to wysoko-a aod czego ma sie meza?albo lusterko?

agucha-ropucha,dzięki za ten sudocrem,własnie sie zastanawiałam czym smarować okolice bikini ,zeby nie było czerwonych śladów :)