Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psik

kto z was nie nosi obraczki i dlaczego?

Polecane posty

Gość pocosąobrączki
mają chyba głównie PRZYPOMINAĆ noszącym je, że...je mają:o Mam nadzieję, że jeśli kiedykolwiek wyjdę za mąż to nie po to, żeby mi obrączka na palcu to przypominała (w świecącym kolorze). Reszta mojego życia bowiem nie sądzę by się zmieniła jakoś szczególnie więc już dziś mogę założyć (bo biżuterii w ogóle nie noszę), że co najwyżej diadem bym mogła nosić z obrączką na czole i to wszystko. Po to, żeby wszyscy widzieli jeszcze lepiej? pewnie tak:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka3
nie nosze bo ją zgubiłam jakieś 5 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
ps. a właściwie czemu obrączki? czy nie lepsze były świecące implanty wna palcu? nie przeszkadzałyby tak bardzo. na baterię słoneczną na przykład- wtedy by się świeciły zwłaszcza wśród ciemnej nocy. Albo... na czole taki implant i też na słoneczne baterie. albo może już raczej na dupie lub na pięcie? sama nie wiem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie noszę
nie pasuje do mnie, nie noszę żadnych pierścionków ano bransoletek ,przeszkadza mi to w codziennych pracach, mój mąż nie ma nic przeciwko, w ogóle nie zwraca na to uwagi, mimo ,że sam nosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie noszę
onka3-------->i co? związek nie skończył się 5 lat temu? no wiesz, są takie przesądy, zastanawiam się na ile się sptrawdzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
No - ja myślę, że oprócz seksu małżeńskiego (co to jest?!? brzmi okropnie:o) jedynie mogłoby mi się zmienić konto gdybyśmy zawarli intercyzę, że mi wspomoże moje finanse? ... no - oczywiście może najlepiej od razu testament spisać na wypadek śmierci. że wtedy wszystko dziedziczę ja. inaczej - nie widzę najmniejszego powodu, żeby znowu za papierami nowymi po urzędach latać i w ogóle latać po urzędach itp... okropieństwo. ale niektórzy tym właśnie się podniecają najbardziej i tego to już w ogóle nie da się pojąć racjonalnym rozumowaniem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos przesądów związanych ze zgubieniem obrączki.. Mój dziadek zgubił swoją kilka tygodni po ślubie, w 1948 roku. Do tej pory są z babcią, i o ile wiem, byli i są całkiem niezłym małżeństwem, chociaż kłócą się strasznie przez całe życie, bo oboje lubią się kłocić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nidługo wychodzę
za mąż :) i będę nosiła obrączkę zawsze i wszędzie. dla mnie to nie będzie tylko kawałek metalu. to symbol baaaaaaaaardzo dla mnie ważny. poza tym... dlaczego mam jej nie nosić? wstydzicie się tego, że jesteście mężatkami? dla mnie to będzie powód do dumy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka3
ja tam nie noszę- nie związek nie skończył sie trwa nadal niestety nie juz tak jak było wcześniej ale to chyba nie wina braku obrączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
hmmmm... jak zgubił obrączkę to poniósł stratę finansową. mam nadzieję, ze zgłosił ten fakt na policji a biuro rzeczy znalezionych do dziś nie zgubiło jego kwitka. Och jak dziś jest gorąco. Na mnie facet by zaoszczędził bo nie założyłabym ani pierścionka zaręczynowego ani obrączki NIGDY:(. W tej kwestii by zaoszczędził w innych by mu tak dobrze nie poszło. na pewno musiałaby być intercyza i testament od razu itp itd. także już chyba zostanę na zawsze sobie sama. a jeśli lubiłby się kłócić... no cóz...to mógłby się od razu wyprowadzić z mojego mieszkania bo ja się na przykład nie lubię kłócić. Buachachacha:( ps. to znaczy nie lubię drzeć mordy po darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie noszę
komu jest z nia wygodnie, to niech nosi, to nie ma nic wspólnego z dumą czy szacunkiem do męża, to moja prywatna sprawa, mój stan cywilny!! przeszkadza mi więc nie noszę,nie będę z siebie robic choinki i oprzystrajac się ozdóbkami skor mi to nie odpowiada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
cześć! odnalazłam jeszcze ten niezwykle interesujący wątek i uważam, że zamiast pierścionka zaręczynowego powinno się dawać BERŁO, a zamiast obrączki KORONĘ lub DIADEM (bądź diadę - nie wiem). nie wiem dlaczego. powinno się ustalać kto dziedziczy mieszkanie oraz ile za rozwód i jaka mieszięczna pensja dożywotnia z racji doznanych strat psychicznych mych- żeby się potem nie kłócić niepotrzebnie jak to zawsze bywa niestety:o No i tyle:( PS. a teraz coś z zupełnie innej beczki. kto widział skecz Monty Python o restauracji? ten skecz jest po prostu niesamowity. Polecam wszystkim jadającym w restauracji dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzz
Doskonały pomysł, ja jeszce byb dorzucił: Niech małżeństwo będzie ważne przez np. 4 lata. Z możliwością wielokrotnego przedłużania na zgodny wniosek obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffi
ja osobiście nie noszę obrączki bo nie lubię mieć na sobie biżuteri.. mój mąż tez jej nie nosi - nie ma takiej potrzeby ! oboje nosimy swoje obrączki w sercu to jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
tak - ja bym dała na 5 lat. potem się trzeba namyslić czy to ma sens czy nie. a niektórzy na rok albo na pół. zależy. tak jak z ubezpieczeniem autocasco itp. z wszystkim. wszystko da się jakoś policzyć. jedynie z rakiem człowiek nie wygra - ten zawsze może zaatakować i zniszczyć nas bez względu na czas:(. rak czy inna choroba straszna i bezwzględna:( Niektórzy powinni mieć małzeństwo wpisane w rubryce choroba i powinni być skierowani na badania psychiatryczne w razie takich corocznych kontroli w sprawie przedłużenia małzeństwa. To znaczy np. ściany pracują u takich i nic nie da dźwiękoszczelność gdy dojdzie do słownych utarczek poalkoholowych, a oni nadal chcą być razem. jak to zrozumieć? albo bije taki taką i leje, a ona nie chce małzeństwa zakończyć i chce dalej to przedłużyć. to są wyższe powody wted i wtedy należy udać się do sądu. Ale gdzie? No chyba w Afryce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
ps. czy masz wytatułową tę obrączkę na sercu??? miałaś operację z otwartą klatką piersiową znaczy się? :!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
ludzie!!! ludzie!!! a potem narzekają na lekarzy- zobaczcie ktoś tu CHCIAŁ mieć obrączkę w sercu a potem jak inni to otworzą i zobaczą, że ktoś w sercu obrączkę zostawił pacjentom to powiedzą "O mój Boże - a cóż to za konowały były przed nami?". A to była taka wola tych dwojga!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm obrączk w sercu
to chyba tylko po wymianie zastawki.... ale generalnie nie polecam, bo to operacje bardzo wysokiego ryzyka na otwartym sercu.... jak nie konieczna..... to lepiej zrezygnować i obrączkę tradycyjnie włozyć na palec, albo do kuferka z biżuterią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffi
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzz
pocosąobrączki przybij piątkę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolonek
ja i mój mąż nie nosimy. Jetsesmy dwa lata po slubie i jestesmy baaardzo szczesliwi. Dla mnie to nie ma znaczenia. Znam takie małżenstwa co nosza a wcale ze sioba szczesliwi nie sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
no właśnie - obrączi w sercu po zawale. to mi się podoba przybijam piątkę a teraz inny problem :o obrączka powinna być jak talizman i odpędzać złe duchy od dwojga kochających się oblubieńców - być może to był pierwotny sens obrączki, a że przybrały one z czasem formę złotych kosztowności... lecz piękna obrączkana palcu może stać się przyczyną wielu tragedii. Gdy na przykład hiena jakaś zachwyci się obrączką i nie zawaha się nawet przed odcięciem palca gdy obrączka nie chce z niego zejść. to bardziej bym widziała w przypadku osób już obumarłych. dlatego moja prośba - znim umrzecie dajcie obrączkę do kuferka z biżuterią bo potem możecie mieć odcięty palce przez własną rodzinę nawet! a tak wcześniej sami sobie ten palce utniecie i nikt nie będzie pretensji miauuuuuuuuu. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
ps. trzeba bardzo więc uważać gd na przykład - nasza teściowa (którą niesamowicie kochałyście) zoastaje pochowana i w trumnie leży latem w...rękawiczkach. wtedy zaleca się poruszać wzystkimi palcami i sprawdzić, czy któryś z 1 palców - zwłaszcza serdeczny nie jest troche...obluzowany w stosunku do pozostałych dziewićiu palcy. jeśli tak natychmiast nalezy wezwać policję i sporządzic protokól, pobrać odciski palców pozostałych oraz rękawiczek i znaleźć sprawcę rodzinnej kradzieży. Z całą stanowczością stwierdzam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
ps. a która ZAWSZE, zawsze nosiła obrączkę przepiękną na palcu i macie na dodwody w postaci 10 zdjęć z datami na dole, z których tylko jedno możecie tylko zostawić w sądzie polskim z obawy przed utatą:o O Boże! to samo może przytrafić się teściowi i każdemu z was!!! każdemu!!! na drodze w drodze do pracy i na wakacje, przy wejściu do wody i wyjściu z wody, na plaży, na wiezy widokowej. WSzędzie!!! Wszędzie może czaić się hiena, która nie zawaha siępodbiec z tasakiem, uciąć wam palec, zdjąć obrączkę, połkanąć ją a następnie uciec. TO WSZYSTKO JEST MOŻLIWE I ZDARZYŁO SIĘ JUŻ W AMERYCE 100 lat temu!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_mozze
przestrzeganie zasad to cholernie trudna sprawa...osoby wierzace podejmuja ten trud (niewierzace moze tez, nie wiem, ale pewnie czesc przestrzegaa te zasady ktore sa dla nich wygodne, natomiast w religii jest inaczej), nie podoba mi sie nazywanie ich moherami...juz wiecej macie pewnie tolerancji dla gejow...smieszne nie? terror tolerancji nie obejmuje "moherow" heheheheee.. uprzede wasze ataki: wiem ze nie kazdy wierzacy jest dobry i nie kazdy niewierzacy jest niedobry...:P chodzi o podejmowanie trudu nic wiecej. ja z duma bede nosila obraczke, bo to oznacza tyle ze ktos mi ufa i chce spedzic ze mna zycie a ja sie na to swiadomie zgadzam...w nienoszeniu obraczki moze kryc sie lek przed zaleznoscia, utrata wolnosci itp...lepiej zuc zludzeniami, prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
ooooo widzę tu jakieś mowy umoralniające w wykonaniu 13 letnich uczennic gmnazjum jak mniemam. Dziękujemy, dziękujemy - uważamy tutaj jednakże, że właściwszym miejscem dla takich pagadanek byłoby wychowanie do życia w rodzinie po wakacjach lub też ambona w parlamencie polskim w dniu Dnia Dziecka. niemniej przychylnie ustosunkowywujemy się do pani insynuacji, sugestiii oraz halucynacji pohipnotycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocosąobrączki
myślę, że w nieniejszym wątku wszyscy ciekawi dowiedzieli się dlaczego co niektórzy nigdy nie będą nosić obrączki o ile kiedykolwiek w ogóle wyjdą za mąż. Koniec Skeczu. Do nie-widzenia. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzz
Ale o co ten krzyk ? Noszenie obrączki jest, ogólnie rzecz ujmując, cool. Ja nie noszę, bo jestem słabiutki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u lalala
A jak się ma do podejmowania trudu noszenia obraczki, tradycja kraju mojego męża, gdzie wyłącznie kobieta nosi obrączkę ślubną, a za to oboje - i kobieta i mężczyzna wymieniają się pierścionkami zaręczynowymi? :D Fakt, że męski pierścionek zwykle obrczkopodobny ;), ale jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajja
a my nie nosimy bo obie zgubilismy,ja nie wiem gdzei zgubilam,a mojemu ukradli w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×