Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Gość kormoranka
Dziekuje Atena :) szukalam opinii o sokach aloesowych ,ale tego jest mnostwo i glownie to kupowane sa soki tansze z wiadomego wzgledu,sporo jest reklam od dystrybutorow innych producentow,ale opinii od osob stosujacych te soki nie znalazlam narazie.Jak troche wiecej czasu bede miala to znowu pokopie w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoranka
Do osob stosujacych oczyszczanie watroby: Czy takze robilicie kuracje na pasozyty?? Z ksiazki Siemionowej cyt: " W programie "Nadzieja" oczyszczenie watroby bylo punktem kulminacyjnym.Przez 2 tygodnie przygotowywalismy sluchaczy do oczyszczania watroby i przez tydzien trwala rehabilitacja.Ale wtedy nic nie wiedzielismy o pasozytach i zalecalismy swoim sluchaczon powtarzanie programu 3-4 razy do roku.A przeciez pasozyty pozostawaly w organizmie czlowieka,wracaly choroby,a praktyka wymagala powtarzania programu.Im czesciej nastepowalo oczyszczanie organizmu z zanieczyszczen,tym bardziej aktywnie rozmnazaly sie pasozyty.Efekt poprawy zdrowia polegal na zmniejszeniu toksyn wydzielanych przez pasozyty" Ja osobiscie stosuje kuracje na usuwanie pasozytow co 3 -mce,a to dlatego,ze kiedy zrobilam pierwsza( tak dla sprawdzenia czy warto ) efekty przerosly moje oczekiwania dlatego postanowilam,ze bede powtarzac bo jesli cofnie sie to co uzyskalam to zbyt duzo mialabym do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robie. niestety przyplatała sie do mnie glista :( stwierdzono to na aparacie mora...ale juz jest na wykonczeniu. jak juz bede wiedziala, ze jej nie ma zrobie oczyszczanie watroby wg. clark, a pozniej je powtorze jeszcze ze dwa razy i zaczne pic MO. kormoranka a Ty jaką terapie stosujesz? pijesz zioła? nalewkę z orzecha? czy cos innego? w weekend bede miała troche więcej czasu, wiec poszukam jakichs info o sokach z aloesu. jeśli nic ciekawego nie znajde, kupie citrosept.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marycha 42
W jaki sposób przeprowadzasz tę kurację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja? niszczą mi ja tym aparatem mora, poza tym łykam paraprotex. dodatkowo wzbogaciłam diete o większa ilość czosnku. nie wiem dlaczego, ale moj organizm jakoś dziwnie się go domaga :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoranka
Do Coriander Powiem Ci,ze ja nigdy badan nie zrobilam pod katem obecnosci pasozytow.Przeczytama kiedys artykul na temat jakiejs lekarki( jak bedziesz chciala to poszukam i podam linka) i tak mnie to zaciekawilo,ze pomyslalam sobie ,ze co mi tam -zrobie ,a jak nie zauwaze zadnej roznicy po tej kuracji to sobie odpuszcze.Tak wiec zrobilam i jak pisalam w szoku bylam,ze mam takie cudne efekty i od tamtej pory powtarzam bo boje sie stracic to co uzyskalam. Robie zgodnie z zaleceniem tej lekarki jako profilaktyke co 3 m-ce i wylacznie na ziolach.Opracowalam wlasna recepture tzn zestaw ziol i dawkowanie,jest tam takze orzech czarny ,ale kupuje w kapsulkach. Nie wiem jak na Ciebie dziala Paraprotex,ja znam tylko jeden przyklad - moj znajomy go stosowal na pasozyty i pod koniec kuracji tym produktem strasznie spuchl.Kiedy rozmawialam z nim o efektach mojej kuracji byl bardzo zaskoczony bo u niego nic z tych zmian jakie ja osiagnelam nie pojawilo sie .Wogole nic nie zauwazyl na plus. Jednak moze to tylko tak jest u niego ,a u innych moze ten preparat jednak cos dobrego zdzialac ? Nie wiem.Mialam tylko od niego opinie o paraprotexie. czosnek tez dodaje kazdego dnia do surowek,uzywam olej z pestek dyni ,pestki z dyni zajadam bo takze bardzo je lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo to ciekawe. ja na razie dobrze toleruje paraprotex. wziełam moze ze 30 tabletek. Ten Twoj znajomy zuzył cale opakowanie? moze go coś uczuliło? mi sprawdzali na aparacie mora, czy w ogole bedzie działał na mnie ten paraprotex i wyszyło, ze tak. teraz mam przerwe, bo tabletki sie juz skonczyły i zobaczymy, czy znowu będe musiała je jeszcze brac. Aha i ja brałam 1 tabletkę na czczo. na roznych stronach czytałam, ze zalecają nawet po 6 dziennie! moze to za duza dawka. Oczywscie bardzo prosze o podanie zestawu ziół na pasozyty. Nie zaszkodzi za kilka miesięcy przeprowadzić ja profilaktycznie. Wolę pić zioła niż łykac cokolwiek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoranka
Coriander Mysle,ze nie bedzie to dobry pomysl zebym pisala jak stosuje moja kuracje tzn skladniki i proporcje dlatego,ze nie jest zadna zalecana,sprawdzona receptura- jak pisalam ja sobie taka stworzylam i dla mnie jest super .Wczesniej bardzo duzo czytalam na ten temat,mam ksiazki na ten temat Malachowa i Siemionowej,oprocz tego czytalam na forach-glownie o nieskutecznosci roznych kuracji na pasozyty. Skladniki sa oparte na ziolach p/pasozytniczych bo wiadomo tylko takie sa potrzebne,ale jest jedno ale.... ja nie wiem kto sie zasugeruje z forumowiczow i zastosuje ja u siebie i jaka bedzie reakcja u tego kogos.Jak wiesz ludzie sa z roznymi problemami zdrowotnymi i nie wiem jakie to wywolac moze skutki u innych osob.Ja jestem osoba zdrowa ,nic mi nie dolega ,na nic sie nie lecze i na nic nie choruje.Dbam o zdrowie roznymi metodami,najwiekszy nacisk klade na systematyczne oczyszczanie.Poza tym sa ziola do picia ,ale nie tylko -sa tez kapsulki do lykania i to sporo.Jesli nadal uwazasz,ze chcesz ta moja kuracje to podaj maila. Marycha42 Robie taka kuracje w systemie 30 -dniowym.Czyli 10 dni kurajca ,potem 10 dni przerwy i ponownie 10 dni kuracja.Po 3 m-cach robie powtorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoranka
Coriander pytalas jak bral Paraprotex moj znajomy,Zapytam go jak bede miala z nim kontakt bo takich szczegolow nie znam i po niedzieli Ci napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grasolka
Powiedzcie mi...czy migdaly dostepne w sprzedazy sa napromieniowane? Zalalam kilka migdalow woda w celu pobudzenia ich do kielkowania. Ponoc kielkuja szybko. Niestety, zrobila sie smierdzaca breja. Operacje powtorzylam z migdalami innej firmy - skutek taki sam.... Z tego wniosek, ze te migdaly sa martwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich serdecznie !!! Od jakiegos czasu interesuje sie tematem, przeczytalam cale forum, kuracje zycia i bardzo zachecona waszymi wypowiedziami przymierzam sie do oczyszczania watroby bo cos ostatnio mnie kuje tu i tam. Zanim jednak to zrobie chce sie dobrze przygotowac, zrobic badania, lyknac jeszcze pare ksiazek. Byly podawane informacje o srebrze koloidalnym niestety nie pamietam juz w jakiej ksiazce mozna o tym poczytac i nie moge sie do tego dokopac na forum gdyby ktos byl uprzejmy mi przypomniec bylabym wdzieczna. Zakupilam juz kombuche i mam zamiar sama zrobic sobie nalewke z orzecha czarnego juz nawet wiem gdzie go znajde. Chcialabym tez kupic zapper, ten przez was zachwalany ale bardzo ostatnio podrozal ok 800 zl a jeszcze w grodniu mozna bylo kupic za 530 zl mowie o wersji podstawowej. Chcacy lub niechcacy Atena i inni napedziliscie klijetow panu Jurkowi. Mam wiec pytanie do osob bedacych w jego posiadaniu czy moglby ktos podac wiecej informacji odnosnie tego zapera jesli to mozliwe, chodzi mi o nr modelu i firme ponoc jest produkowany w UK . Chcialabym poszukac innego zrodla bo 1000 zl ( wersja rozszezona ) to troche dla mnie troche za duzo. W koncu po to sa fora zeby sie wymieniac informacjami a kto wie moze uda sie znalesc tanszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola125
Kormoranko Chętnie poznałabym Twoją metodę przeciw pasożytom. Gdybyś napisała ją tu ,na forum ,to przecież nic by sie nie stało. Przecież nie oznacza to, że wszyscy zaraz rzucą sie do jej stosowania a ewentullną winę bądż pretensje ,że coś nie wyszło ,zrzucą na Ciebie. Fora są właśnie po to abyśmy wszyscy dzielili sie swoimi doświadczeniami a czy ktoś zechce skorzystac ,zastosowac na sobie to jego indywidualna sprawa. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duffyyyy Jeżeli chodzi o zappera Ribcag to wtedy gdy ja go kupowałem (jakieś 1,5 roku wstecz) nie było innego o takich wszechstronnych możliwościach. I powiem tak: używanie tylko zappera w celu usunięcia danej dolegliwości to za mało. Nie można prowadzić niezdrowego trybu życia, a jak coś to zapper. Po za tym ja kupiłem wersję podstawową i dostosowałem go do swoich wymagań, zresztą pisałem o tym wcześniej. grasolka A po co mieliby migdały napromieniowywać? Może trzeba je wsadzić do gleby aby wykiełkowały. Jem 2 migdały dziennie od 20-stu lat to pewnie jestem ładnie napromieniowany od wewnątrz :) Kormoranko Podaj swój przepis przeciwpasżytniczy. Internet został stworzony aby wymieniać się swoimi poglądami, pomysłami, myślami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grasolka
Jaroslaw, nigdy nie czytales na ten temat? Jest mnostwo artykulow w internecie o napromieniowywaniu zywnosci. Ile moze byc wart napromieniowany produkt? Czy zachowal swoje lecznicze wlasciwosci po napromieniowaniu? Jak myslisz? Jezeli chodzi o migdaly wcale nie trzeba ich do ziemi wkladac zeby wykielkowaly. Zywy migdal kielkuje szybko w wodzie. http://otworz-oczy.org/index.php/zywnosc-konserwowana-promieniowaniem-radioaktywnym/ http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=41 http://www.roik.pl/czy-musimy-spozywac-zywnosc-napromieniowanacz2/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O naprominiowywaniu żywności słyszałem jakieś 10 lat temu. Było to o jabłkach, że po zbiorach niesie się je do bunkrów gdzie są traktowane promieniami rentgena. Po takim zabiegu wytrzymują do wiosny nie gnijąc czy pleśniejąc, ale nie mają smaku i pewnie wartościowych składników. O tym jaką teraz mamy żywność też pisałem wcześniej. Ale wracając do tematu wątku: po to oczyszczam wątrobę aby pozbyć się tych wszystkich szkodliwych substancji które wątroba wyłapuje i magazynuje. Także skąd my zwykli ludzie mamy wiedzieć co jest w żywności którą kupujemy. W tej chwili odwracam głowę w prawo i przez okno widzę dwie jabłonie które nie pryskam chemią, rosną sobie spokojnie na niej jabłuszka, jak dojżeją i spadną oczywiście zrobię oczyszczanie organizmu - 3 dni tylko jabłka i woda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaroslaw Ja nie mowie ze Ribcag jest zly wrecz przeciwnie mi tez sie podoba, chodzi mi tylko o cene chcialabym poszukac jescze na innych stronach w necie lub od produceta moze uda sie znalezc tanszy z korzyscia dla wszystkich na forum. Potrzebuje tylko jakis nr modelu lub firme jezeli jest podana na tym zaperze. Zdaje sobie sprawe ze sam zapper to nie wszystko (ale b. przydatny pzy oczyszcz. watroby ) dlatrgo chce jeszcze poczytac pare ksiazek zanim wezme sie za cokolwiek. Z odzywianiem nie jest u mnie tak zle ale wiem,... zawsze moze byc lepiej i malymi kroczkami bede do tego dazyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duffyyyy Z instrukcji : Generator RIBCAG jest precyzyjnym generatorem przebiegów elektrycznych sterowanych mikroprocesorem Firmy ATMEL. Jako generator wykorzystano układ scalony z syntezą DDS firmy Analog Devices. Numer modelu jest praktycznie nie istotny bo mówi ile jest w nim zapisanych zestawów częstotliwości. Mnie przekonało do zakupu to że mogę sobie sam wpisać częstotliwości które będę chciał w/g tabeli CAFL. Bo jak z podróży zagranicznej przywiozę jakieś świństwo to mam "dodatkowe lekarstwo". Co do ceny to się nie wypowiadam, gościu stworzył produkt, myśl techniczna, urządzenie fizyczne, wycena tegoż jest jaka jest, albo kupujesz, albo nie. Zasada jak we wszystkim. Ale może faktycznie gdzieś jest taniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoranka
Dobrze,podam moja kuracje na pasozyty,ale zaznaczam,ze kazdy kto zechce stosowac robi to na wlasna odpowiedzialnosc bo ja nie wiem jak czyjs organizm zareaguje.Ja nie mialam podczas jej stosowania zadnych objawow ubocznych,ale chorob takze zadnych wiec nie umiem powiedziec jakie beda reakcje u osob ze schorzeniami.Kuracja do tanich nie nalezy,moj zestaw to : Vernicadis ( ziolowa nalewka na pasozyty) i to jest wlasnie do picia,poza tym orzech czarny w kapsulkach i olej z oregano w kapsulkach-oba skladniki kupowalam z firmy Now Foods do tego probiotyk Primadophilus Optima Nature'sWay(drogi jak diabli). Vernicadis stosuje zgodnie z opisem dawkowania na opakowaniu,co prawda sama ta nalewka niestety nie wybije pasozytow,ale w polaczeniu z innymi skladnikami uzyskalam swietne efekty. Tak wiec orzech czarny stosuje w pierwszym etapie 10 dniowym w ilosci 8 kapsulek dziennie+ 6 kapsulek oleju z oregano+ probiotyk 1 kaps dziennie+ oczywiscie Vernicadis i tak przez 10 dni. Potem jest kolejne 10 dni,w ktorych nie stosuje Vernicadisu ( 10 dni przerwy)natomiast w dalszym ciagu stosuje olej z oregano 4 kaps dziennie + czarny orzech 4 kaps dziennie+ 1 tabl. probiotyku Potem znowu powtorka stosowania wszystkiego tak samo jak w pierwszych 10 dniach. Po kuracji zazywam nadal czarny orzech i olej z oregano,ale juz tylko po 3 kaps dziennie przez 3 tygodnie i probiotyk po 1 tabl dziennie ( opakowanie zawiera 60 szt) W trakcje tej kuracji uzywam kazdego dnia olej z pestek dyni i czosnek do surowek,na czczo jadam 3 garscie pestek z dyni( tylko takich z zielona warstwa,najlepiej swieze, ale nie zawsze sa dostepne).Do tego codziennie kiszona kapusta albo kiszone ogorki. Nie jesc zadnych mies, wedlin,nabialu,przetworow mlecznych i slodyczy.Ja jadlam wylacznie kasze i surowki.Nie uzywa sie cukru,jesli ktos musi slodzic to najlepiej kupic stevie-nie tylko slodzi,ale tez dziala p/pasozytniczo. Probiotyk dodalam dlatego,ze wyczytalam w madrych ksiegach,ze kiedy ginie dany gatunek pasozyta zwalnia sie wiecej przestrzeni dla innych gatunkow wiec zaczynaja sie intensywniej namnazac poniewaz zyskaly wiecej przestrzeni,a przeciez pasozyty to takze grzyby,wirusy,bakterie wiec staralam sie na biezaco zasiedlac pozytecznymi bakteriami. Jak pisalam wczesniej nie mialam zadnych dolegliwosci wiec nie wiem jak tu sie sprawuje kuracja,ja natomiast juz po pierwszym jej zasosowaniu osiagnelam cos czego nigdy nie udalo sie osiagnac po wieloletnich oczyszczaniach na wodzie lub warzywach,sokach.Tak wogole to nie sadzilam ,ze jest mozliwe cos takiego uzyskac poniewaz zmiany na korzysc pojawily sie w sferze emocjonalnej,stalam sie zupelnie innym czlowiekiem :) Cale zycie odkad siegne pamiecia bylam bardzo wrazliwa osoba i uwazalam,ze taka jest moja osobowosc i tak bedzie zawsze.Wrazliwa o slabej psychice.Jesli spotykaly mnie jakies przykre,ciezkie sytuacje to zalamywalam sie,bylam rozdarta,przezywalam bardzo silnie i bardzo dlugo.Bylo tak,ze wpadalam w jakies doly psychiczne,w ktorych tkwilam ponad 2 lata.Nikt tego nie widzial bo na zewnatrz nie okazywalam,ale wystarczylo,ze tylko pomyslalam o tym co mnie spotkalo to wewnatrz bylam w wielkiej rozpaczy,lzy laly sie jak groch.Wrecz mialam wrazenie,ze sie sama nakrecam bo na kazde wspomnienie ten stan powracal w kilka sekund, a myslalam niestety bardzo czesto - tkwil we mnie ogromny zal i wiecznie wychodzil na swiatlo dzienne. Poniewaz ta nadwrazliwosc byla od zawsze to uwazalam,ze juz taka "moja uroda" i nic nie poradze,ale doznalam szoku doslownie kiedy zrobilam kuracje na pasozyty.Od tamtej pory zauwazylam ,ze mam niezwykle silna psychike,nic mnie nie wyprowadza z rownowagi,nic nie wywoluje zalu czy rozpaczy chociaz zycie mi nie poskapilo "kopniakow" ,uzyskalam niesamowity spokoj wewnetrzny,nie moge siebie poznac bo jestem zupelnie innym czlowiekiem- to jest wlasnie ten cudowny efekt u mnie i on trwa caly czas od pierwszej kuracji na pasozyty.Ja nawet na sile probowalam zal w sobie wzbudzic i...nie potrafie!Zrobilam juz 4 powtorki i w miedzyczasie mnostwo bylo zyciowo trudnych sytuacji,bardzo stresujacych i wiem ,ze normalnie dobijalyby mnie ,ale ja mam ciagle niesamowity spokoj,zero lez,zero przezywania. Tak silnej psychiki nie mialam nigdy.To jest inna jakosc zycia.Jestem bardzo wesola osoba,lubie sie smiac i zartowac.W zyciu nie przypuszczalabym ,ze cos takiego jest mozliwe- a jednak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola125
Kormoranko Dzięki za Twój przepis.Myślę że wypróbuję go na sobie. Wyobraż sobie ,że właśnie mem identyczny problem jak Ty. Już mi ktoś kiedyś zasugerował ,że może mam pasożyty dlatego męczą mnie takie doły psychiczne.Wynalazłam w internecie taki zestaw ziól na robaki ale jakos nie miałam ani czasu ani sposobności ,żeby je parzyć.Zastosowałam gotowe kropellki Para Farm.I to też na początku mi raczej pomoglo. Po 4 miesiącach chciałam powtórzyć ale oczywiście przez swoje zaniedbanie ,krople używałam nie tak jak było w recepturze. Teraz napewno ,jak najszybciej ,zaopatrzę sie we wszystkie potrzebne składniki i biore sie do roboty. O efektach poinformuję.Sądzę jednak, że powtórki będę robic raz na półroku.Jezu ,jestem teraz w takim dole ,że szok. Opisem swojego doświadczenie naprawdę podniosłaś mnie na duchu i tchnęłaś nadzieje ,że może jeszcze będę kiedys radosna. Eh, a Ty jeszcze chciałaś zataić swoja recepturę. Dodam jeszcze ,że jestem mloda i na ciele zdrowa,nie trapi mnie żadna choroba.Ale wiadomo ,psychika najważniejsza. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku było inaczej. Drążyłem temat pasożytów i zadałem sobie pytanie: dlaczego miałbym ich nie mieć? Po rozpatrzeniu za i przeciw stwierdziłem że powinienem mieć i zdecydowałem się na mieszankę w/g Siemionowej. Kora kruszyny i dębu jest do kupienia w zielarskim, jak również piołun. Ale żeby znaleźć wrotycz musiałem się nieźle nachodzić, i znalazłem miejsce gdzie można go kosą kosić. Picie mieszanki ziół i zapper zrobiły swoje. Pestki dyni też lubię podgryzać, kawa z mielonymi goździkami lub kardamonem pycha. Siemionowa twierdzi że trzeba wybić pasażyty i candidię a mieszanka ziół właśnie to robi i pomaga wydalić truposze. Dobrze też robić lewatywy. Najgorsze jest to że "cwaniaki" nie wywołują jakichś specjalnych objawów, siedzą sobie cicho w naszych wnętrzach i żyją. To tak jak MATRIX tylko że my jako gatunek ludzki jesteśmy dla nich ich światem i po to żyjemy aby one mogły żyć w nas. Przypomniało mi się jak na tym forum pisała "viola" czy "viera" że nawet zapper który się połka (spótnik chyba) ich nie ruszył, czuje je w sobie. Ale nadchodzi czas zbiorów wrotycza, także bójcie się robale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoranka
Pola 125 No to jestem mocno zaskoczona,ze jestes z identycznym problemem jaki ja mialam wczesniej.W takim razie dzialaj i daj znac koniecznie bo chcialabym wiedziec czy takze masz te same efekty co ja-jakby nie bylo to jestes bratnia dusza :) Masz racje ,nie chcialam pisac tu co i jak stosuje ,ale tylko dlatego zeby ktos majacy problemy zdrowotne nie mial zalu do mnie,ze podaje jakas recepture,ktora nie jest sprawdzona w takiej ilosci i czestotliwosci stosowania i spowoduje u kogos jakies dolegliwosci bo skad moge wiedziec czy tak nie bedzie? Ziol i srodkow p/pasozytniczych jest bardzo duzo,ale nie sposob je wszystkie stosowac i chyba nie ma tez potrzeby uzywania do kuracji wszystkiego co ma takie dzialanie.Wazne jest ilosc czyli stezenie tych skladnikow i ich dobor.Naczytalam sie na ten temat bardzo duzo,ale wybralam zestaw skladnikow,dosc wygodny do stosowania w roznych warunkach bo nie wymaga parzenia ziol,czekania na napary itp.kapsulki jest wygodnie lyknac w ciagu dnia i podczas jedzenia posilku,a nalewke Vernicadis tylko pije sie 2x dziennie czyli rano na czczo i wieczorem przed snem.Olej z oregano m.in. swietnie tlucze grzyba candide albicans.Tylko jak sie bierze 1-2 kapsulki to wytluczenia mozna sie nie doczekac.Poza tym wybralam wylacznie kapsulkowany po lekturze innego forum gdzie doczytalam sie o oleju z oregano w kroplach i o tym jak niesamowicie pali w gardlo.Zmodyfikowalam nieco swoja recepture przez dodanie probiotyku ze wzgledow ,o ktorych w poprzednim poscie napisalam.Poza tym kuracja Siemionowej to cykl 14 -dniowy.Moja trwa 30 dni,w 10 dniowej przerwie stosuje nadal olej z oregano i czarny orzech w mniejszych dawkach+ stale zasiedlanie przez potrzebne kolonie bakterii.Po kuracji 3 tyg zmniejszone dawki oleju z oregano i orzecha.Ten wydluzony okres jest takze ze wzgledu na tluczenie grzyba.Lewatyw nie robilam,ale juz w przypadku osob ze schorzeniami i duza iloscia toksyn uwazam,ze sa niezbedne.Ja odzywiam sie dosc specyficznie w stosunku do ogolu i stosowalam mimo tego mase roznych terapii oczyszczajacych.Natomiast jedzenie codziennie na czczo 3 garsci pestek z dyni powodowaly porzadne czyszczenie jelit. Dla mnie ten zestaw byl strzalem w 10 i jestem przeszczesliwa tym co uzyskalam.Wada jest to,ze jest to dosc kosztowna kuracja. Jaroslaw Czasem te "cwaniaki" nie daja specjalnych obajwow ,a czasem tak- tylko ,ze nie kojarzymy ich.Ja od czasow przedszkola bylam juz wrazliwa i bardzo latwo bylo mnie czyms zranic i tak sobie zylam sporo lat z taka cecha charakteru.Myslisz,ze kiedykolwiek przyszloby mi do glowy,ze nie jest to moja cecha osobowosci?Nigdy.Zawsze uwazalam,ze sa tacy ludzie -ci bardziej wrazliwi od innych i taki jest ten swiat.Nie pisze tu o dolach -osobe bardzo wrazliwa latwo ciezkim psychicznie przezyciem wpedzic w dol,ale wyjsc z niego jest juz bardzo trudno.Totalna przemiana emocjonalna jaka mam obecnie to cud-ta sila psychiczna jest dla mnie tak czyms cennym ,ze nie chcialabym nigdy juz jej utracic.Koszty mojej kuracji sa niczym w stosunku do osiagniec. Tobie rowniez zycze sukcesow w pozbywaniu sie lokatorow :) i ....kosa do reki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kormoranka Bardzo dobrze że znalazłaś sposób, swój sposób, i podzieliłaś się nim na forum. Każdy z nas ma inny organizm, inaczej myśli, mieszka w innym środowisku. Uważam że trzeba dzielić się swoimi spostrzeżeniami, metodami, czy przeżyciami, po to są fora internetowe. Ja podchodzę do tematu lokatorów trochę inaczej. Nie wiem ilu ich mam, jakich itp. Nie walczę wybiórczo z jednym z nich. Uważam że oczyszczanie organizmu jest najważniejsze. Czy to będzie lewatywa, płukanie wątroby, dieta jabłkowa, nalewka czosnkowa, czy inne zabiegi oczyszczające to ma znaczenie aby zadbać o swoje ciało fizyczne najlepiej całościowo. No i profilaktyka: bilans zasadowo-kwasowy, łączenie produktów, dostarczanie minerałów, witamin, to tak po krótce. Patogeny zawsze dostaną się do naszych ciał. Odporność na nie maleje z wiekiem. Może nasze wypowiedzi przyczynią się do tego że ktoś pomyśli: nie wszystko jeszcze stracone w moim życiu, trzeba działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nasze wypowiedzi" - miałem na myśli wszystkich tych którzy opisali swoje przypadki czy swoich bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Refleksja:- Gdy łączę porady na tym wątku z poradami wątku na Urynoterapii, to cuda dzieją się w moim organizmie! Dzisiaj mierzyłam ciśnienie,114/76 i puls 73! Miałam o wiele większe, zanim się nie zajęłam wątrobą, jelitem i urynoterapią.Do urynoterapii przekonywałam się bardzo długo, z niedowierzaniem, ale radzę Wam się tym zainteresować.Tak dla samego zaciekawienia, przeczytajcie ,,Urynoterapię" Małachowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kormoranka dzięki za podanie własnego sposobu na tepienie robali. Ja tez mam podobne problemy emocjonalne, jak Ty...ale widze, ze po tych wszystkich kuracjach, oczyszczaniach zmieniam się. ładniej wyglądam, skóra sie poprawiła, kondycja psychiczna też lepsza, lepiej spie, itd. Powiedz mi proszę jakiej firmy kupujesz olej z oregano? ja znalazłam Solgar http://tnij.org/hptx moze pomogłby mi w zwalczaniu candidy :O lusil ja stosowałam UT ale tylko zewnetrznie, głownie na włosy i byłam bardzo zadowolona. Wrócę do tej metody, jak będe juz po oczyszczaniu. Włosy miałam jak marzenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoranka
Jaroslaw Ja tez podchodze do tematu podobnie jak Ty.Takze nie wiem co mam i ile jesli o lokatorow chodzi ,ale zdecydowalam sie na to ,ze zrobie taka kuracje w ramach testu i zobacze jak bedzie, czy cos mi to da czy nic i wyniki opisalam wczesniej .Warto bylo.W sprawach zdrowia fizycznego nic sie nie moglam spodziewac bo wszystko jest u mnie bardzo dobrze,ale do tego co mam tez dochodzilam lata wstecz wlasnie calosciowym oczyszczaniem organizmu i stosowalam rozne metody.Wyciagnelo mnie to z dlugoletnich problemow ze zdrowiem i obecnie dbalosc traktuje jako profilaktyke zeby utrzymac taki stan jaki jest.Napewno dobrze ,ze opisujemy wlasne doswiadczenia bo ktos kto czyta i szuka dla siebie informacji dzieki tym wpisom moze je znalezc.Ja sadzilam ,ze te wszystkie oczyszczania w zupelnosci wystarcza ,wyniki mam idealne ,samopoczucie tez od ponad 10 lat tylko jak sie okazalo to co robilam czyli systematyczne oczyszczania:glodowki na wodzie,tygodnie na warzywach ,dni owocowe,serie lewatyw i wlasciwe odzywianie to wszystko bylo za malo zeby uzdrowic sfere emocjonalna,brakowalo czegos do czego doszlam pozniej : kuracji na pasozyty.Dopiero ona dopelnila calosci. Metod jest wiele,kazdy moze dobrac cos do siebie,ale wazne ze przynosza efekty. Lusil Mam sporo ksiazek Malachowa,ta o urynoterapii takze.Ciesze sie bardzo,ze masz juz sukcesy i napewno to bedzie Cie przekonywalo,ze warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoranka
Coriander Ja uzywalam z firmy Now Foods,ale ten ktory znalazlas ma 5% wiecej karwakrolu wiec kup z firmy Solgar,bedzie jeszcze lepszy. U mnie takze bardzo cera wyladniala,co rusz ktos tam mowi,ze slicznie wygladam-to mily bonus tych kuracji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×