Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

U mnie dzisiaj piąty dzień na samych sokach, z piątku na sobotę po raz czwarty oczyszczam wątrobę, więc pewnie pociągnę z tymi sokami, może nawet chwilę po kuracji. Czuję się bardzo dobrze. Może te oznaki oczyszczania na sokach nie będą u mnie zbyt wyraźne i dotkliwe, bo od miesięcy systematycznie stosuję różne metody detoxu. Na samych sokach jestem pierwszy raz, ale stosuję ssanie oleju, okłady z rycyny, z borowiny. Piję wodę z cytryną, sok marchwiowy, z buraka, sok z brzozy. Przyjmuję ostropest, robę regularnie lewatywy (cytrynowe i kawowe). No i przede wszystkim zdrowo się odżywiam. Trwa to wszystko na tyle długo, że mój organizm nie jest chyba jakoś mocno zaśmiecony. Czy piję tych soków dużo? Podstawowych 5 szklanek różnych soków własnej roboty. Do tego jeszcze sok z kapusty, ocet jabłkowy 2 x dziennie, sok z brzozy, woda po namaczaniu siemienia lnianego i suszonych śliwek. Herbatki ziołowe i dużo wody. Jest tego na tyle sporo, że ciagle mam uczucie pełnego brzucha, czasem nawet lekkiego przesytu.

Sylwia, na imageskacku spróbuj załadowac fotki. a potem po prostu wklej link bezpośredni, chyba tak to działa. Zaczęłam pic ocet jabłkowy. I smakuje mi, aż sama się dziwię. Mało tego, ja po prostu mam na niego ochotę;-) Co do kosmetyków, wiem, że jest ogrom mozliwości naturalnych, ale musze mieć coś szybkiego, czyli najlepiej "gotowca". Znalazłam firmę Lavera i oni faktycznie mają same nat. składniki, bez całego tego dziadostwa. Potrzebuję szamponów. Kremy na razie sobie odpuszczę, dobrze mi na toniku z WU, czasem posmaruję się olejkiem arganowym. Robię lewatywy od 3 dni. Tylko na noc. Z octem jabłkowym. I pytanie: jaki sprzęt macie do tych lew? Ja mam coś o nazwie enema i nie lubie tego...Kiedyś (dawno) kupowałam zwykłą szpitalna lewatywę i była wygodniejsza. Gdzie taka mogę zdoebyć? U mnie w aptekach tylko enemy/ Już trzeci tydzień biorę nalewkę z orzecha, pomału będę ją kończyć. Dziecko już nie kaszle, czasem zdarzy mu się coś odkrztusić. Czyli pokonałam gada sposobami naturalnymi: Zapper, nalewka z orzecha, olejek tymiankowy, kapiele w owsie, macierzanka , lukrecja do picia, sok z cebuli z miodem., citrosept. Troche to trwało(ok. 2 tyg.) i mielismy jeden nawrót, ale warto było. Tylko jedno mnie martwi: młody ma cienie pod oczami...juz jakby mniejsze, ale ciągle ma. Czy to nerki?

Kumka mój trzylatek ma sińce pod oczami a ma teraz zapalenie pęcherza wiec wiem juz ze od tego, ale to takie fioletowe prawie, a wczesniej ze starszym mieli takie jakby brudne i po para farmie zeszły czyli od pasożytów mieli.

Nina nie bede sie powtarzac bo po co napisze tylko jeszcze ze masz bardzo silnie zanieczyszczone.jelito po pierwsze nie mozesz utrzymac -to zrob.wstepna a pozniej wlasciwa z czyms mocniejszym niz cytryna polecam determimacje bo tu.w takich wypadkach.lewqtywa ciezka.jest masowanie.brzucha-wyczuwac miejsca gdzie sa blokady podczas lewatywy w pozycjii nogi w gorze,gazy wyleca, moze plyny tez troszke wyleca, ale utrzymasz wtedy plyn przejdzie dalej Po nogach w gorze lezenie na prawym boku i masowanie analize w atlasie popatrzec na jelito.grube.Ono idzie z lewej strony do gory.mniej.wiecej.okolice.watroby,pozniej w.dol ,ksztalt.odwroconej litery u.I to masowac podczas lewki.Wyczuwac zgrubienia Troche sie poleje ale utrzymasz,bo przejdzie dalej. Pozycje wprowadzasz na lewym boku ,pozniej.lezysz ma plecach jak trzeba oddychanie,nogi.w gore,robisz swiece.masujesz.wtedy brzuch,bardzo dobrze dziela kiedy juz nie.dajesz.rady.z wytrzymaniem, pozniej prawy bok masaz okolice pod zebrami z prawej strony.pozniej.mozesz wstac potanczyc poskakac robic wstrzas.i znowu swiece polecam olej.neem na koncowke.jesli ktos ma hemoroidy.Mi przestaly krwawic.jak robilam.z tym olejem lewke tzn.smarowalam koncowke. Po drugie masz pryszcze w tych rejonach na twarzy.Okolice ust swiadcza o jelice. Pisalas,ze olej.rycynowy na poczatku.dobrze dzialal.Olej rycynowy dziala oczyszcza z glebokich warstw.Po jakims.czasie.zaczal ci wyciagac z glebszych wartstw ciala.Nie wiem jak to odbierasz,czy.dobry znak.Po prostu twoj organizm zaczal sie oczyszczac,a ty dalas mu temu.szanse,zapoczatkowalas to. I nie wiem.czy chcesz tylko pozbyc sie pryszczy,czy.oczyscic.organizm. Wystarczy ze przestaniesz dbac o siebie .Organizm sie oczyszcza kiedy widzi na to.szanse np przebywanie na sloncu.Polecam link o anginie http://www.eioba.pl/a/1q75/angina-genetyczne-czyszczenie-dna mniej.wiecej tym.schematem jak.chcesz czyscic.sie.to zacznij od lewatyw,od.zrodla.Wtedy rycyna na jelita bardziej pomoze.Poszukaj diagnostyka rejon szyi jakos nie moge znalezc wiecej info.okoloce.ust-jelito. Ale jelito.to podstawa. A doraznie pisalam tez o zabiagach uv na twarz albo swiatlem slonecznym. I nie wiem jak powaznie to potraktowalas,ale to dziala!!! Na.wszystkie problemy skorne. Wtedy.trzeba wykonywac zabieg codziennie najlepiej.Dawkowanie okreslic.samemu.Swiatlo.sloneczne.wystarczy 15min.Nie stosowac olejku pomaranczowego zewn.,jest fotouczulajacy. Codziennie buzka na sloncu bez makijazu i filtrow!!! Min10 zabiegow codziennie. Do tego cokolwiek z wymienionych wczesniej.na twarz masujac aby sie wchlonelo. Dobre wyniki.uryna.zewnetrznie na skore i wlosy. Sol morska sol gorzka kawa olejki eteryczne olejki arganowe i z dzijiej rozy i inne... Quazzi to.fajnie mi.jak bylam na sokach.i wogole.te zdrowe odrzywianie noc nie pomoglo a soki poglebialy tylko a.jakies inne zabiegi poglebialy tez albo wycbodzilo.cos.czego.dawno nie mialam. Mi.skora na.glowe boli.Stosuje.sol gorzka i uryne to przestaje.swedziec. Mam.jeszcze duzo.przed soba.Nadal widoczny.wezel.chlonny na brzuchu.Moze to swiadczyc o raku, ale ja nie szlajam sie juz po lekarzach. Wezel zanika, ale jeszcze widoczny.Pije cebule i coraz lepiej mi.wchodzi. Juz bez odruchow wymiotnych,gardlo tez lepsze.Do tego.tez sse.olej.i zauwazylam,ze jak jeszcze dobrze sprobuke powypluwac po tym zabiegu.powyciagac cisnieniem skladajac usta odpowiednio.to mi jakos.czysciej. A jak oczyszczam watrobe to mi wtedy batdzo duzo dolegliwosci.np wczoraj wyskoczyly.pryszcze na twarzy rano robilam jedna pozniej pryszcze i druga.troche pomoglo.ale nadal slabo niewystarczajaco duzo zielonych.Wiem ze one tam sa. Zalegaja.Ja.potrzebuje.lewki kilka razy.dziennie.przy oczyszczaniach.najlepiej co 2h przy ocz.watroby.

Nina i jeszcze jedno przy lewce bardzo mi pomagaly.oddechy a raczej oddech i duzo.wydechow takie ha ha ha ha ha ha jak najwiecej wydechow.to zawsze mi pomagalo teraz latwiej mi bo malo jem a wiem ze duzo.rzeczy sie nie trawi,z.tad te soki latwiej trawia.lepiej.widac.co tam jest. A ten imagshock.to niestety mi.z mojego smartphona.sie nie otwiera. Jest strona.glowna.do.zalogowania sie jesli jest ma sie.konto. Probowalam tez w ten.sposob.ale nie.szlo,bo nie mam konta. Nic oprucz tego.i reklamy.mi.sie.nie.wyswietla. Ale bede probowac i spraedzac.Moze czasem sie zacinaja? Mi.te strony.ze zdjeciami nigdy sie nie otwieraly. Ale opisze Na.zdjeciach zawsze lepiej wygladam bo wszystkiego przy lampie nie widac workow tez nie donrze.Na gorszym zdjeciu ustawilam sie.bokiem zeby.lepiej.widac bylo.To sa najgorsze zdjecia. A te co robilam wczoraj to po masazu zadnej zmarczki nie bylo.Ale dzis juz pryszcze glebsze bo lewke trzeba zrobic . One u mnie sie.normalnie w tych rejonach nie pojawiaja. Najlepiej.to nauczyc sie odbierac sygnaly.z ciala.Podawalam ta strone.Podam jeszcze raz http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=640.15 I drugi lepszy link trzeba troszke.przewinac w dol sposoby diagnostyczne z twarzy podane przez Narnijke

Sposobydiagnostyczne z twarzy podane przez Narnijke http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3416959&start=0

Quazzi jak robisz sok z brzozy? A wydaje .i.sie ze.takie soki z drzew czy olejki.bardzo dobrze.robia na nerki.Ogolnie przyjmowanie wewnetrznie.to.wplywaja chyba.bezposrednio na.oczyszczenie krwi,przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo.Ladnie.te olejki eteryczne z drzew dzielaja dezynfekuja.wrecz nasze.wnetrze. Ja.bardzo.sie.dobrze czulam przy.sosnowym.podawanym wewnetrznie. Ale jakbym miala taka brzoze bo pozyskukesz je naturalnie? Zazdroszcze :-\

Nie, Sylwia. Nie mam niestety możliwości pozyskiwania soku z brzozy samodzielnie. Też marzylby mi się taki komfort. Nie wiem, jak miałoby to wyglądać w praktyce.Wbić rurkę w pień, a potem zakorkować - proste. Tyle, że ten sok spuszcza się wiosną i trzyma w lodówce 4-6 dni. A co w inne pory roku? Ja kupuję sok firmy Oskoła, butla 750 ml starcza mi na 3 dni, czyli koszt ok.3 zł. Ale stwierdziłam, że warto. Kebab jest 4 x droższy ;)

Kumka co do sprzetu do lewatywy ja swoj kupilam okolo 15LAT temu w aptece. I zabralam ze soba do Anglii,na szczescie,bo watpie czy tu.daloby mi wymombinowac z rurki ze sklepu akwarystycznego i domowym sposobem.diy Z tego co wiem to mozna sie przejsc po aptekach poprosic ewentualnie zamowic. Ja.chyba tez zamawialam,a cieszylam sie kiedy mialam.Niestety moje proby zdrowego odrzywiania i stylu.w dziecinstwie.spotykaly sie z dezaprobata a szczegolnie lewatywy.Babcia mowila,ze to takie zle,bedac na tylu lekach ktore sie zwalczaja wzajemnie majac gazy i bekajac bardzo glosno i nieprzyjemnie tak mi mowila.Zmarla na udar mozgu,tak jak przypuszczalam.To od lekow,bo tak dzialaly,wiedziala o tym dzialaniu.Nawet miala wyniki ze szkrzepami.A ja sie martwilam,nie moglam nic zrobic bo nawet powiedziec wytlumaczyc nie dawala.Wiedzac ze lekartstwa powoli ja zabijaja brala je. Zamow sobie w aptece. A tu.na stronie jak ci sie uda znalezc,ktos podawal jak samemu.zrobic. Bo takie kupne jednolitrowe z gumy chyba nie sa zbyt zdrowe,chodzi o ta gume.Ale moze masz zdolnego meza.

Kumka, Sylwia ma rację. Ja swój wlewnik kupiłam też dawno temu i również poprosiłam panie w aptece o zamówienie. Czekałam dwa dni, zapłaciłam ok. 20 zł, posłuży mi długie lata. Możesz też zamówić przez Internet, wpisz "wlewnik do lewatywy', a wyskoczy Ci sporo e-sklepów, które je oferują.

Sylwia, jeśli dobrze zrozumiałam, Ty byłaś niemal na samych sokach do dnia oczyszczania wątroby? Czy teraz, kiedy już jesteś po, jakoś specjalnie zamierzasz komponować swoją dietę? Pytam, bo tak, jak u Ciebie moje oczyszczanie będzie czwartym z rzędu, jesteśmy na podobnym etapie. U mnie przy pierwszym nie było wcale efektów, drugi zaowocował solidnym wysypem, a przy trzecim znowu nic. Liczę na to, że w sobotę porządnie mnie wyczyści.

Quazzi no takie soki.zdrowe tylko.czy sie je konserwuje? Gdzies znalazlam,jak zaczylam wpisywac w googlach slowo oczyszczanie i cos dalej to mi sie podsunelo juz nie pamietam nazwy chodzi.o oczyszczanie sokiem klonowym i z jakiegos tam innego.drzewa.Mowia ze to okreslone proporcje tylko.Pewnie dlatego,zeby samemu nie wpasc,ze tanij by bylo kupic syrop klonowy.Bo przeciez syrop.klonowy to zageszczony sok a ten.drugi.dodatek drugiego.drzewa to pewnie tylko dlatego zeby nie robic tego.samemu,lepiej kupic taka mieszanke bo wiecej zarabiaja.a nawet bardzo duzo takie wyciagi.soki.olejki.eteryczne przyjmowane.wewn.sa niesamowicie.dobre. Kumka sprobuj.malemu dawac wywary z gotowanych w lupinach mlodych ziemniakow i pietruszki duzo.burakow.te dzialaja.wspomagajaco wedlug anerwedy.duza ilosc sokow buraczanych usuwa rozpuszcza kamienie w nerkach dyzo pietruchy nagrzewania nerek one kochaja cieplo!!! Mozesz kupic olejek.eteryczny z sosny posolitej dawac 2 razy dziennie jedna krople dobrze zmieszana z lyzeczka miodu.albo sokiem okolo.50ml.jakimkolwiek.najlepiej dziala cytryna na kamienie. Chociaz kapusta tez.

Quazzi odpisze pozniej

Olejki eteryczne nie są dla małych dzieci. Jeszcze raz ostrzegam przed nadużywaniem lewatyw.

Sylwia, a co polecasz mocniejszego do lewatywy? wczoraj robiłam z wody i soku z cytryny. na początku cięzko było utrzymac ale potem udało mi się nawet poskakac z płynem w środku ;-) czyściło mnie cały wieczór... ps. czytam to co piszesz...naprawdę. kurcji słońcem na razie nie będę stosowac; muszę wygonić opryszczkę. co do diagnozy na podstawie twarzy, to oprócz 'statndardu", ze cienie pod oczami to chore nerki to mam jeszcze pytanie co oznaczają oczy zamglone; mam wrażenie, ze mi ropieją (dostałam nawet krople od okulisty ale nic nie pomogły) - miałam zimą uraz rogówki; moze to się ciągnie...) i lata mi często milion "paproszków" przed oczami ;-/

Tylko czytać i czytać :) w końcu forum żyje! Dzięki wszytskim na informacje! Słuchajcie gdzie można kupić dobry olej rycynowy?

Ja zawsze kupuję w aptece olej firmy Phytopharm.

Papaja ???? :-)

Papaya- czemu olejki nie są dla małych dzieci?

Nina pisałam uv.czyli promieniowanie nadfioletowe dziala na skórę leczac różne dolegliwości skórę.w tym opryszczke slonce lub solarium

na solarium nie mam szans... a od słońca nie nabawię się przebarwień? Sylwia, a masz pomysł co może byc z tymi moimi oczami?

A ja mam swój soczek z brzozy, ale tylko wiosną;-) Quazzi- no tak "wlewnik do l."..zamówiłam na all, dzięki. Sylwia- młodego maltretuję warzywkami, mam sporo swoich( w sensie z ogrodu), buraki, barszczyki jeszcze przełknie. Gorzej z kapustą, pietruszką...coś muszę pokombinować. Myslisz, że te cienie pod oczami to faktycznie nerki? Czy robactwo? Czy po 3 tyg. kuracji nalewką z orzecha jest szansa, że robactwo wytępione? Mam ochotę zrobić mu tę kapiel z miodem, coby zobaczyć, czy cos z niego wyjdzie. Tylko czy wysiedzi? I czy ja jestem gotowa na ten widok? Ta metoda działa na starych też? Bo małżnowi bym machnęłą.

Tak na temat tych nerek i pryszczy doczytałam dzisiaj: ''Zielony groszek wzmacnia śledzionę, trzustkę i żołądek. Harmonizuje trawienie. Działa moczopędnie i lekko przeczyszczająco. Może być pomocny w wypadku obrzęków, zaparć, skurczów, pryszczy i wykwitów skórnych. Posiada dużą zawartość witaminy E oraz beta-karotenu. Jednak groszek konserwowy traci bardzo dużo swych cennych składników odżywczych (zwłaszcza witaminę E) Fasola szparagowa wzmacnia śledzionę, trzustkę i nerki. Wskazana przy cukrzycy, biegunkach, upławach u kobiet oraz przy niekontrolowanym wytrysku nasienia."

Dużo pisać czasu nie mam właściwie to powinnam zająć się bardziej sobą kumka działa to wlosoglowka niektórzy nie wierzą.że wyrazi przez pory w skórze ale ją próbowałam na sobie i synie .Nie zawsze wychodzi.Pomagają zioła do kąpieli zestaw można w necie znaleść.On się wchłania przez skórę podczas kapieli i wytępia je,a one uciekają do miodu jesli dieta nie będzie.bogata w cukry. Miod sie podaje przez skore. Kobietki sprawdzały na całych rodzinach.I działa.Ja o tym wiem,ale one same wyłazą jak niesprzyjajace srodowsko jest dla nich. To jest jeden z robali. Nerki pewnie siadly od robaczania. Watroba pewnie tez obciazona.Nie wiem co stosujesz. Stosowalas cos pisalas o olejku to on jest dobry na nerki. Robactwo.to tylko skutek, a nie przyczyna. Papaja martwi mnie to ze niektorzy tak twierda nie tylko ty i na rozne tematy powoduje to blokade psychiczna,bo nie chcemy przeciez siebie skrzywdzic. I juz nam sie zapala czerwona lamka.A to wlasnie nie tak.Takie blokady hamuja nas przed pelnym oczyszczaniem i pomocy sobie. Takie powiedzonka lekarzy,czy gdziekolwiek. Nie bede tlumaczyc z wlasnego doswiadcze ia wiem jak bardzo jest zanieczyszczone jelito.A podczas uwalniania toksyn niezbedne jest usuniecie z centrum gdzie sie wszystko zbiera.Przy intensywnym oczyszczaniu trzeba tyle ile tego wymaga organizm.Braki tego moga doprowadzic do powaznych skutkow.Nie ma sensu czyscic watroby,kiedy jelito jest zapchane. Nie ma sensu czyscic szuflad i zakamarkow w swoim mieszkaniu kiedy nie mozna przejsc.Zawsze to wyjdzie.Jak wątroba i jelito i nerki nie poradzą sobie bo zajęte to wychodzi skórą. Albo siedzi.sobie w tk tluszczowej tworzac celuit na przyklad. Jelito.to podstawa. Taki.korytaz w mieszkaniu.Jak zawalisz przejscie bedzie blokada. Jelito ma to do siebie,ze jesli duzo tam ciepla i zlogow to walczenie z pasozytami to walka z samym organizmem ktory w ten sposob wybiera mniejsze zlo Woli pozbyc sie tych zanieczyszczen,ktorymi zywia sie pasozyty,zezwalając na nie. Tak samo ziola. Ziola.pomagaja o ile dawki sa wieksze niz na opakowaniach.Czasem trzeba wziasc na prawde duzo. Nagietek leczy skore o ile bieze sie wieksza ilosc. Ale teksty w stylu nie mozna to nas ogranicza,na tyle ,że przestaliśmy jako ludzkość wierzyć w potęgę ziół. Najpierw zahamować nasze działania na swoją korzyść tekstami typu co jak byłam w ciąży to nawet pokrzywy ie mogłam w aptece kupić,bo mi zabronila .A żelazo się wypisuje z dużymi skutkami ubocznym. Takie blokady hamują naszą energię.Należało by się zastanowić. Na przykładzie ziół,gdzie najpierw ograniczono dawki mówiąc nie wolno,później twierdzą że nie działają.A kiedyś były kliniki znane na całym świecie,gdZie leczono raka za pomocą ziół,z pozytywnymi skutkami. Nie wolno lewatywy. A to przecież nic innego jak lewatywy nie istnieje Nie wyczyscisz niczym tak dobrze.Taka lewatywy jest lepszą od kolanoskopi,powoli w swoim rytmie za pomocą uryny . Polecana przez specjalistów od wieków. A od odnosnie bakterii jelitowych . Żeby zasiedlic je to trzeba mieć czyste jelito . A że woda czysta nie znaczy że jelito czyste. Z tym jestem pewna żebo robię widzę i upewniam się. I żałuję że ludzie niby w trosce taka blokadę mi nasuneli ,że dopiero teraz zaczynam intensywnie dbać o siebie,kiedy to nikt mi nie starczy nad głową że swoimi bzurnymi poglądami. A tabletki nic innego nie ro ia tylko są pożywką dla niechcianych zyjatek. Nawet Hulda która sama stosowała o tym wiedziała.Z tym ,że Hulda opierała się w większości na przemyślenia doświadczeniach i medycynie konwencjonalnej. Nie korzystała z fitoterapii. Ale twierdziła o tych pozywkach tak to działa.Myśląc że sobie pomagamy działamy w innym kierunku. A z tymi olejami.To samo. Ja zstosowalam olejek u syna.Żadnych efektów u rocznych niezaobserwowalam. O ile mnie pamieć nie myli to wyczytalam to na stronie Rozanskiego,że dzieciom można podawać z miodem. Dr Różański jest specjalista od ziół i med niekonwencjonalnej. Prowadził dużo badań. Właściwie żyje tym. I bardzo mnie martwi,że w ten sposób ograniczamy dobro natury. W końcu to jest stworzone dla nas. Myślisz,że Bóg chciałby,żebyś wydawała tyle kasy na tabletki ,stworzył lekarstwa,wystarczy po nie sięgnąć. Źródła wiedzy są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Medycyna niekonwencnonalna leczy przypadki które uznane są za beznadziejne. I jako główne motto to jest traktowanie organizmu jako całości,a nie jednej choroby typu candyda . Ona się żywi. Na pewno ma czym. Jeśli jelita czyste a dieta bogata w blonnik to organizm w ciągu kilku dni naprawi uszkodzona słone sluzowa. Ale jelit nie oczyszcza się z dnia na dzień.

Wszystko się skasowalo ja na sokach od pierwszego.ocz. Później od drugiego 11 dni.tylko.soki.0.jedzenia przerwała z braku doświadczenia odnośnie ocz.jelit.To dało mi przejrzystość.Wiedziałam że twory w jelicie to nie to co spozywalam ostatnio. Jelito.nie było oczyszczone .Jakby mi.ktoś powiedział ile to może trwać.to.trwałabym.Nawet takie.przeszkody typu kaska nie wchodIlyby w grę.Nie byłam pewna czy już. Poźniej soki i troszkę jedzenia ostatnio 4 te ocz..teraz zjadłam.trochę ziemniaków w mundurkach aby przegnac zielone. od jutra już tylko.soki. I.będzie to dluzsza kuracja Dużo.cytrusów białej.rzodkwi cebuli.i.kapusty .

Sylwia podziwiam Cie mnie wlasnie ograniczaja z kazdej strony ze wyjalawiam organizm, ze oszalałam bo ostatnio mialam kołatanie serca a waze 50kg/172cm wzrostu i nie oczyszczam sie az tak intensywnie, ale to co mam zrobic zjesc hamburgera z mc donalds zeby przytyc i kupic magnezu tablety? Ktos juz pytał tu czy lewatywe kawowa mozna zrobic tak ze w cisnieniowym ekspresie zaparzyc kawe i dodac do niej wody? Czy to gotuje sie całe ziarna? Przy detoksykacji oraz kuracji wzmacniającej i uspokajającej zaleca się pić: rano -napar z liści czarnej porzeczki, w południe - napar z mięty, a wieczorem - napar z liści lipy.- Górnicka

Sylwia wszystko ładnie napisałaś ale ja też swoje wiem z doświadczenia mam 7 oczyszczeń za sobą i sporo lewatyw nie jestem nowicjuszką Po paru miesiącach od ostatniego oczyszczania miałam jazdę z jelitem grubym, krwawienie,śluz,biegunki, kolonoskopia, strach, diagnoza-przewlekły stan zapalny śluzówki jelita grubego no i leczenie metodami naturalnymi oczywiście Po rocznej walce z chorobą,mogę powiedzieć, że chyba wygrałam...chyba, bo w tych przypadkach niczego nie jest się pewnym. Od błonnika nie zapełnią się jelita dobrymi bakteriami. Potrzebny jest jeszcze dobry probiotyk,dobry,a ten kosztuje.Ja na razie biorę EM-y. Kamyki w wątrobie bardzo szybko się tworzą, wystarczą czasem dwa tygodnie...Należy znaleźć jakiś inny,mniej inwazyjny sposób, może sposób Edgara Cayce*go? Dużo dobrego w organizmie robią mikroorganizmy(EM-y). Walka z robalami-jak najbardziej. No i ta candida nieszczęsna...spec o niej powiedział,że jeśli ktoś choć raz brał antybiotyk, to ją ma...ale o tym chyba już pisałam. Parę lewatyw to i owszem, ale po parę na dzień? Ja bym tak nie robiła, a wy jak chcecie....

Nie sądzę że to przez lewatywy a mechanizm tworzenia flory bakteryjnej pisała lek.Dąbrowska i wystarczy dużo blonnika i soków a reszta to.sama natura tworzy

Jassne, byłam na poście Dąbrowskiej 5 tygodni, jakoś nie uzdrowiło to mnie, a czytałam w jej książce, że powinno.

Magda, kawę trzeba najpierw zagotować - na 1 lewatywę trzy łyżki kawy w dowolnej ilości wody. Po zagotowaniu zmniejszamy ogień, tak, żeby kawa już się nie gotowała, ale była bliska wrzeniu - takie prawie-prawie "bulgotanie". Ten etap musi trwać 10-15 min. Powstały napar odcedzamy i uzupełniamy wodą do 1 litra. Tak więc ekspres odpada. Kawa musi te 15 minut "dochodzić" w stanie prawie-wrzenia. Ważna jest też temperatura - NIE MOŻE przekroczyć 40 stopni, bo wtedy uszkadza śluzówkę jelita. To jest bardzo ważne, zwracajcie na to uwagę, warto za każdym razem mierzyć temperaturę takiego płynu do lewatywy termometrem lekarskim. Ja sama zauważyłam, że sprawdzanie temperatury "na oko"/ręką - jest niebezpieczne - wydaje nam się, że kawa jest umiarkowanie ciepła, a po włożeniu termometru okazuje się, że ma ponad 40 stopni. Nasza dłoń zupełnie inczej odczuwa temperaturę. Warto o tym pamiętać, żeby nie zrobić sobie krzywdy. Papaja, Sylwia, ja nie wiem jak inne rodzaje, ale lewatywa kawowa zupełnie nie ma za zadania oczyszczenia jelita!!! Wręcz przeciwnie, Gerson zalecał leżenie na prawym boku bez zmiany pozycji, ruchu itd. właśnie po to, żeby kawa nie przechodziła do dalszych części jelita, tylko zostawała w końcowym odcinku. Jej zadanie to pobudzenie wątroby do wyrzucenia toksyn, a nie oczyszczenie jelit. Zresztą ja jestem przykładem że to tak działa, bo pomimo tego, że stosuję tą lewatywę dwa razy dziennie, to i tak normalnie korzystam z toalety. Nic się nie wypłukuje "przy okazji" - dobre bakterie itd. Jeśli chodzi o ilość lewatyw - czy to za dużo - też bym się o to martwiła, gdyby nie Gerson, który chyba wiedział co robi :) i co zaleca :) :) i czemu to ma służyć :) :) :) Pewnie takie robienie lewatyw "dla sportu" czy tam schudnięcia nie ma sensu, ale przy intensywnym oczyszczaniu ma sens - to sposób na ochronę wątroby przed toksynami, które mogłyby ją uszkodzić.