Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misiek102

odstawienie tabletek a brak okresu

Polecane posty

Gość misiek102

Bralam tabletki Harmonet przez kilka miesiecy i odstawilam je, niestety w srodku opakowania bo nie wiedzialam, ze nie powinnam. I teraz tak: pierwszy okres dostalam po 20 dniach od odstawienia, a drugiego nadal nie ma. Tamten skonczyl sie 10 czerwca. Wiem, ze po odstawieniu czasem sie troche rozreguluje, ale uprawialam seks z chlopakiem (z zabezpieczeniem) i troche mnie to martwi.. Zrobilam test ciazowy ale ze zdenerwowania zrobilam go chyba zle, bo nie zaslonilam go ta koncowka..:( Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam...
współczuję Ci...ale mam już dość tego typu topików :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiek102
byc moze byly juz takie tematy, szukalam juz troche w internecie, ale kazdy dotyczy troszeczke czegos innego.. jesli juz pofatygowalas sie odpisac to bylo by mi milo gdybys mogla mi pomoc:) skoro najwyrazniej tobie temat jest znany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiek102
dodatkowo jeszcze moge miec torbiele na jajnikach. czy one moga miec jakis wplyw na brak miesiaczki?przeczytalam, ze czasem sie tworze wlasnie po odstawieniu tabletek. lub czy moga miec wplyw na wynik testu?zamierzam isc na usg, ale naprawde wolalabym isc na nie troche spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bez okresuuu
ja tez odstawiłam plastry po 6 miesiecznych stosowaniu i okresu brak,byłam u pani doktor ,zbadała mnie w ciazy nie jestem,dostałam orgametril juz okres powinienn byc a go nie ma,prawdopodobnie pogoda sie przyczynia do tego wiec sie nie martw,po odstawieniu hormonów tak jest :-( mi dodatkowo wychodza garsciami włosy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy mi spóźniał się okres, a czułam się jak beczka, wszystko we mnie siedziało i ciążyło (wtedy gdy jeszcze nie brałam hormonów) mama radziła mi zrobić \"nasiadówkę\" z kwiatów malwy (do kupienia w zielarskim lub w aptece). Po prostu do miednicy, lub wiaderka wsypywałam garść suszonych kwiatów, zalewałam wrzątkiem i siadałam na to. Taka jakby parówka (nie zanurzać tyłka w wodzie!) Za jeden - dwa dni zaczynałam krwawić. Może właśnie medycyna naturalna Ci pomoże.. ale powtarzam, to było wtedy gdy nie brałam jeszcze tabletek. Trzymaj się. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×