Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Roman G.

Do szkoły w MUNDURKACH????????

Polecane posty

Gość garkotłuk
Ja lubiłam chodzić w fartuszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam i..
no i co z tego, jak nawet mielibysmy inne zdanie, człowiek jak ma nascie lat, nie musi myslec rozsądnie. Wtedy niektórzy z nas w ogole mogliby do szkoły nie chodzuic, były fajniejsze formy spedzania czasu, co nie znaczyło, ze ktos nam w domu mowił, rob jak uwazasz.Jak wolisz isc do kina to ja ci dziecko nie ograniczam wolnosci. A gdyby mnie ktos w domu tak mowił, to nie wiem czy czułabym do niego wdzieczność teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ZAAAAA
Uważam, że to dobry pomysł. Przeciez to co dzieje sie teraz w szkołach woła o pomste do nieba. Poza tym ci biedniejsi nie bedą czuli sie gorsi od tych laluni w modnych i drogich ciuszkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mysle ze wbrew pozorom
słuchaj ja temat mundurkow przerabiałam od strony praktycznej, poznałam dobre i złe strony. I powiem jeszcze raz bardzo dobrze szkoła wygląda w takich mundurkach, nadaje to jakies elitarnosci, ale tanie to nie było, i w dalszym ciągu to m,nie zastanawia, czy jak by poszła masówka, (to u nas nie Anglia)i nie odbiłoby się to znacznie n a wyglądzie tych mundurkow. Bo to i 1PLN, inaczej stoi od funta, i u nas zaraz zaczełyby się jakies łapowki za wejscie ze swoją firma, a to wszystko byłoby kosztem jakosci.No nie wiem, ale własnie to mnie zastanawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierz w cuda
uczen biedniejszy zawsze bedzie miał powody czuc się gorszy, bo jak nie stroj, to będzie 100 innych rzeczy na które będzie stac jego bogatszych kolegow.Od firmowych butów, po komorkę, plecak i zagraniczne obozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze wbrew pozorom
ja Cie rozumiem, tylko mysle, ze jak by trzeba bylo wyprodukowac kilkadziesiat tysiecy spodni (a komu to jakas siec zleci to juz ich brocha) to te spodnie nie moga kosztowac jakies wielkie pieniadze. ja nie mowie, ze zlotowke, ale 15 powiedzmy? tak na dobra sprawe to my wszyscy (no, wiekszosc) chodzimy w masowce szytej w chinach i jakos najgorszej jakosci to nie jest. a jak masz wybor to jednak i na jakosc patrzysz, jak bedzie wybor np. miedzy tesco, geant'em i jakims innym marketem to kupisz tam gdzie lepsze, bo cenowo pewnie i tak bedzie podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fartuszek
Zaczynałam szkołę jeszcze w "czasach" fartuszków - i pamiętam, że abrdzo swój lubiłam, byłam dumna zz tego że go co dzień zakładam i przypinam tarczę i wogóle - był super i fajnie to wspominam (i buty "czeszki" do tego ;) ). Dlatego w kwestii mundurków -bądź też po prostu ujednolicenia strojów- jestem ZA. Moja koleżanka w zwykłym, niewyróżniającym się krakowskim ogólniaku chodziła może nie w mundurku, ale obowiązywały bluzy w kolorze granatowym z logo szkoly oraz podkoszulki białe , też z logo. Do tego dowolny "dół". I wszyscy byli zadowoleni. A PO szkole dziewczyny zrzucały te bluzy i pokazywały topy w pępkach - i wtedy też wszyscy byli zadowoleni ;) I jak ktoś tu pytał - może to trochę ekstremalnie, ale ja nie miałabym nic przeciwko, gdybym do pracy (nomen-omen - w szkole...) miaął chodzić w jednakowym stroju z koleżankami... Ale mimo wszystko nie jest to żaden argument - nie ma co powrównywać szkoły (do której uczęszczają DZIECI i młodzież) z dorosłym, odpowiedzialnym życiem). Choć właściwie... spójrzmy na wielkie biurowce - przecież właśnie tam sami "dorośli"zakładają niemalże "mundurki" - jest to normlane i nikt wiele krzyku nie robi droga młodzieży :P ale sie zaplątałam... :P Generalnie jestem ZA i co mnie przeraża - zaczynająmi siepodobać pomysły pana G. ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siskijaaa
moze to i racja, ale pewnie wszystko wyjdzie w trakcie realizacji. A dorosłych jak najbardziej obowiązują stosowne ubrania. Panowie garnitury , panie garsonki. A po szkole i pracy, mozna pozwolic sobie na luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdas
Najwiecej bojkotują ten pomysł własnie takie lalunie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem..................
Po co Giertych stwarza mozliwości, które już istnieją. Przeciez teraz każdy dyrektor ma możliwośc wprowadzenia obowiązkowych mundurków. Jeżeli nie zrobił tego do tej pory, a zrobi to po ogłoszeniach Giertycha- oznacza to, że albo chce się podlizać albo się boi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobry pomysł. Chodziłam do szkoły w fartuszkach, były wtedy znienawidzone, a gdy pojawiły sie dla dziewczyn takie bardziej odkryte, byłysmy szcześliwe. W liceum ubieralismy sie juz normalnie, ale roczniki, które zaczęły szkołe juz po mojej maturze, wprowadziły totalny chaos. Mówcie co chcecie, ale szkoła to nie miejsce na rewie mody, gołe brzuchy, majtki na wierzchu. Jak Romana nie lubie, tak te decyzje pochwalam. Dobrze, ze juz wczesniej niektóre szkoły wprowadziły mundurki u siebnie, te elitarne szkoły. Jest tylko jeden warunek, te uniformy muszą być ładne, nie tak jak fartuszki z lat 80.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lrany julek
Mundurki nie załatwią sprawy porządku wśród uczniów, narkotyków i innych rzeczy. Różnice finansowe pomiedzy uczniami są tak duże ,że żaden mundur ich nie zatrze.Poza tym nikogo nie wychowa. Lepiej by się Giertych zajął tym w jaki sposónb pomóc najuboższym zakupić podręczniki, wysłac na wakacje,zapewnić ciepły posiłek itd. Teraz są wakacje. po powrocie uczniowie będą sobie opowiadać.U mojej córki w klasie są dzieci które nawet na tydzień nie opuszczają przydomowego placu zabaw,ale są i takie (ostatnio co raz więcej),które spędzają wakacje za granicą , nawet za oceanem. Nie sądzę,żeby jakiś mundurek to zakrył. Panienki z tipsami i gołymi brzuchami charakterów i rodziców dzięki umundrowaniu nie zmienią. Ogólnie co do pana Romka G. to obawiam się kolejnego pomysłu pod tytułem religia obowiazkowa ,pięc dni w tygodniu,może jeszcze zakonnice na nauczycielki. Co raz bardziej chcę wyjechać z tego kraju, przeraża mnie to co czeka moje dziecko. Stalinizm inaczej koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie przeżyję
"Jeśli co poniektóre lasencje przyjdą do szkoły z zasłoniętym przedziałkiem dupnym, pępkiem i bez dekoltu do pasa" sory, ja nie chodze z dekoltem do pasa, przedziałkiem dupnym i pepkiem na wierzchu :o a ubiór to coś co bardzo lubię, nie tylko kawałek szmatki. a co zmienią te mundurki? zawsze bedzie roznica miedzy uboższymi a zamożniejszymi. jeden bedzie miał najnowszy model komórki, firmowy plecak, a inny nie. __o rany '"jak ktoś chce coś mieć, to na to zarobi." Tak, czytałam już, jak zarabiają małolaty na dużych przerwach. Na kosmetyki, ciuchy, papierosy i dragi. To chyba jednak wolę mundurki.' jeśli to jest twoje pierwsze skojarzenie do wyrazu 'zarabiać' to szczerze współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolenniczka 7690
ja jestem za!!!!!!!jestem swiezo po maturze i zaluje ze mnie to nie obejmie juz .Ale jak beda mudnurki nie bedzie rwii mody...popisywania sie a tego w szkolach pelno ...pelno nastolatek ktorych rodzicow stac na fajne ciuszki ..woza sie po szkole uwazaja a Bog wie co ,a ci biedniejsi tylko moga popatrzec .Ja chodzilam do klasy z 28 dziewczynami i 3 chlopakami i bylo tragicznie pod tym wzgledem .Zawsze byla rywalizacja kto lepiej sie ubierze ,wymaluje itp.jak juz wygladales gorzej to nie chcieliz toba rozmawiac ...ehhh szkdoa wspominac bo pamietam jak nie raz przez takie glupoty plakalam czulam sie gorsza...jak przszla mi np.taka jedza z klasy wytapetowana ,odpicowana i poweidziala ze brzydko wygladam i czy mnie nie stac na nic nowego:( ...JESTEM ZA MUDNURKAMI!!!!!!!!!!!!!! bez dwoch zdań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garkotłuk
Oczywiście, że mundurki nie zatrą różnic. ale taki argument nie jest sensowny...wiadomo, że mimo zakazu sprzedaży narkotyków i tak są dealerzy, więc co....uchylić zakaz??? Myślę sobie, że WŁASNIE NA TE LASENCJE Z GOŁYMI DUPSKAMI taki fartuszek pomoże. Skoro rodzice nie potrafią wytłumaczyć swojemu dziecku jak się ma ubrać, to musi to zrobić szkoła. Liczę na to, że pan Giertych wprowadzi też inne nakazy/zakazy, które sprawią że w szkołach zapanuje porządek i dyscyplina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie przeżyję
zwolenniczka 7690 - pelno nastolatek ktorych rodzicow stac na fajne ciuszki. moi rodzice nie są jacyś szczególnie bogaci, a mimo to mogę sobie pozwolić na jakieś droższe rzeczy. 4 tydzien siedze w anglii i jestem umordowana. przez ostatnie 4 dni pracowalam caly dzien. mialam 12, 12 , 13 i 11 godzin i nie wiem jak mam na imie. i zeby była jasność '__o rany': miejsce w którym pracuje to sklep spozywczy. miesa, szyny, sery, kielbachy. garkotłuk - a czemu wszyscy maja ponosic konsekwencje postepowania 'lasencji z golymi dupskami'? skoro zachowują się tak, jak się zachowują to raczej i tak daleko nie zajdą. a mundurek chyba nie bedzie miał na ich zachowanie jakiegoś radykalnego wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze
wkońcu szczyle będą jakoś wyglądać a nie jak kurwy i przgłupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guanabana
wy widzicie tylko najgorsze strony szkoł! nasłuchaliście się o niewiadomo jakim zaraBIAniu przez uczniów, ich wyglądzie i zachowaniu!! A TO SĄ TYLKO SKRAJNE PRZYPADKI!!! Chodze do liceum, może i występuje makijaż, farbowane włosy, ale nie wygląda to nieestetycznie! Nie ma gołych brzuchów, dekoltów, mini!! TAkie rzeczy to ja widze w gimnazjum jak gorące 14,15 robią z siebie dorosłych!! Mundurki jak już to w gimnazjum, bo liceum to w większosći są dorośli ludzie i nie bedą się podporządkowywać jakiemuś nakazowi- durnemu w dodatku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscyście jednacy
guanabana - podporządkujecie się :) Ty widzisz w gimnazjach a inni w liceach też )P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guanabana
nie będe chodziła w mundurku:) dla mnie to jest chore!! nie mają co robić w tym rządzie, ze takie głupoty wymyślają?? Jest wiele ważniejszych spraw niż problem mundurków!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia mundurkow byla i jest
sporna. nie uwazam tego za straszna tragedie dla uczniow,bo sama to przezylam. w tej chwili nie mieszkam w polsce i szczerze mowiac nie wiem jak chodza ubrani uczniowie do szkol. za to w niemczech to jakas paranoja. licealistki tak jak wyzej mowicie : z golymi brzuchami,pircingi w kazdej czesci ciala (im wiecej tym lepiej,makijaze sylwestrowe i polowa ciala wytatulowana. oczywiscie nie wszystkie ale jest ich bardzo duzo. tak samo wyglada to na wyzszych uczelniach. dekolty do pasa,ze pol biustu sie wylewa,pol tylko widac a malo tego nikt nie zwraca nawet na to uwago,ze sala wykladowa wyglada jak stolowka. studenci jedza,robia sobie kanapki,na stolach stoja termosy z kawa i co chwile ulatnia sie zapach pazonej jakobs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia mundurkow byla i jest
ale do czego zmierzam? uwazam,ze szkola to nie miejsce na rewie mody i chocby mundurki obowiazowaly tylko w szkole a po zajeciach zostawialo by sie je w szytni to tez zadna ksiezniczka nie straci na urodzie. klimat na lekcji bedzie odpowiedni,chlopaki nie beda tracic na koncentraji jednej albo drugiej pannie zagladac w tylek albo oceniac wielkosc i jedrnosc biustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz mnie obrażać. Nie, nie z tym mi się kojarzy zarabianie, bo zarabiam - chwała Bogu - zupełnie inaczej, ale oczy mam i w przeciwieństwie do Ciebie potrafię zrozumieć to, co widzę. I wybacz, ale jak widzę, jak wytatuowaną i wymalowaną małolatę z cyckami na wierzchu podwozi na dużej przerwie starszy facet, to jakoś mi się nie chce wierzyć, że to jest jej tatuś... I widzę, co się dzieje po szkołach, bo tak się akurat składa, że jestem dosyć blisko tego środowiska - od różnych stron, nie tylko nauczycielskich. Więc nie wmawiajcie mi ,ze to \"odosobnione przypadki\", bo akurat nie. Chcecie być ślepi - wasza wola. Ja wiem swoje. I jeszcze jedno - a propos tej osoby, która wyskoczyła na mnie, że inaczej bym mówiła, gdyby to mnie dotyczyło. Ja do szkoły chodziłam w mundurku - do podstawowej. w liceum już tego nie było, ale tez wiedziałam, jak się ubrać. W tej chwili pracuję, i nie w pubie za barem, tylko w porządnej firmie. I \"mundurek\" w postaci garsonki mnie obowiązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie przeżyję
__o rany - mam wrażenie że mieszkasz obok poprawczaka. a poza tym: masz coś do ludzi którzy pracują w pubach? no proszę...to trzeba też wprowadzić jedno wielkie miejsce pracy żeby wszyscy pracowali w tej samej firmie i nikt nie czuł się gorszy, tak jak mundurki mają niby sprawić że nikt nie będzie czuł się gorszy przez to ze nie posiada markowych ciuchów. a tak btw, porządna z ciebie pracownica w porządnej firmie, miłej 'pracy' na kafeterii..no chyba ze nie jesteś teraz w pracy to przepraszam stukrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie przeżyję
poza tym nie lamentujcie tak że uczniowie chodzą z kolczykami w każdej częsci ciała, z dziwacznymi fryzurami. nie wiem o jakich szkołach mówicie? w mojej szkole i mysle ze w kazdej innej istnieją pewne zasady, to nie jest tak że robisz co ci sie podoba. jesli ktoś przyszedlby do szkoly z kolczykiem w wardze natychmiast musiałby go wyjąć. dziewczyny mogą mieć tylko w uszach, chłopcy - nigdzie. to samo z włosami - jesli ktoś przyszedlby z zielonymi włosami, bądz wyciętym wzorem na włosach - rodzice zostaliby powiadomieni i poproszeni aby taki uczen jak najszybciej zmienil to co ma na głowie. tak było u mnie w gimnazjum. a jesli po korytarzu szla dziewczyna z pepkiem na wierzchu dyzurujący nauczyciel poprostu podchodził do niej zwaracał uwagę i obciągał bluzkę w dół aby zakryć brzuch ;) teraz oczywiscie są wakacje i mogą chodzić po ulicach jak chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mieszkam koło poprawczaka, tylko koło dwóch szkół średnich i jednego gimnazjum. A w rodzinie i wśród znajomych mam sporo ludzi po obu stronach barykady. I nie jestem teraz w pracy, przeprosiny przyjęte. ;-) Nie mam nic przeciwko ludziom pracującym w pubach. Wskazałam tylko na to, że w mojej pracy mundurek jak najbardziej obowiazuje. I jeszcze jedno:\"a jesli po korytarzu szla dziewczyna z pepkiem na wierzchu dyzurujący nauczyciel poprostu podchodził do niej zwaracał uwagę i obciągał bluzkę w dół aby zakryć brzuch \" Niech uważają. Bo oskarżenia o molestowanie seksualne też rzadkoscią nie są. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×