Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka tam jedna...

Coś dobrego poproszę!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość nyna22
lekarz do baby: -zostało pani 10 życia... -ale panie doktorze 10 lat , 10 miesięcy... -9,8,7...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyna22
Zięć przychodzi do teściowej na obiad .Teściowa z uśmiechem podaje mu obiad.zięć myśli: "taka miła dla mnie, pewnie zupę zatruła"- ukradkiem więc podsuwa zupę kotu siedzącemu pod stołem . Kot zjada zupę i pada sztywny! Teściowa przynosi 2 danie . Zięć nie ma pojęcia co z nim zrobić i zdesperowany wyrzuca teściową przez balkon.Nagle kot wstaje , otrzepuje futerko i mowi : NARESZCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyna22
Na gzymsie wisi kobieta i trzyma się kurczowo , za oknem stoi facet i wali ja deską po rękach -co pan wyprawia - krzyczy przechodzień -to moja teściowa - to kantem ją , kantem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nauczycielka pyta dzieci: - Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią? - Rzepa, proszę pani - wyrywa się z odpowiedzią Jaś. - Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę. - Nie, proszę pani! Pani nigdy nie oberwała rzepą po jajach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzi sobie dwóch żulików, siorbią wódeczkę i jeden czyta na głos gazetę: - Tu piszą, że picie alkoholu skraca życie o połowę... Ile masz lat Stefan? - 30. - No widzisz, jakbyś nie pił miałbyś teraz 60!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciętna katolicka rodzina. Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10-letnia córka, oświadczając poważnie: - Nie jestem juz dziewicą. Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki: - Ty tu jesteś winna! Jesteś dziwką! Ubierasz sie tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwizdają! Do starszej 20-letniej córki krzyczy: - I ty też tu jesteś winna! Też jesteś dziwką! Bzykasz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie, kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach siostry!! Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca: - Zamknij się ! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. Wydajesz pół wyplaty na kurwy! A odkąd mamy kablowkę cały czas oglądasz pornole! Że już nie wspomnę o twojej szmatławej sekretarce! Aż wreszcie pełna zwatpienia matka zwraca sie do córeczki: - Ale jak to się stało skarbie? Zostałaś zgwałcona czy przeleciał cię kolega z klasy?? Mała patrzy dużymi oczami na matkę i mówi: - Ale mamo, siostra zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem juz dziewicą tylko pastereczką!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny sposób. Przychodzi do pierwszego domu, otwiera facet, bierze listy i wręcza mu czek na 200 zł. W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar, w trzecim - butelkę dobrej whisky. Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa... pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniały obiad. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie. - To co pani dla mnie zrobiła było wspaniale, ale po co mi te dziesięć złotych? - Zastanawiałam się, co panu dać w związku z odejściem na emeryturę. W końcu mąż powiedział : \"P****ol go!! Daj mu dychę!\". A posiłek sama wymyśliłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyleciało dwóch kosmitów na łąkę. Patrzą - a tu zwierzę w łaty. Spoglądają do swego atlasu i czytają: \"Krowa pije wodę - daje mleko\". Wzięli więc ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, a drugi nadstawia miskę od tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek. Wtedy ten z miską mówi: - Podnieś jej łeb wyżej, bo muł z dna bierze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 25 latach jeżdżenia Harleyem pewien facet doszedł do wniosku, że zobaczył już kawał świata i uznał, że czas osiąść gdzieś na stałe. Kupił więc kawałek ziemi w Vermont, tak daleko od innych ludzi, jak to tylko możliwe. Z listonoszem widział się raz na tydzień, a po zakupy jeździł raz na miesiąc. Poza tym była tylko natura i on. Po mniej więcej pół roku takiego życia słyszy stukanie do drzwi. Idzie, otwiera i widzi wielkiego, brodatego tubylca. - Cześć - mówi tubylec. - Jestem Enoch, twój sąsiad, mieszkający jakieś cztery mile w tamtym kierunku. Za jakieś dwa dni, wieczorem, urządzam małe przyjęcie. Miałbyś ochotę przyjść? - Jasne, po pół roku na tym odludziu chętnie się zabawię, będzie fajnie. Enoch pożegnał się i już miał iść, ale odwraca się i mówi: - Słuchaj, jesteś tu nowy, więc chyba powinienem cię ostrzec, że będziemy tam ostro pili. - Nie ma problemu, 25 lat jeździłem Harleyem. Myślę, że dam sobie radę. Enoch już ma odchodzić, ale jeszcze odwraca się i mówi: - Powinienem cię też ostrzec, że nie było jeszcze imprezy bez bijatyki. - Z dwudziestopięcioletnim doświadczeniem jako motocyklista myślę, że sobie poradzę. Enoch odwraca się i już ma iść, ale przypomina sobie jeszcze coś i mówi: - Muszę ci też powiedzieć, że te przyjęcia to istna orgia seksu. Widziałem już tam rzeczy, o których mi się nawet nie śniło. - Po 25 latach jeżdżenia Harleyem i pół roku na tym odludziu jestem więcej niż gotów, zwłaszcza na to. Aha, Enoch, zanim zapomnę. Jak powinienem się ubrać na to przyjęcie? - Ubierz się jak chcesz. I tak będziemy tylko my dwaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszedł facet do burdelu. - Dzień dobry, chcialbym zamówić sobie panienkę. - Proszę, tu jest cennik - mowi burdelmama. - Ale ja nie mam tyle pieniędzy... - Niech pan pokaże ile ma. - ... - Uuuu, za tę forsę to żadnej panienki pan nie dostanie, jedynie może być pan Marian. - No jak ma być to niech będzie - odparł facet. Zeszli do kotłowni, do palacza Mariana. - Panie Marianie, klient do pana! Pan Marian odstawił wiadro z węglem, szufle, zdjął spodnie i wypiął się w strone klienta. Klient spojrzał z niesmakiem na brudnego, tłustego i zarośniętego Mariana, próbuje się do niego dobrać, ale nie bardzo wie jak. Mówi więc: - Ty, może byś mi pomógł? Na co Marian odwrócił głowę, wypluł papierosa, zatrzepotał rzęsami i powiedział ochrypłym basem: - KOCHAM CIĘ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szkole dla dziewcząt nauczycielka ma wykład na temat seksu i moralności. - Żyjemy dziewczęta w bardzo trudnych czasach. Pamiętajcie, że w chwili pokusy każda musi sobie zadać pytanie: czy godzina przyjemności jest warta całego późniejszego życia we wstydzie? Jedna z dziewcząt pyta: - Przepraszam, ale jak zrobić, żeby przyjemność trwała godzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kowalski wpada do szpitala, bo jego żona rodzi. Widzi położną i pyta: - No i jak ? - Ma pan trojaczki Kowalski strasznie dumny: - Ma się rurę, co !? - Może i ma, ale trzeba by ją przeczyścić, bo wszystkie czarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą obok półki z prezerwatywami, synek pyta: - Tato, a co to jest ? - To są prezerwatywy, synu - odrzekł ojciec. - A po co one są ? - Kontynuuje malec. - Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą - odpowiada ojciec. - Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki ? - nie daje za wygraną chłopczyk. - Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedzielę. - Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6 ? - pyta synek - Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedzielę - odpowiedział ojciec. - Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12 ? - kontynuuje malec. - Hmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn. Raz w... styczniu, raz w lutym, raz w marcu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do seksuologa przychodzi para w podeszłym wieku. - Czym mogę Państwu służyć ? - Pyta doktor. Starszy pan mówi: - Czy Pan doktor nie zechciałby popatrzeć jak odbędziemy stosunek ? Doktor spogląda na nich zaskoczony, ale wyraża zgodę. Kiedy para skończyła, doktor mówi: - Nie widzę żądnej nieprawidłowości w Państwa stosunku. Para płaci za wizytę 50 dolarów i wychodzi. Identyczna sytuacja powtarza się przez kolejne parę tygodni. Wreszcie doktor nie wytrzymuje i pyta: - Co dokładnie chcecie znaleźć ? - Niczego nie chcemy znaleźć, Panie doktorze, odpowiada starszy Pan. - Ona jest mężatką, wiec nie możemy pójść do niej. Ja jestem żonaty, wiec nie możemy pójść do mnie. W Holiday Inn karzą płacić 90$, w Hiltonie 108$. U Pana robimy to za 50$, z czego kasa chorych zwraca mi 43$.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodnikiem biegnie przerażona kobieta, a za nią groźnie sapiąc wielki mężczyzna. W końcu ona nie ma już sił. Staje, odwraca się do niego i krzyczy: - Poddaję się, niech mnie pan gwałci, tylko nie zabija ! - Gwałć się pani sama, ja się śpieszę na pociąg !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W parku ; na ławeczce ; chłopak z dziewczyną ... Dziewczyna: zdejmij okulary - porozdzierasz mi rajstopy ! ... po chwili zrezygnowana : załóż - liżesz ławkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasiek przed ślubem bardzo prosił swoja Hanusię, żeby mu się oddała przed ślubem. - Jasiu, nie oddam ci się, bo chce być do ślubu czysta jak lilia..., a poza tym to po rypaniu zawsze mnie głowa boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0la37-
Pani wraz ze swoją suczką pojechała na wczasy. Już pierwszego dnia na spacerze za suczką zaczęła się uganiać cała sfora psów. - "Wracamy do ośrodka" - decyduje pani - "w końcu to ja jestem na wakacjach."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0la37-
W piekle dziwki stoją przed sądem. Pierwszej diabeł się pyta: - "Ile razy dałaś dupy?" - "200 razy!" - "Do kotła!" Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Podchodzi do diabła kolejna dziwka. Diabeł pyta: - "Ile razy dałaś dupy?" - "80 razy!" Na to diabeł do podwładnych: - "Dowalić do setki i do kotła!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0la37-
Trzech facetów rozmawia o tym, jakie pochwy mają ich żony. Porównują je do miast. Pierwszy mówi, że jego żona ma jak Paryż. Dlatego, że taka jest wspaniała, tętniąca życiem. Drugi mówi, że jak Londyn. Zawsze taka mokra, troszkę tajemnicza. A trzeci, że jego żony jest jak... Bydgoszcz! - "Dlaczego?!" - Pytają tamci. A on na to: - "Dziura... po prostu dziura!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0la37-
On i ona siedzą blisko siebie na kanapie. Dzwoni telefon. Ona odbiera: - "Kto dzwonił?" - "Mój mąż." - "O! Co mówił?" - "Że spóźni się do domu, bo gra z tobą w brydża..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasyrekei
a nacie link do tego tematu ktory poprawia nastroj.........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0la37-
Jasio pyta babcię: - "Babciu, co to za ptak?" - "To bocian. On przynosi dzieci." Chłopiec na stronie pyta siostrzyczkę. - "Powiedzieć jej prawdę?" - "Niech nie umiera nieuświadomiona."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0la37-
Babcia była u lekarza, a ten jej zapisał czopki i kazał brać raz dziennie. Kiedy babcia wróciła do domu, postanowiła włożyć sobie czopek do dupy ,ale że babunia schorowana, reumatyzm, nie mogła dosięgnąć ręką dupy, więc zawołała wnuczka: - "Wnuczku pomóż babci i włóż mi ten oto czopek." - "Dobrze babciu,pomogę ci, odparł wnuczek". Babcia się pochyliła, podwinęła kieckę i tak po paru minutach wnuczek do babci: - "Babciu, ten czopek mam Ci włożyć w to ciemnie czy nakarmić indora?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0la37-
Wnuczka pyta babcię: - Babciu, kto to jest kochanek? A babcia otwiera szafę, z której wylatuje szkielet człowieka i mówi: - O cholera, na śmierć zapomniałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0la37-
Pani na lekcji polskiego pyta czy ktoś umie powiedzieć zdanie, w którym występowałby ptak. Zgłasza się Jasio i mówi: - Tata przyszedł do domy nawalony jak szpak. - Brawo..., a teraz powiedz zdanie z dwoma ptakami. - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wywinął orła w korytarzu. - A z trzema ptakami? - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła w korytarzu i puścił pawia. - A z czterema ptakami? - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła w korytarzu, puścił pawia i z nosa wyleciał mu gil. - Z pięcioma ptakami na pewno ci się nie uda - mówi pani. Jasio jednak próbuje i mówi: - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła w korytarzu, puścił pawia, z nosa wyleciał mu gil i poszedł dalej pić na sępa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0la37-
W zakonie siostra przelozona zbiera wszystkie zakonnice i mowi: -wczoraj stalo sie cos strasznego...na naszym terenie znalezino prezerwatywe!!! Wszystkie: -o moj boze A jedna: -hihihi Ale to jeszze nie wszystko - ta prezerwatywa byla zuzyta!!! Wszystkie: -o moj boze A jedna: -hihihi Ale teraz najgorsze - ta prezerwatywa byla peknieta! Wszystkie: hihihi A jedna: -o moj boze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×