Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Gość justaaaaaaaaaaaaaaaaa
6. MIESIĄC - Mieliśmy wypadek Nie spodziewałem się takich przeżyć. Jakiś czas temu zacząłem obrastać w tłuszczyk. Ważyłem już prawie kilogram. Nauczyłem się robić nóżkami rowerek i pociągać za pępowinę. Czułem się pewnie i to chyba uśpiło moją czujność... Mama wymyśliła malowanie pokoju „dla dzidziusia”. To się chyba nazywa syndrom wicia gniazda, czy jakoś tak. Wszystko byłoby dobrze, gdyby pozwoliła się wykazać tacie. Ale ona osobiście musiała sprawdzić, czy wszystkie rogi są dobrze pomalowane. Weszła na drabinę, poślizgnęła się i spadła. A ja z nią. Nieźle mną huknęło. Na moment mnie zamroczyło. Potem zacząłem czuć się dziwnie. Było mi zimno i nie mogłem się poruszać. Tata natychmiast zawiózł nas do szpitala. Po drodze złamał chyba wszystkie przepisy. Szkoda mi ich było. Mało nie oszaleli z rozpaczy. Na szczęście w porę trafiliśmy w fachowe ręce. Uff... Wszystko dobrze się skończyło. Teraz mama musi się oszczędzać. Chyba się nieźle przestraszyła, bo ciągle leżymy sobie na sofie i gadamy przez telefon. To znaczy ona gada, ja słucham. Tylko dzisiaj zrelacjonowała naszą przygodę dwanaście razy. Ostatecznie wolę jednak to niż sporty ekstremalne. I tak mam dużo roboty. Aha! Z nowości: już dwa razy dostałem czkawki. 7. MIESIĄC - Widziałem... światło W końcu udało mi się otworzyć oczy. Wprawdzie widoki wokół mizerne (a na dodatek półmrok), ale mruganie bardzo mi się podoba. Przy okazji okazało się, że mam całkiem fajne rzęsy. Od czasu do czasu razi mnie silne światło. Pewnie jest już lato, a mama zadowolona paraduje z brzuchem na wierzchu. Biedactwo, musi dźwigać niezłą „piłkę”. Obliczyłem, że ważę około 1300 gramów. Od czubka głowy do stóp mierzę mniej więcej 40 centymetrów. Trudno wyliczyć dokładnie, bo niestety nie mogę się wyprostować. O fikaniu koziołków muszę zapomnieć. Jedyny sport, jaki uprawiam w tej chwili, to przeciąganie się. Też przyjemne. A propos przyjemności. Uwielbiamy sobie z mamą dogadzać. Na szczęście przeszła jej już ochota na zdrową żywność. Te pestycydy z nowalijek były obrzydliwe! Teraz jemy w miarę normalnie, choć ciągle nie możemy się zgodzić w sprawie przypraw. Ja lubię łagodnie, a mama pikantnie. Dobrze przynajmniej, że porzuciła fast foody i alkohol. Po lampce wina kręciło mi się w głowie, czułem się jak na karuzeli. Lubię ciepłą kąpiel i fajną muzykę. Nie, nie poważną. Mama też próbowała mnie namówić na Bacha i Mozarta. Nie wiedziałem, co jest grane: przecież zawsze słuchała rocka! Na szczęście długo nie wytrzymała. Teraz słuchamy dużo spokojnych, optymistycznych kawałków. Bywa, że nawet sobie tańczymy. Co to musi być za kobieta! Oddałbym kawałek pępowiny za to, żeby choć przez chwilę ją zobaczyć. Czasami mi się śni, że się do niej przytulam. I jest mi wtedy tak dobrze, tak cudownie... 8. MIESIĄC - Duży i śliczny Co za ciasnota. Chyba się trochę zablokowałem. Przekręciłem się głową w dół, a teraz nie mogę się ruszyć ani w tę, ani w tę. Muszę wyglądać dość dziwnie. Ręce i nogi skrzyżowane, kolana pod brodą, a broda przyciśnięta do klatki piersiowej. Coraz mniej mi się to podoba. Na dodatek ktoś cały czas do mnie puka. Proszę państwa! Ja wszystko rozumiem. Każdy chce dotknąć brzucha na szczęście. Ale co byście powiedzieli, gdyby ktoś wam cały czas tak walił w drzwi? Postanowiłem ignorować te zaczepki. Jak ktoś się dobija, udaję, że mnie nie ma. No, chyba że to mama albo tata. Ich puknięcia rozpoznaję od razu. Śmieszy mnie, jak tata łapie mnie za kolano i podekscytowany wykrzykuje: „Łokieć! Łokieć!”. Szczerze wam powiem, że jest już za co złapać. Zrobiłem się pulchny (codziennie dochodzi mi dodatkowe 10 gramów), a tu i tam pojawiły się nawet małe dołeczki. Skóra też coraz ładniejsza. Cud, nie dziecko. Odzywa się we mnie taka dziwna tęsknota. Mam wrażenie, że coś mnie omija. Z czego mama się śmieje? Czego babcia nie może się doczekać? Dlaczego pan doktor próbował niedawno dotknąć mojej głowy? 9. MIESIĄC - Zaatakuję z główki! Wkrótce wydarzy się coś wielkiego. Skąd to wiem? Nie mam pojęcia. Po prostu czuję i już. Wykorzystuję ostatnie centymetry wolnego miejsca. Jestem coraz większy (ważę jakieś trzy kilogramy, mierzę około 50 centymetrów) i myślę, że warunki, w jakich się muszę męczyć, to prawdziwy skandal. Mama też chyba w nie najlepszej formie. Ostatnio głównie stęka. Też bym sobie postękał, ale nie umiem. Od kilku dni mam wrażenie, że czas stanął w miejscu. Nic nowego mi nie wyrasta. Nic się nie powiększa. Łykam, siusiam, śpię. Chociaż... Zaraz, zaraz. Właśnie coś się ruszyło. Rany boskie! Woda mi ucieka! W czym teraz będę pływał? Mama chyba doceniła powagę sytuacji. Dzwoni po tatę: „Kochanie, rodzimy!”. Nie ma sprawy, ze mną jak z dzieckiem Możemy rodzić. Wszystko wokół zaczyna falować. Coraz częściej i coraz mocniej. Domek mnie wypycha, a ja nawet nie mam się czego przytrzymać. Ej, tylko bez takich numerów proszę! Napiąłem się: walczyć czy uciekać? Oczywiście, że walczyć! Tylko jak?! Czym?! Zaatakuję z główki. Wezmę rozpęd i... aaaaaa!!! Jejku... Ale numer. Zdaje się, że właśnie przyszedłem na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama bączka-----> moja mama stwierdziła,ze kosz wiklinowy, to chwilowy kaprys :D Moja mama taki kaprys właśnie miała i kosz wystarczył tylko na pierwsze 3 miesiące. Poźniej za bardzo się wierciłam i trzeba było mi kupić najzwyklejsze łózeczko. Więc wybór pozostawiam tobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewita2510
Witajcie Dziewczyny. Odnośnie ruchówe płodu ja jestem w 20 tygodniu i też nic nie czuję. Czasami zwłaszcza wieczorem mam takie uczucie jakby mi pękały bańki mydlane w brzuchu. Nie wiem czy to maleństwo czy moje jelita i też się martwię.A wizytę mam dopiero 14 grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki, odebrałam te moje wyniki, pani w laboratorium powiedziała, że wszystko ok, także się cieszę. Po drodze kupiłam sobie taką sałatkę śledziową w sosie pomidorowym i mam teraz przeokrutną zgagę. Chyba mnie zamęczy skubana. Wrrrr :-( Cały czas żyję jutrzejszym badaniem u gina. Jestem jakaś podekscytowana, aż nie wiem co mi jest. to będzie pierwsze badanie od kiedy czuję mojego Bączka, tzn. od kiedy mnie kopie ;-) ;-) ;-) Znów minął następny dzionek, coraz bliżej do Świąt. U mnie na mieście powiesili już lampki i na słupach różne dekoracje świąteczne. Zaczyna się już czuć atmosferę świąteczną. Fajnie. Uwielbiam okres Świąt. A te to już w ogóle mam nadzieję będę cudowne. Będziemy już w trójkę, pewnie wszyscy będą smerać mój brzuszek. Ostatnio mój szwagier masował mnie po brzuchu, chciał poczuć jak bączek kopie, a ja się zawstydziłam, bo do tej pory nikt nie dotykał mojego brzuszka oprócz męża i mojej mamy. Mąż tylko z opowieści wie jak wygląda teraz mój brzuch, bo jak wyjeżdżał to byłam jeszcze normalna, bez brzuszka. A teraz jak brzuch jest coraz większy pewnie wiele osób będzie chciało go dotknąć. Jestem głupia, ale mnie naprawdę to krępuje. A Wy lubicie jak ktoś dotyka Wasz brzuszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LightBlue tak myślałam, tzn. miałam chociaż nadzieję, ze wsytarczy do 6-7 mca. Chyba poprostu wyrzucę z małego pokoju biurko,a kupię normalne łóżeczko. Tylko nie mam gdzie tego biurka wywalić, chyba na klatkę hheeh Dzięki LightBlue, że się dowiedziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama bączka moze cię zadziwie, ale nie nawidze, gdy ktoś chce mi go dotknąć :( Moj maż wogóle juz tego nie robi, to po co ktoś inny ma mnie macac. Dzisiaj gdy robiłam zakupy dostałam od jakiejś kobiety jej torebką, myslałam,ze ją zatłukę, ale powstrzymałam się, zeby poźniej nikt nie mówił,ze ciężarne sa nie wychowane a do tego histeryczki(mam nadzieje,ze dobre h? :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama bączka --- > zuzanka14 poleciła jedzenie płatków migdałów. dzisiaj już kupiła i będę testowała w nocy. powiem jutro jak działają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jeszcze ją doprawię gruszką i mandarynkami- pewnie nie usnę, albo polecę do sklepu po mleko bo inaczej mnie zamęczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na mnie jak narazie działa mleko, także pozostanę narazie przy tym. A migdałów nie cierpię więc chyba bym się nie skusiła. Ale dzięki za radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy wcześniej nie miałam zgagi, mój mąż nieraz mówił, że ma a ja nie mogłam sobie wyobrazić jakie to jest i uczucie i mówiłam mu, że na pewno przesadza. A teraz już wiem jak to pieruństwo może palić ;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LightBlue, ale się uśmiałam z tego : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3353948 aż mnie brzuch boli ze śmiechu. Dziewczyny poczytajcie jakie można mieć problemy będąc w ciąży. hehe Kurcze i dały mi teraz do myślenia. CHyba muszę znaleźć jakąś całodobową fryzjerkę i kosmetyczkę, bo gdyby poród zaczął się w nocy, aby szybko przyjechała zrobić mnie na bustwo. Bo jakbym mogła iść na porodówkę bez makijażu, fryzury i samoopalacza ??? ;-) ;-) ;-) Ale niektóre dziewczyny są niezłe. hehe Naprawdę uśmiałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jejku nareszcie dzisiaj złożyliśmy wniosek o kredyt, już mam dosyc tego biegania po bankach, wybraliśmy BGŻ, tam jest najtaniej i tylko 5,1%. Wiecie trafiła mam sie okazja całkowicie wyremontowane mieszkanie w sierpniu (wymienione okna, parapety, drewniane drzwi włącznie z wyjsciowymi, gładzie we wszystkich pomieszczeniach, nowe glazurki, terakota, panele podłogowe) Kobiecie zginął w wypadku mąż i ona nieswiadomie wystawiła taka cenę za metr - brak orientacji. gdyby nie umowa przedwstepna i zaliczka to juz podbiliby nas dawno, ale mielismy farta, a i jeszcze babka w przedpokoju zostawia wbudowana szafe i meble kuchenne. Teraz nadrabiam zaległości, a mam co czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tyc makijazach to czytalam w pracy tez sie usmialam :) Ło matko z corka zjadlam chleb z nuttela i mi niedobrze fuj to z tego wysranstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gdzie jutro na imprezki idziecie? Andrzejki jutro. Będziecie sobie wróżyć? Dla samotnych---> impreza tutaj o 18, będą soczki, owoce, słodycze i pizza. Wpadnijcie. hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zmartwienie, usmiałam sie jak nigdy Dzisiaj w gazecie poczytałam sobie, co powinna zjadac na sniadanie, obiad, kolacje i jakie przekąski w ciągu dnia i aż mnie zmroziło. Wiecie jakbym coa takiego zjadla i w takiej ilości to chyba bym od razu przytyła 10 kilo a od zgagi bym chyba sie spaliła. ciekawe kto to taki madry układał ten jadłospis. Cos moja dzidzia dzisiaj oszalała, cały czas kopie mnie po jajniku, az podskocze z bólu jak mi przyłozy. Jejku nie moge doczekac sie juz przeprowadzki, tak mi sie chce byc juz na swoim, urzadzac nowe mieszkanko, a zwłaszcza pokoik dla maleństwa, ale jak pomysle o przenoszeniu rzeczy z jadnego mieszkanka do drugiego i to po drugiej stronie miasta, to troche mi przechodzi. Ale świeta we własnym mieszkanku to słodka perspektywa, mam nadzieje, ze plany uda sie zrealizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama bączka z chęcią wpadne, zwłaszcza, że mąż jutro idzie na nocke do pracy. Ale jestem zmeczona - normalnie padam na nos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po ponad 2-tyg przerwie :) uzupełanim tabelkę ZGROZA NICK......IMIE......WIEK......TERMIN........TC....KG+.....MIASTO.........PŁEĆ.....IMIONA....WAGA przed c..wzrost maamonka....01.04.07....21....+8........warszawa......? Aska_kit...01.04.07........21.....+6........Warszawa....niespodzianka 21...........02.04.07.......21......5.........Krynica.......2 chłopców...51kg..160cm izawik.......02.04.07......23......0.........Poznań.........?..........53.......168 mika82......03.04.07......21.....3,5........Łódź............?..............67,5.........169 aga*25** ... 04.04.07......21......5.........L-ca.............? nikolla80 ...04.04.07...... 23. ..+4.5 ..... Kraków ........ 70 ... 174 Cm Krzyka.......04.04.07.......21....+3.........Lublin........dziewczynka? 54 164 mx3..........08.04.07.......20....+5,5.......Gdynia.........? Ania75.......08.04.07......21......2..........W-wa...........dziewczynka...64kg....170cm Paulka123..Paulina...20...11.04.07.......20......3..........Kraków........?... Gabryś, Marysia....70...160cm flowerska....12.04.07......20......5..........Londyn......niespodzianka..69kg....167cm Moli...........12.04.07.......20....+3,5.......................? zuzanka14...13.04.07.......21......0,6.......Cieszyn......SYN 85kg.. 174 muszka11.....13.04.07......21......5.........W-wa..........?......60kg....174cm Doreta........17.04.07.......18.....1..........W-wa sarita.........17.04.07........20.....5.........Bydgoszcz......córcia......59kg......172cm justaaaa.....17.04.07........20..,..3,5.......zach-pom.......chłopiec...55........170 LightBlue....17.04.07........19.....5.........Oława...........?...88.....178 koala-79......18.04.07.......20.......3.......Węgrów.........dziewczynka?....73....170 Aprilka .......18.04.07.......21.......7....wielkopolska.....???......58...165 margolcia1...20.04.07.......20......6........Białystok......chłopiec......57kg....172cm Doroteczka....21.04.07......19......2........Siedlce..........??.........57kg.....ok.165cm Kiwiusia ........22.04.07......17.....-4........W-wa...........? agawaa.........25.04.07.......18.....+1........Gliwice.......2 chłopaki mama bączka...25.04.07......19.....+5.......P-ków Tryb.....?.....63 kg...166 cm Ewita2510......27.04.07......20......5........Łódź.............?60kg.....172cm Janika78........28.04.07......15....1,5........W-wa...........? Wica............29.04.07.......15......3........W-wa............? evanikaa.......23.04.07.......18.....+4......Stargard........?......59.......165

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na WIZYCIE u lubego -- przybyło 2 kg - tak mnie dokarmiał :) dotykał brzuszka - i próbował wyczuc ruchy - udało sie tylko 2 razy - mimo że ja wewnątrz czuję to wyraznie i w róznych miejscach --- niezłego łobuza będę mieć - kopanie najintensywniejsze ok 5.00 - i się wybudzam :) kupiłam pierwszy ciuszek - ZARY- nie mogłam sie powstrzymać - i chyba na powaznie się zajmę komplementowaniem wyprawki. Jak stan waszej skóry? ja się smaruję , poklepuję , masuję - i z przykrością stwierdzam ze pojawiły mi się na piersiach rozstępy na szczęscie od spodu - ale co bedzie dalej ? dopiero 23 tydz --- uff pozdrawiam jestem potwornie zmęczona - podróż zamiast 4 h zajęła mi 2 doby !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK......IMIE......WIEK......TERMIN........TC....KG+.....MIASTO.........PŁEĆ.....IMIONA....WAGA przed c..wzrost maamonka....01.04.07....21....+8........warszawa......? Aska_kit...01.04.07........21.....+6........Warszawa....niespodzianka 21...........02.04.07.......21......5.........Krynica.......2 chłopców...51kg..160cm izawik.......02.04.07......23......0.........Poznań.........?..........53.......168 mika82......03.04.07......21.....3,5........Łódź............?..............67,5.........169 aga*25** ... 04.04.07......21......5.........L-ca.............? nikolla80 ...04.04.07...... 23. ..+4.5 ..... Kraków ........ 70 ... 174 Cm Krzyka.......04.04.07.......23....+3.........Lublin........dziewczynka? 54 164 mx3..........08.04.07.......20....+5,5.......Gdynia.........? Ania75.......08.04.07......21......2..........W-wa...........dziewczynka...64kg....170cm Paulka123..Paulina...20...11.04.07.......20......3..........Kraków........?... Gabryś, Marysia....70...160cm flowerska....12.04.07......20......5..........Londyn......niespodzianka..69kg....167cm Moli...........12.04.07.......20....+3,5.......................? zuzanka14...13.04.07.......21......0,6.......Cieszyn......SYN 85kg.. 174 muszka11.....13.04.07......21......5.........W-wa..........?......60kg....174cm Doreta........17.04.07.......18.....1..........W-wa sarita.........17.04.07........20.....5.........Bydgoszcz......córcia......59kg......172cm justaaaa.....17.04.07........20..,..3,5.......zach-pom.......chłopiec...55........170 LightBlue....17.04.07........19.....5.........Oława...........?...88.....178 koala-79......18.04.07.......20.......3.......Węgrów.........dziewczynka?....73....170 Aprilka .......18.04.07.......21.......7....wielkopolska.....???......58...165 margolcia1...20.04.07.......20......6........Białystok......chłopiec......57kg....172cm Doroteczka....21.04.07......19......2........Siedlce..........??.........57kg.....ok.165cm Kiwiusia ........22.04.07......17.....-4........W-wa...........? agawaa.........25.04.07.......18.....+1........Gliwice.......2 chłopaki mama bączka...25.04.07......19.....+5.......P-ków Tryb.....?.....63 kg...166 cm Ewita2510......27.04.07......20......5........Łódź.............?60kg.....172cm Janika78........28.04.07......15....1,5........W-wa...........? Wica............29.04.07.......15......3........W-wa............? evanikaa.......23.04.07.......18.....+4......Stargard........?......59.......165 Moje maleństwo jeszcze słabo kopie i mój mąż jeszcze nic nie czuje, a gg powiedziala mi, ze dopiero w 7 miesiacu, czuć ruchy dziecka, tak by inna osoba tez je odczuwala, wiec sie nie martwie, bo to dopiero poczatek 23 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. :) Juz wiem kogo nosze pod serduszkiem :D Nasze szczescie jest chlopczykiem :D :D :D, tak jak przeczuwałam :) Strasznie sie ciesze, badanie wyszlo pozytywnie. Maluszek wazy juz 540g :) Chyba z wrazenia dzisiaj nie zasne :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... ja od rana już w pracy i tak sobie w duszy zazdroszczę tym, którzy mogą sobie poodpoczywać. Dzisiaj czeka mnie jeszcze kontrola z centrali więc chodzę jak podkręcona. Będą wszystko sprawdzać. ech jak ja nie lubię takich dzionków. Jutro jest godzina zero. zobacze mój skarb. Szkoda, że muszę czekać cały piątek, bo umówiłam się na wizytę na 18. Niech ten czas szybciej leci!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam - jest tutaj laska agawa? czy jak dobrze przeczytałam z tabelki? ma dwóch chłopaków w brzuchu? dzięki za ewentualny odzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewita2510
Witajcie Dziewczynki. Aprilka ja też nie czuje ruchów dziecka a przynajmniej mi sie wydaje że nie czuję. Daj znać jak to wyglada u Ciebie? Margolcia jak u lekarza , co Ci powiedział?ja też się strasznie denerwuję.dzisiaj nie przespałam prawie całą noc.Chyba zwariuję niedługo jak tak dalej pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evanika gratuluje synka, tatus pewnie dumy :) jakis atak chlopców jest :) aczkolwiek w cieszynie teraz same dziewczynki sie rodza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) zuzanka14 dziękuję za pomysł z płatkami migdałów. Pomogły :D zdziwiona-----> a co chcesz od agawy mamy dwóch facetów????nie tylko ona bedzie mamą bliźniaków i jeszcze do tego facetów :D Dzisiaj nie muszę robić obiadu, bo zostało mnóstwo z wczoraj :P Ale za to przymierzam si do prania firanek, ale nie wiem jak na ten pomysł zareaguje \"wiadoma osoba\" :D, ktora dzisiaj ma lenia spowodowanego złą pogodą. Umowiłam się na poniedziałek na 14 na balejaż, muszę zrobić odrosty, ktore mają juz ponad 2,5 cm. A ,że nie lubię wygladac jak wywłoka, to nie słuchałam rady \'wiadomej osoby\"(tesciowej),że moje włosy sa ładne i nie widac odrostów i po co bede robila, przeciez i tak siedze w domu :D:D:D Zgłupnąc ;) mozna .... I uwaga najważniejsze: \"wiadoma osoba\" ma na strychu ubranka po moim mężu i szwagrze. Powiedziała, zebym narazie nic nie kupywała dla brzdąca> Nie skomentowałam tego, poczekam co ona tam ma zachomikowane i wtedy ocenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×