Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Karina-fajnie masz z tą nianią. Ale ja też nie mogę narzekać bo mam tą dziewczynę i gdyby nie ona to Wiki siedziałaby teraz cały tydzień w domu bo nie miałby kto jej przyprowadzićz przedszkola. Dzisiaj nawet zaprowadziła rano Wiktorię do przedszkola bo T nie ma od wczoraj. Mam tylko nadzieję że Dominikę nie rozłoży ospa, bo miała kontakt z Gabrysią wcześniej. nie zapomnij przysłać fotki swojej fryzury. A co właściwie zrobiłaś z włosami? my właśnie z Wiktorką piejmy kawkę ;-) i wcinamy gofry które razem zrobiłyśmy :-) Sylwia- faktycznie ładnie wyglądałaś na slubie i kościółek też wydaje się być bardzo ładny. Sądząc po tym jednym zdjęciu :-) A właściwie dlaczego zamilkłaś? Ma już Antoś te zęby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartkowi wyszedl zabek,, ciemiaczko ma na 1 cm Zrobilam sobie dzisiaj pazurki zelowe i juz mam lepszy humorek, juuusta szymek suuper wogole nasze dzieciaczki sa piekne Rudalala jedziesz na basen w niedziele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buziaki dla Pitrusia 👄 👄 👄 I dla Bartusia za ząbek 👄 👄 👄 I dla Marcela Madziunki na jutro, bo nie wiem czy tu wpadnę 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka też dostaje 3 krople D3 i 5 kropli wit.C Cieszę się, że wróciłam do pracy. Jakoś tak czas mi szybciej leci i zdecydowanie odżyłam. Moja teściowa z teściem świetnie sobie radzą z Milenką. Codziennie chodzą z nią na 2 godz. spacer bez względu na pogodę, bawią się z nią cały czas, śpiewają, itd. Są z nią codziennie ok. 4 godz. Kamil mi się rozchorował i siedzi cały tydz. w domu (tzn. u teściów z Milenką a potem w domu). U nas dalej 0 zębów. Ciemiączko 1x1 Śliczne dzieciaczki. Dziękuję za wszystkie zdjęcia. Aż się wierzyć nie chce, że jeszcze pół roku temu były takie malusie i nieporadne te nasze słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej evanika kurcze ja tez sie panicznie boje pszczol ale zeby az tak.....usmialam sie do lez............moja Weronisia tez spi ze mna.....nie chce mi sie do niej wstawac w nocy jak jej wypadnie smoczek itp. oczywiscie zasypia w lozeczku i potem jak juz ja spie i ona zaczyna sie wiercic to ja biore do siebie i tak spimy do rana.... justaaaaa fajny ten Twoj Szymonek..... MoliMoli u mojej corci ciemiaczko jest na 1 cm.....a co do nietolerancji d3 to nie wiem co napisac...bo przez jakis czas nie podawalam jej bo nie chciala pic mleka i to podobno przez ta witamine...ale teraz juz jest ok z piciem mleka wiec ja dostaje....ale nie wiem czy wystarczajaco duzo....daje jej cebionmulti 4 krople i cevikap 10 kropel.. Twoja coreczka ma takie dlugie wloski.....sliczniusia... MaMani my w domu tez mamy mala piszczalke...hihihih mx3 widze ze dziewczyny cie \'molestuja\' zebys cos tu skrobnela........ja tez jestem ciekawa jak tam Twoje szkraby sie maja....i co u Ciebie...wiec szybciutko cos napisz.. 21 to masz ciekawie jak juz chlopaki walcza o zabawki musi to fajnie wygladac.... Piotrus trzymaj 🌻 od Werki i cioci... czy wy wszystkie chodzilyscie z maluchami na usg bioderek? mi lekarz nie kaze...mowi ze wszystko ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evainika nie martw się te zgrubienia to nic takiego. Moja tak samo ma i pytałam juz Pani doktor.To normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo widze ze tu znów pustki. ja juz wczoraj wsji sobie zmontowalam. wiecie co durna jestem ale co tam. nie wiedzialam jak to popodłanczac to weszlam na czata i napisalam ze \"szukam informatykla\" kilku sie zglosilo to sobie najmilszego wybralam, zadzwonilam do niego i 3 godz mi mówil przez tel co i jak mam podlaczyc i jak zainstalowac :P Nawet z Manka rozmawial bo slyszal ze ona piszczy i bardzo chcial :D:D no i mam cały sprzecior juz pisze z nowego a Filip byl zaskoczony ze sobie poradzilam :D:D:D:D:D moli ja tez ci wlasnie chcialam napisac ze masz przesliczna corcie a jak zobaczylam jakie ona ma wlosiska! przeciez ty jej juz warkocze mozesz plesc :P a moja Maniula to tylko takie niteczki ma na glówce :P Nawet nie ma do czego spinki przyczepic, choc wifdze z dnia na dzien jej gestnieja. Moze kiedys urosna :P Ja uwielbiam czesac, plesc warkocze i takie tam :P Zeby tylko sie lubila czesac bo moja siostra dostawala histeri na widok szczotki i zawsze mialą wlosy jak chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję moja droga. Ja od początku używam do jej włosków grzebyka, a teraz przeszłam na małą szczotkę z kolcami. Bardziej ją lubi bo grzebyczkiem trochę ciągnęło. Daje się czesać to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze chciałam mieć ciemne włosy. Przynajmniej moja córcia ma takie jakie ja zawze chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koncze pakowanie i wyruszamy dzisiaj wieczorem, podobnie jak kar. Naprawde nie mam czasu i tyle jeszcze do zrobienia... Chcialam tylko pomachac i pozdrowic wszystkich. Odezwe sie jutro, papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Marcelka przesyłamy całuski z okazji ukończenia 6 miesiąca życia! A ja dopiero zaczęłam się pakować. Już się boję, że wezmę za dużo albo za mało rzeczy albo że o czymś zapomnę. Moje pasemka w cale nie są fajne. Wymyśliłam sobie bordowe i jak mi ściągnęła folię to oczopląsu dostałam, bo wyszedł wściekły róż. Poprawiła mi ale 3 godz u niej siedziałam. Włosy mam matowe od tego farbowania. Ciągle sobie obiecuję, że każę nałożyć tylko farbę ale zawsze mnie coś kusi. Moli rzeczywiście Twoja córeczka ma śliczną czuprynę. Jak się urodziłam też miałam podobno taką czarną główkę od włosków ale niestety żadne z moich dzieci nie odziedziczyło tego po mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięku Kapikapi już będzie miał mąż zadanie. Mówił, żę będzie dziadów gonił. Dumny tatuś! Floreska szerokiej drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobity... no i nie dalam rady...Kama spałą znowu ze mna! Ech Dorotka... nie wiem czy zdobede sie na przenoszenie malej do lozeczka. Wczoraj byłam z Kamcia na szczepieniu! nie wiem jak ona to robi, ale nie czuje, że ktos ja kluje i nawet nie placze, a nawet sie smieje! Mam córcie, ktora lub szczepienia! Mam nadzieje, ze bedzie tez lubiala dentyste! Teraz kolejne szczpienie mamy dopiero w maju! kawal czasu...do maja zacznie juz chodzic hehe Moli - fakt, lekarka potwierdzila mi, ze te zgrubienia to nic powaznego, ze dzieciaczki, czasem tak maja...jak maja troszkę wiecej cialka..a moja Kamcia ma!! Wazy 8800 - przesada co? polroczne dziecko i 8800! aaaa Moli - twoja córcia ma przepiekne wloski! Ciekawe kiedy mojej Kamci urosną... ona ciagle lysa...ale chyba zabki sa juz blisko bo slina jej cieknie, jak malemu bokserowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim. Dość dawno mnie nie było i szczerze mówiąc nie pamietam dokładnie co pisałyscie. W każdym razie Doroteczka pamiętam,że Marcelek i Weronisia sa sobie zaklepani:) Zobaczymy co oni powiedza na nasze plany;) Flowerska-miłej podróży,żeby czas szybko zleciał i żebyscie szczęśliwie dotarli do celu. Evanika-mój Marcel tez nawet nie zauważa kiedy go kłują. dziękuję wszystkim za pamięć o naszej 6-miesięcznicy.Żeby zaakcentować ten dzień Marcel właśnie usiadł sam po raz pierwszy.Był na brzuszku,podniósł się jak do raczkowania,po czym oderwał jedną rączkę od podłogi,usiadł na pupie i oderwał druga rączkę.Poza tym idzie ząbek i mały wychodzi z siebie. Dzięki za wszystkie fotki.Wierzyc sie nie chce jakie te nasze pociechy juz duże. Moli-Marcel tez ma nieco wystające żeberka,robiłam badania na krzywicę,ale wszystko ok.Taka po prostu jego uroda,więc ty też się nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzka Madziunka...dawno cie nie bylo!! osz ty!! Jutro musze isc o pracy..na pare godzin ale jednak musze...G tez idzie, wiec zamiast spedzic czas z nasza corcia bedziemy tyrac! Masakra jakas...sobota i niedziela sa dniami dla naszej malutkiej....ech mus to mus! Kupiłam ostatnio na allegro organki dla Kamci...boschheee jaki badziew! A gosciu zachwalal, ze rewelacja, super extra bombastic...a lipa totalna...to kolejny nieudany zakup na allegro! nie wiem jak wam sie udaje, ale ja dosc czesto trafiam na badziew! Moze taka moja natura! Ide wstawic pranie, zjesc kolacyjke i zrobic cos kolo siebie...Kamcia dzisiaj szybko zasnela, wiec mam troszke czasu dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuu, nareszcie weekend! Jutro planuje leżeć w łóżku z całą rodzinką conajmniej do 12.00 Dobrze, że przyszły tydzień w pracy kończy się w środę...bosko. Byliśmy dziś u mojego brata. Milka tak marudziła, że po godzinie wróciliśmy do domu. Jesoooo, kiedy jej wyjdą te zęby !!!! Oszaleć można. Madziunka27, ponieważ się jednak zmobilizowałam - ucłuj ode mnie Marcelka... Flowerska i Kar - udanej podróży życzę. Trzymam kciukasy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Marcelka duzo zdrowka i samej slodyczy w zyciu Kar i Flowerska milej,spokojnej i bezpiecznej podrozy. Evanika wspolczuje ze jutro idziesz do pracy. My dzisiaj mielismy gosci,Sulonda(marcoweczka) z Julia,i lalam bo dziewczyny walczyly o grzechotke i jedna drugiej zabierala bo kazda chciala mec wlasnie\"TĄ\":D.Ale wszystko co dobre szybko sie konczy ,goscie pojechali ja po Konradka potem zjedlismy obiadek i poszlismy na ogrod i jestem pod wrazeniem bo moja dama spala ponad 2godzinki potem przygotowalam kolacyjke i moja niunia dostala po raz pierwszy kaszke na dobranoc ,i bardzo jej smakowalo ale nie dalam jej wszystkiego bo sie balam i dobrze bo po krotkiej chwili zaczelo sie nawolywanie wiec nie mialam wyjscia tylko bluzka w góre i byla pora na cycusia i przy cycusiu lulu,i niunia spi Oby dluzej niz ostatniej nocy gdzie budzila sie co pol godziny . Ide robic herbatke,ktos reflektuje? PS. Strasznie bola mnie rece,a wlasciwie to tylko odciski na rekach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda... dzieki za herbatke..wlasnie wypilam wisniowa i klade sie bo jutro musze znowu wczesnie wstac..a myslalam, ze tak jak ruda lala poleze sobie z Kamcia do 12!! Gosia a jaka dalas Viki kaszke...moja Kamcia tez na sen cmoka sobie cycuszka...ale powoli chce jej dawac cos innego, ale jestem zielona! Dzisiaj moja corcia zjadla pierwszy raz szpinak...ojjj smakowal jej (jak wszystko - hehe) Aaaa i powiedzcie mi - jak kupowalyscie kombinezoniki czy kurtki na zime swoim maluchom, pralyscie je! Bo sama nie wiem, czy mam prac czy tez nie! Niby dziecko nie ma kontaktu bezposredniego z kombinezonem czy kurtką w odroznieniu od bodziakow czy rajstopek!!! Ech nie ma co...jak nie ma nikogo w poblizu, kto mialby male dzieci zeby doradzic zdezorientowanej kobicie! uciekam spac... cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evanika ja nie piore kombinezonu....gdybym kupila w lumpeksiku to bym prala a jak ze sklepu to uwazam ze to zbyteczne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa zagotowalam wode,przestudzilam wsypalam kaszke i mieszlam do mometu pelnego wymieszania sie ,wody z kaszka i karmila Wiktorie lyzeczka,napomkne tylko ze lyzeczka od izawik;).Moja corcia tylko lyzeczka i cycus nawet herbatke zaczelam jej podawac lyzeczka bo z butelki to pociagnela tylko raz i wypychala smoczek butelki jezyczkiem.Lyzeczka wypija wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kombinezonow ja wszystkie dostalam wiec pralam ale nowego ze sklepu tez bym nie prala tak jak Doroteczka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek :-) flowerska i Karina pewnie są już w Polsce :-) Karina miała ciężko noc, bo flowerska leciała na pewno krócej. evanikaa-współczuję że Ty dzisiaj w pracy :-( bo wiem że bardzo Ci brakuje kontaktu z Kamcią. Tak będzie w każdą sobotę czy to tylko wyjątek? rudamaxi- jak karmię Gabrysię łyżeczką to często sobie myslę czy akurat w tym czasie Viki albo Weronisia też jedzą nią właśnie obadek lub kaszkę :-) dzisiaj pospałam sobie trochę dłużej , do 8:10,bo Gabrysia obudziła się po 6 ,dostała cyca izasnęła jeszzce. Wiki też spała bo dzisiaj ma wolne od przedszkola. I tylko mąż obudził mnie jak wstawał o 7 i jak dzień wcześniej wrócił z pracy o 23:30. Specjalnie położyłam się wcześniej spać a tu masz...jakoś nie mogę dospać się ostatnio,bo Gabrysi coś się trochę poprzestawialo jesli chodzi o spanie w nocy. acha i buziaki dla Marcelka,bo wczoraj akurat mnie nie było....cmok,cmok,cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane kwietnióweczki:D moja krolewna po kaszce i cycusiu obudzila sie dopiero o 6! na cycusia:D.Ale sie wyspalam :) Rano przyszedł do nas Konradek i pozwolilismy sobie na lenistwo w trojke i tak kokosiliśmy sie(jak to mówi KOnradek) do 9:D.Teraz jestesmy po sniadanku ,byla moja mama wiec ja skoczylam po zakupy.Mama zrobila porzadek na grobie babci i mojego taty wiec teraz ja szykuje dzieci i idziemy pozbierac liscie i umyc pomniki u mojego brata i przyszywanego dziadka. Boszzzzzzz ale mam odciski:(😭 Iza ta łyżeczka jest super a Konradek jaką ma radochę ,że ona zmienia kolor jak jedzonko jest za ciepłe.za każdym razem musze mu pokazywac ćzy lyzeczka zmienila kolor jak nie to pozwala mi dac Vikuni:D Moja niunia dzisiaj od rana podejmuje proby raczkowania podkula nozke pod siebie i na tym narazie konczy:)Jak wroce z cmentarza to chyba jej pokaze ze jeszcze musi zrobic ruch do przodu raczka:D.A teraz moje dwa skarby leza na kocu i sie bawia.Uwielbiam ten obrazek:D ok my zmykamy do pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Kar i Flowerska jestescie juz na miejscu??? Jak minela podroz? Mam nadzieje,ze dzieci dobrze zniosly niewygody. MaMani ja caly czas obserwuje Bartka pod katem ospy i drze o kazda chrostke:-( Oby nas narazie ominela! Evanikaa niezle przezycia z osa, moja bratowa ma takie schizy z pajakami;-) Izawik z internetu kozystam w kafejce, zazwyczaj wpadam na godzine, bo tak dluga mam przepustke od meza no i jestem tak rzadko bo tylko wtedy gdy Jarek ma wolne zeby zostac z Bartkiem. Evanikaa a moj Bartek oporny z piciem z kubka, jak mu daje to sie zlosci i woli butelke. Nowych zebow dalej brak;-) Kapikapi moj Bartek po nocach tez potwornie marudzi a dzis w nocy sasiedzi zrobili taka impreze pare ogrodow dalej,ze mialam wrazenie ze nocuje w dyskotece:-( Materacyk w lozeczku poszedl juz na samo dno, bo Bartek teraz ma faze skakania na kolankach. Lapal sie za brzeg lozeczka,klekal i tak sobie podskakiwal. A ostatnio odkryl,ze potrafi stac jak sie czegos trzyma, teraz jak podciaga sie za moje rece to nie do siadania ale wlasnie do stania lub klekania:-) A stoi komicznie, wyprosyowany jak struna:-) Wogole mam z niego straszny ubaw i jest tu moja najwieksza rozrywka i pociecha:-):-):-) Co do witaminek to nie pamietam czy juz pisalam ale jatez podaje 3 krople wit D i 5 cebionu. Uciekam! Caluski dla WAS i Dzieciaczkow!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudamaxi \\bartek zaczal wlasnie lapac raczkowanie jak z nim po podlodze na czworo ganialam, wiec pokaz jej a na bank zalapie:-) Wczesniej moj tez sie zastanawial co z ta podkurczona nozka zrobic;-) Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie z Polski. Samolot nie mial opoznienia, ladowalismy o 23.10 o o polnocy juz bylismy w domku. Tomek byl bardzo grzeczny, chociaz zasnal dopiero przy ladowaniu a przez caly czas wczesniej rozbawial caly samolot - pasazerow i obsluge, smial sie do wszystkich pelna buzia. Byl niezle rozbrykany, bawil sie zabawlkami, pil jadl, zrobil kupke, bawil sie pojemnikiem na napoje w fotelu przed nim, myslalam, ze go rozniesie. Jak usnal o 23.00 to sie obudzil 2.30 na jedzenie. I nie przeszkadzala mu podroz samochodem i rozbieranie w domu na spiacao. Balam sie jak rano zareaguje na nowe miejsce i trzy nowe osoby w domu a ten piernik od razu usmiech i rece wyciagal do babci. Fajnie, bo myslalam, ze bedzie potrzebowal adaptacji. Wczoraj bylam padnieta, jednak taka podroz daje w kosc. A teraz bede leciec sama wiec bedzie jeszcze gorzej. Pozdrawiam wszystkich. Ide korzystac z wolnych chwil i plotkowac z mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×