Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Gość .........................123
niechce mi sie wierzyc ze ruda maxi studiuje, jakas taka tempa sie wydaje, niewiadomo co robi bo chyba nie pracuje, chwali sie tymi zekomo studiami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest już szczyt wszystkiego czemu się czepiacie rudej !!!!!!! kto w ogóle dał Wam prawo osądzania ludzi ....to Jej sprawa czy pracuje czy studiuje jak wychowuje dzieci itd. nie rozumiem ................. M A S A K R A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzanka wy tez macie 3 dniowa imprezke? ja dzis znów bede torty piekla :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Light Blue, no jak to przeciez to Ty mieszasz na pomaranczowo! Zpomnialas???;-) .....123 a Ty studiujesz? Czy po studiach juz jestes??? Rozmawialam przed chwila na gg z Flowesrka a Bartek jadl banana. Trwalo to doslownie pare minutek, wchodze do sypialni a banan rozciapany na poscieli:-( Bartek ostanio wszystko do lozka przez ta dziure w sciance pcha. Rano probowal tam mopa wsadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga ... ja wczoraj poszlam sobie do lazienki na siusiu :D:D:D mania siedziala w łożeczku i bawila sie swoimi zabawkami... slysze ze ojciec do niej przyszedl i cos jej opowiada no to sobie pomyślalam ze jak ojciec przyszedl to korzystając z okazji sobie zabki jeszcze umyje i buzie :D:D:D zajelo mi to z 10 minut wychodze patrze- ojca już nie a mania cala czarna, siedzi w lozeczku i zjada loda kortina z orzchami i czekoladą o smaku RUMU!!! dostalam kur.... ojciec chyba wiedzial ze jakbym go spotkala to bym go zabila bo się ewakuował do miasta.... Co bylo robic. doprowadzilam do porzadku dziecko i lożeczko... ale ile bylo krzyku jak jej próbowalam resztke tego loda zabrać... teraz tylko czekam az jej plamy wyskoczą.... wrrrrrr ojcu sie dzis dostalo ale juz mi zlosc przeszla i nie powiedzialam mu wszystkiego co chcialam wczoraj powiedziec :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga dzieki za przypomnienie. No tak ja mieszam w różnych kolorach. Pomarancz nie jest tym ulubionym. Szczerze to przykre jest to,że komuś najwyraźniej sprawia przyjemność dokuczanie rudejmaxi. Przecież wiadomo,że rodzina to jej najczulszy punkt!!! A rudamaxi super mi się z Tobą chwilę temu plotkowało przez tel.:D izawik dziękuję za komplementy pod moim adresem. Może i zeszczuplałam, ale po wadze tego nie widze. Skoro ty to widzisz, to musi być coś na rzeczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani ale Marysi chyba nie przeszkladzał lód, wrecz przeciwnie, pewnie jej smakował!!!:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liwia usnęła więc mogę Wam odpisać....dzisiaj było u nas istne szaleństwo ja goniłam Liwie na czworakach a ona mnie ...gilgotanie....turlanie....i inne zabawy ......więc nie dziwię się że padła:D ja zresztą też.......@ do mnie zawitała 2 dni temu ale o dziwo brzuch mnie nie bolał...ale za to głowa dzisiaj boli...chyba ciśnienie wariuje..... aga poprawiłaś mi humor dzięki:) już myślałam żę tylko ja wyglądam ja zombi bez makijażu:P.......agent pierwszej klasy z tego Twojego synka:D MaMani Liwia też dostała z drugiej ręki body kaftaniki i bluzeczki ....takie tylko po domu i też niektóre zmieniły branże na szmateczki:P, a te lepsze są zapakowane w kartonie na strychu czekają na następną dzidzie:P:) a widać Mania uwielbia lody czekoladowe z orzechami....a co do dziadków to tacy już są ....rozpieszczają nasze pociechy na różne sposoby....na pewno nie chciał źle:) Izawik to masz pełne ręce roboty ....a alergia może przeszła:) zuzanka fluidki dla Barusia:) żeby był zdrów do roczku!!!:D Lightblue dzięki ....... chyba każdej z nas rodzina to słaby punkt.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Paulki
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/rosnij-zdrowo/mamo_-boli-mnie-ucho,1913_339.htm masz racje, gdy jest cieplo nie nosi sie czapki i dobrze robisz ze nie przegrzewasz , nie sluchaj sie dziewczyn co one gadaja ze niby dmuchaja na zime a tak naprawde to tylko szkodza dziecku .. pozdrawiam i radze przeczytac ten arktykul i jeszcze inne na temat noszenia czapki tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Paulki
ten artykul jest o tym ze zapalenie ucha nie ma zwiazku z noszeniem czapki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O moj Boze, nastepna madra pomarancza!!!! To moze ja teraz jak waitr napiernicza sciagne malemu czapke, bo Ty mi taki madry artykul pokazalas??? Mieszkamy chyba w roznych miastach, wiec i pogada jest rozna. Moze teraz szablonowo wszystkie porozbieramy dzieci, bo w jakims miescie bylo 20 stopni??? Chyba kazda kieruje sie zdrowym rozsadkiem, a Paula napisala ze mala miala opaske na uszach! Wybacz ale ja swojemu synowi opaski nie ubiore, wiec jedynym rozwaiazniem jest czapka...I chyba nikt Pauli za to nie krytykowal. jesli uznala, ze Mania nie potrzebuje czapeczki bo jest cieplo to zrobila slusznie! Ja jesli uznaje ze wieje wiatr i jest chlodno zostawiam Bartkowi czapke i tez robie slusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pomaranczki niewiem moze ty dajesz dziecku gruba czapke, ja daje cieniutka, a niewiem czy tez Pani madralinskaa zauwazyla ze jak jest sloneczko tez dzieci nosza czapeczki czy hustki zeby np udaru nie dostały. Ach szkoda gadac, zrobie tak jak pomaranczka mieszkam w gorach i wywale dziecko na dwor nbez czapeczki a co tam niech go zawieje :) Ok. Jedziemy do Czech na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :D:D u nas dzis bylo lato w pelni- 30 stopni :D:D wląsnie wrocilismy ze spacerku :D:D pomaranczowa dziekuje za artykuł. Ja myśle ze kazda mama wie doskonale co dobre dla jej dziecka i w co go ubierac... Ja np dzis nie wiedzialam zupelnie jak malą ubrac bo niby 30 stopni ale kurde przeciez kwiecien dopiero... ubralam jej cienki dresik. ale się wyspacerowaliśmy :D:D bylismy obejzec nowy domek babci :D:D ale fajnie już jest :) chalpka już stoi jesczez tylko dach i mozna robić pierdólki- wyleki tynki itd :D:D:D Po wakacjach juz sie bedą wprowadzać i bede miala mame blisko :D:D:D Już się zapowiedzialam ze bedxziemy czesto wpadac w odwiedziny :D:D:D:D:D:D ech jestem wykonczona. Mania nie chce w wózku chodzic tylkos ie kaze prowadzac za rece :D:D:D:D a teraz w imieniu mojej córci chcialam podziekowac cioci Gosi konradkowi i Viki za śliczna karteczke i za pamięć :D:D wlasnie dzis doszla :D:D Cudna jest Gosiu i baaaaaardzo Ci dziekuje :* Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamani, nie gniewaj się, ale nie pozwól mani "rządzić" na spacerze! bo bedziecie wychodzić tylko w towarzystwie osoby towarzyszącej! jeśli chcesz sobie Sama radzić, musisz nauczyć manię, że jedzie w wózku i już! tak jak z fotelikiem w samochodzie, dziecko ma być przypięte i już! z każdym dniem będzie co raz trudniej, a to TY, nie Mania, ustalasz zasady obowiązujące na spacerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misio a jak mam to zrobic? daje jej ciastka, zabawki moja torebke herbate... i jak juz nie mam co jej dac to jest krzyk i Mania wychodzi z wozka. Próbuje sie wyswobodzic z pasów, sciąga buty... Jak ją na poczatku wloze do wózka to jest ok. jade cos jej pokazuje i ona grzecznie siedzi i sie rozglada ale po jakis 40 minutach juz jej sie nudzi i zaczynają się sensacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, dzieje się, dzieje! Czytałam Was godzinkę. Każdej z Was coś bym chciała napisać ale nie dam rady! Milenka od wczoraj nic(!!!) nie chce jeść. Cokolwiek jej nie dam - wszystkim pluje, jest marudna, ma stan podgorączkowy, od dwóch dni w ogóle nie śpi! Jestem wrakiem i martwię się o Milkę!!! Jak tak dalej będzie, to zmuszona będę pojechać z nią do szpitala, bo się odwodni!!! A to wszystko przez wyżynającą się prawą górną jedynkę!!! MASAKRA!!! Może jak Milka zaśnie to Wam napiszę, co chciałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamani, buty do torby, żeby się nie zgubiły, a paski tak zapiąć, żeby było trudno się wyswobodzić ;) można dołączyć dodatkowe szelki i mówić baaaaaaaardzo spokojnym głosem: "maniu, jedziesz w wózeczku, albo wracamy do domu" :) i być na początek (kwestia najdalej tygodnia) na tyle blisko domu, żeby wracanie "na sygnale" nie zwróciło uwagi opieki społecznej ;) :D troszkę konsekwencji (zdecydowanej i codziennej) sprawia cuda :) powodzenia!!! ale z niektórymi dziećmi jest trudniej! ;) a myślałaś już w czym będziesz wozić dwójkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruuda maxi
Mamani - Ty ostatnio pisałaś, jak się powinno pisać "baran buc" czy jakoś tak. I wszystkie zjechałaś za błędną pisownię. Proponuję przejrzeć swoje wpisy ze strony 805, godz 8:43 ANALFABETKA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczowa no i co w zwiazku z tym bo nie bardzo rozumiem? i pisalam ze baran budz od tego ze bodzie a nie buc bo buc to jestes ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dwulicowca: Wez to sobie do serca bo to do ciebie Talis est hominis oratio,qualis est vita!!!! A ciebie w dziecinstwie chyba w betoniarce kolysali i widac teraz tego efekty. Justa a slyszalas ze na atak odpowiada sie atakiem? aga ,lightblue i madziorek dziekuje:D Mamani fajnie ze kartka doszla:)I nie ma za co:) Dla milenki wysylam fluidki Doroteczka ja bym nie czekala,w takiej sytuacji nie wiem co jeszcze mialam napisac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiu wlasnie monia mi polecala blizniaka i tak sie zatanawiam nad nimi Monia jakiego ty amsz?? mnie sie takie podobają http://www.allegro.pl/item339711479_kees_wozek_dla_blizniat_z_nosidelkiem_gratis.html http://www.allegro.pl/item338695389_graco_stadium_duo_kolekcja_2008_gwar_pl_wys_0_zl.html http://www.allegro.pl/item343310501_graco_quattro_duo_nowosc_08_folia_gwar_pl_wys_0zl.html kurde zmieniam zdanie co 10 minut bo stwierdzilamz e nie bede wozka kupowac... ale z 2 strony bez takiego wozka nie wyjde sama z dziecmi na 5 minut no bo jak?... no nie wiem musze to porzadnie przemyslec i przedyskutowac z filipem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruuda maxi
Wtym rzecz, ruda maxi w tym rzecz. Właśnie Mamani taka jest, jak jej pisownia - w grubym uogólnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamani, z dziewczynkkami uzywaliśmy kilku wózków typu jeden za drugim... może dlatego że z komisu były... ale porażka totalna! nasza kondycja finansowa nie była zbyt wysoka :p ale gdybśmy zaraz jako pierwszy wózek kupili emmmaljungę, byłoby do dziś! w tych jeden za drugim "siadały" kółka... nasza emmaljunga kupiona 3 lata temu przed narodzinami wojtusia jest wciąż w rewelacyjnej formie! a początkowo woziłam 3. wojtuś na leżąco, tonia w krzesełku i zosia na deskorolce :) teraz maciek jeździ w spacerówce, a wojtuś w krzesełku :) czasem taki zestaw można wyczaić na allegro w dobrej cenie :) emmaljungii oprócz nowych kolorów nie różnią się specjalnie używane od nówek :) chociaż w następnym poście wkleję Ci wózek, który kupiłabym nie posiadając naszego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani bartek tez probuje wymusic wyciagniecie z wozka:-/ Troche poprotestuje ale jakos siedzi... za to zaponialam napisac Wam co on wyczynial ostatnio na rowerku! Cos mnie podkusilo i wzielam go na spacer na rowerku sama choc obiecalam sobie, ze bedziemy chodzic tylko z Jarkiem. Pojechalam do parku, jakies 20 min w jedna strone, Bartek ogladal soebie wszystko, przejechalam przez park i spotkalam znajoma. Bartek sobie pochodzil, posiedzial na kolanach a ze znajoma szla w ta sama strone to Bartek wsiadl spowrtotem na rower i jedziemy...no i sie zaczalo. Co chwila skakal na rowerze, piszczal, krzyczal, wychylal sie przez barierke, zatrzymywalam sie i tlumaczylam mu ze nie mozna, ale bez rezultatu. Dziewczyny ile ja sie strachu najadlam a on mial swietny ubaw!!! Na naszej ulicy zaczepilo mnie malzenstwo z pytaniem ile Bartek ma, bo obserwuja go od jakiegos czasu idac za nami i sa w szoku jaki on jest zabawny. Nie wiem ale mi tam wcale do siechu nie bylo;-) Do domu wrocilam spocona jak szczur i juz wiem, ze nigdy wiecej takiego bledu nie powtorze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga widzez e tez masz szatanka... mój szatanek dzis bawil sie w lózeczku a ja bylam na dole w kuchni... wychodze na gore a mala siedzi sobie na dywanie i rozwala zabawki... co malpa zrobila? poukladala zabawki jedne na 2, na samej gorze polozyla poduszke wywspinala sie na to wszystko i skoczyla na dywan... guza ma na czole ale widocznie jej nie bolalo bardzo bo nawet nie plakala odrazu do lalek poelciala... 100 pomysłow na godzine... tzreba by sobie ją uwiązac do nogi zeby miec pewnosc ze nic jej sie nie stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×