Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Turcja-kto był

Turcja-kto był

Polecane posty

Faktycznie Bobo z tymi piosenkami :) Pokręciło mi się. Wystawiłam ten garnek do sotygnięcia na balkon na chwilę bo nie mam cierpliwości czekać dłużej. Już teraz mi smakuje a co dopiero pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A spróbuj jak wymieszasz z przyprawami , rewelacja. Ja dodałam świeżo zmieloną gałkę. Niebo w gębie. Mój pasztet właśnie wchodzi do piekarnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to pięknie pachnie. Nie doczekam się do wyjęcia go z piekarnika. Dobrze że mam borowinkę , pewnie będą dobrze współgrały smakowo. A może z powidłami śliwkowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manuela-- za 40 min wyciągam pasztet , zapraszam na degustację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobo ja też juz wstawiłam, oczywiście spróbowałam. Już miałam serce w gardle bo myślałam, ze nie mam gałki, ale znalazłam, uff! nie wiem czy nie za bardzo słone bedzie bo ja z przyprawianiem mam zawsze problemy. Narazie kawkuje i jogurtuje :) A gdzie sie podziała Vanili i Kari? Wyjechały bez pożegnania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie , gdzie one są , a może jadą do mnie na pasztet bo ja swój już wyciągnęłam z piekarnika, Ładnie się zapiekł na brązowo. Niech no on tylko przestygnie troszeczkę. Talerzyki i sztućce już przygotowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygotowałam dla Was , jak obiecałam "parę" fotek z Turcji Pomniejszone ważą 5,6 Mb. Pariss ja chyba nie mam Twojego adresu, więc jak chcesz to dawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobo a Twoj pasztet jest w środku taki miękki czy zbity? bo moj miekki cały czas. Moj tez ładnie złoty. Moj mail to pariss1 @ gazeta.pl - bez spacji oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki Pariss-- mam Twój adres , już wysłałam fotki. Mój pasztet jest ok , średnio miękki, ale jeszcze ciepły a jak będzie zimny to pewnie jak kamień. Zaprosiłam sąsiadów na nowy kulinarny smak, chwalą. Frogi, Vanily , fotki do was posłałam. pozdrawiam Pasztet r e w e l a c j a .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanky-- parę fotek Ci posłałam. Dziewczyny soryyy ale te foty nie są za wielki bo jest ich zbyt wiele na taką wysyłkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobo dzięki za fotki. POwiedz mi co jest na zdjęciu 12-13 chyba i pozniej takie jeziorko. Gdzie to było? Nastepna szczupła laseczka, wyjdzie, ze tylko ja jestem wieksza niz wszystkie, hi..hi..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jedyne w Turcji jezioro powulkaniczne ze słona wodą i połączone jest pod ziemią ze słonym jeziorem . Znajduje się w Obruk Hani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobo ale derwiszy i te widoczki z Kale mogłabyśmi przesłać kiedyś w oryginalnym dużym rozmiarze, proszę :) Moj pasztet tez juz ok, ale jesc go dzisiaj nie bede bo od zapachów pieczenia juz mi niedobrze. Zawsze tak mam a szczególnie jak sama coś robię. Bardzo jestem wrażliwa na zapachy z gotowania i pieczenia niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pariss-- a jak twój pasztet bo mojego 70 % zniknęło , Bardzo wszystkim smakował.Jadłam bez dodatków sam pasztecik, i próbowałam z ketchupem ale lepszy był sam. Na zimno na pewno spróbuję z borowiną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys byłam nad jakimś słonym jeziorem ale to w 2004 roku i nic nie pamiętam, ale na pewno nie pamiętam takiego zbiornika. Pewnie byłam nad większym słonym jeziorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pariss -- obiecuję ale nie dzisiaj. Musze to wszystko zebrać do kupy , ale kiedy?? Wiesz że czasu brakuje na wszystko. Ale do końca roku obiecuję. To co dostałaś to 1/20 z fotek które zrobiliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli byłaś nad słonym jeziorem to nad tym które ma połączenie z tym w kraterze wulkanu , bo tylko jedno z jezior w Turcji jest słone. To nasze w kraterze ma 180 m gł. i ciągły wir wciągający w głąb. Wpisz w Google maps Obruk Hani i wyszuka ci je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co się tu dzieje, cisza jak ta!!! Czyżby pasztet był trujący?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwoatuszek
czesc dziewczyny własnie dotałam do domku bo byłam na obiadku u rodziców a wy widze tak sie rozpisałyscie ze hej. jak patrze jaki mam bałagan to mi sie słabo robie jutro bede musiała conieco posprzatac hehe A teraz stwierdziłam ze zrobie sobie drinka zapale swieczki i bede sie romantykowała :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczytałam się. A teraz film leci. Stary, ale dobry. Moze dotrwam do końca. Bobo oczywiście, że zdjęcia nie muszą byc odrazu. Jak znajdziesz chwilkę to się polecam po prostu. Pasztetu spróbowałam kawałeczek przed chwilą i jest wyśmienity, jutro na śniadanie bede sie nim delektować. A pustki rzeczywiście niesamowite. Może do Turcji wyjechały wszystkie i się nie przyznają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie miałam zaprzyjaźnionych sąsiadów na degustacji pasztetu i wypiliśmy po 3-y driny. Jest dobrze,ale pisać jeszcze mogę. opowiadaj Kwiatuszku -- co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatuszek jak Ty tak ładnie piszesz przed romantykowaniem to co bedzie po i na dodatek po drinku? ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrząc na Twój nic , poprzedni ,pomyślałam że Ci szumi a tu dopiero ma , tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A cóż to za zmartwienie, może to lepiej że oficjalnie jesteś sama. Musisz zdecydować Ty. To na zdrowie koleżanko bo my pijemy burbona z colą. A ty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pije Mohito i nie wiem co do tego powinnam zjesc cos na słodko czy słono bo sam drink juz jest słodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co mama zrobiła na obiad , bo my tu cały dzień się wymieniamy kulinarnymi przepisami i pomysłami. Ja i Pariss-- robiłyśmy pasztet z selera w/g przepisu Vanily-- . Na obiad co niektórzy mieli makaronową zapiekankę a ja upiekłam pizzę przez telefon. Tzn z pizzerii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja z mama wyprobowałam nowa przyprawe do nozek z kurczaka co reklamuja ze wkłada sie do worka i piecze mnia mniam kurczaczek ze az paluszki lizac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×