Dziewczyny nie używajcie kremów z Paraffin Oil, Paraffinum liquidum!!!

To bardzio szkodliwe składniki!!! Oto cytat ze strony dr Różańskiego: Mineral oil, Petrolatum, Paraffin Oil, Paraffinum liquidum (Olej mineralny, parafina, olej parafinowy) ==== Produkty destylacji ropy naftowej.Nie wchłaniają się z jelit i skóry. Zatykają pory, absorbują kurz i bakterie. Hamują wymianę gazową i metaboliczną w skórze. Uniemożliwiają swobodne wypływanie łoju na powierzchnię skóry. Stwarzają beztlenowe warunki w skórze sprzyjające rozwojowi bakterii beztlenowych wywołujących trądzik. Inicjują tworzenie zaskórników, utrudnia regenerację skóry. Przyśpieszają procesy starzenia. Powodują kumulację toksycznych metabolitów w skórze. Są powszechnie stosowane przy produkcji kosmetyków, bowiem są tanie i łatwo dostępne. Parafiny rozpuszczają większość składników kosmetycznych, stanowią też typowy wypełniacz zwiększający objętość kosmetyku w opakowaniu. Nawet najcudowniejsze składniki rozpuszczone w parafinach nie przenikają do skóry pozostając na jej powierzchni. Tutaj macie szczegóły: http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm

moje trzy kremyjakie posiadam maja w skladzie ta parafinę!!! ale na szczescie siostra ma krem bez tego syfu, to jej bede od dzis podkradac juz wiem skad mialam te ciagle zaskorniki!!! kurka czy to jest taki sam olej parafinowy jak do pochodni ogrodowych???

A tak oprocz daxa matujacego ( o czym sie przed chwilka na innym topicu dowiedzialam) jakie sa jeszcze szkodliwe...chodzi mi o kremy? itp.

No te, które mają w składzie parafinę. Najczęściej skład takiego kremu zaczyna się od: Aqua, parrafinum oli.. itp. Nie kupujcie takich!! Trzeba kupując krem czytać jego skład. Warto to zrobić dla swojej buźki, bo wysiłek niewielki, a zrobimy coś dobrego dla urody.

No ale nie wszystkim ten składnik szkodzi tak samo. Wiele kobiet stosuje kremy z PO, a mają świetną cerę :O Dlaczego? Życie jest niesprawiedliwe :( A wiecie może czy kremy Vichy zawierają ten składnik? Niestety wyrzuciłam opakowania i nie mam składu :(

A który konkretnie krem Vichymasz na mysli?

W tej chwili mam Normaderm i Thermal Fix z filtrem. Mam też krem Pulanny z zieloną herbatą. Wyrzuciłam wszystkie opakowania :O A co z Eris? Ja już nie wiem czego mam używać, bo niestety im jest starsza, tym gorzej :( A muszę przyznać, że z wiekiem stosuję coraz więcej kosmetyków :O Mam 21 lat :(

miało być im jestem starsza :O ale w sumie to jaoś dziwnie brzmi :P

przyspieszacz maslo kakaowe ziaji ma na pierwszym miejscu w skladzie ten wlasnie skladnik!!! Ide go wyrzucic do kubla...

z AA oceanic z glinka zielona i witamina E i tam jest własnie ten składnik, jak mam w maseczce ten składnik to tez zaszkodzi mojej cerze, czy moze mniej??

Niestety to prawda:( odkad zaczelam uwazac na sklad kremow i innych kosmetykow i odkad przestalam kupowac wszystkie te, ktore maja w skladzie parafine pod obojetnie jaka postacia i olej mineralny moja cera naprawde sie poprawila. Nie jest idealna niestety, ale znaczna poprawe widze.

ale dodam jeszcze, ze te skladniki maja negatywny wplyw na skore sklonna do podraznien, tradziku, zaskornikow czyli generalnie na cere mieszana i tlusta i problemowa. Osoby, ktore buzki maja bezproblemowe: cery normalne czy suche nie musza sie martwic, bo naprawde watpliwe jest aby te skladniki im zaszkodzily.

Sudocrem też! :O A smaruje się nim przecież małe dzieci :O Ja też go używam na różne krostki i chyba akurat na to pomaga... I co teraz? :O :(

CZYLI JEST OK? BEZPIECZNY??POWIEDZCIE MI TE CO SIE ZNACIE,BO JA JUZ GUPIEJE CO POMAGA A CO BARDZIEJ SZKODZI...:(

....http://www.wizaz.pl/produkty/baza/produkt.php?produkt=12238&recenzja=110463

wszystko jest jakoś tam szkodliwe- dosłownie każdy , KAŻDY skłądnik kremu- etyl propylenowy, parafina, lanolina, wszystko!!! o PEGach i innych nie wspominając:) W ogóle się nie smarujcie, to problem z głowy:)

ale jestescie beznadziejne --> sama jestes beznadziejna :( gdybys miala cere problemowa i miala porownanie uzywania kosmetykow z parafina lub bez zauwazylabys kolosalna roznice!!!

zresztą KAŻDY krem zawiera konserwanty, które nie sa korzystne dla skóry, bo niszczą jej naturalny płaszcz ochronny :p Gdyby tak przesledzić składniki wszystkich kremów, szamponów itp. to wyszłoby że najlepiej się myć w pokrzywie i rumianku :p

Ale nam nie chodzi o wpływ tego składnika na zdrową, normalną skórę, tylko na cerę problemową :( Z taką jest zawsze trudniej :(

masz rację :)

jest pełno chemi!!! Parafina najmniej z tego szkodzi... Weźcie nawet takich dennych, niedoinformowanych topików nie zakładajcie bo żal mi was..

nie maja pojecia o chemii niech sie nie udzielaja, bo robia z siebie posmiewisko! Parafina to najtansze "g...O" w kosmetyce, ktore wypenia kremy, nadaje im gladkosc rozprowadzania, ale dla skory, przede wszystkim problemowej to gwozdz do trumny!

nie mam opakowania do garniera i nie wiem czy zawiera to gowno...

te leje. dzieki temu skutecznie zatykaja pory. niektore przeciwtradzikowe specyfiki (o zgrozo) tez to swinstwo zawieraja. aby uniknac zakupu takiego kremu szukajcie kosmetykow oznaczonych "oil free". pozdrawiam

*oleje a tak w ogole to sa one szkodliwe glownie dla cery mieszanej , tlustej i sklonnej do tradziku reszta nie musi sie ich obawiac

no cóż jedynym kosmetykiem czystym od tego który znam jest czysty kolagen firmy Colway. Kolagen Naturalny jest produktem wolnym od jakichkolwiek barwników, czy aromatów chemicznych. Jego skład tworzą wyłącznie: czyste białka nieuczulające, woda, stabilizatory metyl-, etyl- i propylowe oraz kwas mlekowy.

Jest wiele kosmetykow, ktore w swoim skladzie nie maja parafiny np. ziaja krem wielowitaminowy nawilzajacy, kremy olaz i wiele wiele innych.

To czy w takim razie nie nalezy uzywac zadnych kosmetykow?!

Powiem wam dzieczyny, ze od jakiegoś czsu zrezygnowałam z takich kremow co maja z tuly sklad na kilkanascie linijek z czego nic nie rozumiem. Przerzucilam sie na naturalne kosmetyki i nie poznaje swojej cery! Mam teraz krem weledy irysowy - same naturalne skladniki z upraw ekologicznych i w zyciu tak fantastycznego kremu nie miałam. Dodatkowo odstawilam również takie kosmetyki jak żele pod prysznic - myje sie naturalnymi mydlami, żele do mycia twarzy - polecam platki owsiane lub naturalne mydla np z Ekosensu. Buzka jak malina a zawsze mialam z nia problemy - nie jakies straszne ale zadko sie zdarzalo zeby nie bylo na niej jakiego pryszcza. Moja metoda ktora z czystym sumieniem moge wam polecic: wieczorem myje buzie otrebami wymieszanymi z kwiatkami zaparzonego nagietka, zmywam to wszystko naparem z nagietka i twarz smaruje na noc olejem z wiesiołka (wszystkie ziółka do kupienia w patece). Rano przemywam twarz tonikiem w wody mineralnej i cytryny i klade krem weledy. Jeśli mam do zmycia makijaż - co się już coraz rzadziej zdarza:) - to używam mydla naturalnego zamiast otrebów. Pozdrawiam:)

zwłaszcvza wy, pryszczate małolaty. Kismetyki wymyślono po to, żeby mogły ich używac KOBIETY> Nie pryszczate małolatki:p Poza tym jak zakładacie 70 wątków o tym, że kremy Ziaji za 5zł sa zajebiste, a później piszecie o najtańszych wypełniaczach w kremach, to tylko boki zrywać:o Skąd się takie debilki biorą?! Jak w kremie za 5-10zł możecie mieć drogie wypełniacze albo w ogóle substancje aktywne?!:o Na jakim wy świecie żyjecie??!! Zacznijcie kupować kosmetyki Biothermu czy Lancome, to i skóra się wam poprawi. A jak was nie stać, to przynajmniej nie smarujcie się ta parafiną za 5zł, bo tylko sobie same szkodzicie...