Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania9999

jazdy z o byłe faceta

Polecane posty

Gość ania9999

Dlaczego ciągle mam jazdy związane z byłymi swoich facetów? Za każdym razem jak któryś z nich wspomniał o swojej byłej ja dostawałam szału, drążyłam, myślałam, zamartwiałam się, nawet nie potrafie sie cieszyć szczęśćiem z bycia razem, bo przesłania mi to obraz jego byłej i ciągle myśle o tym co on mógł z nią robić.Czy to początek jakieś choroby psychicznej? Jak sobie pomóc? Pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buldożer
na historyjkę o byłej natychmiast odpowiadaj " a moj były ....." - powino pomóc :P ale możliwe tez , że przesadzasz po prostu , może masz niskie poczucie własnej wartości i boisz sie zagrożenia ze strony innej , nawet jesli ono wcale nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania9999
Nie chodzi o zagrożenie ze strony byłej, tylko fakt że mogłb yć równie silnie związany emocjonalnie z kimś innym, nie moge tego przetrawić i dręczy mnie to straszliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania9999
czy naprawde nikt nie ma podobnego problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachanda
miałam identyczny problem. byłam z chłopakiem dwa lata, niby miał jedną byłą ale był z nią 3 lata. Wkurzalam się tez jak słyszałam o innej dziewczynie z którą się przespał. Miałam świra na tym punkcie, wypytywalam o wszystko i bylo coraz gorzej. Źle mi było nawet jak on negatywnie wypowiadal się o byłej. Początek był najgorszy, z czasem coraz lepiej. Tzn nigdy nie było dobrze ale po jakimś czasie zaczęłam to dusić w sobie. teraz niestety rozstalismy się:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachanda
miałam identyczny problem. byłam z chłopakiem dwa lata, niby miał jedną byłą ale był z nią 3 lata. Wkurzalam się tez jak słyszałam o innej dziewczynie z którą się przespał. Miałam świra na tym punkcie, wypytywalam o wszystko i bylo coraz gorzej. Źle mi było nawet jak on negatywnie wypowiadal się o byłej. Początek był najgorszy, z czasem coraz lepiej. Tzn nigdy nie było dobrze ale po jakimś czasie zaczęłam to dusić w sobie. teraz niestety rozstalismy się:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania9999
On naszczęście nie spał z żadną przede mną, ale i tak mi to nie pomaga,mówi że czekał właśnie na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania9999
w dodatku z tą dziewczyną był gdy miał 18 lat teraz ma 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocakarola
mam podobnie,ale od wczoraj postanowiłam nie wnikać. jeśli zacznie za duż gadać,spakuje walizki i siup.... facet nie sciana - zawsze mozna przestawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania9999
wiem, ale tu nie chodzi o to że on gada, raz o tym rozmawialiśmy i to ja wypytywałam. Poprostu wkurza mnie świadomość że była tam jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badz ze
dziewczyno madra, chlop ma 25 lat i kazdy ma swoje przezycia za soba, to jest zycie. za kilka lat wyjdziesz za maz i co? dla Twojego meza tez bedziesz kolejna..... a Ty sama tez bedziesz z przeszloscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MICIA KICIA
Kobietki teraz ja...... Byla w toksycznym zwiazku..... bylo minelo, wyciagnelam sie z tego i bylo ok...... Teraz poznalam nowego pana i wpadlam jak sliwka w kompot...... Od bardzo dawna nie obdazylam nikogo tak silnym uczuciem Do tej pory spotykalismy sie prawie codziennie, ale jest miedzy nami jego ex ktora on okresla jako swojego najlepszego przyjaciela, do tego stopnia, ze stwierdzil, ze w przyszlosci osoba z ktora bedzie(moze nia ) chcialby aby sie z owa pania zaprzyjaznila........ znaja sie od ok 10 lat, a ze mna tylko 3miesiace ja sie zadluzylam ale mam wrazenie, ze on jest zabujany w niej, jest mi ciezko.. Przez te 3 miechy faktycznie kazda wolna chwile spedzal ze mna, wiem, ze z nia slyszal sie telefonicznie i kilka razy widzieli (nie pytal sie mnie o pozwolenie, ale do tej pory czyli 2 razy zawsze mi cos wspomnial po), a nie wypytywalam sie zbytni no bo damska duma... ale to mi przeszkadza !!!!!! Oczywiscie, ze mu powiedzialm o tym, ze nie jestem w stanie tego zaakceptowac, a on ze to jego pierwsza milosc, zalezy mu na niej, jest jego przyjacielem, przeszli razem ciezkie chwile i nie moze usunac jej ze swojego zycia.... Zalezy mi na nim brak mi go, lubie spedzac razem czas, smiejemy sie duzo, zazwyczaj jestesmy ze soba szczerzy.... ale z kad moge wiedzec, ze te ich spotkania sa czysto przyjacielskie?? Moze sie caluja przytulaja, kochaja Jejciuuuuu co robic ??????? Walczyccccc, miec nadziejeeeeeeeee??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badz ze
TAK TAK masz maly problem -narazie maly problem - po latach bedzie 'sajko' pomoz sobie teraz zaakceptuj zycie takie jakie jest. ciesz sie momentem bo za kilka lat nawet nie bedziesz pamietala obecnego chlopa. oczywiscie, jesli pozostaniesz normalna. Zaufaj mi nie bedziesz pamietala jego imienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania9999
próbuje, ale nie wiem jak to zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×