Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kebb

wkurza mnie ze ludzie na spacerach z psami nie trzymaja ich na smyczy

Polecane posty

Gość do ćwierć mrówki
Ciekawe zdanie napisałaś: " Właściciel idący z psem na spacer musi być na smyczy..." To znaczy, że właściciel ma być na smyczy. A pies nie????:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwierć mrówki
Spopielona czy w całości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to chyba niewielka róznica z ta smyczą :D Zalezy od punktu widzenia - PIES - targam pana na smyczy ;) Heh - smycz ma 2 końce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwierć mrówki
do ćwierć mrówki napisał" ""Ciekawe zdanie napisałaś: " Właściciel idący z psem na spacer musi być na smyczy..." To znaczy, że właściciel ma być na smyczy. A pies nie????"" To jest błąd logiczny. Inteligentni i nietuzinkowi i tak zrozumieli sens zdania :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ćwierć mrówki
Inteligentny człowiek zawsze potrafi napisać tak, żeby każdy go zrozumiał, a nie tylko inny inteligentny człowiek! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huuuura!!! Jestem inteligentna i nietuzinkowa!!! :D A do tego jestem bogiem :D KAfeteria poprawila mi dzis humor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym terefere ma racje... smycz ma dwa konce... Jak na horyzoncie pojawia sie kot to mi niewiele brakuje, zeby zostac latawcem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwierć mrówki
Czyli wchodzisz w naturalny łańcuch pokarmowy. :) A wracajac do psiego tematu Czy nie byłoby interesujace ze wzgledów ekonomicznych np przerabianie zwłok na karmę dla psów jak np się robi z padłymi zwierzętami których resztki przetwarza się na paszę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja to widze tak: psy powinny miec miejsce na wybieganie sie, najlepiej wyjechcac z nimi raz na jakis czas z jakąs dzicz gdzie moze byc spuszczony ze smyczy i mamy wtedy pewnosc ze nie zrobi nikomu krzywdy w miescie osiedlach i wogole psy obowiązkowo powinny byc trzymane krotko na smyczy, a do tego w miejscach gdzie jest tłok powinny miec zakladane kagance Jesli spuszczony ze smyczy pies, bez kaganca zrobi komus krzywde lub nadmiernie zacznie sie rzucac , lub tez podbiegnie do naszego psa i zacznie go draznic, albo gdy suka ma ruje i spuszczony pies zacznie sie do niej zalecac--- nalezy w pierwszej kolejnosci poinformowac wlasciciela, jesli wlasciciel nie zareaguje bo np.\"moj piesek nic nie zrobi on jest lagodny, jeszcze nikogo nie ugryzl\", nalezy ponownie zwrocic uwage ze nie zyczymy sobie aby jego pies sie do nas zblizal....jesli pies jest wtedy agresywny pomimo iz upomnielismy wlasciciela mozemy zadzwonic po odpowiednie sluzby. Smieszy mnie jak ktos wyzej napisal ze w taki upal psy w kagancach to straszne i wogole..... Chcialo sie psa?? to trzeba byc konsekwentnym! Chyba ze lepiej jesli zacznie wszystkichw kolo gryzc bo tym bardziej w taka pogodne psy inaczej reaguja wsio ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwierć mrówki
Kto ich tam wie co oni tam w tych zakładach pogrzebowych robią po tym jak handel "skórami" z pogotowiem przestał się opłacać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrówka Cała
ćwierć mrówki - na razie w Polsce nie ma wyznaczonych miejsc, gdzie psy mogłyby sie spokojnie wybiegać, więc nie panikuj, boisz sie zwierząt? Ludzi też? Też mam psa, dużego, musi sie wybiegać, bo zeświruje, ludzie go nie interesuja, nigdy nikomu nie zrobił krzywdy. Może zrobi, ale tego nie przewidzisz, jak i tego, że nagle twój sąsiad zaatakuje cie siekierą. Nie ma świrować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwierć mrówki
Rossa Carolla widzi to tak: " psy powinny miec miejsce na wybieganie sie, najlepiej wyjechcac z nimi raz na jakis czas z jakąs dzicz gdzie moze byc spuszczony ze smyczy i mamy wtedy pewnosc ze nie zrobi nikomu krzywdy" O nie - nie zgadzam się ! Ja też mam prawo do "dziczy" Uwielbiam spacery po odludnych lasach i nie zyczę sobie by na mnie wypadał z zarosli spuszczony ze smyczy doberman czy pit-bull. Do wybiegania są albo ogrodzone tereny do tego przeznaczone albo biegający wraz z psem (na smyczy) właściciel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calamity Jane --nie- smieszy mnie pisanie o tym ze w upal powinno sie psom odpuszczac kagance uwazam ze ludzie powinni sie czuc bezpiecznie i w zimie i wlato i wogole zawsze a ludzie co maja plytka wyobraznie przyczyniaja sie wlasnie do tego ze psy atakuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety , to własnie Ci najmniej przewidywalni ludzie , maja niewyszkolone nieprzewidywalne zwierzeta .... Ci przewidywalni maja wyobraźnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrówka Cała
Powaliło was, nie da sie, po prostu nie da sie zrobić tak, ze każdy będzie ze swoim psem jechał na wies i tam spuszczał go 5 razy dziennie :O Moj jak moze lata luzem, jak podbiegnie do jakiegoś psa na smyczy, to go wołam lub podchodze i biorę na smycz. Wiem, ze jesli tamten go zaatakuje, bedzie to moja wina. Problemów nie robię. Ale jak widzę jak właścieiele maltretuje swe psy, trzymając krótko na smyczy i do tego spacerujac przez tóra 10 min to mi sie słabo robi. Ja jeśli spaceruje z moim na smyczy to jest to około 2 godzin, bo tyle potrzebuje. Ale o wiele szczęśliwszy jest, jeśli moze sobie pobiegać z innymi psami i nie bede mu tego zabraniać. Chciało sie mieć psa, to trzeba dać mu żyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam psy
ale nie znosze gowna na ulicy!!! dlatego po moim piesku sprzatam... poza tym prowadzam go zawsze na smyczy jesli nie mam czasu wyprowadzic go grzes gdzie nie ma ludzi.( pomimo tego ze nie jest to konieczne bo moj piesio jest bardzo przyjacielski i nie robi nikomu krzywdy) . nieznosze agresywnych psow ktore wypuszcza sie bez opieki na ulice. sama nie raz bylam zaatakowana przez wlasnie takiego "agresywa" sasiadow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rossa Carolla---> Akurat tez zgadzam sie, ze to wlasciciel jest winny... Aczkolwiek nie wiem czy wiesz ale pies poci sie przez pysk... A kaganiec znacznie to ogranicza :( Czy nie masz w sobie na tyle wspolczucia i milosierdzia by to zrozumiec? Czlowiek udomowil psa. TO ja sie pytam: po co w takim razie, skoro teraz to wszytkim przeszkadza... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwierć mrówki
Mrówka Cała pisze: " mam psa, dużego, musi sie wybiegać, bo zeświruje, ludzie go nie interesuja, nigdy nikomu nie zrobił krzywdy. Może zrobi, ale tego nie przewidzisz, jak i tego, że nagle twój sąsiad zaatakuje cie siekierą. Nie ma świrować!" Praktyka jest taka że nie ma tygodnia by na moim osiedlu jakiś pies nie zaatakował innego psa czy człowieka. Natomiast nigdy nie zdarzyło się u nas by ktos kogos gonił z siekierą po skwerku. Tak wiec Mrówko Cała - czuj miarę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrówka Cała
Wiesz Rossa jak od dobermana bardziej sie boje takich ludzi jak ty, co chyba nie dostrzegają urody świata, natury zwierząt, i we wszystkim widzą problem i zagrożenie. Nietkórym nawet liście z drzew przeszkadzają :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ćwierć mrówki---> To faktycznie dziwne... Bo u mnie na osiedlu nie bylo zadnych wiekszych pogryzien nigdy ;) O siekierach tez nie slyszalam ale inne takie rozne zdarzenia (w ktore byli zamieszani ludzie) to byly ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeprowadzmy wiwisekcje
KAZDY pies stanowi potencjalne zagrozenie w KAZDYM miescie pies powinien byc wyprowadzany na smyczy i/lub w kagancu (w moim np. pies wazacy powyzej 10kg - tak stanowi Uchwala Rady Miejskiej) KAZDY wlasciciel moze kupic kaganiec, pozwalajacy psu na czesciowe otwieranie pyska KAZDY mieszkaniec miasta/wsi MA PRAWO czuc sie bezpieczny - czy to chodzi o bandziorow, czy o psy latajace samopas jesli tak nie jest, znaczy to tylko tyle, ze sluzby porzadkowe sa do dupy a wlasciciele psow bezmyslni a cierpia, niestety, zwierzeta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrowka cala- nie chodzi mi zeby codziennie po 5 razy jezdzic na wies bo ni ekazdy ma taka mozliwosc.. ale pies musisie wybiegac, las czy nie las... w jakims bezpiecznym miejscu i tyle i skoro zachcialo sie miec psa:P to trzeba zadbac o odpowiednie warunki do jego rozwoju;) co do krotkiego trzymania, niegdy nie wiadomo co naszemu spokojnemu pieskowi odwali, i w blędzie są Ci i smiac mi sie z nich chce co mowia ze oni znaja swojego psa on jest spokojny i nie gryzie. HALO ? To jest pies, to jest zwierze,my nie siedzimy w jego psychice i nie wiemy co odczowa (...no.. czasem moze i wiemy:P ) ten piesek ma ząbki i stwierdzenie ze nie gryzie jest po prostu kretynskie.Tak czy siak nie podoba mi sie jak ide po chodniku i idzie ktos z psem na \"luznej\" smyczy a pies wpada mie pod nogi albo sie plącze i ludzie musza go omijac. wezcie pod uwage ze jak trzymacie smucz na jednym paluszku tylko zachaczona to pies moze sie wyrwac( np. za kotem) bez problemu bo nie znacie 100% sily swojego pupila a jak pozancie to moze byc za pozno. ehh... gdyby jakikolwiek pies podlecial do mnie i zlapal by mnie za nogawke to takiego buta bym mu sprzedala ze by popamietal.. gdzie sa wlasciciele? a poza tym wkurzaja mnie bezpanskie psy na ulicach... hycle powinni je wylapac coz za nieodpowiedzialnosc ze strony ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-girl
ej no ludzie. ja mam owczarka niemieckiego i raz dziennie chodzę z nią na dlugi spacer (czyt. ide na pole, spuszczam ją ze smyczy, bestia sie wybiega i wracam do domu). na osiedlu chodzi na smyczy ale bez kagańca - ze względu na upały. w zasadzie w kagańcu chodzi tylko wiosną i jesienią. a mnie wkurzają właściciele yorek! ida takie dwa małe szczury, rozpuszczone, nie słuchają się, szczekają, podbiegają do mojego psa i robią hałas a jak moj pies sie wkurzy i sie rzuci na nie to zaraz właściciel podbiega z ryjem, że mu pieska stresuje. dżizas ; ///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×