= męzczyzni mi mówią że jestem zimna jak lód =

faceci ażucają mi to że jestem zimna jak lód zawsze wszystkich odtrącam dobrze jest mibyć singlem i nieche tego zmnieniać smutno mi jest jeżeli ktos czuje cos domnei i mi otym mówi a z mojej strony nic drażnią mnie wszelkie pieszcoty przytulanie się ze ztrony męzczynz zmienić to??? ale jak może poprosyu neijestm jesczce na to gotowa :( macie jakąś rade????

jesteś dziewicą? masz uraz z dzieciństwa? rodzice Cię nie przytulali? to problem...musisz sie odblokować...:( Jesteś nieufna, zamknieta w sobie, może samolubna? Masz rodzeństwo?

tak jestem dziewczyną czy ja wiem czy nie rzytulali ale napewnoio za mało samolubna nie to nie to odblokować się heh i tak uż dużo w tym keirynku zrobiłam z czego hestem dumna :-)

heheh to spoko a z kąd jestes możę akurat hihih

Nie z Twojego miasta :-)

heheheh a to peszek heheh

heheh a po drugie z kąd wiesz :P heheh

To łatwo stwierdzić. Pomyślmy ile może być miejscowości w Polsce (wiem, że to trudne), ale jestem pewien, że jest ich powyżej 5000 (licząc wsie, miasta itp.). Prawdopodobieństwo tego, że będziemy z tego samego miasta wynosi co najwyżej (według tego co napisałem powyżej) 1:25 000 000, a więc jest co najmniej dwukrotnie mniejsze niż wygranie 6-tki w totka. Wygrałaś kiedyś 6-tkę w totka, bo ja nie :-D

heh 1:25 000 000 ale zawsze jest jakaś możliwośc i z kąd wiesz czy to nie teraz :D ehehhe

Widzę, że popełniłem pewien błąd w swoim rozumowaniu, ale nieważne. I tak jest małe p-stwo tego, że jesteśmy z tego samego miasta :-)

małe a zarazem duże ja bym powiedziałą 50 /50 %

ojojoj :)

może sie boisz, porażki, odrzucenia i się tak asekrujesz, polecam przeczytać na Onecie artykuł zarażeni samotnością lub ksiażkę wirus samotności tam polecaną

nie to neioto chodzi żę się pboje odrzcenia to raczej odwrotnie wielu juz prubowało coś zemną i żądnemu to sie nie udało bo ja nie chciałam :-( właśnie ze strony facetów okazuje duże zainteresowanie oh dziwne to czy ja musze się sama do tego zmusić żęby potem było lepiej jak narazie tak robiłam to mam troche mniejszy dystans :-(

moze po prostu nie potrzebujesz faceta i koniec..

ooo nareszcie jakaś spostrzeegawcza osoba heh no wąłsnie możę i oto chodzi ale neiraz mi tak głupio jak moje kol pójdą gdzieś ze swoimi a mi smutno heh ale myśle że to bardziej coś w psychice siedzie

kolegów zabieraj na jakieś imprezki... jak nie miałem dziewczyny to chodziłem z kolezankami na piffko, na disco itp. raz z jedną, raz z drugą, potem z inną... i ja sie wybawiłem, i one, i wszyscy zadowoleni...

to jest wyjscie może masz i racje heh ale jaz z kolego ta zazwtczaj zaczyna sie podstawiać :/ no i.......... :-(

zaraz,zaraz chcesz powiedziec,że sex cię wogóle nie kręci?

oj nie no kreci :D rtylko no wiesz to co wczesnij pisałam :/

pisałem z kolegą a nie z dupkiem, co myśli tylko o tym jak cie przelecieć... znjomych tzreba sobie dobierać... i na początku określić reguły... a zresztą... jak zacznie się przystawiać, to mówisz 'z kolegami nie sypiam, a ty jesteś tylko kolegą' i już :P

oj ja mówiłam nie otym żę dobierać się domnie tylko o tym żę zaraz chce zemną kkręcić a takich kolesiów co szukają łatwych to ja mam d***** :-)

no to tzreba jasno porozmawiać żeby wiedział na czym stoi... raz wyjść z jednym, potem z innym... i z jeszcze innym, żeby zadnemu nadziei czestymi wyskokami nie robić ;)

to sie rozumie zawcze stawiam sprawe jasno ale najwidoczniej faceci neimoga tego zrozumiec że ktoś chce być singlem

no własnie widze żę ---nieuni---- to moja pokrewna duszyczka rozumiemy się odealne hehhe tak jak ona napisała\